Strona 10 z 14

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 19 wrz 2020, 20:14
autor: SEBRIGHT
Z tych roczników jeszcze porządne przyczepy były :)
B1400 to dwuośka?
Ja mam N520BH z 1996r - porządna masywna przyczepa, na ramie po tylu latach ani grama rudej. Bo burty i błotniki p trochu już bierze... ;)

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 19 wrz 2020, 20:24
autor: Bolszewik
Obrazek

Obrazek

Naprawiłem zaczep, zrobiłem hamulce, na podłogę zamiast desek pójdzie płyta. Instalację elektryczną wyrwałem (wykorzystam tylko lampy, bo nowe).
Dokupiłem mocowania ładunku. Dziś robiliśmy wzmocnienia podłogi. Z tyłu ma być mocowanie do najazdów.

Może w przyszłości wymienię burty na aluminiowe.


PS. Jak prawidłowo wyregulować hamulec najazdowy ?

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 19 wrz 2020, 20:48
autor: SEBRIGHT
Z hamulcem niestety nie pomogę - u mnie jest, ale od zawsze nieobecny i brakuje motywacji żeby się za niego zabrać... ;)

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 19 wrz 2020, 21:02
autor: Ursus
Odnośnie najazdówki to kiedyś słyszałem, że jakimś przyrządem regulowali zakładanym na zaczep. Odpowiedni nacisk wywoływali i na rolkach sprawdzali skuteczność - ale bym po prostu usunął całkowicie luz, tak aby w spoczynku układ był napięty - tak aby przy hamowaniu wyzwalał od razu mechanizmy do pracy - jak wszystko płynnie działa to za mocno nie będzie hamować raczej, bo sama siebie "powstrzyma" przyczepa.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 19 wrz 2020, 21:22
autor: SEBRIGHT
Wydaje mi się że całkowite usunięcie luzu mogło by doprowadzić do szarpania zestawem, z powodu zbyt czułego hamulca w przyczepie - zwłaszcza jeśli amortyzator w urządzeniu najazdowym okazał by się niezbyt sprawny...
Przy hamulcu najazdowym przyczepa powinnna zacząć hamować później niż pojazd ciągnący.
A np przy hamulcach pneumatycznych przyczepa/naczepa hamuje minimalnie wcześniej...

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 19 wrz 2020, 23:48
autor: pop
W serwisach porównuje się siłę wywieraną na zaczep z siła hamowania kół,nie zawsze po takiej specjalistycznej regulacji jest fajnie.W warunkach amatorskich,to jedynie metoda prób,czyli wstępne ustawienie max siły hamowania,przy zaczepie wsuniętym na 80% i korekcja po jazdach próbnych.Oczywiście mocno trzeba zadbać o mechanizm odblokowania przy cofaniu,bo niektóre konstrukcje są mocno wredne i nasza regulacja idzie w niwecz.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 20 wrz 2020, 7:06
autor: Bolszewik
To może ja opiszę procedurę którą przeprowadziłem:

1. Wymieniłem wszystkie linki.
2. Podkręciłem linki tak by było zero luzu, ale i zero napięcia (paluchami przed pierwszym oporem).
3. Kilkakrotnie zablokowałem i odblokowałem ręczny po czym skorygowałem napięcie jak wyżej opisałem.
4. Przejechałem przyczepą wykonując kilka gwałtownych hamowań. Widać że amortyzator działa, a na drodze są ślady opon przyczepy. Ręcznie zaczepu nie wepchnę.
5. Podniosłem przyczepę tak by wszystkie koła były w powietrzu. Zaciągnąłem ręczny i tak ustawiłem linki by żadne z kół się nie kręciło.
6. Zrobiłem próbę, a rano pojechałem na przegląd.
7. Diagnosta twierdził że jest dobrze.
8. Myślę że muszę to jeszcze doregulować bo jeździłem na pusto, poza tym przyczepa bardzo długo stała więc pewnie bębny muszą się przetrzeć.

Podstawowa sprawa czy teraz regulować linkami czy podstawiaczami szczęk (ich do tej pory nie tykałem).

Jeszcze jedna ważna informacja osie Knott.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 20 wrz 2020, 11:50
autor: pop
Ja regulacje zacząłbym właśnie od podstawienia szczęk.Mechanik w zaprzyjaźnionej firmie, do napinania zaczepu wykorzystywał taką terkotkę chyba to jest stosowane do zabezpieczania ładunku,ale moim zdaniem zwykły pas do tego też wystarczy.Generalnie z tego co mi mówił ,jeśli linki są już" ułożone",to w czasie eksploatacji wystarczy korekcja podstawiaczem w miarę zużywania się szczęk.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 27 wrz 2020, 8:02
autor: Bolszewik
Obrazek

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 27 wrz 2020, 10:07
autor: SEBRIGHT
Piaskowałeś ramę przy okazji, czy dołożyłeś poprzeczki i omalowałeś?

