zetor k25 z 1957
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
zetor k25 z 1957
Wtam wszystkich użytkowników od 20 lat posiadam zetora k25 z 1957r z silnikie od C 328 NA NISKICH KOŁACH. Traktor sprawował się bez wiekszych kłopotów aż do wczoraj kiedy w czasie jazdy stracił napęd na skrzynie biegow i cały tyl. Podejrzewam że to coś ze sprzęgłem lub wałkiem sprzęgłowym biegi trudno wchodzą a jak już jakis bieg uda się wrzucic to i tak ciągnik nie rusza z miejsca nie działa podnosnik i wałek .Może ktoś mi podpowie co mogło sie zepsuć jakie tam jest sprzęgło i gdzie mogę dostać takie części .POZDRAWIAM
RE: zetor k25 z 1957
A to tak raptownie się stało ?? Czy były już jakieś oznaki. Może tarcza sprzęgłowa się oberwała albo coś w skrzyni biegów. Myślę, że teraz trzeba wziąć komplet kluczy i odkręcić pokrywę skrzyni biegów, a druga osoba niech kręci silnikiem (korbą) i wtedy zobaczyć co i jak. Jeżeli nie będzie napędu na skrzynie szło to coś ze sprzęgłem. Jak będzie to można "montówką" sobie biegi włączać wtedy i zobaczyć co jest nie tak.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
DZIEKI JUTRO MUSZE SIE ZA TO WZIĄŚĆ ALE SĄDZĘ ZE TO CHYBA COS ZE SPRZĘGŁEM BO OD STRONY SPRZĘGLA DOCHODZĄ JAKIES DZIWNE CHAŁASY,PASOWAŁO BY TO DO OBERWANEJ TARCZY BO CZASAMI JEST NAPĘD NA PODNOŚNIK PRZEZ CHWILĘ I ZA MOMENT NIE MA. MASZ MOZE NAMIARY NA JAKIES CZEŚĆI DO TAKIEGO ZETORA
RE: zetor k25 z 1957
Z częściami to jest czasami problem - zależy w czym tkwi przyczyna. Dziś powinien Rafał wrócić to napewno tutaj zajrzy - on ma Zetorka i orientuje się lepiej w częściach. Jacek też pewnie Ci coś podpowie.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: zetor k25 z 1957
Witaj
Jeżeli miałeś trudności ze zmianą biegów, to raczej wskazuje na zespół sprzęgła. Nie rozbieraj narazie skrzyni biegów. Odkręć pokrywę na boku obudowy sprzęłą i zobaczysz co dzieje się z tarczą ew. z łąpami wycisku. Powodzenia
Jeżeli miałeś trudności ze zmianą biegów, to raczej wskazuje na zespół sprzęgła. Nie rozbieraj narazie skrzyni biegów. Odkręć pokrywę na boku obudowy sprzęłą i zobaczysz co dzieje się z tarczą ew. z łąpami wycisku. Powodzenia
RE: zetor k25 z 1957
Jeśli stwierdzisz uszkodzenie któregoś z tych elementów to daj znać. Postaram się zoorientować czy coś z tych rzeczy będę miał w zapasie lub ktoś.
- Jacek ze Skansena
- Posty: 2797
- Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22
RE: zetor k25 z 1957
Na moje to tarcz sprzęgła. Mogły oberwać sie nity lub wytarłeś okładzieny i na to bym stawiał. Nie szukaj wcześniej części zanim się nie upewnisz. żadziej ale też moze tak się zdarzyć, że frez się zużyje i trzeba będzie wałek szukać a to juz nie takie proste. Sprawdź najpierw i wtedy sie odezwij. Najlepiej odkręć klapkę z boku i zobacz na tarcz. weź łyżkę i pokręć na biegu i bez powinienes już wtedy dojść do pierwszych wniosków. Jeśli to sprzęgło to nie potrzeba zaglądać do skrzyni. Rozpołowić jednak trzeba go na pewno.Podbuduj go pod skrzynią i silnikiem. Rozkręć niezbędne przewody. Zdejmnik zbiornik i rozjeżdżaj. Pamiętaj, że jak go podbudujesz tak potem łatwo bedzie ci go złożyć.
