Skoda 30 1948r
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
Skoda 30 1948r
Pewnego razu przeczytałem ten artykuł.
http://www.retrotraktor.pl/readarticle. ... cle_id=285
Spodobał mi się ten traktor, nietypowe jak na traktorowe standardy oblachowanie, bliższe starym samochodom, niż maszynom rolniczym. Ciekawe miejsce pracy operatora, te wystające drążki, fikuśne pedały. Brak tylnego podnosnika to dodatkowy atut. I ta znamienna historia z Logiem, zastąpionym przez Czerwoną Gwiazdę kiedy Zakłady Skody przyjeły nazwę im Lenina.Zapewne na wniosek załogi
Krótko mówiąc - zapadł mi w pamięć. Trudno u nas szukać tej maszyny, W koncu nie Zetor - nie sprowadzany był do nas. A i u naszych południowych sąsiadów też tego za wiele sie nie pokazuje. No cóż sledziłem internet sumiennie i regularnie go przegladając. I albo oferty handlarzy , co nie jest niczym złym, poza ceną oczywiscie albo z rzadka, jakieś prywatne które nie było dłużej aktualne niż jeden dzien. Szybko można sie zorientowac że Skoda 30 ma status oldtimera w Czechach i przez Czechów w tym kierunku jest coraz mocniej poszukiwana. Na Słowacji Skód jest zdecydowanie mniej a i traktowane są bardziej (puki co) jeszcze użytkowo. Co prawda jest taka miejscowość jak Tarnava. Jest to rejon lezący blisko Czech i tam jest zagłebie do którego trafiają egzemplarze z całej Słowacji - i tam uzyskując status zabytku
W tych okolicznościach szansa na zakup jakiegoś egzemplarza w ludzikej cenie była mała. Bardzo mała... Ale szczęscie sprzyja wytrwałym Po ponad roku pojawił sie taki sprzęt i to niecałe 90km od mojego domu Nie było co marudzić. W Boże Ciało pojechałem go obejrzeć. Zobaczyłem smutny traktor stojący pod jabłonią. Zmęczony, pognieciony, z zielonym nalotem i cały w odłażającej warstwami farb. Pierwsze wrażenie to zachwyt z przerażeniem ale pomału, zacząłem dokładniejsze ogledziny. Traktor wygląda na kompletny (poza instalacją do rozruchu na benzynę), z oryginalnym oprzyrządowaniem , sfatygowany ale do uratowania.
Jego historia nie jest skomplikowana, wiele lat słyżył w jednym gospodarstwie. Starszy Pan kilkanascie lat temu zrobił remont, szlif wału i nowe tłoki. Niestety 4 lata później zmarł. Jego dzieci natychmiast kupiły Zetora A stara skoda trafiła do szopy. I kiedy Zetor sam wymagał remontu Skoda została wymieniona na używany silnik do rzeczonego Zetorka
Dzisiaj Skoda dojechała do mnie pod dom. Jutro pojedzie do znajomego mechanika. Chciałbym przed pierwszym odpaleniem, zdjąć głowice, zobaczyć co z wałem, przejrzeć układ paliwowy. Generalnie chodzi mi o wstepne określenie stanu technicznego, przybliżone okreslenie zakresu naprawy/remontu. A dalej przygotowanie potrzebnej literatury, znalezienie zródełek z czesciami, kontaktu z innymi użytkownikami.
Liczę na Waszą pomoc.
