Happy Farmer G

Dodano dnia: 26/06/2019

Marka traktorów Happy Farmer, to przykład firmy określanej w branży handlowej szybko spadającą gwiazdą. Ciągniki sprzedawane pod tą nazwą pojawiły się na krótki okres, w czasie gdy panował na rynku amerykańskim ogromny popyt. Nazwa Happy Farmer czyli „zadowolony/szczęśliwy farmer” miała wprost sugerować potencjalnemu nabywcy o doskonałości wyrobów tej marki.
Firma zlokalizowana w Minneapolis, samodzielnie nie zajmowała się produkcją. Traktory produkowano od 1916 roku, na zlecenie przez dwóch wytwórców, w tym między innymi La Crosse Traktor Co.

Niekonwencjonalne rozwiązanie, przedstawiała rurowa rama. Zastosowanie takiego szkieletu, znacznie obniżało koszt produkcji i wagę ciągnika.

Ciągnik 8-16, swoją oryginalnością przebijał konkurencję. Jego ramę nośną stanowiła w zasadzie centralnie umieszczona, stalowa rura, która tworzyła lekkie i łatwe w montażu podwozie.
Oprócz niezwykłej ramy, pozostałe elementy ciągnika, uosabiały ówczesny stan techniki. Pod tym względem 8-16, nie różnił się innych traktorów. Prezentowana w katalogach moc tego ciągnika, opisywana w dwóch liczbach:  8 koni mechanicznych, uciągu na haku i 16 koni na kole pasowym. Poziomy silnik, spoczywał po prawej stronie tuż przed pomostem kierowcy.

Silnik leżał po prawej stronie, zaś po lewej upchnięto przekładnię rewersu i napęd koła pasowego.

Od przodu jest łatwy dostęp do dźwigienek zaworowych i filtra powietrza. Zamiast tłumika, znajduje się kawałek rury wydechowej. Znajdująca się powyżej czarna skrzynka, to oliwiarka, tłocząca rurkami oliwę do istotnych punktów silnika.

Napęd z silnika przenoszony był na bardzo prostą przekładnię rewersu. Moment obrotowy znacznie wzrastał dzięki dużemu przełożeniu, realizowanemu dzięki ogromnych rozmiarów zwolnicy. Składała się ona z wieńca zębatego, umieszczonego po wewnętrznej stronie obręczy szprychowego koła. Mimo, że koło atakujące, znajdowało się na górze, to tego typu przekładnia ulegała szybkiemu zużyciu na skutek zanieczyszczeń oblepiających wieniec zębaty.

Olbrzymi wieniec zębaty zwolnicy, napędzało małe kółko. Składało się ono z dwóch odlewanych krążków, pomiędzy którymi na obwodzie znajdowały się tulejki, pełniące rolę zębów.

Mimo wszystko, ten traktor miał w sobie coś z klasycznej elegancji. Ustawiona wzdłużnie chłodnica, miała nie zasłaniać pola widzenia. Belkę przedniej osi stanowiła masywna, odlewana kratownica.

Działalność firmy Happy Farmer trwała niecały rok. Jej udziały przejął jeden z podwykonawców, mianowicie La Crosse, który nadal utrzymywał markę Happy Farmer. W 1920 roku, moc silnika została podniesiona do 24 KM. Ciągnik wytwarzano w dwóch wariantach: czterokołowym, oznaczonym jako model G , oraz trzykołowym F, przystosowanym do prac rzędowych.

Rafał Mazur

 

Zobacz więcej na