uszczelka głowicy

Forum ciągników naszych południowych sąsiadów
patryk98
Posty: 191
Rejestracja: 14 mar 2010, 20:35

uszczelka głowicy

Post autor: patryk98 »

Witam jestem na etapie wymiany uszczelki pod głowicą w Zetorze 25 i mam kilka pytań jaką uszczelkę polecicie (na allegro jest kilka)? czy głowice dociąga się raz ?i czy zalecacie planowanie głowicy?wiem że te pytania może są banalne ale z dieslem mam pierwszy raz do czynienia i nie chciał bym się w nie potrzebne koszta ładować .Dodaje zdjęcia głowicy i uszczelki .[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize ... .jpg[/img][/url][URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize ... .jpg[/img][/url][URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize ... .jpg[/img][/url]Witam ponownie nie żebym się robił niecierpliwy ale chcę na dniach kupić uszczelkę a jak na razie nikt się nie podzielił doświadczeniami.Paweł jak dzwoniłem to wspominałeś o uszczelkach ,sprawdziłeś temat czy zalatany za bardzo jesteś? (trzy zetorki mogą trochę czasu zająć:D) w każdym bądź razie czekam na pomoc.*tup*
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4008
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: uszczelka głowicy

Post autor: chrapek3011 »

Opinie na temat uszczelek są podzielone.Jedne ze względu na jakość uszczelek,drugie ze względu na stan płaszczyzn głowicy i bloku silnika.Sam Zetorków 25 nie robię,więc nie jestem w temacie zorientowany.Ale z tego co wyczytałem,jedni kładą uszczelki miedziane i jest OK,drudzy jednak mają pewne problemy.Jakość tych uszczelek,czy to miedzianych czy czarnych podejrzewam,że też pozostawia wiele do życzenia,ale...nie spróbujesz-nie będziesz wiedział.Chyba,że udałoby się zdobyć uszczelkę wyprodukowaną w odpowiednim dla Zetorka czasie,to wtedy planowanie głowicy(jeśli jest taka konieczność)i myślę,że nie byłoby problemu.Powodzenia.


A patrząc na Twoje fotki,jednak dałbym tą głowicę do planowania.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1539
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: uszczelka głowicy

Post autor: marek »

Głowicę powinno się dociągać co najmniej na dwa razy.Moment na kluczu dynamometrycznym podziel na dwa. Oczywiście im więcej ( bez przesady) stopni dociągania to dociągniesz dokładniej i równiej.Co do planowania to nie mam zdania( ze zdjęcia). Wżerów nie widać i wygląda na równą.Są ,,szkoły" co twierdzą że głowice powinno się planować przy każdej wymianie uszczelki,zawsze podejrzewam ich o udziały w zakładzie planującym głowice lub są ,,naganiaczami". Ja głowice planuje gdy ma wżery lub po wymianie uszczelki wystąpi uszkodzenie w tym samym miejscu, czyli jest np, krzywa.Jak masz dużo kasy to planuj. Nie zaszkodzi.
patryk98
Posty: 191
Rejestracja: 14 mar 2010, 20:35

RE: uszczelka głowicy

Post autor: patryk98 »

Dzięki wielkie za pomoc ,warsztat o którym pisałem prowadzi znajomy znajomego, pojadę pokażę i zobaczymy co z tym planowaniem a co do uszczelki to skuszę się na tą szarą ,a o efektach będę pisał .Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.*tup*
RobFra
Posty: 157
Rejestracja: 13 wrz 2011, 19:27

RE: uszczelka głowicy

Post autor: RobFra »

Ja bym tylko zabielił głowicę. Na brzegach kółek "od tłoków" widać coś. Co może nie równo posadzić uszczelkę.

Jak się planuje głowicę to jej ubywa więc trzeba dać wyższą uszczelkę bo wzrośnie stopień sprężania.

Jak masz na wierzchu i jedziesz do zakładu to niech się przyjrzą zaworom i gniazdom. Może lekkie docieranie?

Dociąganie podziel na 2 razy i po kilku/kilkunastu godzinach pracy (musi złapać temperaturę i ostygnąć najlepiej kilka razy) sprawdziłbym czy nie trzeba dociągnąć.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: uszczelka głowicy

Post autor: Ursus »

Wskazówki RobFra dobre. Należy też pamiętać, że głowice w Zetorkach powinno się planować jak najmniej - tak kiedyś słyszałem - bo są "cienkie".
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4008
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: uszczelka głowicy

