Zetor 25 remont
RE: Zetor 25 remont
Pamiętaj tylko, że większość zakładów nie chce się brać za takie głowice, które już ktoś próbował robić. Więc jak już była kiedyś spawana, albo jak rozszlifujesz to możesz sobie zamknąć drogę do regeneracji - no chyba, że ktoś po znajomości się podejmie.
Jak na tą chwilę to nie słyszałem o dobrze pospawanej głowicy w Polsce, która chodzi dobrze latami. Z ciekawostek - tam gdzie spawane były moje głowice, była robiona też głowica Martina, który masę km swoim Zetorem zrobił i wszystko śmiga. Dają pół roku gwarancji. Problem jest tylko taki, że trzeba zawieźć lub wysłać im głowicę żeby ocenili czy się podejmą. Więc nawet jak nic nie wyjdzie to i tak ponosi się koszty.
Spotkałem się z paroma przypadkami, gdzie głowica pęknięta (widoczna rysa) a ciągnik chodził niby ok. Ale po sprawdzeniu na szczelność w zakładzie puszczało powietrze z reguły - a w takim wypadku nie uwierzę, że nie miało to wpływu na pracę silnika.
Pęknięcie między zaworami ma jeszcze jedną wadę - teoretycznie jak pospawasz to w momencie wprasowywania nowych gniazd - może strzelić ponownie.
Jeśli chodzi o rurki w których pracują laski popychaczy - to one są oryginalnie stalowe, po tylu latach po prostu rozpadają się bo są przerdzewiałe. Ktoś tu zrobił taką prowizorkę, że wbił rurkę miedzianą i pewnie działało. Trzeba tylko uważać, żeby nie dać za wąskiego przekroju, bo się może laska popychacza zacinać.
Polecam wymianę tych rurek wszystkich, jak tylko zachodzi podejrzenie co do jakiejkolwiek z nich.
W Twoim wypadku rozejrzałbym się za używaną, tak jak Przemo pisze. Ale omijaj szerokim łukiem ogłoszenia z lokalizacją Paczków. Staraj się dogadać tak żebyś mógł sprawdzić głowicę na swój koszt w jakimś zakładzie.
A na deser jak ciekawi Cię wnętrze głowicy to zapraszam:
https://www.youtube.com/watch?v=v8eIAgEsuRk
Jak na tą chwilę to nie słyszałem o dobrze pospawanej głowicy w Polsce, która chodzi dobrze latami. Z ciekawostek - tam gdzie spawane były moje głowice, była robiona też głowica Martina, który masę km swoim Zetorem zrobił i wszystko śmiga. Dają pół roku gwarancji. Problem jest tylko taki, że trzeba zawieźć lub wysłać im głowicę żeby ocenili czy się podejmą. Więc nawet jak nic nie wyjdzie to i tak ponosi się koszty.
Spotkałem się z paroma przypadkami, gdzie głowica pęknięta (widoczna rysa) a ciągnik chodził niby ok. Ale po sprawdzeniu na szczelność w zakładzie puszczało powietrze z reguły - a w takim wypadku nie uwierzę, że nie miało to wpływu na pracę silnika.
Pęknięcie między zaworami ma jeszcze jedną wadę - teoretycznie jak pospawasz to w momencie wprasowywania nowych gniazd - może strzelić ponownie.
Jeśli chodzi o rurki w których pracują laski popychaczy - to one są oryginalnie stalowe, po tylu latach po prostu rozpadają się bo są przerdzewiałe. Ktoś tu zrobił taką prowizorkę, że wbił rurkę miedzianą i pewnie działało. Trzeba tylko uważać, żeby nie dać za wąskiego przekroju, bo się może laska popychacza zacinać.
Polecam wymianę tych rurek wszystkich, jak tylko zachodzi podejrzenie co do jakiejkolwiek z nich.
W Twoim wypadku rozejrzałbym się za używaną, tak jak Przemo pisze. Ale omijaj szerokim łukiem ogłoszenia z lokalizacją Paczków. Staraj się dogadać tak żebyś mógł sprawdzić głowicę na swój koszt w jakimś zakładzie.