RE: zetor k25 z 1957
Frez raczej tak jak mówisz jest mało prawdopodobny, do tego mógł by wcześniej telepać przy załączaniu. Chyba najbardziej prawdopodobne to, że nity puściły.
Przy rozpoławianiu tak jak Jacek mówił dobrze sobie pomóc solidną podbudówką. Ja mam taką szynę na koziołkach. Szyna jest z takiego szerokiego dwuteownika. Wtedy ciagnik elegancko rozjezdza się na pół i łatwo go zjechać.
Przy rozpoławianiu tak jak Jacek mówił dobrze sobie pomóc solidną podbudówką. Ja mam taką szynę na koziołkach. Szyna jest z takiego szerokiego dwuteownika. Wtedy ciagnik elegancko rozjezdza się na pół i łatwo go zjechać.
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
Dzieki wszystkim za rady ,dziś posprzątałem w garazu przygotowałem narzędzia wprowadziłem zetorka i ze wstepnych oględzin przez obudowe sprzęgła stwierdzam że tarcza sprzęgła jest przesunięta tz.nie jest równo względem docisku musiała sie w jakiś sposób rozlecieć .Do rozpołowienia będę miał specjalny wuzek do rozpoławiania ciągników jak rozbiore to poinformuje co mi nawaliło ale sądze ze prawie na 100% będę potrzebował tarcze i łozysko oporowe
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
Rozpołowiłem zetorka poszło gładko rozleciała się tarcza sprzęgła jej wymiary śred. 225 mm 6 frezów wymiar w rowkach 30 mm po wierzchołkach frezów 26 mm odległość między frezami 8 mm grubość frezów 6 mm grubość okładzin ok. 10 mm. Jakby ktoś miał taką tarcze na zbyciu to prosze o kontakt .Czy ktoś z użytkowników rozpoławial już zetora k25 czy to możliwe że te zetory maja jakieś sprzegło dodatkowe od strony silnika jakby homokinetyczne
RE: zetor k25 z 1957
Postaram się coś znaleźć , w każdym bądź razie jutro dam znać koledze i zobaczymy co on na tą tarczę powie.
Natomiast nie możliwe jest żeby ciągnik miał dodatkowe sprzęgło hydrokinetyczne etc. To co widać od strony silnika , a jest to sporych rozmiarów to na pewno koło zamachowe ( 150 kg ).
Miałem z kolei możliwoś rozpoławiać ciągnik w miejscu silnik / sprzegło. Do zdjęcia tego koła jest potrzebny solidny ściagacz ale to już inna historia.
Natomiast nie możliwe jest żeby ciągnik miał dodatkowe sprzęgło hydrokinetyczne etc. To co widać od strony silnika , a jest to sporych rozmiarów to na pewno koło zamachowe ( 150 kg ).
Miałem z kolei możliwoś rozpoławiać ciągnik w miejscu silnik / sprzegło. Do zdjęcia tego koła jest potrzebny solidny ściagacz ale to już inna historia.
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
mysle ze masz racje muszę dodać ze ta moja tarcza to chyba jest od c 330 bo ma 225 mm średnicy ale frezy są przenitowane od zetora bo widać że ktoś tam nitował na 8 nitów i jeszcze spawał.Dowiedziałem się od gościa co sprzedaje części do zetora na autogiełdzie że tak właśnie trzeba zrobić żeby tarcza pasowała do skrzyni zetora i silnika c 328 .Frezy w mojej tarczy są lichutkie więc i tak potrzebuję tarcze od zetora żeby przebic frezy na tarcze od c 330 .
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
czy ktoś wie jaką średnicę ma oryginalna tarcza od ZETORA K25
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
Witaj kolego
Średnicy tarczy nieznam ale wiem. że nadaje się ze stara ale czy 28lub 29 tego nie jestem pewny . postaram się jutro udzielić więcej pewniaków
Średnicy tarczy nieznam ale wiem. że nadaje się ze stara ale czy 28lub 29 tego nie jestem pewny . postaram się jutro udzielić więcej pewniaków
- Jacek ze Skansena
- Posty: 2797
- Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22
RE: zetor k25 z 1957
Jeśli poczekasz to jutro poszukam jakiejś starej tarczy sprzęgłowej i zmierzę jej średnicę
RE: zetor k25 z 1957
Już podaję : wg ksiązki napraw w starszych modelach do nr 5805 średnica tarczy powinna być właśnie 225mm ; okładzina tarczy sprzegłowej 225mm, a tarcza dociskowa 223 mm
Ciagniki powyżej tego numeru juz miały większe tarcze , ze wzgledu na częste wypadki spalenia tarczy. I tak:
fi tarczy sprzegłowej : 280 mm ; okładziny tarczy sprzegłowej 280mm i tarcza dociskowa 284mm ;
Nie wiem natomisat jaką srednicę ma od C-330 ?