Post autor: chrapek3011 »

marek napisał/a:
Głowicę powinno się dociągać co najmniej na dwa razy.Moment na kluczu dynamometrycznym podziel na dwa. Oczywiście im więcej ( bez przesady) stopni dociągania to dociągniesz dokładniej i równiej.Co do planowania to nie mam zdania( ze zdjęcia). Wżerów nie widać i wygląda na równą.Są ,,szkoły" co twierdzą że głowice powinno się planować przy każdej wymianie uszczelki,zawsze podejrzewam ich o udziały w zakładzie planującym głowice lub są ,,naganiaczami". Ja głowice planuje gdy ma wżery lub po wymianie uszczelki wystąpi uszkodzenie w tym samym miejscu, czyli jest np, krzywa.Jak masz dużo kasy to planuj. Nie zaszkodzi.
Nie mam nic wspólnego z takimi warsztatami i nie jestem naganiaczem.Bez obrazy Marek.Wiem,że te głowice są cienkie,tak jak napisał Paweł.Nie wiadomo co kiedy kto robił z głowicą kolegi ~patryk98.Dlatego zasugerowałem planowanie,może wystarczy ją tylko zabielić.Jak spec na nią spojrzy,będzie wiedział co dalej.
Z tymi szkołami co twierdzą,że co wymiana uszczelki powinno się planować za każdym razem to powiem,że fachowcy z POMów i SKRów warsztatów zawsze mówili i robili to przy silnikach Perkins"a w Fergusonach i 3P,a ja już kilka razy wymieniałem na nich bez planowania i jakoś chodzą i nie wydmuchują...tak,że z tym to nie do końca tak jest...
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: uszczelka głowicy

Post autor: drandrzej »

to i ja3 grosze wtrącę
moim zdaniem po tym co widać na zdj 1 i 2 głowica co najmniej do zabielenia ,
marek - udziałów nie mam , niestety *yes*

w 3 moich zetorkowych głowicach porobiło się tak , że nad tłokami żeliwo jet jakby głebiej niż reszta płaszczyzny - szkoda ze nie zrobiłem fotki głowicy regenerowanej w zeszłym tyg, zabielenie pokazało obszary niższe i trzeba było zjechać dość sporą warstwę żeby wyrównać płaszczyzny dociskające uszczelkę dookoła cylindrów , a i tak obszar zaworów był głebiej

więcej będzie roboty z wym/zam + kolejna uszczelka niż te 60 zł

co do uszczelek - nie było sytuacji żeby szare puszczały , miedziane - i owszem , ale żeby nie być gołosłownym - teraz w silniku od zetorka '50 będę zakładać miedzianą - siwa była przed planowaniem (ale okazalo się że rurki musiałem wymienić - i ostatnia szara została zużyta)
patryk98
Posty: 191
Rejestracja: 14 mar 2010, 20:35

RE: uszczelka głowicy

Post autor: patryk98 »

Dzięki za opinie i sugestie ,teraz wiem jak do sprawy podejść ,a co do mojej głowicy to poprzedni właściciel wymienił ją ok 3 lat temu i z tego co wiem była planowana ,docierana i sprawdzana na szczelność ,a od kiedy zetor jest u mnie to ma wakacje ,nawet dobrze się nie zagrzał .Nie wspomniałem wcześniej że głowicę odkręciłem bo chciałem sprawdzić czy nie ma w środku spiralki od świecy żarowej.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1539
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: uszczelka głowicy

Post autor: marek »

Oj Panowie, Panowie.Nawet do głowy mi nie przyszło posądzanie na tym forum kogoś o ,,naganianie". Bo jaki sens ma ,,naganianie " klientów warsztatowi we Wrocławiu przez forumowicza z Olsztyna? Kto mu działkę odpali?Bo na tym polega ,,naganianie". A wracając do tematu miałem na myśli ogólny sens planowania głowic gdy nie jest to konieczne.Warsztaty potrafią wmawiać klientowi zwłaszcza takiemu co jest ,,zielony" konieczność planowania choć on niekoniecznie wie o co chodzi i płaci za niewykonaną usługę bo jak to sprawdzi.Będzie zwalał głowice? To trzeba ponownie planować. I tak w kółko.
Jeżeli ktoś się poczuł osobiście dotknięty lub obrażony to przepraszam. Nie to było moją intencją.A poza tym w ostatnim zdaniu pada stwierdzenie z mojej strony że jak ma kasę to niech planuje.A też nie mam nigdzie udziałów .Niestety.:p
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: uszczelka głowicy

Post autor: jacek0106 »

Witam. W silnikach z wtryskiem pośrednim głowice i ich uszczelki są najbardziej cieplnie obciążoną częścią, z racji spalania wewnątrz głowicy i dużego narażenia na przegrzanie i zwichrowanie, i dlatego zawsze trzeba się im dokładnie przyjrzeć i pomierzyć. Problem żadko dotyczy silników z wtryskiem bezpośrednim gdzie największą temperaturę odbiera tłok. Patryk98 piszesz że nigdy go nie przegrzałeś więc nie powinno być problemu, szara uszczelka będzie najlepsza, tylko po rozgrzaniu trzeba jeszcze dociągnąć, a spiralka świecy nie powinna zrobić większych szkód bo z reguły się wytapia. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: uszczelka głowicy