A na deser jak ciekawi Cię wnętrze głowicy to zapraszam:
https://www.youtube.com/watch?v=v8eIAgEsuRk
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25 remont
Ktoś mial2 doświadczenie z panem z Paczkowa? Były już o tym tematy, ale myślę, że jedno, dwa zdania nie zaszkodzą...
RE: Zetor 25 remont
No wiec sprawa wyglada tak. Dzwonilem do kilku zakładów ktore regenerują glowice i żaden z nich nie chce się podjąć. Jeden pan mowił że jak już to może w gliwicach firma Polok się tego podejmie. Ktoś kiedyś miał doczynienia z tą firmą?
Znalazłem jedno ogłoszenie o sprzedaży używanej głowicy i niestety pare dn temu poszła. Nie była spawana nigdy, po regeneracji. Zostało jeszcze tylko ogłoszenie pana z Paczkowa. Czytałem kiedyś opinie o nim tu na forum i z tym już sobie dam spokój, ani nie dzwonie.
Dzisiaj jeszcze wyjąłem tłoki. Wał w doskonałym stanie, aż sam się zdziwiłem i ma wymiar 68,5. Panewki mają drobne ryski, luz niewyczuwalny. A na wale znalazłem takie ponabijane oznaczenia.Wiecie co one oznaczają?
Minimalny luz idzie wyczuć na sworzniu tloka a sam sworzeń ma próg. N tulejach też żadnych rys tylko progi. Pierścienie niezapieczone. Zamek na pierścieniach 2 mm. Na pierwszej tulei u góry wżery.
A może ma ktoś z was głowicę do sprzedania, lub wie o jakiejś na sprzedaż? Chociaż odpowiedź już chyba znam*no*
A jeszcze co do tego filmu o glowicy to już kiedyś go oglądałem kilka razy. Bardzo ciekawy:p Gratuluje ci Paweł pomysłu i chęci do tego.
Znalazłem jedno ogłoszenie o sprzedaży używanej głowicy i niestety pare dn temu poszła. Nie była spawana nigdy, po regeneracji. Zostało jeszcze tylko ogłoszenie pana z Paczkowa. Czytałem kiedyś opinie o nim tu na forum i z tym już sobie dam spokój, ani nie dzwonie.
Dzisiaj jeszcze wyjąłem tłoki. Wał w doskonałym stanie, aż sam się zdziwiłem i ma wymiar 68,5. Panewki mają drobne ryski, luz niewyczuwalny. A na wale znalazłem takie ponabijane oznaczenia.Wiecie co one oznaczają?
Minimalny luz idzie wyczuć na sworzniu tloka a sam sworzeń ma próg. N tulejach też żadnych rys tylko progi. Pierścienie niezapieczone. Zamek na pierścieniach 2 mm. Na pierwszej tulei u góry wżery.
A może ma ktoś z was głowicę do sprzedania, lub wie o jakiejś na sprzedaż? Chociaż odpowiedź już chyba znam*no*
A jeszcze co do tego filmu o glowicy to już kiedyś go oglądałem kilka razy. Bardzo ciekawy:p Gratuluje ci Paweł pomysłu i chęci do tego.
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Zetor 25A 1950r.
RE: Zetor 25 remont
Oznaczenia to po prostu numery i producent - tak jak wszędzie działali kooperanci z Zetorem.
Jak wał masz ok i brak luzów na panewkach to jesteś do przodu ok. 2 tys Także super.
Zestawy naprawcze koniecznie. Te tuleje słabo wyglądają. A jak na sworzniu jest próg to już w ogóle
Jak wał masz ok i brak luzów na panewkach to jesteś do przodu ok. 2 tys Także super.
