Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: michal »

Witam ;) . Przyszedł mi pomysł ,żeby zamontować do T-25 czujnik poziomu paliwa i moje pytanie jak zrobić lub od czego założyć takie cudo ?
Pozdrawiam ;) .
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: Bolszewik »

Kupić oryginalny od T-25, w nowszych modelach montowano. Wskaźnik był po prawej od obrotomierza. Trzeba chyba wywiercić otwór w baku.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: michal »

Tak właśnie ja mam taki otwór ale to raczej nowszy model nie jest bo 76 rok produkcji i nic nie było zmieniane . A książce serwisowej są zdjęcia i jest dużo rzeczy inaczej deska rozdzielcza , miejsce na akumulatory tylko tak jak na zdjęciu był ten daszek na rurkach.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: Bolszewik »

Tutaj są skany literatury którą posiadam:

http://picasaweb.google.pl/Bolszewik3/T ... 3078583266

Jak widać wskaźnik poziomu paliwa pojawia się gdzieś w latach 80. Ale chyba tylko na papierze. W okolicy są trzy ciągniki z 1981 r. (miedzy innymi mój) jeździłem wszystkimi i wszystkie one mają pewne różnice których na pewno nie właściciel. Podejrzewam że wskaźnik paliwa był opcją rzadko spotykaną. Pojawia się częściej w nowszych modelach z lat 90 jako stały element wyposażenia. Mój nie jest najlepszym przykładem bo w tym otworze był rozruch od trzydziestki. W chwili obecnej mam tam przycisk klaksonu.

Możliwe że zamiennie montowano tam podświetlenie lub kontrolkę świec żarowych.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
krypton
Posty: 200
Rejestracja: 02 wrz 2009, 21:16

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: krypton »

A może były montowane tylko w bardziej wypasionej wersji ELX?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: Bolszewik »

Eksportowej, pewnie tak.

Prywatnie uważam że wskaźnik fabryczny tj. linijka w baku spełnia swoją rolę wystarczająco dobrze.

Gdybym miał otwór w baku to pewnie bym kombinował żeby to założyć, ale wiercić dziurę to by mi się nie chciało.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: michal »

Teraz jest zima i trochę trzeba wziąć się za ten traktor a ten czujnik z chęcią bym założył bo taka pusta dziura czujnik do baku kosztuje niespełna 25 zł a dziurę wywiercić to jest parę minut roboty więc się chyba zdecyduje na taki patent... Przepraszam za off-topic ale nie chcę zakładać nowego tematu teraz mam trochę czasu i chęci do podrobienia Władka i moje pytanie czy jakbym pozmieniał oleje to przez te mrozy by się nie popsuły ? Zaznaczając , że traktor mało w zimie jeździ...
A tak z ciekawości co sądzicie o takiej świecy?
http://www.allegro.pl/item893737576_swi ... c_12v.html
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: Bolszewik »

Jeśli uważasz że potrzebujesz wskaźnika to czemu nie, w sumie jak by nie patrzeć zawsze to wygodniejsze niż użycie "linijki". No i poza tym to taka wersja "de luxe" się robi.

Pozwoliłem sobie "ukliknić" link <- Fajny neologizm
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: michal »

A co z tymi olejami ?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: Bolszewik »

Ja bym poczekał do wiosny. Olej nie psuje się od zimna, ale przede wszystkim od tego że przenika do niego wilgoć. Jeśli chodzi o olej silnikowy to głównym sprawcą jego zużycia chemicznego jest zasiarczenie pochodzące z resztek spalin. Olej ma odczyn zasadowy żeby zrównoważyć kwaśność spalin. Jeśli ciągnik stoi w ciepłym garażu to czas wymiany nie jest tak istotny. Mój stoi co prawda w garażu, ale jeszcze puki co zimnym, ja wymieniam zawsze wiosną.

