Szukam ursusa

Ogłoszenia kupna
tomasinho09
Posty: 232
Rejestracja: 03 mar 2014, 22:25

Re: Szukam ursusa

Post autor: tomasinho09 »

Oczywiście można na to patrzeć w ten sposób. Ja uważam, że skoro już kupuję ciągnik i mam do wyboru z dokumentami to zawsze właśnie tak należy wybrać. Raz, że wszędzie bez strachu nim pojadę, dwa że w razie czego zarejestrowany ciągnik szybciej sprzedam. Nie chciałem w żaden sposób urazić. Po prostu mi wydaje się głupotą, że ludzie kiedyś wyrejestrowywali te sprzęty i stąd taka ilość.
Pisałeś też że jeśli jest kilka pojazdów to suma rośnie. Ale czy to nie jest tak że skoro jest tyle tych sprzętów to one zarabiają na siebie?
No i utrzymanie ciągnika do stanu żeby przeszedł remont. Przecież Dobry stan sprzętu i tak trzeba utrzymać, no chyba że wolisz tracić czas na naprawy kiedy maszyna jest potrzebna.
Pozdrawiam i podkreślam jeszcze raz: Nie mam zamiaru urazić.
JDnB91
Posty: 274
Rejestracja: 13 maja 2019, 14:33

Re: Szukam ursusa

Post autor: JDnB91 »

Ciągnik z dokumentami, a z dokumentami to różnica. Powinien pokrywać się z dowodem numer na moście i skrzyni. Pomijając już nawet tabliczkę. A zapewne w "popegieerowskich" ciągnikach to istna mieszanka.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Tomek_J »

tomasinho09 pisze: 16 sty 2022, 19:52 Pisałeś też że jeśli jest kilka pojazdów to suma rośnie. Ale czy to nie jest tak że skoro jest tyle tych sprzętów to one zarabiają na siebie?
No i utrzymanie ciągnika do stanu żeby przeszedł remont. Przecież Dobry stan sprzętu i tak trzeba utrzymać, no chyba że wolisz tracić czas na naprawy kiedy maszyna jest potrzebna. Pozdrawiam i podkreślam jeszcze raz: Nie mam zamiaru urazić.
Myślę, że nikt się tu nie czuje urażony. :)

Zwróć, proszę, uwagę, że czym innym jest utrzymanie ciągnika w pełnej gotowości do pracy, a czym innym utrzymanie w stanie pozwalającym przejść przegląd. Ciągnik nadający się do pracy ma sprawny silnik, układ jezdny, podnośnik i wałek. Ciągnik idący do przeglądu rejestracyjnego tych dwóch ostatnich nie musi, za to musi spełniać kilka całkiem innych wymogów.

Byłoby fajnie, gdyby sprzęty zarabiały na siebie - ale nie zawsze tak się dzieje. Nie zarabiam na rolnictwie, zarabiam na etacie. W rolnictwo bawię się po godzinach, bo prywatnie mamy kawałek ziemi, stajenkę i kilka koni na własny użytek. A chów koni też wymaga maszyn (zabiegi łąkarskie, sianokosy, wywóz obornika, utrzymanie wybiegu i placu do jazdy itd. itp.) Razem mamy 7 pojazdów, co w sumie daje odczuwalną kwotę za rejestracje i ubezpieczenia. A faktem jest, że niektóre z nich są używane tylko przez kilka dni w roku, z czego po drodze publicznej w tym czasie pokonują może z 5km łącznie...
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Ursus »

Dokładnie, nie zawsze wszystkie muszą być idealne :) Czasem taki zgodny z BHP wołek roboczy też by się przydał - byle coś dźwignąć, pociągnąć itd. Sam szukam na spokojnie od jakiegoś czasu, ale nic w okolicy konkretnego nie znalazłem. Zastanawiam się nad zakupem samego tyłu, blok silnika jakiś mam i inne części za wyjątkiem blacharki. Ale raz że robić kapitalny remont silnika do takiej bidy to się nie bardzo opłaca, a dwa , że czasu na to złożenie też trzeba ;) :lol:
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Tomek_J »