Zestawy naprawcze koniecznie. Te tuleje słabo wyglądają. A jak na sworzniu jest próg to już w ogóle
Osobiście nie. Ale kilkadziesiąt osób już mi się skarżyło - sporo osób dzwoni z prośbą o porady itd - często mają za sobą przykre doświadczenia, nie tylko z Panem z Paczkowa - ale ta nazwa miejscowości przewija się nader często.Majo napisał/a:
Ktoś mial2 doświadczenie z panem z Paczkowa? Były już o tym tematy, ale myślę, że jedno, dwa zdania nie zaszkodzą...
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25 remont
A wał nominał ma 70 mm? Zestawy naprawcze już mam, czekają na zamontowanie.
Na olx jest głowica, nawet niedaleko mnie, tylko widać że ma dwa otwory na szpilki uszkodzone. Czy szło by to jakoś naprawić? Mi sie wydaje że nie ma opcji, ale może sie myle.
https://www.olx.pl/oferta/glowica-kompl ... c4d63ed5f1
Na olx jest głowica, nawet niedaleko mnie, tylko widać że ma dwa otwory na szpilki uszkodzone. Czy szło by to jakoś naprawić? Mi sie wydaje że nie ma opcji, ale może sie myle.
https://www.olx.pl/oferta/glowica-kompl ... c4d63ed5f1
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Zetor 25A 1950r.
RE: Zetor 25 remont
Miałem kiedyś w jednej głowicy taki problem - naprawić się tego nie da - trzeba pooglądać czy nic nie jest tam za mocno popękane, ale raczej tylko kołnierz u góry. Te odlewy nie zawsze były doskonałe.
Można dać grubą podkładkę i też będzie - problem pojawia się tylko z uszczelnieniem i dopasowaniem dekla od zaworów. Na zdjęciu nie wygląda źle ta głowic - patrząc od spodu bo ta strona nas najbardziej interesuje. Ale cena nawet jak za kompletną głowicę jest moim zdaniem o te 500 zł za duża.
Pojechałbym obejrzeć jak blisko, może uda się na szczelność sprawdzić w jakimś zakładzie? Tylko wtedy musisz wtryski, kolektory itd wyjąć. Zawory również, tylko nie zapomnij ich poznaczyć - no chyba, że to sobie firma sama rozmontuje do sprawdzenia.
No i obejrzyj te otwory - i targuj
Tak, wał nominał ma na głównych 80 mm, a na korbowodowych czopach 70mm. Dla pewności że wszystko jest ok - proponuję zajrzeć pod panewkę Często jest fajnie fajnie, a pod panewką blacha Ale powiem Ci z doświadczenia, że wiele ciągników pracuje z takimi "podkładami" i o ile faktycznie nie ma luzu, ani rys na wale, ani zbyt dużego owalu na czopie to będzie chodził jeszcze sporo
Można dać grubą podkładkę i też będzie - problem pojawia się tylko z uszczelnieniem i dopasowaniem dekla od zaworów. Na zdjęciu nie wygląda źle ta głowic - patrząc od spodu bo ta strona nas najbardziej interesuje. Ale cena nawet jak za kompletną głowicę jest moim zdaniem o te 500 zł za duża.
Pojechałbym obejrzeć jak blisko, może uda się na szczelność sprawdzić w jakimś zakładzie? Tylko wtedy musisz wtryski, kolektory itd wyjąć. Zawory również, tylko nie zapomnij ich poznaczyć - no chyba, że to sobie firma sama rozmontuje do sprawdzenia.
No i obejrzyj te otwory - i targuj
Tak, wał nominał ma na głównych 80 mm, a na korbowodowych czopach 70mm. Dla pewności że wszystko jest ok - proponuję zajrzeć pod panewkę Często jest fajnie fajnie, a pod panewką blacha Ale powiem Ci z doświadczenia, że wiele ciągników pracuje z takimi "podkładami" i o ile faktycznie nie ma luzu, ani rys na wale, ani zbyt dużego owalu na czopie to będzie chodził jeszcze sporo
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25 remont
W pierwszej chwili też pomyślałem żeby dać grubą podkładke powiększaną, ale co wtedy z pokrywą zaworów. Przerabiać ją troche szkoda. Cena tej głowicy też mne troche odstrasza, ale jak by rzeczywiście była w dobrym stanie to o cenie się kiedyś zapomni, a bedzie służyła długo.
