Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Forum ciągników naszych południowych sąsiadów
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: HARY »

Mam rozdarte serce, wiem, że pięknie wyglądałby po lakierowaniu, lecz z drugiej strony, już nigdy nie powróci do stanu obecnego.
Chętnie wysłucham opini na ten temat, lakierować czy nie.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Ursus »

Lakierowaniu mówimy stanowcze NIE :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Wiesiek »

Cześć!
Ursus sprzeciwia się lakierowaniu, ale jeśli się nie mylę to wszystkie jego Zetory są jak spod igły. Zgadzam się, że oryginał to oryginał, ale tutaj, moim zdaniem należąłoby odnowić malunki. Traktor nie straci na wartości jeśli zdołasz przywrócić mu naturalne jego barwy. Być może się mylę, ale w przypadku zabytków motoryzacji, nie spotkałem eksponatu z szatą mającą widoczne ślady czasu i eksploatacji, tym bardziej korozji. Zawsze wszystko jak spod igły.
W twoim Zetorku, np korpus silnika jest pomalowany jakimś czerwonawym podkładem, co nigdy nie będzie kojarzyć się z oryginałem.
O ile pamiętam dawniejsze czasy, to nikt wtedy podczas remontu nie rozbierał ciągnika do malowania na drobne elementy. Malowało się korpus razem z nakrętkami , czy śrubami. Osobno maska i błotniki, a reszta to już w gestii samego malującego. Jakieś tam inne dodatki typu czerwone końcówki dzwigien, wlewy oleju czy czarne pedały sprzęgła i hamulca.Takie oryginały wychodziły z fabryki. Taką moim zdaniem trzeba przyjąć zasadę.
Teraz w kilku przypadkach na naszym forum widziałem, że przy renowacji maluje się osobno każdą część, a następnie skręca za pomocą galwanizowanych, błyszczących śrub i tak już zostaje. Moim zdaniem nic bardziej błędnego.
Proszę bardzo nie brać sobie do serca tego co powiedziałem. Chcę tylko wyrazić swoje zdanie. Wiem że wszystkie te maszyny, to nasze pupilki i każdy dba o nich jak sam uważa najlepiej.
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: HARY »

Dzięki Wiesiek w przypadku mojego Zetora jest podobnie jak piszesz malowany był z całym osprzętem, korpus silnika był pomalowany farbą podkładową.
Z ciekawością przeczytam wszystkie opinie, "człowiek całe życie się uczy."
Pozdrawiam.Próba dodania zdjęć.
I oto mój nowy Pan zabrał mnie z pod płotu i mam nadzieję ,że bede mógł mu służyć jak najdłużej.
ObrazekI właśnie jestem gotowy do drogi na ten dziwny pojazd wjechałem o własnych siłach pomimo mojego wieku.
ObrazekNo to w drogę, droga będzie daleka, myślę, że mie zlecę z tego pojazdu i nie będzie małych lawetek.Obrazek
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Bolszewik »

Wypiaskować, pomalować (dobry podkład + dobra farba).

Wybierz sobie ładny kolor (chyba że chcesz oryginalny odcień), nie używaj więcej niż dwóch kolorów (jeden na korpus drugi na blachy) bo wtedy ciągnik wygląda jak zabawka dla dziecka.

Nie maluj pod żadnym pozorem silnika / korpusu na czarno.

To oczywiście moja prywatna subiektywna opinia.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: drandrzej »

odrestaurowany ciągnik Moim zdaniem powinien wygądać tak jak fabryka go wypuściła , resztki starego koloru znajdą się przewaznie tam gdzie olej zaciekł i nie pozwolił rdzy zjeść , w zakamarkach , pod skrzynią , ...

jeśli jakieś elementy były stalowe - ja pokrywam je cynkiem żeby nie rdzewiały

chromy - tylko tam gdzie były , bez choinek i ozdobników

czasem kolorystyka była "dynamiczna" bo do starego ciągnika zakładano obciążniki fabryczne z innych lat produkcji - i już mamy kolejny kolor w oryginale


istnieją różne szkoły - są i tacy którzy cenią pordzewiały oryginał z przetarciami oryginalnej farby , i tacy którzy chcieli upiekszać , de gustibus...

szczerze zazdroszcze tym którzy mająna czym się wzorować jeśli chodzi o paletę kolorów - przyznam ,że nadal nie wiem w jakim kolorze były URSUSY C-45 w latach 48 - 55 prócz zielonego odnalezionego na skrzyni , bo w 2 skrzyni nawet olej cieknący nie pomógł - rdza pożarła wszytko i znów dylemat jaki ma być

co do śrub - wymieniam na nowe ocynkowane bo mnie denerwuje zardzewiała śruba którą czesto trzeba zniszczyć przy demontażu i i tak wymienić
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: HARY »

Ja pamiętam Ursusy C-45 z dziećiństwa a pamiętam ich kilka, zawsze kolor był zielony z dodatkami na czerwono tam gdzie należało obsłużyć traktor tj. tam gdzie były punkty smarowania, kontroli oleju,wlewy oleju. Odcieni nie pamiętam.
Pozdrawiam.Mam dodatkowe pytanie jak wygląda proces przygotowania do malowania, w motorze to proste wypiaskować oddłuścić podkład i lakier, natomiast w traktorku, elementy oblachowania to również proste a jak sobie radziliście z korpusem, osprzętem, podnośnikiem i tym podobnymi elementami.
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: drandrzej »

tak samo
piaskowanie podkład(2x lub3x) lakier(min 2x)

ja wolę w elementach , bo da się dokładniej dopracować
mateusz5
Posty: 21
Rejestracja: 12 cze 2010, 15:10