Ursus pisze: 17 sty 2022, 8:23 Dokładnie, nie zawsze wszystkie muszą być idealne :) Czasem taki zgodny z BHP wołek roboczy też by się przydał - byle coś dźwignąć, pociągnąć itd. :lol:
Myślę, że nawet nie chodzi o zgodność z BHP, bo "niechaj pierwszy rzuci kamieniem" kto np. nigdy nie jechał po polu z nie do końca sprawnymi hamulcami, albo kto nigdy nie opuszczał ciągnika z przyczepą na polowej jedynce i minimalnych obrotach i nie szedł obok niego, np. ładując zbierane po drodze kostki słomy. ;) Na szczęście póki co na "własnych śmieciach" można jeszcze robić z ciągnikiem, co się chce - oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Ursus »

No tak, zgadzam się :) Miałem jednak właśnie na myśli te granice rozsądku :) Bo jazda po polu bez błotników, bez hamulców itd to już ryzykowne posunięcie ;)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RRC
Posty: 500
Rejestracja: 01 paź 2010, 15:59

Re: Szukam ursusa

Post autor: RRC »

Ursus pisze: 17 sty 2022, 13:16 (...)Bo jazda po polu bez błotników, bez hamulców itd to już ryzykowne
Takiemu jednemu rolnikowi z Podlasia nie robiło to różnicy , wręcz pasowało do całokształtu ;) ;) ;) ;)
Awatar użytkownika
zdziaszek
Posty: 209
Rejestracja: 02 sie 2008, 18:00

Re: Szukam ursusa

Post autor: zdziaszek »

RRC pisze: 17 sty 2022, 23:38
Ursus pisze: 17 sty 2022, 13:16 (...)Bo jazda po polu bez błotników, bez hamulców itd to już ryzykowne
Takiemu jednemu rolnikowi z Podlasia nie robiło to różnicy , wręcz pasowało do całokształtu ;) ;) ;) ;)
Jeśli myślę o tym samym to cała ta gospodarka była dobrym "odwzorowaniem" stanu traktora i odwrotnie....
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Tomek_J »

A swoją drogą to ciekawe... Ganimy jazdę bez hamulców - ok. A z drugiej strony jak pewien "rolniczy celebryta" podróżuje przez kraj 360-ką bez hamulców, to same "lajki" lecą... (https://www.youtube.com/watch?v=TDnfoxbwRKU)
Awatar użytkownika
Denzel
Posty: 102
Rejestracja: 26 mar 2015, 17:40

Re: Szukam ursusa

Post autor: Denzel »

Tomek_J pisze: 18 sty 2022, 9:32 A swoją drogą to ciekawe... Ganimy jazdę bez hamulców - ok. A z drugiej strony jak pewien "rolniczy celebryta" podróżuje przez kraj 360-ką bez hamulców, to same "lajki" lecą... (https://www.youtube.com/watch?v=TDnfoxbwRKU)
Bez płynu hamulcowego jechał to hamulce spalił, ale z tego co wiadomo to już je zrobił :)
Myślę że określenie ,, rolniczy celebryta '' jest tutaj nad wyraz przesadą :) Facet lubi to co robi, a ludzią podobają się jego filmy. Pan też może wziąć kamere, komórkę czy cokolwiek i zbierać lajki..
Ursus C-330 2X , Ursus C-4011 , Ursus C-355 , Ursus C-360 2X , Ursus C-385 , Zetor 25K, Zetor 25 A
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Tomek_J »

Denzel pisze: 18 sty 2022, 10:12Myślę że określenie ,, rolniczy celebryta '' jest tutaj nad wyraz przesadą :) Facet lubi to co robi, a ludzią podobają się jego filmy.
Daję słowo honoru, że nie miałem nic złego na myśli.
Denzel pisze: 18 sty 2022, 10:12Pan też może wziąć kamere, komórkę czy cokolwiek i zbierać lajki..
Ja mam zwierzęta więc nie mam czasu na takie pierdoły.
Ochoty też nie.
A "lajki" ? Na co mi lajki ? :D Lepszy się od nich stanę ? Bardziej wartościowy ?
Awatar użytkownika
Denzel
Posty: 102
Rejestracja: 26 mar 2015, 17:40

Re: Szukam ursusa

Post autor: Denzel »

