Montaż kabiny

Forum ciągników naszych południowych sąsiadów
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Montaż kabiny

Post autor: Tomek_J »

Chciałbym do mojego składaka (zetor 25 z silnikiem ursusa 328) zainstalować kabinę z ursusa - dokładnie taką, jak np. na tym zdjęciu:

Obrazek

Wiadomo, że trzeba zapewne będzie nieco ją zmodyfikować, by dała się założyć - fakt, że mam u siebie zamontowane także błotniki z ursusa powinien sprawę ułatwić.

Powiedzcie mi, proszę, na co zwrócić szczególną uwagę przy montażu, by było dobrze i bym nie popełnił jakiegoś błędu, który mógłby się zemścić w przyszłości ?
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Montaż kabiny

Post autor: drandrzej »

moim zdaniem - nie będziesz miał jak wejść
chyba ze wytniesz hamulec ręczny i powyginasz wajchy biegów i załączania WOM

wszystkie te rzeczy zagradzają drogę i sprawiają trudność przy wsiadaniu
- można by pewnie włazić jakoś od tyłu , ale też w przypadku posiadania kabiny wygody się nie spodziewaj

pomijając fakt ,że piękne to nie będzie :(

ja bym tego nie robił - może wystarczyłaby szyba + daszek ??
przemek125
Posty: 230
Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56

RE: Montaż kabiny

Post autor: przemek125 »

Drandrzej ma rację jak dasz kabinę nie będzuesz miał jak wejść chyba że kupisz nową kabinę do C-330 ale raczej to będzie lipnie wyglądało.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Montaż kabiny

Post autor: Tomek_J »

Cóż domyślam się, że nie będzie to pięknie wyglądąło, ale - tu przepraszam miłośników dążenia do jak najdalej posuniętej oryginalności i urody maszyn - mam to w nosie. W tym roku podczas sianokosów maszyna miała swój prawdziwy debiut i pod względem funkcjonowania mechanizmów spisała się bez zarzutu (aż sam się zdziwiłem !), ale pod innymi względami dała mi w kość. Po wielokrotnym przewracaniu i wałowaniu siana za moją koszulą i we wszystkich zakamarkach traktora było tyle siana, że spokojnie nakarmiłbym nim sporego konia. O kurzu nawet nie wspomnę. Stąd więc kwestia kabiny. Druga rzecz, jaka mnie męczy to fotelik typu "miseczka pod d...". W nim owszem, dało się po polu jeździć, ale tylko na 4 biegu, bo jazda na wyższym powodowała skręt kiszek i wytrzęsienie ich uszami... Fotelik docelowo też więc zniknie wcześniej, czy później.

Wracając do kabiny: chciałbym mimo wszystko zaryzykować. Być może będzie to wymagało ingerencji w nią, może ingerencji w ręczny (w wajchę biegów - nie sądzę). A jeśli na koniec okaże się, że wywaliłem pieniądze w błoto ? Trudno ;) No risk - no fun !. Zaś pytanie na forum zadałem licząc na to, że może ktoś przede mną pokusił się o taką modyfikację w zetorku; a nawet jeśli nie, to że może dowiem się czegoś o tym, jak w sensie ogólnym "po bożemu" zamontować kabinę.
przemek125
Posty: 230
Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56

RE: Montaż kabiny

Post autor: przemek125 »

W sainokosy kabina się przydaje a co do montażu kabiny to ciągnik jest twój i możesz robić z nim co chcesz.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Montaż kabiny

Post autor: Tomek_J »

Z cyklu: "Polak potrafi !"

Pierwsza przymiarka - podniesienie kabiny na ciągnik:

Obrazek

Próba ustawienia na miejsce:

Obrazek

Konieczne okazało się przycięcie starej maski

Obrazek

Montaż do błotników - wielopunktowy

Obrazek

Obrazek

Przednie nóżki wypadły akurat na wysokości stopni do wsiadania. Prawa zostala dospawana "na styk" do stopnia, który i tak nie będzie używany (drzwi kabina ma tylko po lewej).

Obrazek

Z drugiej strony trzeba było do obudowy dokręcić kątownik i pospawać konstrukcję wspornika dla drugiej przedniej nóżki kabiny.

