T-25 Władimirec - różne problemy
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Z tego co wiem to mam tam założoną oryginalną prądnicę( tak samo wygląda w instrukcji i piszę, że to jest prądnica...) a za prądnicą jest blok regulatora. Również pod deską rozdzielczą jest puszka ( regulator chyba:)) z której odchodzą 2 kable. Foto dam jutro jak dam radę. A i miernik za 20 zł:D
Edit:
W tej "puszce" są dwa wyjścia z których odchodzi dosyć dużo kabli
To jednak jest alternator... Sory za wprowadzenie w błąd.
Daję zdjęcia altka
https://picasaweb.google.com/1079524837 ... redirect=1
Edit:
W tej "puszce" są dwa wyjścia z których odchodzi dosyć dużo kabli
To jednak jest alternator... Sory za wprowadzenie w błąd.
Daję zdjęcia altka
https://picasaweb.google.com/1079524837 ... redirect=1
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Może ktoś poratować informacją na temat kolejności dokręcania/odkręcania śrub (właściwie nakrętek) głowic i moment dokręcania?
Moja filozofia brzmi: tanio kupić a potem się narobić i nakląć
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Dokręcać na dwa razy tzn. najpierw momentem 90 - 100 Nm, potem 100 - 120 Nm. Kolejności nie podają, więc standardowo na przemian. Rozkład śrub jest mniej więcej symetryczny, a głowice dzielone więc kolejność nie ma tu chyba znaczenia.
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Historii ciąg dalszy. Może ktoś pomoże powróżyć.
Silnik "uziemiony" z powodu dużego apetytu na olej. Poza tym kompresja była, palił bez problemu, ale za dniówkę potrafił miskę osuszyć.
Zrzuciłem tuleje, pierścienie ruszają się w tłokach bez szczególnych problemów. Poza tym, olej silnikowy jest wszędzie, na zewnątrz silnika pod głowicą, poniżej cylindrów, w obu kolektorach. Jakieś inne teorie?
Druga sprawa: tłoki-pierścienie-cylindry, mają zrobione mniej niż tysiąc mth (śmiem twierdzić że bliżej im 500mth). Cylindry wykazują spore zużycie (pod palcem czuć uskok w miejscu do którego pierwszy pierścień dochodzi), obie. Nie jest to jakiś wielki uskok, ale wyczuwalny. Teraz tak: poskładać to tak jak jest? Wymienić same cylindry? Wymieniać wszystko?
Trzecia: Korbowody wykazują możliwość ruchu w płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny obrotu. Innymi słowy, jeśli chwycić za tłok, można nim ruszać w lewo-prawo (czyli w kierunku przodu/tyłu ciągnika). Czy to zwiastun remontu układu korbowego? Czy "to tak ma być"?
Dzięki za wróżby *sarcasm* *yes*
Silnik "uziemiony" z powodu dużego apetytu na olej. Poza tym kompresja była, palił bez problemu, ale za dniówkę potrafił miskę osuszyć.
Zrzuciłem tuleje, pierścienie ruszają się w tłokach bez szczególnych problemów. Poza tym, olej silnikowy jest wszędzie, na zewnątrz silnika pod głowicą, poniżej cylindrów, w obu kolektorach. Jakieś inne teorie?
Druga sprawa: tłoki-pierścienie-cylindry, mają zrobione mniej niż tysiąc mth (śmiem twierdzić że bliżej im 500mth). Cylindry wykazują spore zużycie (pod palcem czuć uskok w miejscu do którego pierwszy pierścień dochodzi), obie. Nie jest to jakiś wielki uskok, ale wyczuwalny. Teraz tak: poskładać to tak jak jest? Wymienić same cylindry? Wymieniać wszystko?
Trzecia: Korbowody wykazują możliwość ruchu w płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny obrotu. Innymi słowy, jeśli chwycić za tłok, można nim ruszać w lewo-prawo (czyli w kierunku przodu/tyłu ciągnika). Czy to zwiastun remontu układu korbowego? Czy "to tak ma być"?
Dzięki za wróżby *sarcasm* *yes*
Moja filozofia brzmi: tanio kupić a potem się narobić i nakląć
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Skoro olej się leje po silniku, to jak ma nie ubywać oleju, druga sprawa prawdopodobnie kupiłeś słabe tuleje, najlepiej sprawdzić jakość metalu na dzwięk, lekko uderzając np. kluczem, oczywiście musi być zdemontowana,lepiej poszukać oryginału, korbowody muszą mieć trochę luzu między otworami tłoka, czyli przesuwać się przód tył.