dzis dałem cynk koledze również ma sprawdzić czy czegoś tam nie ma
Słyszałem również że pasuje od Stara 28
Ciagniki powyżej tego numeru juz miały większe tarcze , ze wzgledu na częste wypadki spalenia tarczy. I tak:
fi tarczy sprzegłowej : 280 mm ; okładziny tarczy sprzegłowej 280mm i tarcza dociskowa 284mm ;
Nie wiem natomisat jaką srednicę ma od C-330 ?
dzis dałem cynk koledze również ma sprawdzić czy czegoś tam nie ma
Słyszałem również że pasuje od Stara 28
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
Dzieki rafał za sprawdzenie ale od stara 28 ani 29 nie pasuje bo dziś miałem takie tarcze w rekach są wieksze i mają 10 frezów sprawdziłem to w sklepie do stara.Praktycznie poradziłem sobie z tą tarczą kupiłem tarcze od c 330 która ma 225 mm i sprytny tokarz dorobi mi frezy takie jak u zetora czyli na 6 frezów i wpasuje je do tarczy od 30-stki.Dzieki wszystkim za rady i chęć pomocy w szukaniu części pozdrawiam wszystkich RETROMANIAKÓW.::D
- Jacek ze Skansena
- Posty: 2797
- Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22
RE: zetor k25 z 1957
To juz mnie wyreczyłeś. jeśli kolega ma zamontowany silnik od 28 to wydaje mi się, że tarczy sprzęgłowej musi szukać od ursusa a nie Zetorka. No i musi przenitować frez.
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: zetor k25 z 1957
No właśnie Jacku Swięta prawda tak jak mówisz inaczej sie tego nie zrobi .Mam nowy temat do zbadania w moim zetorku jest od strony silnika coś jakby sprzęgło chydrokinetyczne myslałem że to koło zamachowe od tego sprzęgła idzie wałek na którym jest zamocowane całe sprzęgło w które wchodzi wałek sprzęgłowy.Jak wrzuce bieg i puszcze sprzęgło a nie dam gazu to ciągnik stoi ale silnik nie gaśnie jak sie doda gazu to jedzie normalnie czy to mozliwe zeby takie stare maszyny miały takie sprzęgła ,dodam jeszcze ze całe sprzęgło obraca sie swobodnie na zgaszonym silniku a jak traktor zapali to zaczyna się kręcić tak jak silnik .
RE: zetor k25 z 1957
Jestem mocno tym zdziwiony, a czy mógłbyś teraz jeszcze przed złożeniem zrobić jakąś fotkę?
najdziwniejsza sprawa to nawet jeśli ktoś założył na wale sprzęgło hydrokinetyczne np z jakiegoś małeg ciagnika produkcji zachodniej z tamtych lat , to jak udało się to wsztystko zmieścić w obudowie sprzęgłowej razem z kołem zamachowym ?
Opisane zachowanie zespołu wskazuje faktycznie na sprzegło hydrokinetyczne lub co jest rzadkością w ciagnikach 4 kołowych na sprzęgło odśrodkowe.
bardzo dziwne ....
najdziwniejsza sprawa to nawet jeśli ktoś założył na wale sprzęgło hydrokinetyczne np z jakiegoś małeg ciagnika produkcji zachodniej z tamtych lat , to jak udało się to wsztystko zmieścić w obudowie sprzęgłowej razem z kołem zamachowym ?
Opisane zachowanie zespołu wskazuje faktycznie na sprzegło hydrokinetyczne lub co jest rzadkością w ciagnikach 4 kołowych na sprzęgło odśrodkowe.
bardzo dziwne ....