Tomek_J pisze: 18 sty 2022, 11:05
Denzel pisze: 18 sty 2022, 10:12Myślę że określenie ,, rolniczy celebryta '' jest tutaj nad wyraz przesadą :) Facet lubi to co robi, a ludzią podobają się jego filmy.
Daję słowo honoru, że nie miałem nic złego na myśli.
Denzel pisze: 18 sty 2022, 10:12Pan też może wziąć kamere, komórkę czy cokolwiek i zbierać lajki..
Ja mam zwierzęta więc nie mam czasu na takie pierdoły.
Ochoty też nie.
A "lajki" ? Na co mi lajki ? :D Lepszy się od nich stanę ? Bardziej wartościowy ?
Też uważam że lajki nie są do niczego potrzebne :) Osobiście to też nie miałbym czasu wszystkiego co robię w garażu fotografować i nagrywać :D
Ursus C-330 2X , Ursus C-4011 , Ursus C-355 , Ursus C-360 2X , Ursus C-385 , Zetor 25K, Zetor 25 A
Awatar użytkownika
wisera
Posty: 250
Rejestracja: 13 sty 2013, 13:58

Re: Szukam ursusa

Post autor: wisera »

Jeśli by wykluczyć, traktory bez hamulcy do jazdy po drogach publicznych, to powinniśmy wykluczyć całą gamę ciągników typu c330 :P No bo która 30 ma hamulce :lol: A tak na marginesie, raczej nigdy nie dojdzie do tego że ludzie będą przepisowo jeździć, no bo kto zapina hamulce do przyczepy jak masz na niej tone ziemi, i równiny w koło? Druga sprawa, fakt faktem że jak takiemu facetowi bez hamulcy w traktorze ktoś zajedzie drogę i da po hamulcach, to ma gwarancję że będzie pocałunek miał z traktorem, co różnie może się skończyć. A wracając do podlaskiego gospodarza, mogli by zrobić odcinek poświęcony, temu aby ktoś przyszedł i pokazał mu że już nie musi maszyna wyglądać, ale musi być sprawna, i nie powodować zagrożenia na drodze.
A wracając do tematu kupna, może warto się przejechać w sobotę po okolicznych miejscowościach, i popytać, a nóż widelec się trafi?
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Szukam ursusa

Post autor: pop »

Obecna moda na wszystko co historyczne winduje do absurdów cenowych,wszystkie znaleziska "z dziadkowej stodoły".Ogłoszenia wystawiane na portalach już zawierają tę "prowizję historyczno-modową".Lepiej ,tak jak już tu wspomniano rozpuścić wiadomości po okolicznych wioskach,bo może znaleźć się szansa kupienia za realną kwotę.Mój kolega 2 miesiące temu kupił właśnie w taki sposób C-328 full original z budką i papierami ,na chodzie,za niecałe 5 tysi.
Awatar użytkownika
Borekk17
Posty: 387
Rejestracja: 09 gru 2018, 22:30
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Borekk17 »

na obecna chwilę nic z ogłoszeń internetowych nie da się kupić bo za trupy ,,zabytkowe,, wołają krocie jedyny sposób dorwać coś w normalnej cenie to siadać w samochód i jechać po okolicznych miejscowościach i pytać nieraz ktoś umrze nieraz likwiduje gospodarkę ale się nie ogłasza
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Tomek_J »

wisera pisze: 18 sty 2022, 12:21 Jeśli by wykluczyć, traktory bez hamulcy do jazdy po drogach publicznych, to powinniśmy wykluczyć całą gamę ciągników typu c330 :P No bo która 30 ma hamulce :lol:
Jest taka - podobno gdzieś pod Szczecinem :D

Jeżdżę, pytam. Ostatnio wk...wił mnie gość 2 wsie dalej. Umówiłem się na 14-tą po to, żeby spotkać się z... konkurentem do kupna, który właśnie wręczał pieniądze za ciągnik, który miałem ochotę kupić. Naprawdę nie rozumiem jak można umawiać się z kimś na konkretną wizytę, po czym tak zrobić w wała...
pop pisze: 18 sty 2022, 12:45Obecna moda na wszystko co historyczne winduje do absurdów cenowych,wszystkie znaleziska "z dziadkowej stodoły".
To nie moda na retro, to polskie realia. Moda na retro winduje ceny 330-ki na 30-40 tysięcy - owszem, teraz są 2 takie ogłoszenia dla retromaniaków. Natomiast pozostałe 330-ki i 360-ki z końca lat 70-tych są na ogół po 15-20 tys zł nie dlatego, że są w stanie kolekcjonerskim, bo absolutnie nie są. Po prostu nowe fabrycznie ciągniki tej samej klasy są 6-8 razy droższe, a choć może bardziej bajerne i zgodne z wydumanymi normami "euro", to zdecydowanie mniej wytrzymałe od 50- i 60-letnich ursusów i zetorów, które są nie do zarąbania i wszyscy o tym wiedzą. Ciekawe, który współczesny ciągnik będzie w stanie ruszyć z miejsca za 30 lat ? Prawie żaden - no, chyba, że na holu za starym, dziarskim ursusem, wówczas już już 80-latkiem :D