http://www.retrotraktor.pl/readarticle. ... cle_id=285
Spodobał mi się ten traktor, nietypowe jak na traktorowe standardy oblachowanie, bliższe starym samochodom, niż maszynom rolniczym. Ciekawe miejsce pracy operatora, te wystające drążki, fikuśne pedały. Brak tylnego podnosnika to dodatkowy atut. I ta znamienna historia z Logiem, zastąpionym przez Czerwoną Gwiazdę kiedy Zakłady Skody przyjeły nazwę im Lenina.Zapewne na wniosek załogi
Krótko mówiąc - zapadł mi w pamięć. Trudno u nas szukać tej maszyny, W koncu nie Zetor - nie sprowadzany był do nas. A i u naszych południowych sąsiadów też tego za wiele sie nie pokazuje. No cóż sledziłem internet sumiennie i regularnie go przegladając. I albo oferty handlarzy , co nie jest niczym złym, poza ceną oczywiscie albo z rzadka, jakieś prywatne które nie było dłużej aktualne niż jeden dzien. Szybko można sie zorientowac że Skoda 30 ma status oldtimera w Czechach i przez Czechów w tym kierunku jest coraz mocniej poszukiwana. Na Słowacji Skód jest zdecydowanie mniej a i traktowane są bardziej (puki co) jeszcze użytkowo. Co prawda jest taka miejscowość jak Tarnava. Jest to rejon lezący blisko Czech i tam jest zagłebie do którego trafiają egzemplarze z całej Słowacji - i tam uzyskując status zabytku
W tych okolicznościach szansa na zakup jakiegoś egzemplarza w ludzikej cenie była mała. Bardzo mała... Ale szczęscie sprzyja wytrwałym Po ponad roku pojawił sie taki sprzęt i to niecałe 90km od mojego domu Nie było co marudzić. W Boże Ciało pojechałem go obejrzeć. Zobaczyłem smutny traktor stojący pod jabłonią. Zmęczony, pognieciony, z zielonym nalotem i cały w odłażającej warstwami farb. Pierwsze wrażenie to zachwyt z przerażeniem ale pomału, zacząłem dokładniejsze ogledziny. Traktor wygląda na kompletny (poza instalacją do rozruchu na benzynę), z oryginalnym oprzyrządowaniem , sfatygowany ale do uratowania.
Jego historia nie jest skomplikowana, wiele lat słyżył w jednym gospodarstwie. Starszy Pan kilkanascie lat temu zrobił remont, szlif wału i nowe tłoki. Niestety 4 lata później zmarł. Jego dzieci natychmiast kupiły Zetora A stara skoda trafiła do szopy. I kiedy Zetor sam wymagał remontu Skoda została wymieniona na używany silnik do rzeczonego Zetorka
Dzisiaj Skoda dojechała do mnie pod dom. Jutro pojedzie do znajomego mechanika. Chciałbym przed pierwszym odpaleniem, zdjąć głowice, zobaczyć co z wałem, przejrzeć układ paliwowy. Generalnie chodzi mi o wstepne określenie stanu technicznego, przybliżone okreslenie zakresu naprawy/remontu. A dalej przygotowanie potrzebnej literatury, znalezienie zródełek z czesciami, kontaktu z innymi użytkownikami.
Liczę na Waszą pomoc.
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
Swietna baza do renowacji bendę śledził temat pozdrowienia
RE: Skoda 30 1948r
a więc jednak kupiłeś Gratuluję !!! Świetny temat Trzymam kciuki
- Jacek ze Skansena
- Posty: 2797
- Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22
RE: Skoda 30 1948r
Bardzo fajny Traktor i rzadki
RE: Skoda 30 1948r
fajny sprzęt ,gratulacje !
piękny znak na odlewie silnika , zrob lepszą fotkę
piękny znak na odlewie silnika , zrob lepszą fotkę
RE: Skoda 30 1948r
Marek gratuluję nowego nabytku naprawdę rzadki egzemplarz i ładna baza do uratowania życzę powodzenie w remoncie i oby dużo mechanicznie nie trza było robić pozdrawiam:p*tup*
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
Gdzie można będzie ten zabytek obejrzeć bo bardzo mnie *bugs*ciekawi pozdrowienia
RE: Skoda 30 1948r
No to jest wyzwanie... kawal traktorka ....*tup*
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Dzięki Panowie Najłatwieszy krok za mną - zakup. Teraz bedzie tylko ciekawiej
Ryśku - zapraszam w każdej chwili. Wysłałam Ci SMS - zadzwoń jak sie bedziesz wybierał. Traktor stoi w Iwoniczu.
Ryśku - zapraszam w każdej chwili. Wysłałam Ci SMS - zadzwoń jak sie bedziesz wybierał. Traktor stoi w Iwoniczu.
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
Ok.Chyba jutro wpadne ,zadzwonie rano pozdrowienia
- Pawelc-328-
- Posty: 403
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: Skoda 30 1948r
Gratuluje nabytku!
Ma ciekawy wygląd, ta przednia oś (zawieszenie) w połączeniu z maską i lampami... fajnie to wygląda.
Ma ciekawy wygląd, ta przednia oś (zawieszenie) w połączeniu z maską i lampami... fajnie to wygląda.
RE: Skoda 30 1948r
Zrób więcej fotografii ....
*tup*
Na niektórych zdjęciach z sieci traktory te mają butlę do sprężonego powietrza. Prawdopodobnie więc często były wykorzystywane w transporcie drogowym. Ciekaw jestem czy to standard czy dorabiany element ?
