Forum RetroTRAKTOR

Witam!
Kiedyś wam pisałem: chcę kupic Zetora!
Dzisiaj właśnie kupiłem! zacznie się nowy etap w renowacji. Jak zwykle zadam wam kilka pytań.
Czy to możliwe jest aby był wyprodukowany w roku 1950?Jewdyna tabliczka jaką znalazłem to na obudowie zegarów tam jest napisane 1950.
Gdzie szukać numeru podwozia i nr silnika?
Odpalony na zaciąg Zetorek dojechał na własnych kołach na moje podwórko, ok 12km. Słabo ciągnie,jest slaby, na wolnych obrotach słychac go jakby miał 4 cylindry a nie dwa, natomiast po dogazowaniu niestety nie słychać tego charakterystycznego klekotu. Dymi nieregularnie , raz na siwo, raz na czarno. Silnik do remontu, chociaż cisnienie oleju cały czas na 3 atm- to dobrze!!! przynajmniej sprawa panewek i wału chyba odpadnie. Skrzynia biegów - czwórka wyskakuje, biegi chodzą nieczytelnie wszystko rozklekotane. Właściciel mówił że na szóstce jest szybszy od "malucha" . Remontu wcześniej nie zacznę jak dopiero na wiosnę, ze względu na brak czasu - niestety praca zawodowa nie pozwala na wcześniejsze akcje.
Myśle, że dużo mi doradzicie i bede korzystał z waszego doświadczenia.Zetorami nigdy wcześniej się nie interesowałem, także będzie to dla mnie coś nowego.Oto fotki jakie naprędce zrobilem:



Numer na silniku znalazlem. czy istnieje nr na korpusie ?
Czy data jaką udało mi się odczytac na obudowie zegarów jest datą produkcji, czy istnieje gdzięś jeszce jedno miejsce , gdzie wybita jest ta data ?

Jaki nr odczytałeś na korpusie i w jakim miejscu. Ważny jest nr na rancie obudowy skrzyni biegów. Patrząc pod zbiornikiem po lewejstronie ze strony pedału sprzęgła.

na 1wszy rzut skrzynia stara . może i 50 rok , silnik stary , przednie zawieszenie nowsze - 50 rok miał jeszcze "głebokią misę " , jak znajdziesz numer - bedzie wiadomo jaki rok , moim zdaniem wart zachodu
gratulacje i dobrej zabawy przy tym życzę

Dziekuję za opinie!
Numer tak jak radził Jacek odczytałem na rancie obudowy skrzyni biegów: 963; natomiast numer silnika :24729. Tak jak pisalem na obudowie zegarow na tabliczce jest wytloczona data 1950, dalej nie skrobałem , boję sie zniszczyc pozostałe napisy.
Jacek - o jakich jeszcze piszesz numerach, że są mniej wazne?gdzie ich szukac?
Czy na podstawie tych numerów powiecie mi dokładnie coś więcej o tym traktorze?
Czekam na odpowiedzi od Was.

sądze że numery sa niepełne , spodziewam się co najmniej 4/5 cyfr jeśli ma być rok ok 50 , zrób zdjęcie prawego boku skrzyni miedzy bębnem halulcowym a obudowa sprzegła jeszcze [po oczyszczeniu ]

Numeracja w Zetorkach zaczynała się od 1000. Może to być np 1960 ale to by był rok 46 lub 48. U ciebie to może być 12960 co może świadczyć o roczniku 50.

Obudowa sprzęgła to chyba ta starsza, z grubszym kołnierzem, prawda??

Ponawiam mój temat i załączam fotki jakie zrobiłem do odczytania numerow:

Bardzo liczę na Was , że tym razem na podstawie tych fotek sprecyzujecie mi dokładniej date produkcji tego mojego nowego nabytku.
Coraz bardziej cieszę się z niego. Może jeszcze w tym roku coś koło niego zrobie? Przymusowy urlop mi się przedłuża. Dzisiaj już zamówiłem na Allegro komplet tuleji i tłoków,i pierścieni. Mają nadejść około piątku przesyłką.
Ktoś kiedyś napisał, że te produkowane współcześnie są zbyt miękkie , ale powiedzcie, czy miałem inne wyjscie??<br><br><br><br>Przepraszam, ale to jakiś błąd w kompie. Wszystko ładowało się dobrze a tu naraz 3 takie same fotki

Może Admin usunie te zbędne? - proszę!

Wiesiek zrobiłeś wszystkie fotki nrów oprócz tych właściwych.Tak jak widzisz liczbę 906 czy jak tam to wzrok daj na górną część tego rantu. I to szybko bo to za długo trwa. Już się niecierpliwię ale z tabliczki wynika rocznik. Tylko to potwierdzimy.