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Te tuleje są starsze ode mnie nie sądzę żeby była nieoryginalna.
Generalnie ciągnik ma nie całe 2k mth, w wieku ponad 30 lat.
Leje się, tylko skąd olej w kolektorach i poniżej głowicy na cylindrach? Rozumiem związek przyczynowo-skutkowy, ale pytam dlaczego?
Generalnie ciągnik ma nie całe 2k mth, w wieku ponad 30 lat.
Leje się, tylko skąd olej w kolektorach i poniżej głowicy na cylindrach? Rozumiem związek przyczynowo-skutkowy, ale pytam dlaczego?
Moja filozofia brzmi: tanio kupić a potem się narobić i nakląć
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Przerabiałem już ten temat z pobieraniem oleju.Mój też tak pobierał,wymień tłoki, cylindry, pierścienie i nie zapomnij dać głowicy do regeneracji. Niespalony olej w kolektorach to prawdopodobnie objaw wyrobionych prowadnic zaworowych.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Trudno zrozumieć bo raz piszesz że niecałe 500mth, teraz że 2tyś, olej napewno leci spod uszczelek rurek popychacz, a w kolektory prowadnicami zaworów, podstawa kup dobre uszczelki, bo potrafią puchnąc od oleju i wtedy napewno puszczają, a dodatkowo silikon, bo potrafią od drgań się cofnąć i po pewnym czasie cieknie, ja na silikon założyłem ze starych głowic używane bo wszystkie jakie kupiłem po nocy w ropie robiły się dwa razy większe i od 3 lata jest spokój.
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Ciągnik ma przepracowane nie całe 2k mth. A te elementy były już wcześniej wymieniane, tak ze 20 lat temu. i Od tamtej pory zrobił kilkaset motogodzin tylko.
Moja filozofia brzmi: tanio kupić a potem się narobić i nakląć
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Przy dużym zużyciu pierścieni olej będzie się przedostawał nad tłok i w wyniku tego będzie wydmuchiwany przez wydech.Nowy silnik Władymirca domaga się nowych pierścieni często po kilkuset mth,a następnie po kolejnych 1,5-2 kmth.Ruskie tuleje wykonane są z miękkiego żeliwa i w parze z oryginalnymi pierścieniami wytrzymują naprawdę długo,choć do naprawy głównej,pierścienie trzeba trzy,cztery razy wymienić.Po ok.2 kmth niemal całkowicie zanika na tulejach siatka honownicza,co uniemożliwia właściwą współpracę zespołu tłok-cylinder.Należy sprawdzić czy pierścień właściwie przylega do gładzi cylindra(wkładamy pierścień do tulei na głębokość ok.2cm dopychając tłokiem aby leżał równo i sprawdzamy czy niema prześwitu między powierzchnią pierścienia i tulei) w ten sposób sprawdzimy czy nie występuje owalizacja tulei lub pierścienia.
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Stawiam na prowadnik zaworów + zawory.
U mnie przy źle zregenerowanych głowicach i nowym wale tłokach pierścieniach, korbowodach, tulejach też pluł olejem.
Jak masz progi na tulejach i duży luz na korbowodach to do wymiany
Sprawdź luz na wale, ale pewnie też do wymiany.
Głowic nie rób tylko kup nowe, oszczędzisz sobie nerwów i dwukrotnego składania.
U mnie przy źle zregenerowanych głowicach i nowym wale tłokach pierścieniach, korbowodach, tulejach też pluł olejem.
Jak masz progi na tulejach i duży luz na korbowodach to do wymiany
Sprawdź luz na wale, ale pewnie też do wymiany.
Głowic nie rób tylko kup nowe, oszczędzisz sobie nerwów i dwukrotnego składania.
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Witam , mam pytanie trochę z innej dziedziny. Założyłem nowy siłownik w TUZ , czy wymaga on odpowietrzania w czasie pierwszego uruchomienia. Czy powietrze z niego wyjdzie przez odpowietrznik w ciągniku.
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Wyjdzie ....
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Witam po długiej nieobecności. *annoy* Mam kolejny problemik z moim Sowietem :/ Nie mogę go odpalić. Pracował normalnie, odstawiłem go do garażu. Po kilku dniach chcę nim wyjechać więc sprawdzam poziom paliwa. Jest go mało więc dolewam. Siadam do ciągnika, kręce kręce i nic, nawet dymka. Pomyślałem że zapowietrzyłem może układ, więc pompuję pompką aż będzie lecieć ropa, no i znowu próbuję. Ku mojemu rozczarowaniu nadal nic. Odkręcam przewody od wtrysków aby sprawdzić czy pompa podaje paliwo, no i kręcę. Ropa leci więc zakręcam z powrotem, a ciągnik nadal ani drgnie. No i tu moje pytanie: W czym może tkwić problem? Nie mam zbytnio czasu siedzieć i grzebać tego ponieważ mam tylko wolne wieczorki więc proszę o jakieś podpowiedzi. Z góry dzięki.