*tup*
Na niektórych zdjęciach z sieci traktory te mają butlę do sprężonego powietrza. Prawdopodobnie więc często były wykorzystywane w transporcie drogowym. Ciekaw jestem czy to standard czy dorabiany element ?
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Nie zdążyłem zrobić fotek. Sprawy potoczyły sie zbyt szybko Dzisiaj po 7 -ej rano. Rysiek (warsztat 777) zameldował sie pod bramą . Od słowa do słowa , półgodziny później pojechaliśmy po lawetę W tej chwili siedzę w pracy a Rysiek zdejmuje oblachowanie Zobaczymy wieczorem czy to co przyprowadziłem to tylko pomnik na kołach czy jednak coś wiecej.
Przy okazji obejrzałem oba ciapki i Steyer -a . I powiem że sprzety są niesamowite. Ale dopiero po odpaleniu... Ten mały austryjak to po prostu... jest obłędny. To jak wyglada, te korpusy, nadlewy, kształty, a wszystko okraszone dum. dum. dum.. jednocylidrowy ES z wielkim kołem . Coś wspaniałego.
Zawsze z rezewą podchodziłem do tłumików budowanych w garażu. Ale ten Ryskowy z kwasówki - wyglada jak 100 000 w walizce. Ale dopiero po odpaleniu ... praktycznie cichy ja oryginał, ale wyraźnie o bardziej basowym brzmieniu, po lekkim dodaniu gazu, słychać bas wyrażniej ale dopiero po mocnym szarpnieciu rozlega sie prawdziwe dudnienie i czujesz samym sobą że ten silnik ma power. Choć wcale nie jest jakoś głośny. Szacunek za uzyskany efekt !
Jak sie nic nie zmieni to bedę wieczorem u Ryska odebrać blachy i pogadać na czym stoimy. Może uda mi sie zrobić parę fotek.<br><br><br><br>
<br><br><br><br>
Rzeczywiscie, układ przedniej osi, przegroda, błotnikitylne , kierowca z prawej, belka, ręczny na taśme z lewej...
Z kolei silnik przypomina swoją bryłą Steyera :)Ale najfajniejsze że w okolicy jest naprawdę kilkunastu traktorowo zakreconych ludzi których nawet znam , a nie wiedziałem że są Retrozakreceni Szykuje sie nam naprawdę ciekawe spotkanie w Rudawce....
Dość, robota czeka
Przy okazji obejrzałem oba ciapki i Steyer -a . I powiem że sprzety są niesamowite. Ale dopiero po odpaleniu... Ten mały austryjak to po prostu... jest obłędny. To jak wyglada, te korpusy, nadlewy, kształty, a wszystko okraszone dum. dum. dum.. jednocylidrowy ES z wielkim kołem . Coś wspaniałego.
Zawsze z rezewą podchodziłem do tłumików budowanych w garażu. Ale ten Ryskowy z kwasówki - wyglada jak 100 000 w walizce. Ale dopiero po odpaleniu ... praktycznie cichy ja oryginał, ale wyraźnie o bardziej basowym brzmieniu, po lekkim dodaniu gazu, słychać bas wyrażniej ale dopiero po mocnym szarpnieciu rozlega sie prawdziwe dudnienie i czujesz samym sobą że ten silnik ma power. Choć wcale nie jest jakoś głośny. Szacunek za uzyskany efekt !
Jak sie nic nie zmieni to bedę wieczorem u Ryska odebrać blachy i pogadać na czym stoimy. Może uda mi sie zrobić parę fotek.<br><br><br><br>
Nie jestem ekspertem ale zdaje sie że przy koncówce produkcji nakładano zamiast koła przekładni pasowej - kompresor. I dokładano instalację. W miarę jak czegoś sie dowiem to postaram sie tym z wami podzielić.Bolszewik napisał/a:
Zrób więcej fotografii ....
*tup*
Na niektórych zdjęciach z sieci traktory te mają butlę do sprężonego powietrza. Prawdopodobnie więc często były wykorzystywane w transporcie drogowym. Ciekaw jestem czy to standard czy dorabiany element ?
<br><br><br><br>
Rysiek słusznie zauważył że to.... że to jest LANZ ! tylko małyPawelc-328- napisał/a:
Gratuluje nabytku!
Ma ciekawy wygląd, ta przednia oś (zawieszenie) w połączeniu z maską i lampami... fajnie to wygląda.