Co do świecy to powiem szczerze że nie mam osobistego doświadczenia ze świecami płomieniowymi, choć słyszałem że są dość skuteczne. Jednak biorąc pod uwagę że razem z przesyłką trzeba dać przeszło 160 zł do tego kombinacje z wężykami itd. Trzeba chyba do tego dać jakąś pompkę paliwa bo samo z siebie nie zassie. To wyjdzie Ci może ze 300 zł.
Ja osobiście mam zamiar zrobić coś innego. Zamiast tej oryginalnej świecy żarowej która zresztą u mnie nie jest podłączona zainstalować świecę szybkogrzejącą, ołówkową czy jak się ona tam prawidłowo zwie. Wystarczy dotoczyć odpowiednią redukcję. Dzięki temu wyeliminuje się opornik ograniczający który zabiera energię, ponadto świeca nowego typu jest niezawodna i szybsza.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
krypton
Posty: 200
Rejestracja: 02 wrz 2009, 21:16

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: krypton »

Wilgoć nie jest tak straszna dla oleju gdyż po kilku godzinach pracy olej bedzie od niej wolny. Jedynie odmą bedzie uciekac para wodna. Kiedyś w trakcie mojej edukacji próbowaliśmy silnik S 21 z emulgatem oleju z wodą (taki olej po przedmuchaniu uszczelki głowicy). Wyobraźcie sobie że po 5 godzinach pracy na stanowisku badawczym olej nie wykazywał zawartości wody. Po drugie - po demontażu silnika nie wykazano ponadnormatywnego zyżycia układu korbowo tłokowego. Oprócz chemicznego zużycia oleju ( to zależy od okresu od zalania silnika olejem), drugim elementem decydujacym o zużyciu oleju jest tzw. koksowanie oleju ( w szczególności mineralnego). W temperaturze oleju ok 120 stopni C zaczynają wytrącać się drobinki węgla w postaci skrystalizowanego grafitu. Są one co prawda wyłapywane przez filtr oleju (czy filtry) ale najpierw przechodzą przez układ smarowania. One to powodują zaczernienie oleju. Mniej podatne na to zjawisko są oleje półsyntetyczne i syntatyczne, których ze względu na dużą dokładność wykonanie nie radzę lać do ruskich sprzętów.A co do płomieniówki to wystarczy mały zbiorniczek ok 100 ml i doprowadzenie i odprowadzenie z przewodu nadmiarowego pompy wtryskowej. Tak było rozwiązne to n.p. w znanym Ci Bolszewik rumuńskim wehikule p.t. ARO (stary silnik z 2 głowicami)Oczywiście zbiorniczek musi być wyżej.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa.

Post autor: Bolszewik »

Niestety moje ARO miało gdy je kupiłem trzeci z kolei silnik, zaś sprzedałem je z czwartym. Dodam że każdy był inny tak pod względem paliwa, pojemności jak i kraju pochodzenia :smilewinkgrin:

Wracając do tematu oleju ja leje półsyntetyk 15W40 Lotosu i jestem bardzo zadowolony. Patrząc po pracy silnika on też. Oczywiście wymiana co rok. Co do zjawisk w oleju to wyższa szkoła i ludzie o tym piszą doktoraty. W każdym razie zawsze zaleca się wymianę na wiosnę. Zaleca nie oznacza że to jakiś super przepis. Woda oczywiście odparuje tylko po co ma tam w ogóle być ? Owszem jeśli nawet wlejesz trochę wody i popracujesz to ona odparuje. Co do silnika S-21 to takowy posiadałem w ARO i kiedyś nie wiem naprawdę z jakiego powodu dostała się tam woda. Olej zrobił się brązowy, kożuch pod korkiem itd. Spuściłem olej wykręciłem filtr, świece wlałem do silnika ropy przepłukałem, potem wlałem dobry olej i silnik chodził jeszcze kilka lat bez żadnych problemów. Woda już nigdy się nie pojawiła w oleju. Do tej pory mam zagadkę skąd się wzieło to H2O ?

Więc wystarczy grawitacyjny, a jakiś zaworek odcinający ? Czy może załatwia to sama świeca ?

PS. Uzupełniłem temat.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
krypton
Posty: 200
Rejestracja: 02 wrz 2009, 21:16

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: krypton »

O olejach możemu dużo sobie opowiadać. Może nie dane mi było pisać o tym doktorat, ale niewiele brakowało.

Co do płomieniówki to ona ma w sobie zawór termobimetalowy i nie trzeba zaworu odcinającego.Nie mów że nie miałes takiego silnika z napisem Motorul Dupa Romania:lol::lol:
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: Bolszewik »

Ja za speca olejowego się nie mam (w znaczeniu alkoholowym też). Trzymam się zasady żeby wymieniać na czas, sprawdzać stan i stosować odpowiedni. Wiem tyle co wyczytałem w książkach i ze skromnego doświadczenia. Puki co to mi wystarczyło.

