Forum RetroTRAKTOR

szczerze powiem tak - mam też taką jedną ,ale nie ma jej jeszcze na podwórku .Może do festiwalu uda się ją dostarczyć.Widziałem około 3 sztuk tak przerobionych na 4 koła - szkoda że tak robiono. W żadnych historycznych dokumentach nie ma wzmianki o takowej produkcji.Przerabiano je przede wszystkim bo były mniej wywrotne.Nasze zadanie jest takie aby powróciły do oryginalnego wyglądu. Jeżeli masz ochotę przywieść to napewno miejsce w swojej "zagrodzie" dla niej znajdę.

Maciej bardziej mi chodzi aby pokazać jaką się nabyło a potem za jakiś czas pokażemy jak zostały doprowadzone do oryginału. Jak zmieszczę to ją wezmę szczególnie, że ta ma nr 100/.

i tak Jacku zrób - pomysł dobry

U nas zapadła decyzja, że jedziemy busem z lawetą i C-325 + pług PZ1. Na wyjazd na kołach czasowo w tym roku nie do ogarnięcia. A po problemach w zeszłym roku chciałbym na spokojnie przeżyć te Wilkowice
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, bo muszę zdążyć na 14.00 na obrady komisji Kolekcjonera Roku



*************************************************

Jedzie ktoś z Was do Wilkowic z okolic Ciechanowa (albo przejeżdża tamtędy?) Miałbym coś do zabrania ok. 200 kg wagi.

U mnie już większość rzeczy spakowana, jak jeszcze jutro dorzucimy to objętość przyczepy tak gdzieś w 90% będzie wykorzystana - traktorka nawet nie widać spod tobołków *sarcasm*





Rozważamy wyjazd jutro wieczorem i przyjazd na piątek rano, ale ostateczna decyzja zapadnie jutro, bo muszę się jeszcze pojawić w pracy i nie wiem w jakim stopniu będę się nadawał do całonocnej jazdy...



*************************************************************************************************

Za około godzinkę pakujemy tyłki do samochodu i ruszamy w drogę.
Jak wszystko pójdzie ok powinniśmy dojechać o świcie

Do zobaczenia na miejscu *tup*

Faktycznie nieźle jesteście załadowani

My mamy pług i traktor na przyczepach. Zostało spakować swoje rzeczy. No i rano w drogę.

Dla tych co jadą i mają jechać to szerokości i przyczepności *tup*

Z cyklu "Lokalne media informują":

elka.pl/content/view/89677/80/

A na czym polega węgierski traktor pulling?*helpless*

Witam się wybieram dziś ale motocyklem jeszcze nie zabytkowym ale już nie długo osiągnie wymagany wiek ale będzie miał naklejkę retrotraktora chociaż , to może się bliżej wcisnę .

Teleexpres, tak około 8 minuta 55 sekund, Wilkowice w Teleexpresie.

https://teleexpress.tvp.pl/38288236/19082018-1700

Impreza udana. Było super - tylko szkoda że wszyscy zalatani i nie udało się pogadać

http://elka.pl/content/view/89690/80/

http://www.leszno24.pl/Traktorowy_festi ... 39981.html

Marcin dlaczego nie wiedziałem, Że jesteś na Wilkowicach? Podszedłbym pogadać.

Udana choć pylista
Marcin byłeś?! zwiedzających był ogrom, tata przyjeżdżając o 12 w niedziele miał numer 15 002 na bilecie. Ciężko było złapać wszystkich.

Wilkowice, jak nie dżdżyste to pyliste - innej opcji nie ma

Dopiero dzisiaj znalazłem trochę czasu żeby włączyć kompa i wejść na Forum...
Tegoroczną imprezę zaliczam do jak najbardziej udanych, choć jak zwykle był deficyt czasu żeby ze wszystkimi choćby chwilę pogadać. No i brakowało trochę zawodów w odpalaniu na korbę.

Jeśli chodzi o dojazd, Renówka znów dała radę, choć masa zestawu w tym roku mogła śmiało dochodzić do 2 ton *flower*
Traktorek z ławką też ładnie dał radę

Przy okazji kilka zdjęć:





























Osobom do których mam maile i są na zdjęciach prześlę fotki na dniach :p

Mam ten sam problem co roku - brak czasu aby pogadać.Szczerze powiem to osobiście jestem za tym aby festiwal trwał 3 dni .Dla mnie spoko 3 km ,ale dla Was to dużo kilometrów .Piątek mógłby być takim dniem że nie ma żadnych konkurencji ,bez odpalania ,jeżdżenia itd.Każdy miałby czas na spotkania,zwiedzenie okolicy.Udało by się tym sposobem przyciągnąć publiczność którą nie koniecznie interesują wyścigi ,zawody itd.Kasy mogłyby oczywiście normalnie działać .Wtedy wszyscy by musieli być już w czwartek - ale to oczywiście tylko moje przemyślenia.

Trzeci dzień Festiwalu w zasadzie już jest - wystarczy popatrzyć ilu wystawców jest już w piątek rano, publiczności nie ma i dzięki temu ten czas można wykorzystać na rozmowy czy spokojne oglądanie sprzętu... tyle ode mnie