T-25 Władimirec - różne problemy

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: MaciekXxX »

Czas mam więc to nie problem. A jak zrobię po swojemu to będę wiedział gdzie co mam :D
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

Przyszedł czas na trudne pytanie. Jest może jakaś osoba na forum co potrafi w sposób w miarę prosty wyjaśnić opisać jak ustawić prawidłowo zapłon we władku tak krok po kroku. Opis książkowy zbytnio nie przemawia. Na innych forach też opisów nie ma a samemu ciężko pojąć jak nigdy się tego nie ustawiało... opis książkowy http://www.agrofoto.pl/forum/index.php? ... ch_id=3890

Po regeneracji pompy władek jest wyraźnie słabszy z dwukołówką po szosie pod górę ledwo wychodzi na 6. Stawiam na kąt wtrysku ponieważ tuleje tłoki w bardzo dobrym stanie sprawdzane już. Ciągnik zapala dobrze, ale jest mułowaty. W pompie nowa sekcja .
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Może najlepiej poproś kogoś o pomoc. Instrukcja jest niby jasna, ale jak nigdy tego sam nie robiłeś to może być problem.

Wysyłam Ci skan z innej książki.

Może też być tak że wcześniej miałeś podkręconą pompę, a teraz jest tak jak powinno być i ciągnik jest nie tyle słabszy, ale ma tyle siły co przewidziała fabryka.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
pop
Posty: 776
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pop »

Witam.Dlaczego akurat kąt wtrysku,a nie np.niska dawka paliwa.Kolor spalin wiele"mówi"co jest nie tak.Spaliny ciemnieją pod obciążeniem czy pozostają prawie bezbarwne.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

A czy na początek nie wystarczyło by takie sprawdzenie. Odkręcę przewód od co idzie do pierwszego cylindra przy pompie ustawię gaz na max i rękę przekręcę wał w GMP pierwszego tłoka wtedy powinno z wyjśca z pompy ropa wylatywać chyba tak?

Też w sumie zastanawiam się czy to o kąt wtrysku chodzi. Dymi mało ale pod obciążeniem lekko czarny dymek puszcza także myślę, że dawka w porządku, tylko czy jeśli kąt wtrysku byłby zły to zapalał by dobrze?
Jak zapalam zimny silnik to od razu pali nawet kiedyś na mrozie mimo słabego akumulatora ledwo wał obracał a zapalił.

To do co się reguluje pompą do silnika i od silnika do czego to jest?
Awatar użytkownika
pop
Posty: 776
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pop »

Metoda o której piszesz jest mało precyzyjna i niczego się nie dowiesz.Jeśli przed regeneracją było lepiej,to sam oceń co się zmieniło w pracy silnika.Zły kąt wtrysku,to zawsze jakieś zakłócenia w pracy silnika-trudny rozruch,twarda praca,wzmożone dymienie przy byle obciążeniu.Sugestia Bolszewika,że pompa wcześniej była podkręcona(ja tak mam)też jest do przemyślenia.Na odległość trudno jest pomóc,możemy jedynie podsuwać jak mawiał Sztyrlic"materiał do przemyślenia".Oczywiście nie wykluczam jakiegoś minimalnego prestawienia kąta lub wadliwej sekcji która zasila mniejszą dawką jeden z cylindrów.
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

Jednak sprawdzałem dziś tą metodą co pisałem powyżej i wygląda, że wszystko jest dobrze. Pisze w książce, że paliwo z pompy na pierwszy cylinder ma wychodzić gdy na kole pasowym jest T1 przy wskaźniku i tak u mnie jest idealnie.

Ciągnik zachowuje się tak jakby miał za małą dawkę paliwa, pod górę z przyczepą mimo gazowania spada z obrotów i idzie lekko czarny dymek wtedy, przy gazowaniu na pusto też puszcza lekki dymek tyle że go widać ale trzeba tak gwałtownie gazować.