A co do panewk to dodam jeszcze że ciśnienie oleju po czyszczeniu filtra i wymianie oleju poniżej 2 atm na rozgrzanym nie spadlo nigdy.
Stare tuleje wystają ponad blok 0,7 mm. Czy tak powinno być? Musze jeszcze zmajstrować jakiś ściągacz do tulei bo mam jedynie od c-360.
A co do panewk to dodam jeszcze że ciśnienie oleju po czyszczeniu filtra i wymianie oleju poniżej 2 atm na rozgrzanym nie spadlo nigdy.
Stare tuleje wystają ponad blok 0,7 mm. Czy tak powinno być? Musze jeszcze zmajstrować jakiś ściągacz do tulei bo mam jedynie od c-360.
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Zetor 25A 1950r.
RE: Zetor 25 remont
Witam, ja spawałem głowice w Łaziskach u Pana Wróbla.Niewiele mogę powiedzieć o jakości bo jeszcze nie jeździłem Zetorkiem,odpalił,woda nie "bulga". Robota kompleksowa :spawanie, płaszczyzna, zawory ,szklanki popychaczy,moja pęknięta była na płaszczyźnie a nie między zaworami,to może też różnica.Długi czas oczekiwania ale bez tzw. "cwaniactwa".
RE: Zetor 25 remont
Z glowicą czekam, może jakas sie trafi. Jedna firma pytala w którym miejscy jest pęknięcie, wiec jak by nie było między zworami to myśle za też by ją pospawali. A podpowie mi ktos ile tuleja powinna wystawać ponad blok? Dzisiaj zamierzam sie za to zabrac.
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Zetor 25A 1950r.
RE: Zetor 25 remont
A nie masz jakiegoś znajomego spawacza z okolicy?, bo wątpię żeby sie w ogóle ktoś tego podjął i jeszcze dał gwarancje, tylko trzeba by było rozszlifować do samego końca pęknięcia z wyjęciem gniazda zaworu i dopiero wtedy. Po czym na sprawdzenie jej szczelności, było by to najoptymalniejsze rozwiązanie.
RE: Zetor 25 remont
Tak sie składa że ja akurat jestem spawaczem:D, ale w spawaniu żeliwa nie mam niestety wogóle doświadczenia*no* Wiec sam za to się nie bede zabierał.
A nowe tuleje są już na swoim miejscu. Tłoki też. Starych tuleji nawet nie było aż tak ciężko wyciągnąć. Prowizoryczny ściągacz zdał egzamin
Chłopaki, co wasza fachowe oczy sądzą o tej glowicy? Czy mi się zdaje czy na drugim cylindrze widać wżery od wody?
[img][IMG]https://images83.fotosik.pl/995/a4021fedae764a81m.jpg[/img][/img]
A nowe tuleje są już na swoim miejscu. Tłoki też. Starych tuleji nawet nie było aż tak ciężko wyciągnąć. Prowizoryczny ściągacz zdał egzamin
Chłopaki, co wasza fachowe oczy sądzą o tej glowicy? Czy mi się zdaje czy na drugim cylindrze widać wżery od wody?
[img][IMG]https://images83.fotosik.pl/995/a4021fedae764a81m.jpg[/img][/img]
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Zetor 25A 1950r.
RE: Zetor 25 remont
Wygląda to na wżery od wody, ale u mnie też były i głowica chodziła Najważniejsze żeby nie była pęknięta...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25 remont
A ja bym się czepił że to rysa i jest pęknięta. U mnie właśnie tak to wyglądało,a sprawdzenie po podgrzaniu potwierdziło pęknięcie.