Rzeczywiscie, układ przedniej osi, przegroda, błotnikitylne , kierowca z prawej, belka, ręczny na taśme z lewej...
Z kolei silnik przypomina swoją bryłą Steyera :)Ale najfajniejsze że w okolicy jest naprawdę kilkunastu traktorowo zakreconych ludzi których nawet znam , a nie wiedziałem że są Retrozakreceni Szykuje sie nam naprawdę ciekawe spotkanie w Rudawce....
Dość, robota czeka
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Wał zdaje sie po szlifie, jak zapewniał sprzedający. To dobra wiadomość. Tuleje, tłoki, pierscienie - zapytanie poszło - czekam na odpowiedz. PS
Mój kolega Martin zadzwonił do swojego kolegi, którego teść prowadzi firmę z częsciami w Presovie . Na Słowacji niczego już nie dostanie, ale ten teść dzis ma dzwonić do kolegi w czechach... Zobaczymy co z tego wyjdzie
Tak czy inaczej za chwile zapodaje Plan B.
Mój kolega Martin zadzwonił do swojego kolegi, którego teść prowadzi firmę z częsciami w Presovie . Na Słowacji niczego już nie dostanie, ale ten teść dzis ma dzwonić do kolegi w czechach... Zobaczymy co z tego wyjdzie
Tak czy inaczej za chwile zapodaje Plan B.
RE: Skoda 30 1948r
No Kolega Marek zapodał szlachetny rocznik maszyny nic tylko pogratulować:p w naszej stajni podkarpackich retro-traktorzystów to jak na razie najstarszy eksponat *pray*
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Drobna korekta - Ford jest starszy (IV 1947) Ale Skoda ma starszą konstrukcje bo to typowa "ciągówka".
Z tezą że to najstarsze egzemplarze wśród podkarpackich retrotraktorzystów, też byłbym ostrożny podejrzewam że choćby w okolicach Lubaczowa coś by sie znalazło starszego
Z tezą że to najstarsze egzemplarze wśród podkarpackich retrotraktorzystów, też byłbym ostrożny podejrzewam że choćby w okolicach Lubaczowa coś by sie znalazło starszego
RE: Skoda 30 1948r
Ale jest to unikat na skalę Polski. Wiem o co najmniej 2 egz. w naszym kraju, ale żaden wg. mojej wiedzy nie jest wyremontowany - więc masz szansę
Jak chcesz to mam sporo fotek wyremontowanych i nie wyremontowanych takich Skód z czeskich zlotów
Jak chcesz to mam sporo fotek wyremontowanych i nie wyremontowanych takich Skód z czeskich zlotów
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Dziękuję za miłe słowa. Nie powiem, budują i zachęcają do dalszej robotyUrsus napisał/a:
Ale jest to unikat na skalę Polski. Wiem o co najmniej 2 egz. w naszym kraju, ale żaden wg. mojej wiedzy nie jest wyremontowany - więc masz szansę
Jak chcesz to mam sporo fotek wyremontowanych i nie wyremontowanych takich Skód z czeskich zlotów
Unikat to może nie jest ,( bo na pewno jest nim choćby np Miag )Skoda to powiedzmy mało popularny model
A pro po fotek, ona i każda inna informacja o tym modelu są dla mnie bardzo cenne. I byłbym bardzo wdzięczny za każdą. Więc uprzejmie proszę o wszelkie info: czy tutaj w tym wątku , czy na PW czy email:
MałyTraktor@interia.pl lub tel 509 146 333
Przydałby mi sie kontakt do Czecha/Słowaka, który ma taki traktor i sam przeprowadzał jego renowację.
Z ostatniej chwili -
Cała karoseria jest już na mojej przyczepce. Ponieważ stan błotników jest zły i bedą wymagały usunięcia częsci zniszczonych fragmentów i zastapienia ich nową blachą, rozpoczynam objazd okolicznych znajomych fachmanów
Bardzo ciekawa jest ich konstrukcja i technologia wykonania. Postaram sie napisać o tym coś więcej.
Stan kół zębatych skrzyni, sprżegło, - wszystko w nadzwyczaj dobrej formie. To cieszy. Wieczorem wiecej fotek.
Dzięki uprzejmości Ryska i Marka( tego od steyera) mam kontakt na osobę która odświerzy mi chłodnice. Co prawda nie cieknie , brak ubytków, wgnieceń, ale ma na sobie masę brudu (oblepiona jak bitgumem ) to jedak lepiej ją przeglądnąć i odkamienić i mieć pewność że nie pusci