Teraz pytanie z innej beczki. Ile macie max obrotów jak dacie gaz do spodu? I drugie pytanie na obrotomierzu licznik od obrotów znajduje się na dole ale wiem, że dużo osób patrzy na to u góry co są km/h/ ile macie na tym dolnym chodzi mi.

Podkręciłem dziś obroty ale nie wiem do końca czy obrotomierz dobrze wskazuje dlatego wg. obrotomierza mam przeszło 1800 a wcześniej było niecałe 1600.
Bałem się więcej bo po silniku słychać jakby miał jednak więcej niż to co pokazuje obrotomierz a dodam jeszcze, że od pewnego czasu obrotomierz mi na wolnych obrotach nie działa stuknę ręką lekko już działa to nie wiem czy one tak mają czy coś się zrobiło wcześniej nie zwracałem na to uwagi.

Nie jestem tego pewien ale wydawało mi się, że na poczatku jak podkręcałem te obroty lekki ruch śrubki i się zwiększały a po pewnym czasie mimo kręcenie obroty prawie nie rosły ale tak jak pisałem nie jestem tego pewien a więcej nie chciałem już podkręcać zobaczę jak będzie teraz chodził. Jeśli dalej zbytnio nic to nie da trzeba dawkę będzie chyba podkręcić.
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: papiszon »

Władek powinien, chyba mieć 1800 obr/min. Tak sobie ustaw na zderzaku dźwigni. Jak pompa (regulator) jest dobrze ustawiona, to nawet gdybyś wykręcił cały zderzak, to dużo większych obrotów nie osiągniesz (regulator już wtedy zacznie odcinać podawanie paliwa). Tylko teraz pozostaje problem dawki paliwa, bo jak pompiarz ustawił dawkę nominalną na innych obrotach, to teraz może być nieprawidłowa. Musisz sprawdzić jak na tym ustawieniu będzie chodził. Jeśli uznasz, że podobnie do poprzedniego stanu, to chyba nie ma problemu, ale jak coś będzie nie tak, będziesz musiał ponownie wyregulować dawki.
Co do licznika. Pewnie zakurzony w środku. U mnie w suprze było to samo. Rozebrałem przeczyściłem i chodzi jak nowy.*clap*
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

No to teraz coś mi się przypomniało. Żeby ustawić pewnie więcej niż te 1800 trzeba by pokręcić regulatorem czyli tą drugą śrubką. Miałem w nim wcześniej oryginalną pompę aż dziwne że 32 lata przechodziła chociaż nie wiem czy bez napraw, w niej obie śruby są powykręcane i dawka też konretna chyba była bo kopcił tak, że tego się nie da opisać ale wtryski też lały. Za to w zimię palił bardzo lekko.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Obroty 1800

Sprawdź wtryski czy nie leją.

A jaki masz otworek w "magicznej śrubce" tej która łączy przewody nadmiaru paliwa od wtrysków z filtrem paliwa. Jeśli ma duży otwór to w życiu nie wejdzie na obroty. *flower*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

O którą śrubkę Ci chodzi kurcze nie mogę skojarzyć może mi zaznaczysz tu na zdjęciu gdzie to jest

https://picasaweb.google.com/1142425093 ... 2208568882

Dzięki za tą insturkcję co wysłałeś :)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Nie widać jej na tym zdjęciu, ale to ona mocuje rurkę pierwszą od lewej na dole.

Zrobiłem zdjęcie:

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 1949811122

Otworek w śrubce powinien być malutki około 0,1 - 0,2 mm średnicy.