RE: Zetor 25 remont
Teraz dopatrzyłem drugie zdjęcie https://www.fotosik.pl/zdjecie/74b98aa1fcdf671c i na nim ewidentnie jest pęknięcie, chyba w najbardziej typowym miejscu dla tych głowic...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11
RE: Zetor 25 remont
To co się dopatrzyłeś to jest chyba głowica którą właściciel chce wymienić.SEBRIGHT napisał/a:
Teraz dopatrzyłem drugie zdjęcie https://www.fotosik.pl/zdjecie/74b98aa1fcdf671c i na nim ewidentnie jest pęknięcie, chyba w najbardziej typowym miejscu dla tych głowic...
winko napisał/a:
Mam nowe zawory i prowadnice, więc przyszedł czas zeby dać głowice do regeneracji, a w między czasie próbował bym uporać się z tym wyciekiem z półosi. No ale dzisiaj po zdjęciu głowicy spotkała mnie taka przykra niespodzianka.
Jeździłem na niej i żadnych objawów pęknięcia nie było. Woda w chłodnicy nie bulgotała przy wchodzeniu na duże obroty, w oleju wody nie ma, tylko miał przedmuch w wydech na pierwszym cylindrze ale podejrzewałem wypalony zawór, bo gdy przyjechał do mnie to zawor wydechowy nie mniał wcale luzu.Zawór wydechowy nie wygląda aż tak zle, ale ssący za to mocno wybity
Czy tą głowice da się jeszcze pospawać? Kiedyś widziałem gdzieś na forum że ktoś miał jeszcze bardziej popękaną i była właśnie oddana gdzieś do spawania.
Przydała by się siła i wytrwałość o której Przemo pisał:o
RE: Zetor 25 remont
To zdjęcie z pęknieciem miedzy zaworami z bliska to zdjęcie mojej glowicy.SEBRIGHT napisał/a:
Teraz dopatrzyłem drugie zdjęcie https://www.fotosik.pl/zdjecie/74b98aa1fcdf671c i na nim ewidentnie jest pęknięcie, chyba w najbardziej typowym miejscu dla tych głowic...
A ta głowica o ktorą pytałem o te wżery jest ogłoszona na olx, tylko właściciel się nie zna na tym i ma tylko takie zdjęcie wiec chciałem się was poradzić. Na fotosiku są zdjęcia dwóch różnych głowic.
wojtek12312 ma racje. Pęknięcie które SEBRIGHT dopatrzył jest na zdjęciu mojej głowicy którą chce wymienic
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Zetor 25A 1950r.
RE: Zetor 25 remont
Acha, czyli mój błąd, no cóż, czasami się zdarza... *helpless*
Jak na ocenę stanu to to pierwsze zdjęcie wydaje mi się za słabej jakości. A daleko masz do gościa żeby zobaczyć ją na żywo:?
Jak na ocenę stanu to to pierwsze zdjęcie wydaje mi się za słabej jakości. A daleko masz do gościa żeby zobaczyć ją na żywo:?
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25 remont
No niestety daleko. Coś koło 300 km niestety.*no*
A dzisiaj za to wymieniłem łożyska w prądnicy i pompie wody. Pompa nie ciekła ale łożyska miały ogromne luzy. Aż dziwne że się jeszcze całkiem nie rozsypały.
I jeszcze ta nieszczesna głowica. Nikt nie chce się podjąć spawania, ani nikt nie ma do sprzedania:o
A dzisiaj za to wymieniłem łożyska w prądnicy i pompie wody. Pompa nie ciekła ale łożyska miały ogromne luzy. Aż dziwne że się jeszcze całkiem nie rozsypały.
I jeszcze ta nieszczesna głowica. Nikt nie chce się podjąć spawania, ani nikt nie ma do sprzedania:o
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Zetor 25A 1950r.
RE: Zetor 25 remont
A jaki to rejon ta głowica? Jak Dolny Śląsk to mogę podjechać Ci obejrzec.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25 remont
Nie wiem jak sie nazywał ten zakład regeneracyjny z głowicami co też robili do tych zetorów który współpracował kiedyś z pomami, gdzie dawało sie starą i dawali drugą gotową do założenia, cena nie mała od półtora-tysiąca wzwyż z gwarancją i pamiętam że dobrze robili.