Forum RetroTRAKTOR

Atrapa tłoczona z blachy zamiast siatki, ale z tzw. podstawą znaku URSUS była już w 1967 roku i na początku 1968 roku w c350. Potem w 1968 roku była z siatką, wygląda na taką samą, jak w c355 i w 1969 znowu tłoczona.

Nie żebym snuł teorie spiskowe, ale oznaczenie C 360 na tej tabliczce znamionowej nie przemawia do mnie.
Zaznaczam jednocześnie, że nie jestem znawcą w temacie i wyrażam jedynie swoje subiektywne odczucia:)

28500 wyjechał w pierwszej połowie 1968 roku, okolice marzec/kwiecień.

Fajnie wygląda, jak słoniątko przy wodopoju:)

Chyba 28500? To gdzieś pewnie marcu/kwietniu?

Hmmm... nieprecyzyjne zadane pytanie może rozpalić w rozmówcy nadzieję, zupełnie jak w tym starym kawale:
Jedzie fajna laska z dużym dekoltem w autobusie, a obok niej stoi facet i ciągle zagląda jej za bluzkę. Ona do niego:
-Chcesz dostać w mordę?!
Facet uśliniony odpowiada:
-Tak! A drugiego do ręki!

Bajka.

Mieliśmy c360 z 1981r od nowości. Biegi wchodziły bardzo ładnie, z takim kliknięciem, nie przypominam też sobie, żeby się kiedyś zakleszczyła.
Natomiast w c360 3p z 1986 z przeszłoscią SKRową było dużo gorzej. Zakleszczała się też dość często.

Super sprawa. Ja swego czasu chciałem zrobić w przedpokoju lampę sufitową a'la przód od DF 125p, ale żona byłą stanowczo na NIE.

Może czas na produkcję białych kierownic? Gdyby kupować zwykle czarne, zostawiać z nich rdzeń i zalewać białym bakielitem lub podobnym tworzywem w wykonanej formie?

https://youtu.be/a-BgREkkjcg

Ja mam od jakichś 8 lat Karcher K7.700 w gospodarstwie i duuuużo już umyła. Wydaje mi się, że ciśnienie nie jest już takie, jak na początku, ale daje radę. Do mycia maszyn z kurzu i drobnych zabrudzeń ok, lakieru nie rwie. Do ciężkich zabrudzeń - chemia. Mam też od dwóch lat myjkę Kranzle. Na papier...

Pięknie.

Widelec ale się uniosłeś...

Jest w kraju kilka c350, więc nie jest to taki rzadki okaz:)
Moja jest z 1968 roku na miękkiej osi jeszcze.
Interesujące jest to, że wszystkie c350 z Francji, jakie widziałem w ogłoszeniach, mają przednie lampy CIBIE. Zastanawiam się dlaczego.

Ja tak tylko w żartach:)

Czasami cuda się zdarzają:)

Ja też mam podobny dylemat. Z tym, że już wiem, czy kupię nowy, czy używany. Ale nie wiem, czy kupić za prawdziwe pieniądze, czy za te z Monopoly. Jak myslicie?

Wrzuć fotkę.

Śliczny, to prawda. Temat na etapie uzgodnień.