W całej tej pogoni za nowoczesnością, normami spalania, ciągnikami naćkanymi elektroniką i sterowanymi GPS-em ludzie zapomnieli, że dobry ciągnik nie musi olśniewać bajerami, że ma tylko jedno zadanie: robić. I to bez względu na okoliczności. A właśnie za to cześć i chwała retrotraktorom.
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Szukam ursusa

Post autor: pop »

Ja znam rolników,którzy pozbyli się "60"i wcale nie tęsknią,nieliczni pozostawili je jako traktor zastępczy w razie konieczności.Z tą niezawodnością ,jeśli rynek części zamiennych się nie zmieni,to nie był bym takim optymistą.
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

Re: Szukam ursusa

Post autor: widelec77 »

Tomek_J pisze: 18 sty 2022, 19:04

Jeżdżę, pytam. Ostatnio wk...wił mnie gość 2 wsie dalej. Umówiłem się na 14-tą po to, żeby spotkać się z... konkurentem do kupna, który właśnie wręczał pieniądze za ciągnik, który miałem ochotę kupić. Naprawdę nie rozumiem jak można umawiać się z kimś na konkretną wizytę, po czym tak zrobić w wała...

Wiem cos o tym :) Nieraz bylem w polowie drogi juz i do mnie sprzedawca Janusz dzwonil ze musze dac wiecej kilka stow to sprzeda .............
Zawsze nawracalem spowrotem,takie cos trzeba tepic!!
Z tego forum tez mnie jeden gosc zalatwil podbil cene,podawal sie za ogrodnika,a pozniej co sie dowiedzialem ze i tak nie kupil.


Jak znajdziesz to sie pochwal nabytkiem.Ciekawy jestem co w dzisiejszych czasach mozna znalesc.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Tomek_J »

pop pisze: 18 sty 2022, 19:19Ja znam rolników,którzy pozbyli się "60"i wcale nie tęsknią,nieliczni pozostawili je jako traktor zastępczy w razie konieczności.Z tą niezawodnością ,jeśli rynek części zamiennych się nie zmieni,to nie był bym takim optymistą.
W przypadku ursusa rynek części zamiennych jest póki co pełen tychże części zamiennych i nie ma niczego, co byłoby niemożliwe do zdobycia. Jest to jeden z istotnych powodów, dla których właśnie idę w tą markę. A co do opinii o 360-ce - wiadomo, nie jest to technologia XXI wieku, a "lepsze jest wrogiem dobrego", ale bez przesady, ten ciągnik ma robić swoje, a nie epatować wyglądem, łączyć się z internetem i palić 2 litry ropy na trasie Ziemia-Księżyc ! Miałem ponad 60-letniego składaka 328+A25, zamieniłem z konieczności na 360-kę, wcześniej nasłuchawszy się jaka ta 360-ka toporna, ciężka, mało zwrotna, nieekonomiczna, "a w ogóle to po co ci taki duży ciągnik ?". I z perspektywy 2 lat od zakupu nie żałuję (zwłaszcza odkąd założyłem wspomaganie pod tura). Oczywiście zarąbiście byłoby mieć np. coś takiego: https://www.otomoto.pl/oferta/valtra-n1 ... 4T9U.html? -tylko skąd wziąć, a nie ukraść ? ;)
Awatar użytkownika
Borekk17
Posty: 387
Rejestracja: 09 gru 2018, 22:30
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Re: Szukam ursusa

Post autor: Borekk17 »

Graj w totka może coś trafisz
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
ODPOWIEDZ