A jaka jest skuteczność tego ustrojstwa względnie łatwość i niezawodność. Instalował na pewno nie będę ale jestem ciekaw.

Niestety lub stety nie kopnęło mnie szczęście posiadania silnika MDR :smilewinkgrin:
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: michal »

Czyli lepiej poczekać do wiosny i się nie martwić ;) Tej świecy też nie mam zamiaru montować bo moja zadziwiająco dobrze działa ale i tak nie używam bo nawet na mrozie ładnie pali .
Awatar użytkownika
krypton
Posty: 200
Rejestracja: 02 wrz 2009, 21:16

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: krypton »

Na mróz poniżej - 15 stopni nie ma cwaniaka. Nawet dobry diesel może mieć problemy i nie zarzekajcie się że nie użyjecie nigdy podgrzewaczy. To nic wstydliwego. Ja n.p. w moim traktorku używam podgrzewaczy nawet w lecie, ponieważ silnik mojego traktorka posiada wtrysk do komory wstępnej, a takowy nie zapali nawet przy upale bez podgrzania. Płomieniówka przedewszystkim nie obciaża tak akumulatora jak oporowe świece żarowe ( spiralne czy sztyfcikowe), a efekt jest dużo lepszy niż przy elektrycznych podgrzewaczach. Niektóre pojazdy posiadają sterownik mikroprocesorowy który przy temperaturze poniżej - 5 włącza płomieniówkę automatycznie i wyłącza ją po ok 30 sekundach pracy silnika.Zresztą używając w czasie mrozów jakichkolwiek podgrzewaczy oszczędzamy wiele elementów silnika. rozruch jest bardziej "mięki" a i silnik inaczej pracuje. Można zrobić proste doświadczenie, po zapaleniu silnika wystarczy załączyć na chwilke podgrzewacze i od razu widać że silnik równiej pracuje.
Czy władek pociągnie przyczepę 16 tonową? Oczywiście , tylko jak długo? Czy dźwigniecie 100 kg? Równiez, tylko cóż, trzeba operować przepuklinę. Więc po co męczyć sprzęt? Dla własnego ego? Producent to wbudował w silnik po to żeby tego używać.

Co do olejów to większość literatury jest pisane pod dyktando firm olejarskich. Współczesne oleje wytrzymują dużo więcej niż nam się wydaje ( Castrol Turbomax - 180 tys resurs).
W Twoim przypadku Bolszewik lepszy byłby olej Turdus. Jest to olej przeznaczony do wysokoobciciążonych silników diesla nie przekraczających 3000 obr/min. Nie musisz brać pod uwagę że jeździłeś na innym oleju, to nie marycha że silnik się uzależnia. Tak było kiedyś, ale to nie wróci. Możemy również mieszać ze sobą oleje silnikowe mając jednak na uwadze że zmieniamy parametry owego miksu na parametry tego "gorszego" oleju.

Jeszcze jedno ważne!!!!Wymian oleju dokonujemy w takich okresach jak zaleca producent silnika, a nie producent oleju
ar2di2speed
Posty: 34
Rejestracja: 19 sty 2010, 17:30

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: ar2di2speed »

odnosnie swiecy plomieniowej,moj kolega ma MTZ-82z tej dobrej stali!:lol: (poczatek lat 80,ten z mala kabina!) i tam jest oryginalnie zamontowana swieca ze zbiorniczkiem na niej,do ktorego przed rozruchem trzeba bylo nalac .... :confused: i tu wlasnie nie wiem czy zwyklego ON. czy moze jekiegos wynalazku made in CCCP? jak go odwiedze to sie wypytam. chyba ze ktos ma instrukcje do takiego traktorka lub wie na 100%:yes:
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: Bolszewik »

Olej taki jaki mam tj. 15W40 Lotosu lub właśnie Trdus zalecił mi mechanik który robił mi silnik. Jeśli możesz rozwiń temat tego oleju.

Mieszanie olejów wiadoma sprawa, zresztą tak czy inaczej przy wymianie najpierw należy porządnie zagrzać silnik, a potem dopiero odkręcić korek. Ja zostawiam odkręcony na noc, wykida się wszystko idealnie.