Post autor: drandrzej »

Marek , smiley na końcu , więc nikt nie przyjął tego do siebie , ani nic z tych rzeczy

zetorkowa głowica moim zdaniem jest podła jeśli chodzi o ten temat , nie skręca się ale jakoś podnosi część bezpośednio narażona na największe temp- mimo że to żeliwo - i tam uszczelka może (ale wcale przecież nie musi) puszczać (a ta na zdj nr 2 nie wygląda przecież dobrze ? - może wada podłej miedzianej uszczelki ,mnie by zaniepokoiła ) , w warsztatach powinni mieć płaszczyznę - płytę kontrolną do tuszowania żeby mieć pewność - ale to było w PRL-u i chyba już nigdzie nie widziałem w użyciu (podobnie jak tuszu na żywo ostatnio)
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: uszczelka głowicy

Post autor: Wiesiek »

Panowie, sprawa uszczelki głowicy.
Wypowiadałem się już na ten temat wcześniej. Jestem w trakcie wymiany tuleji i głowicy po planowaniu, czy zabieleniu , jak kto woli. Zamówiłem 2 szt uszczelki na Alledrogo, bo nie było innego wyjścia. Co się okazuje? Średnica otworów w uszczelce na cylindrze jest 116 mm z malutkim minusem. Natomiast średnica tuleji w miejscu uszczelnienia, na tzw progu ogniowym jest również 116 mm. Jestem prawie pewien, że uszczelki przeze mnie zakupione nadają się na złom. Na pewno ich nie założę, bo nie mam pewności, że uszczelka ułoży się dobrze wokół tuleji . Po drugie biorąc jeszcze pod uwagę błąd w wymiarze na rozstawie cylindrów, prawdopodobieństwo złego ułożenia jest prawie 100%. Średnica starej oryginalnej, miedzianej uszczelki wynosi 118 mm i to jest prawidłowy wymiar. Przy zakupie zwracajcie uwagę na ten wymiar. Koło Rzeszowa jest zakład dorabiający wszelakiego rodzaju uszczelnienia. Tam również potwierdzono moją opinię, wykonują na rozmiar 118 mm. Niestety , koszt dorobienia uszczelki to 80 PLN.
. Sprawa druga: doświadczeni fachowcy twierdzą, że prawidłowo osadzona głowica powinna osiąść na tuleji, na wytoczonym progu ogniowym. W związku z tym uszczelka nie powinna być za gruba, bo to spowoduje bezpośrednią reakcję procesu spalania w komorze i szybkie zużycie uszczelki. Po drugie , moment dokręcenia śrub głowicy nie powinien być w tym układzie przekroczony. Głowica ma być tak dokręcona, aby dobrze docisnęła uszczelkę i dokładnie osiadłą na tuleji.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: uszczelka głowicy

Post autor: Ursus »

Skąd kupowałeś uszczelkę? Jakiego producenta?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: uszczelka głowicy

Post autor: Wiesiek »

Dam Ci odpowiedż po południu. Sprawdzę.



Przesyłam fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: uszczelka głowicy

Post autor: Ursus »

Sprawdzę te co u siebie mam nowe na zapas.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Zytrix
Posty: 72
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:47

RE: uszczelka głowicy

Post autor: Zytrix »

O widzisz kupiłeś tuleje z ogłoszenia na olx, podaj info od kogo kupiłeś te uszczelke.
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: uszczelka głowicy

Post autor: Wiesiek »

Tak tuleje kupiłem z OLX, Oryginały z epoki. Jestem zadowolony. Delikatnie podczyściłem i gładż wewnątrz jak nowa. Kupiłbym jeszcze jedną sztukę oryginalną, dlatego że została mi jedna szt. a chciałbym zrobić komplet. Mam zamiar robić drugi silnik.
. Natomiast z uszczelkami jak czytasz powyżej. Producenta widać na pierwszym zdjęciu. Kupiłem na Allegro , ale u kogo nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: uszczelka głowicy

Post autor: Wiesiek »

Przy okazji tematu uszczelek.
Poradżcie mi z jakiego materiału wykonać uszczelkę pod głowicę do nietypowego silnika Tecumseh. Może ktoś poradzi również jak ją uzbroić , tzn wykonać metalową opaskę wokół otworu.
Z góry zaznaczam, że wykonanie takiej uszczelki w profesjonalnym zakładzie zaśpiewano mi 85 zł, :mrgreen: za uszczelkę wielkości niewiele większą niz dłoń.
Myslę, że temat przyda się nie tylko mnie.
ODPOWIEDZ