Jacek!
Nie wytrzymałem jest godzina 22h15 , na zewnątrz pada deszcz, ale wypadłem ze skrobakiem, szczotką drucianą i aparatem fotograficznym na dwór za garaż, Przy okazji zaliczyłem kilka "wariatów" od żony z zapytaniem co ja robię? Niestety nie wyskrobałem żadnych innych numerów na górnym rancie za sprzęgłem. Nie niecierpliw się tak bardzo! Jutro będzie dzień, sprawdzę jeszcze raz, ale podejrzewam że to jest wszystko co znalazłem. Jeśli coś mi jeszcze możesz poradzić to pisz proszę.

Odnośnie kompletów naprawczych silnika - ja słyszałem, że dostępne są na rynku dwa rodzaje - różniące się na pierwszy rzut oka ceną. Te tańsze, niby wg opinii gorsze - produkowane niby w Polsce - nie znam szczegółów. Droższe prawdopodobnie ściągane z Czech. Ja swoje kupiłem dość drogo - na bo ok. 300 zł za szt. jak pamiętam. Trafiły mi się Made in Slovakia i wyglądały solidnie i precyzyjnie. Na Allegro można trafić już za 190 zł są teraz. Wydaje mi się jednak, że przy jeździe na pokazy i jakiejś drobnej pracy od czasu do czasu - nie zauważymy różnicy.

Podeślij fotki jak dojdą do Ciebie. Może są jednak jakieś różnice. Uszczelkę pod głowice też zamawiałeś? Kup lepiej miedzianą.

Moje nr kadłubie skrzyni biegów są patrząc z siedzenia traktorzysty po lewej stronie, przed bębnem hamulcowym, troszkę poniżej.



Podsyłam fotkę. Sam też na początku nie wiedziałem gdzie i które to są nr - Jacek podpowiedział mi że to Ale nie wiem jak będzie u Ciebie, bo na innych Zetorach nie widziałem w tym miejscu żadnych nr co u mnie.

Właśnie zamówiłem te za 190 za sztuke z Allegro. Po moim zapytaniu z jakiej produkcji pochodzą, gość powiedział mi , że Turcy kupili licencję? Ursusa C330 i Zetora i produkują tam te częśći i nawet całe maszyny . Nie wiem czy to prawda? Podobno cała produkcja Perkinsa opiera się na tych podzespołach. Te wiadomości pochodzą od osoby która wystawiła na sprzedaż te części.

Możliwe że Turcy kupili licencje lub klepią podróby. Spotkałem się z rzekomo Tureckimi częściami (wał korbowy) to Władimirca więc coś może być na rzeczy. Niestety sam sprzedawca twierdził że są marnej jakości.

Uszczelkę pod głowicę mam obiecaną- klient od którego kupiłem Zetora obiecał mi na 100% , że posiada taką , bo planował jego remont. Nie mógł jednak jej znależć w dniu transakcji.
Gorsza sprawa, bo muszę niestety kupić maskę przednią , moja jest zdekompletowana , nie posiada tych pięknych " żeberek". Tutaj też liczę na Waszą pomoc.To mnie nie pocieszyłeś Bolszewik - ale jak już pisalem : mam inne wyjscie?? Trzeba działać!Wiesz co? Jak dostanę te tuleje to zrobię taką domową próbę twardości - zobacze i porównam jak czepia się stępiony pilnik tych nowych i starych. Porównam i powiem Wam - to jest stara metoda.

Rocznik 50 musi mieć numery na górnym rancie. Jutro dobrze poszukaj.

O! I jest

Turcy coś tam klepią do C330 czy nawet wykupili licencje tego ciągnika, ale o Zetorze - tym bardziej 25 nie słyszałem.

Znalazłem Jacku!
Miałeś rację, tam dokładnie gdzie mówiłeś, za sprzęgłem dzisiaj ukazały mi się numery. Mówię ukazały , bo już zrezygnowany przecierania szczotką trąciłem jeszcze skrobakiem , a tu nagle coś zaczęło się ukazywać.
Z początku było ich tylko trzy, ale pamiętając wasze słowa , że numeracja powinna być pięciocyfrowa skrobałem i czyściłem, no i tak jak mówiliście jest pięciocyfrowy numer. Nie wiem czy nie będzie to dla Was niespodzianką, ale przy okazji niechcąco odkryłem drugie numery na obudowie sprzęgła!!! Zobaczcie:

Myślę , że teraz wszystko będzie już jasne.Natomiast tam gdzie pisał Ursus, nie ma żadnych numerów, a obudowa skrzyni jest trochę inna niż obudowa Ursusa

Wiesiu nr 17....... to ten właśnie.i to by się zgadzało z rocznikem 50. Jak sie nie mylę.

U mnie tam też są nr nabite - na kołnierzu skrzyni i obudowy sprzęgła To tak żeby było śmieszniej. Za chwile wrzuce fotki - to dlatego miałem taki problem z nrami żeby je odnaleźć.

Na obudowie sprzęgła jest coś jakby 0347 lub 8347 lub 9347

A na kołnierzu skrzyni tuż obok jest: 41806. Co Wy na to?