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: mateusz5 »

Zgadzam się z Pawłem ja również bym go zostawił takim jakim jest.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Bolszewik »

Izydor napisał/a:
Podpowiedzi "specjalistów" mogą szokować. Malowanie na dwa kolory moim zdaniem to kicz z sowieckich kołchozów. Jeśli chcesz przywrócić maszynie fabryczny blask, to kolorów trzeba użyć co najmniej trzech. Korpus jeden, maska, błotniki dwa i koła trzy. Nie wspominam o drobiazgach takich jak komin, chom/nikiel na lampach. Kolory fabryczne może odnajdziesz w trudno dostępnych miejscach. Niektórzy fani staroci uważają, że rdza na sprzęcie pokazuje upływ czasu i nie trzeba tego maskować. Trochę jest w tym racji, jednak nie spotkałem zabytkowego auta, motocykla z pordzewiałymi elementami. Więc i traktor także powinien mieć odświeżony lakier, najlepiej w takim kolorze jak go fabryka pomalowała.

Przepraszam Izydor ale czy twój post jest bezpośrednią odpowiedzią na mojego ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Ursus »

Wieśku mój traktor nie nadawał się do pozostawienia go takim jakim był. Gdyby ten wpadł w moje ręce to na pewno by taki pozostał. Ale oczywiście decyzja należy do Hary'ego. Oczywistym jest także to, że przygotowanie blach do malowania w tym Zetorku to szczyt marzeń. Są prościutkie.

Do Izydora. W Zetorach nie było chrompwanych ramek lamp. Czarne
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Wiesiek »

Jeśli to kit z sowieckiego sowchozu jak pisze Izydor to i tak wielki krzyk mody jak na tamte czasy, bo aż dwa kolory. Nie spotkałem na zachodzie traktora we wszystkich kolorach tęczy.
Wręcz przeciwnie u mojego kolegi dwa Internationale są tylko jaskrawo czerwone, a Deutz tylko w ciemniej zieleni. Nie wiem dlaczego Izydor tak się uparł na sowchozy- ja bardzo chciałbym mieć taki radziecki zabytek i wcale bym się go nie wstydził.
Tobie "Ursusku" powiem, że moja wypowiedz nie była złośliwie powiedziana, tylko tak jak napisałeś, że jesli potrzeba malować to malujemy.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Ursus »

Ależ wiadomo, że nie złośliwie :) Aczkolwiek chciałem nadmienić, że traktor pojechałem oglądać i potem kombinowałem "a skąd by tutaj wziąć..." - i na pewno bym go zostawił takiego jak jest - spodobały mi się jego detale, napisy o ciśnieniu w kołach, ten napis Zetor, taki spękany od temp.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2567
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: SEBRIGHT »

Izydor napisał:
(...) Niektórzy fani staroci uważają, że rdza na sprzęcie pokazuje upływ czasu i nie trzeba tego maskować. Trochę jest w tym racji, jednak nie spotkałem zabytkowego auta, motocykla z pordzewiałymi elementami. Więc i traktor także powinien mieć odświeżony lakier, najlepiej w takim kolorze jak go fabryka pomalowała.
Auta albo motocykla owszem, ale na na Wilkowicach co roku jest co najmniej kilka traktorów z resztkami oryginalnego lakieru, zapuszczonych ropą.

Będąc na miejscu kolegi HARYego zostawił bym oryginalny lakier, zwłaszcza że jest całkiem dobrze zachowany.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
kposy
Posty: 125
Rejestracja: 11 wrz 2009, 22:32

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: kposy »

Koledzy jakie oryginalne barwy miał k25? Ja myślałem o niebieskich blachach ( taki jaśniejszy odcień), silnik, skrzynia kość słoniowa a koła czerwone.
No i jeszcze takie duperele jak korki wlewu oleju to malować na czerwień?
Pedały hamulca itd...?
Proszę o podpowiedź bo nie chcę jakiegoś " paździerzu" odwalić.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Ursus »

A jaki ten Twój Zetor 25? K, A? Który rok?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
kposy
Posty: 125
Rejestracja: 11 wrz 2009, 22:32

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: kposy »

Zetor 25 K. Rocznik 1957 ;)
mateusz
Posty: 32
Rejestracja: 26 mar 2009, 14:53

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: mateusz »

Wydaje mi sie, aby malować Zetorka, gdyż bardziej przyciąga oko "Perełka zdjęta z obrazka", aczkolwiek kwestia jest tego, jakie zdanie ma użytkownik Zetorka.
Osobiście też mam Zetorka 25K, i również myślę o jakimś lakierku dla niego, moja maszyna też jest z 1957, i osobiście to nie wiem jaką paletę barw można by wybrać dla niego :)
Proszę o rady :))
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: Ursus »

O kolorach Zetora był już osobny temat, ciężko jest do końca coś wybrać. Na pewno niebieski + szary blok lub beżowy + koła czerwone, żółte, kość słoniowa lub pomarańczowe.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Zetor 25K 1956r. Oryginalny

Post autor: HARY »

Koledzy zwracam się z prośbą o pomoc, poszukuję do swojego Boćka oryginalnej pokrywki na regulator napięcia, bakelitową pokrywkę na bezpieczniki oraz sprężyny do zaczepu transportowego może ktoś z kolegow posiada w/w caęści chciałbym Bocianka dopracować na pełnego oryginała.
ODPOWIEDZ