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 27 wrz 2020, 10:32
autor: Bolszewik
Rama jest ocynkowana ale ....

Poprzedni właściciel wspawał dodatkowe wsporniki. Zrobił to bardzo nieudolnie, a wsporniki były kiepskiej jakości do tego każdy inny.
Poza tym przed sprzedażą "pomalował" czy raczej opryskał przyczepę.

Zdjąłem nowe sosnowe deski podłogi (wykorzystam do czegoś innego) bo w ich miejsce chcę wstawić płytę wodoodporną (stoi docięta po prawej).
Żeby płyta leżała jak należy dołożyłem cztery wsporniki. Wspawaliśmy też sześć blach do których będą zamocowane uszy do pasów transportowych.
Wspawane elementy zostały ocynkwane na zimo. Następnie całość pomalowana farbą epoksydową, akurat miałem końcówkę.
Wiem że ocynku się nie maluje, ale skoro poprzednik pomalował i to szarym podkładem, a ja zabezpieczyłem spawy i nowe elementy cynkiem w spraju to całość wyglądała koszmarnie. Po malowaniu jakoś to wygląda.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 29 wrz 2020, 20:17
autor: Bolszewik
Obrazek

Zostały światła, założyć burty i dopracować najazdy.

Obrazek

Surowiec na najazdy oraz ceownik gdzie będą zapinane.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 29 wrz 2020, 20:24
autor: SEBRIGHT
Na spawarkę powinno być pozwolenie jak na broń :mrgreen:
Wsporniki jeszcze jestem w stanie zrozumieć - gość pewnie robił z tego co mu pod domem zalegało i ztąd każdy inny...
Ale sensowności ufajdania wszystkiego farbą, co tylko jest w zasięgu pędzla zrozumieć już nie jestem w stanie ;p

Przyczepa robi się coraz ładniejsza, i podejrzewam że jak ją ukończysz to nawet nie bedzie widać że sprzęt już dawno pełnoletni ;)

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 29 wrz 2020, 20:39
autor: Bolszewik
Jak mi całkiem odwali to zrobię aluminiowe burty ....

Te stare są niestety popękane tam gdzie były mocowane błotniki. Na zdjęciu gdzie jeszcze są burty widać że od wewnątrz są aluminiowe profile.
Mają za zadanie uszczelnić dziury przy pęknięciach i usztywnić całość. Od zewnątrz chyba dam też kawałki aluminiowej blachy.
Tylna burta jest pokoślawiona, ale po kilku zabiegach zamyka się ją jako tako.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 10 paź 2020, 21:50
autor: SEBRIGHT
U mnie przyczepa już na kołach :)
Ośka z resorami przykręcona, amortyzatory, odboje, lampy (współczesne niestety), jakieś 60% instalacji elektrycznej.
Koła na razie założyłem pierwsze lepsze jakie wyszperałem z graciarni - od niej felgi jeszcze nie wypiaskowane, a na czymś trzeba było postawić ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jako ciekawostka - resory są tak sztywne że jak wskoczę na ramę, jest zero reakcji zawieszenia, choć 100kg ważę.
Wygląda że już fabrycznie przyczepka ta była przystosowana żeby wytrzymać znacznie więcej niż 'legalne' 350kg ładowności :mrgreen:

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 11 paź 2020, 13:31
autor: Bolszewik
Pewnie wykorzystali zestaw piór z żuka zamiast projektować na nowo. Zresztą unifikacja była hasłem i potrzebom komuny. Inna rzecz że czasami miało to sens.

Ja jestem ze swoja prawie na finiszu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 11 paź 2020, 15:49
autor: SEBRIGHT
Ja akurat komunistyczną unifikację bardzo sobie chwalę ;)

Najazdy wyglądają dość delikatnie... czym będziesz po nich wjeżdżał?

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 11 paź 2020, 16:08
autor: Bolszewik
Ja też uważam że unifikacja w pewnym zakresie ma sens choćby butelki czy tylne lamy (ciągniki, ciężarówki, przyczepy ....)

Po tych najazdach weszła Białoruś na lawetę, fakt że były 4 sztuki, więc wytrzyma. Ja będę woził minikoparkę oraz inny sprzęt w masie do około 1 T.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 30 maja 2021, 8:03
autor: Bolszewik
Ze względu na oszczędność wody oraz na fakt że deszczówka ponoć lepsza do podlewania wczoraj uczyniłem takie coś.

Obrazek

Koła, oś i obrotnicę dostałem od kolegi, pochodzą ze starej młockarni.

To już drugi taki wytwór na moim podwórku, trzeba to jeszcze pomalować. Największą zaletą jest użycie w 99,9% materiałów złomowych.
Nowe były tylko śruby z nakrętkami mocujące osie, cztery podkładki zabezpieczające koła i cztery gwoździe na zawleczki.

Re: Przyczepy ogólnie ....

: 30 maja 2021, 11:33
autor: Ursus
Fajna sprawa i najlepsze jest to, że zbiornik jest mobilny.