Obrazek

Teraz jeszcze trzeba będzie podokręcać pomniejsze blachy, osadzić szybę w tyle kabiny, wymienić wycieraczkę wraz z silnikiem, założyć drzwi no i oczywiście na koniec pomalować, co trzeba. W stanie takim, jak na zdjęciach już raz i drugi jeździłem - wszystko się trzyma i nie łomota. Wejście nie jest aż tak problematyczne, jak sugerowali niektózy forumowicze - nie jest luksusowe, ale bez kabiny też nie było. A skoro mieszczę się ja, chłop 186 cm i 110 kilo, to sądzę, że inni też daliby radę. A na koniec powiem, że kabina już raz się przydała podczas burzy.
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Montaż kabiny

Post autor: Deleted_User »

A jak ładnie wygląda.
przemek125
Posty: 230
Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56

RE: Montaż kabiny

Post autor: przemek125 »

No i git jest ale ładnie by wyglądał z nowszą kabiną od C-330 ale i tak jest ładnie.
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Montaż kabiny

Post autor: drandrzej »

a zrób fotkę od strony wejścia ?
Awatar użytkownika
73michal
Posty: 157
Rejestracja: 08 lip 2008, 23:10

RE: Montaż kabiny

Post autor: 73michal »

No ładnie ją założyłeś a czy te błotniki to są od c-330
przemek125
Posty: 230
Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56

RE: Montaż kabiny

Post autor: przemek125 »

Odpowiem za właściciela Zetorka te błotniki są od C-330.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Montaż kabiny

Post autor: Tomek_J »

Oczywiście, z 330-ki. W zasadzie tylko dlatego zdecydowałem się na taką kabinę.

Co do nowej kabiny - Przemek, zdecyduj się, niedawno mówiłeś, że "raczej to będzie lipnie wyglądało" :D Pewnie ładniej by wyglądał z nowszą kabiną, ale nowsza = droższa :) Ta jest w naprawdę niezłym stanie i wraz z nowym silnikiem i wycieraczką, transportem i gratis drugimi drzwiami kosztowała mnie trzy stówki. Myślę, że za nowszą zapłaciłbym więcej.

Szyba wstawiona, wycieraczka i silnik-wymienione. Widok od wejścia zrobię, jak będą gotowe drzwi, gdy wszystko już będzie "po bożemu" ;) Na razie maszyna stoi pod daszkiem i czeka na ciąg dalszy.
Awatar użytkownika
agrotechnik
Posty: 1052
Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38

RE: Montaż kabiny

Post autor: agrotechnik »

Teraz to ładnie wygląda, ale przycięcie oryginalnej starej maski to trochę mała dewastacja. Ale w końcu to twój ciągnik, i od ciebie zależy co z nim robisz.
przemek125
Posty: 230
Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56

RE: Montaż kabiny

Post autor: przemek125 »

Tomek z nową kabiną łatwiej by sie wchodziło ale jak mówisz byłaby droższa.Ale za ta to tanio dałeś.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Montaż kabiny

Post autor: Tomek_J »

Cóż, cięcie maski byłoBY barbarzyństwem, gdyby to była oryginalna maska z zetora - a nie jest, została "zesztukowana" z 2-ch części, prawdopodobnie z 2-ch różnych masek. Poza tym ten odcięty kawałek był nieco "nadgryziony zębem czasu", więc mi go nie żal.

Dobrze, teraz pozwolę sobie zadać pytanko: czy ktoś z Was ma może i mógłby tu wstawić rysunek pokazujący sposób montażu tych dodatkowych blach od spodu kabiny ? Bo najwyraźniej technika ich montażu przekracza granice percepcji przeciętnego inżyniera informatyka (czyli mnie :rol:)...

I jeszcze: z dwojga posiadanych drzwi do tej kabiny obie sztuki są w miarę "zdrowe" i nie skorodowane, aczkolwiek jedna ma uszkodzony zamek (naciśnięcie klamki nie wywołuje żadnego efektu). Może ktoś z Was, kto mieszka w okolicach Katowic byłby zainteresowany ich naprawą i zamontowaniem w swoim ciągniku ? Oddam za free (odbiór osobisty po 16-tym, tj. po urlopie). Jak nie będzie chętnych, to pójdą na hasiok...<br><br><br><br>Obrazek

Założyłem dolne blachy - po ich uprzednim lekkum podcięciu na brzegach, tylko tyle, żeby dopasować do kształtu ciągnika. Wyszły też na jaw 2 rzeczy: po pierwsze siedzenie pode mną ugina się dość mocno i dotykam plecami szyby. To mały problem, tylne okno po prostu uchyliłem. Druga rzecz: nie wchodzi w grę założenie drzwi suwanych. Dolna szyna przeszkadzałaby we wsiadaniu, a drzwi po odsunięciu chowają się wewnątrz, co powodowałoby ciasnotę. Albo zatem na razie drzwi odpuszczę, albo zrobię otwierane klasycznie, na zawiasach (to jeszcze temat do prezemyślenia).
przemek125
Posty: 230
Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56

RE: Montaż kabiny

Post autor: przemek125 »

No to masz problem ale drzwi na zawiasach to dobry pomysł tylko by było trochę kombinowania z zalożeniem.A co do tego że do tykasz placami szyby to moż na by spróbo wać sie dzenie dać bardziej do przodu tylko by trzeba skrócić drążek od kolumny kierowniczej ale wteby by się było za blizko pedałów i nnych dżwigienek.
ODPOWIEDZ