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Paliwo leci z przewodów, odkręć wtryski i sprawdź czy pylą.
Może być tak że układ nadal jest zapowietrzony, rurka stawia znikomy opór więc paliwo się leja. Przez wtrysk nie przetłacza (bo gdzieś jest powietrze/ nieszczelność) i nie zapala.
To tylko teoria.
Nalej choć pół zbiornika i wtedy pompuj ręczną pompką.
Może być tak że układ nadal jest zapowietrzony, rurka stawia znikomy opór więc paliwo się leja. Przez wtrysk nie przetłacza (bo gdzieś jest powietrze/ nieszczelność) i nie zapala.
To tylko teoria.
Nalej choć pół zbiornika i wtedy pompuj ręczną pompką.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 02 paź 2011, 11:57
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Witam. W związku z tym że robi się już dość zimno muszę sobie zrobić dławicę na wentylator.
Czy mógłby mi ktoś kto posiada oryginał podać wymiary owej dławicy( śr wew , grubość)
Z góry dzięki :p
Czy mógłby mi ktoś kto posiada oryginał podać wymiary owej dławicy( śr wew , grubość)
Z góry dzięki :p
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Witam. Pytanie trochę nie na temat ale trudno. Czy to prawda że po założeniu opon 12.4 rusin słabnie? A jeśli tak to dlaczego i jak temu zaradzić( bez ściągania opon rzecz jasna:D)?
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Bo ja wiem czy T-25 słabnie po założeniu opon 12.4, a jeśli tak jest(choć się z tym nie spotkałem) to jest jedyna rada,zmiana opon na 11.2.
Chyba,że ktoś ma wykończony silnik i wydaje mu się,że po założeniu opon 12.4 ciągnik jest słabszy.
No chyba że byś założył opony dwa razy szersze to i owszem silnik nie da rady..
Chyba,że ktoś ma wykończony silnik i wydaje mu się,że po założeniu opon 12.4 ciągnik jest słabszy.
No chyba że byś założył opony dwa razy szersze to i owszem silnik nie da rady..
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Jedyne co na pewno, to ciągnik nie słabnie moc nie zależy od rozmiaru ogumienia.
Szersza opona to lepsza przyczepność, czyli skuteczniejsze przeniesienie napędu.
Cały widz polega na tym, że przy węższych oponach, w momencie gdy obciążenie będzie zbyt duże, ciągnik prędzej straci przyczepność (będzie się ślizgał), niż zatrzyma silnik.
Jeśli przyczepność będzie dostatecznie duża, to przy obciążeniu przekraczającym możliwości ciągnika, silnik się udusi.
To jest jak sprzęgło przeciążeniowe.
Nie mniej jednak, przy odpowiednio dobranym obciążeniu, szersze ogumienie, często połączone ze zwiększeniem masy ciągnika, daje wymierne korzyści ponieważ podnosi sprawność przenoszenia napędu :p
Szersza opona to lepsza przyczepność, czyli skuteczniejsze przeniesienie napędu.
Cały widz polega na tym, że przy węższych oponach, w momencie gdy obciążenie będzie zbyt duże, ciągnik prędzej straci przyczepność (będzie się ślizgał), niż zatrzyma silnik.
Jeśli przyczepność będzie dostatecznie duża, to przy obciążeniu przekraczającym możliwości ciągnika, silnik się udusi.
To jest jak sprzęgło przeciążeniowe.
Nie mniej jednak, przy odpowiednio dobranym obciążeniu, szersze ogumienie, często połączone ze zwiększeniem masy ciągnika, daje wymierne korzyści ponieważ podnosi sprawność przenoszenia napędu :p
Moja filozofia brzmi: tanio kupić a potem się narobić i nakląć
RE: T-25 Władimirec - różne problemy
Witam.
Mam takie banalne pytanie , czy patrząc od przodu silnika(tzn.rozrządu) to po prawej stronie koło miski powinien być korek od magistrali olejowej?
Pozdrawiam.
Mam takie banalne pytanie , czy patrząc od przodu silnika(tzn.rozrządu) to po prawej stronie koło miski powinien być korek od magistrali olejowej?
Pozdrawiam.