Podgrzewanie silnika to żaden wstyd, oczywiście. Zgadzam się że nie trzeba być mądrzejszym od fabryki. Chyba każdy kto miał silnik z pośrednim wtryskiem wie że bez grzania nie pali i już. Miałem Andorie 4C90 w ARO i bez grzania świec nie zapalił nawet w lato.
Jednak chyba się ze mną zgodzisz że podgrzewanie należy prowadzić w sposób cywilizowany. Bo nikt mi nie wmówi że płonąca szmata umaczana w jakimś palnym syfie wetknięta w kolektor ssący to normalny sposób na rozruch silnika.

Producenci silników zazwyczaj zalecają wymianę co ileś tam mth czy km względnie co rok. Jeśli chodzi o ciągnik ja trzymam się zasady że co rok bo mth nie wyrobie. Z samochodem to różnie bywa wiadomo różne przebiegi. Zawsze jednak stoję na stanowisku że olej jest na tyle tani że warto wymieniać go bez naciągania czasookresów.

Czyli uważasz że płomieniówka ma pewną przewagę. Mam tu jednak pewną wątpliwość jeśli chodzi o T-25, mianowicie kolektor ssący jest aluminiowy.

Do świec żarowych to chyba zawsze był ON coś innego mogłoby zamiast się zapalić wybuchnąć.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
krypton
Posty: 200
Rejestracja: 02 wrz 2009, 21:16

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: krypton »

Turdus jest olejem klasy SHPD (Super High Performance Diesel ) przeznaczonym do wysokoobciążonych silników diesla, głównie do ciągników siodłowych i samochodów ciężarowych. Na niektórych stronach jest napisane że do wysokoobrotowych, ale to nie jest prawda, gdyż wspomniane silniki rzadko kiedy przekraczają 3000 obr/min. Z reguły silniki wielkich cięzarówek kręcą ok 1800 - 2200 obr/min a więc podobnie jak diesle w ciągnikach rolniczych. Posiada certyfikat Mercedes Benz, MAN,Volvo. Lepszą odmianą jego jest Turdus Powertec który posiada wszystkie certyfikaty europejskie, USA i japońskie. Są to oleje mineralne wysokoprzetworzone o bardzo wysokiej jakości. Nie ma się czym zrażać że to minerał ponieważ niektóre znane firmy olejarskie do dziś nie produkują olejów syntetycznych a jedynie mineralne o klasie syntetyku. Nie znaczy to że oleje mineralne muszą być gorsze.To tyle o nim w prostych słowach. Robiłem kilka silników które pracowały na tym oleju i byłem mile zaskoczony że silnik potrafi być w środku czysty i bez osadów po przejechaniu 1 500 000 (tak, tak, te silniki tyle robią bez remontu) i do tego robionym w rafinerii gdańskiej. Jest to bardzo dobry olej za niską cenę wcale nie gorszy od produktów zachodnich. MAN serii F-90 zalecał wymianę co 30 000 tys. km. Po spuszczeniu olej miał kolor miodu, a nie jakiejś czarnej bryi. Nie zalecam zmiany turdusa po olejach brudzących typu Superol, ponieważ posiada środek myjący i cały brud w silniku umyje , no i oczywiście pójdzie to w układ smarowania czyniąc spustosznie.

Co do płomienówki to możesz dobrać jakąś typową, wywiercić otwór i nagwintować , kolektor dla bezpieczenstwa lepiej jednak zdjąć. Ja również nie miałem szmaty do zapalania zwanej po śląsku fachlą. Jak zapalać to z pełną kulturą.

Pozdrawiam wszystkich czytelników życząć przyjemnego smarowania ( gardła też)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Czujnik poziomu paliwa i świeca płomieniowa

Post autor: Bolszewik »

Nie no nawet mi przez myśl nie przeszło żeby nie zdjąć kolektora w czasie wykonywania na nim jakichkolwiek "manewrów".

Chodzi mi raczej o to czy stop aluminium nieprzystosowany do kontaktu z płomieniem nie zrobi jakiegoś psikusa. Może i to nie najmądrzejsze podejrzenie, ale na temat płomieniówek mam pojecie więcej niż blade.


Kto smaruje ten jedzie (gada :smilewinkgrin: )
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