Widzę że masz świece płomieniową może ona też puszcza paliwo ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

Wielkie dzięki za zdjęcie. Sprawdzę tę srubkę jutro. Aż tak mały 0,1 0,2 mm? Tą świece miałem tak tylko kiedyś na początku ale nie zdało egzaminu teraz jest osobno tak

https://picasaweb.google.com/1142425093 ... 3488650194

a tam jest podłączone normalnie z nadmiaru wtrysków jak u Ciebie i nic poza tym . Ale ta śrubka mnie zaciekawiła tyle razy odkręcałem ale nie pamiętam jaki jest otwór
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: michal »

Wiecie co stabilizuje wałek rozrządu w T-25 żeby nie miał luzu poosiowego ?
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

Jaki polecacie tani miernik żeby sprawdzić napięcie akumulatora i ładowanie alternatora? Chciałem we władku sprawdzić bo coś powoli kręci na mrozie w porównaniu do wcześniejszych lat. Prawdopodobnie tulejki w rozruszniku ale chcę to najpierw sprawdzić.

Mam ten alternator

http://allegro.pl/alternator-t25-t-25-7 ... 91860.html

na wolnych obrotach od nowości kontrolka lekko świeci ale nigdy mi się nie rozładował akumulator. Wymiana koła pasowego w nim na mniejsze pomogła by? Bo chyba nic mu się nie stanie przez większe obroty.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Woltomierz to może być chininol za 20 zetów - wystarczy do pomiaru napięcia.

Jak chciałbyś np. zmierzyć prąd jakim ładuje akumulatory alternator to już inna (droga) bajka lub prąd jaki pobiera rozrusznik - polecam cęgi Dietz'a.

http://allegro.pl/ut204-miernik-cegowy- ... 2419.html

Prąd akumulatora możesz zmierzyć czymś takim:

http://allegro.pl/telwin-tester-miernik ... 99614.html
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
pawel1976
Posty: 63
Rejestracja: 02 sty 2013, 22:56

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pawel1976 »

Witam szanownych kolegów. Szukałem po całym necie i skierowało mnie do Was z moim problemem. Ale po koleji. Wiosną tamtego roku zrobiłem mały remonet władka nowe tłoki, pierścienie, cylindry, końcówki wtryskiwaczy, remont głowic i pompy wtryskowej. I tak jak zapale chodzi jak rakieta ( na zimnym ) po przejechaniu jakichś 2-4km traktor dostaje czkawki objawy jakby się zapowietrzał , jakby na jeden cylinder nie palił. Cały układ paliwowy przeczyszczony , pompa 2 razy u pompiarza , nowe wtryskiwacze ( warszawskie) wymienione filtry paliwowe , powymieniane uszczelki miedziane , sprawdzona rurka co jest w baku , ustawianie zaworów i co i nic dalej to samo ręce opadają. Może coś wymyślicie Prosze o podpowiedzi. Pozdrawiam Zapomniałem dodać że miesiąc temu zdjąłem cylindry na żadnym nie było śladów zacierania się.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1540
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: marek »

To zostało Ci tylko chłodzenie. Może jeden cylinder się przegrzewa bo powietrze jest źle kierowane.
pawel1976
Posty: 63
Rejestracja: 02 sty 2013, 22:56

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pawel1976 »

marek napisał/a:
To zostało Ci tylko chłodzenie. Może jeden cylinder się przegrzewa bo powietrze jest źle kierowane.
Nie wydaje mi się - żebra cylindrów czyste nowe łożyska na wentylatorze tarczy dławiącej nie mam dmucha że chej
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Wiesiek »

Wlej więcej paliwa!
Władek ma zasysanie paliwa od góry. W moim jeżeli jest poniżej 12 litrów dzieje się to samo. Na postoju pracuje równo, a jeśli pojadę na drogę, bądż do pracy w pole, paliwo faluje w baku i rurka zasysająca się zapowietrza. Efekt dokładnie taki jak opisujesz. Walczyłem z tym też przez dłuższy czas, zanim doszedłem do tego. No cóż taki jest jego urok. Przynajmniej nigdy nie stanę na drodze z powodu braku paliwa... hehehehe Powodzenia!
ODPOWIEDZ