Walne Zebranie Sprawozdawcze Klubu Traktor i Maszyna
Walne Zebranie Sprawozdawcze Klubu Traktor i Maszyna
Dodano dnia: 05/09/2012
Historia wciąż zaskakuje. Ciągle odkrywamy bardzo mało znane marki producentów ciągników. Tym razem ekipa Retrotraktora dotarła do jednego z niewielu zachowanych egzemplarzy ciągnika duńskiej marki ACAM. W naszym kraju nazwa ta praktycznie nic nie mówi. Okazuje się, że był to producent maszyn rolniczych i precyzyjnych wierteł. Dość skąpe źródła nie pozwalają w pełni opisać szczegóły powstania tych ciągników i danych technicznych. Dlatego w przyszłości ekipa Retrotraktora zamierza odwiedzić duńskie muzeum traktorów, w celu zebrania dalszych informacji.
Wiadomo, że fabryka została założona przez inżyniera A. Christiana Andersena w XIX wieku w miejscowości Holbæk. Nazwa firmy wzięła się od skrótu A. Christian Andersen Maskinfabrik. Pierwsze wyroby stanowiły proste narzędzia do uprawy gleby. Z biegiem lat zakład przestawił się na bardziej zaawansowanie maszyny jak młocarnie i prasy do słomy. W 1918 roku, niejaki Dines Pedersen przejął fabrykę, kontynuując dotychczasowy profil produkcji.
Produkcja traktorów rozpoczęła się na fali powojennego głodu lekkich maszyn pociągowych, mogących zastąpić jednego lub dwa konie. W Danii rynek zdobywały właśnie takie lekkie traktory Fergusona z trzypunktowym podnośnikiem hydraulicznym Według jednych źródeł początek produkcji miał w 1950 roku, zaś według innych trzy lata później. ACAM był bardzo lekkim ciągnikiem, o mocy zaledwie 17 KM. Właściwie trudno tu mówić o jakiś innowacjach czy nadzwyczajnych rozwiązaniach.
Z założenia miał to być sprzęt prosty w obsłudze i znacznie tańszy od Fergusona. Do napędu ACAM-a zastosowano benzynowy silnik Forda pamiętający swą konstrukcją model T. Jednostka została sprzężona jednotarczowym sprzęgłem z 3 biegową skrzynią przekładniową.
Duński traktor nie posiadał końcówki wałka odbioru mocy, ale był wyposażony w boczną tarczę do napędu pasowego. Pomimo maksymalnych uproszczeń, zastosowano system niezależnych hamulców dla lewego i prawego koła. Układ ten przypominał trochę ten z Fergusona, pod postacią znajdujących się z tyłu nożnych dźwigni hamulców.
Produkcja ACAM-a trwała krótko. Według niektórych źródeł zbudowano około 100 sztuk. Natomiast inne podają tą wielkość na 300 egzemplarzy. A zatem była to niewielka seria. Traktory te budowano do pierwszego nasycenia rynku czyli do 1956 roku. Dwanaście sztuk znalazło nabywców w Norwegii. W 1958 roku zakład został zamknięty i wraz z tym dość szybko zapomniano o traktorach tej marki.
Rafał Mazur