Ursus C451

Ogłoszenia kupna
c350
Posty: 231
Rejestracja: 11 cze 2018, 11:58

Re: Ursus C451

Post autor: c350 »

Trochę jak VW Polo Harlekin:)
szybki
Posty: 328
Rejestracja: 14 wrz 2013, 23:26

Re: Ursus C451

Post autor: szybki »

Witam kontaktowałem się już z jego właścicielem ale niestety nie możemy się dogadać może ktoś inny będzie miał więcej szczęścia 🤷🏼‍♂️
ihc 64
Posty: 221
Rejestracja: 12 wrz 2007, 21:51

Re: Ursus C451

Post autor: ihc 64 »

Szybki trzymam kciuki .Kiedyś namierzyłem niebieskiego 451 z zatartym silnikiem niedaleko Opola lubelskiego. Chyba około 2000 roku , i właściciel chciał 10000 zł.
Awatar użytkownika
GMalec
Posty: 379
Rejestracja: 05 sty 2012, 22:13

Re: Ursus C451

Post autor: GMalec »

Kiedyś w mojej okolicy była taka gazeta anonse gdzieś około roku 2002-03 natrafiłem na ogłoszenie sprzedaży c45 był na chodzie gość chciał 5 tyś a z kolei w mojej miejscowości stał c451 przy opuszczonym gospodarstwie koła do połowy weszły w ziemię przyjechał znajomy i kupił w cenie złomu ma go do dzisiaj
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ursus C451

Post autor: SEBRIGHT »

Okolica roku 2000 to był jeszcze dobry czas na zakup C45/C451 - dziadek miał 3szt - jedną zamienił na C360 (która okazała się skundloną C355 - właśnie ten ciągnik posiadam), dwa pozostałe poszły za ok 10tys/szt z masą części w gratisie...
No, ale wtedy "Buldokiem" (tak go dziadek zawsze określał) to był wstyd jeździć, nie mówiąc już o niewygodzie przy odpalaniu (palnikiem acetylenowym :mrgreen: )
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
szybki
Posty: 328
Rejestracja: 14 wrz 2013, 23:26

Re: Ursus C451

Post autor: szybki »

Szukam czegoś co będę mógł doprowadzić do stanu używalności nie zapłacę nie wiadomo ile za pomnik chce żeby traktor jeździł odpalał i to tyle resztę jakoś będę kompletował po woli ale nie zapłacę Bug wie ile bo ktoś ma kupę złomu i czeka na frajera nie kupię to nie a jak się trafi to jeszcze komuś będzie fajnie popatrzeć jak jego sagan wraca do życia Ja na traktory pieniędzy nie oszczędzam ma być wszystko sprawne sami widzicie jak Sławek odrestaurował 4011 i 328 tylko nie którym to się w głowach poprzewracało takie ceny wołają nikt za nie już tak jak my nikt nie patrzy by przywrócić traktor do żywych bo to część naszej historii patrzeć jak ze złomu powstaje piękny traktor tylko teraz kasa się liczy ale ja znajdę kiedyś nie spieszy mi się pozdrawiam
ODPOWIEDZ