Dodano dnia: 07/08/2019
Jednym z powojennych owoców biura konstrukcyjnego zakładów Zbrojovka był ciągnik prototypowy typu T-30. Mimo, że ten model zdobył uznanie na Wystawie Rolniczej w Pradze, to został usunięty z planów wdrożeniowych. Jednak dalszy rozwój prac doprowadził do opracowania Zetora 35, który otrzymał zielone światło. Ciągnik ten wszedł do produkcji w 1955 roku. Później jego oznaczenie zmieniono na Zetor Super.
Jego czterocylindrowy silnik był dalekim rozwinięciem dwucylindrowej jednostki Zetora 25. Pokrótce warto wspomnieć, że innowację w modelu Super, stanowiła bezpośrednia komora spalania oraz osobne głowice dla każdego cylindra. Układ przeniesienia napędu ciągnika składał się z jednotarczowego sprzęgła i pięciobiegowej przekładni. Zasadniczy układ kół zębatych opierał się na skrzyni Zetora 15. Natomiast budowa tylnego mostu zawierała rozwiązania Zetora 25.
Niemal równolegle do klasycznego, czterokołowego ciągnika, powstała jego gąsienicowa wersja. Ten model znany jako Zetor Super gąsienicowy, posiadał również oznaczenie produkcyjne Zetor 37. Ciągnik przeznaczony został przed wszystkim dla leśnictwa i do pracy na terenach górskich, których na obszarze Czechosłowacji nie brakowało. Gąsienicowy Zetor cechował się bezramowa konstrukcją w znacznym stopniu zunifikowaną z jego kołowym odpowiednikiem.
Półsztywne podwozie gąsienicowe w przedniej części opierało się na resorze piórowym. Ten rodzaj zawieszenia podwozia gąsienicowego, był w tamtym czasie najbardziej rozpowszechniony.
Oczywiście Zetor Super gąsienicowy w tylnym moście nie posiadał mechanizmu różnicowego. Natomiast na obu końcach osi znajdowały się sprzęgła płytkowe rozłączające napęd taśm gąsienicowych. Oprócz tego w całym układzie przeniesienia napędu nie było większych zmian. Nawet przełożenia zwolnic są dokładnie takie same jak w odmianie kołowej. Różnica prędkości obydwu ciągników wynikała oczywiście z innej średnicy koła napędu gąsienicy w stosunku do koła jezdnego wersji kołowej. Promień toczenia koła ciągnika gąsienicowego wynosił 395mm, zaś kołowego 650mm.
Wyposażenie gąsienicowego Supra, w zależności od przeznaczenia było zróżnicowane. Na liście doposażenia znajdował się podnośnik hydrauliczny, kompresor, dolny zaczep, listwa polowa, dolny zaczep unoszony siłownikiem hydraulicznym typu hitch, termometr temperatury oleju. Dodatkowo na ciągnikach tych montowano kabinę, lemiesz plantujący w wersji budowlanej oraz wciągarkę linową z ramą ochronną.
W 1958 roku, nieoczekiwanie produkcja gąsienicowych Suprów została wstrzymana. Biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie i całkiem pokaźną ilość powstałych do tego czasu prawie 4500 sztuk, trudno zrozumieć dlaczego zaprzestano wytwarzania tej odmiany. Jedna z teorii na ten temat mówi o radzieckiej interwencji. Rosjanie chcąc dalej utrzymać monopol na dostarczanie ciągników dla całego bloku wschodniego, nie mogli pozwolić na szerzenie się konkurencyjnych wyrobów. Jeśli któryś kraj chciał produkować swoje ciągniki gąsienicowe, to jedyna drogą był zakup licencji. Taka sytuacja miała chociażby miejsce w Polsce czy na Węgrzech. Choć również w NRD przez pewien czas wytwarzano traktory gąsienicowe typu KS. W Czechosłowacji interwencja musiała być naprawdę skuteczna, gdyż tam na dobre zaprzestano produkcji ciągników gąsienicowych pod marką Zetor. Wyjątek stanowił, krótko wytwarzany sadowniczo-winniczny Zetor 2023.
Rafał Mazur