T-25 Władimirec - różne problemy

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1543
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: marek »

Painkiller napisał/a:
Zdarzają się zdarzają,ale nie aż takie 0.9 troche za mało jak na dawa garki wychodzi po nie całe 0,5na cylinder
Ciśnienie się nie dzieli. W całym układzie,poza klawiaturą jest takie samo,choć byś miał 6 cylindrów.Jeżeli układ pomiarowy jest mechaniczny to w porządku.Takie cyrki z różnicą ciśnień zdarzają się w elektrycznym układzie pomiarowym, gdy ulegnie uszkodzeniu opornik w czujniku.
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

Painkiller napisał/a:



tak zgadza się panewki dobiera się pod względem tego czy wał jest nowy to panewki nominalne jak po szlifie to dobiera się pod 1,2,3 lub więcej ale do Władka wału się nie szlifuje bo pękają , tylko kupuje sie nowy:p



A i jeszcze jedno 0.9 na wolnych obrotach to trochę mało, aj bał bym sie uruchamiać silnika przy tak niskim ciśnieniu.Dobrze myślisz,że luz na panewkach lub zużycie pompy olejowej może być przyczyną niskiego ciśnienia ale nie tylko to, a rozebranie i przeczyszczenie silnika może nic nie dać.Mam pytanie Witek 2010 rozbierałeś kiedykolwiek silnik od Władka?? Po 2 miałem kiedyś przypadek że nawalił zawór ten pod Alternatorem
Tak rozbierałem kilka razy tzn. szczerze to z 2 razy w całości samemu to tylko wyciągnięcie tłoków i potem poskładanie panewek tłoków cylindrów, ustawienie zaworów a wcześniej raczej jako pomocnik jakiś wałek w silniku był wyciągany ale nie pamiętam już dokładnie i też wymiana tłoków cylindrów tzw. zestaw naprawczy.

Ja najbardziej obstawiam panewki bo gdy go gaszę słychać taki dźwięk tak jakby obijania się szklani o szklankę ale nie są to na pewno zawory.

Co do tego ciśnienia to tak jest zapalę go dochodzi do 4 a potem na wolnych obrotach 800obr/min spada do 0,8-0,9 jakoś tak jak przygazuję to wzrośnie tak nie jestem pewien ale do 2 może dojdzie.

Możliwe też że ktoś tym zaworem pokręcił ale kiedyś ściągłem pokrywę klawiatury to straszny tam był syf 1 cm naklejonego oleju:o nie wiem na czym ktoś kiedyś jezdził. Zrobiłem 200 mtg póki co ale na wiosnę zobaczę co tam środku słychać. A i ma jeszcze w misce jakąś grzałkę której nie widziałem w żadnym władku. Nie sprawdzałem czy działa bo zapala tak dobrze.

Jeszcze pytanie: żeby wymienić pompę olejową co muszę zdemontować? Wystarczy tylko tłoki korbowody czy trzeba jeszcze coś wyciągać. Ona jest chyba pod spodem gdzieś z tego co kojarzę.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Rozrząd trzeba bebeszyć, miskę odkręcić.

Tłoków ani korbowodu nie trzeba odkręcać choć oczywiście wtedy jest łatwiej.

Ja tam nie mechanik i guzik się w sumie znam, ale u mnie ciśnienie nie skacze jak pin-pong. Owszem jak się zagrzeje to spadnie nieco. Jak dodam gazu to wskazówka też się ruszy ale to po około 0,5 nie więcej.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

Ehh myślałem, że bez rozrządu jednak się da ale faktycznie nie. Spróbuję najpierw tylko panewki wymienić i wszystko oczyścić i zobaczymy. Bo w sumie rozebranie silnika dużo czasu nie zajmuje akurat w t-25.

A co do skaczącego ciśnienia. Przypomniałem sobie, że to jest tak że jak się wymieni olej na nowy to wtedy jest najgorzej i ciśnienie wtedy najbardziej spada a z czasem tak po 80 mtg ciśnienie po zagrzaniu ciągnika jest coraz większe ale nie normalne.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Jak oleju jest mało to i owszem ciśnienie jest mniejsze.

Nie zauważyłem istotnej różnicy pomiędzy wskazaniami ciśnienia tuż po wymianie oleju w porównaniu z tymi sprzed wymiany.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: MaciekXxX »

A tak przy okazji, czym myjecie ciągniki? Można myjką ciśnieniową? No i jak to robić, przy włączonym czy na zimnym lub nagrzanym silniku? Jest jakaś różnica?
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Witek2010 »

No najlepiej myjką ciśnieniową tylko zakryj czymś alternator i rozrusznik, żeby ich nie zalać. Myj zawsze na zimnym silniku (jak myjesz silnik) bo chyba może pęknąć głowica. A na zaschnięty olej smary itp. dobry jest taki środek firmy kager.
Awatar użytkownika
baro
Posty: 584
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: baro »

ja myłem silniki w samochodach i powiem wam zę cieple mylem i nic im niebyło najlepiej myć ciepłą wodą bo wtedy najlepiej syf puszcza uważajcie też na filtr powietrza... a tam alternatorowi i rozrusznikowi nic sie nie stanie
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Najpierw to trzeba by rozróżnić ciepły - czyli taki co można dotknąć ręką i trzymać ją dowolnie długo. Gorącego nie wolno myć, szczególnie jeśli jest chłodzony powietrzem.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Painkiller »

Witam, widzę,że pustki nikt nie ciągn*zipit*ie tematu
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: MaciekXxX »

No to ja miałbym taką sprawę. Czy mógłby mi ktoś napisać gdzie do Władzia leje się oleje, jaki rodzaj, ile litrów, itp. Począwszy od filtra powietrza aż do zwolnic. Na wiosnę wymieniam wszystkie oleje więc takie coś mi się przyda. *hilarious*
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: MaciekXxX »

Mało z tego widzę ale okey, może dam radę *rolleyes*
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Przepraszam ale nie mam lepszej kopii.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Painkiller »

Witam i znowu nuda*saycheese*



I kolega MaciekXxX nie pochwalił się czy zalał Władka
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: MaciekXxX »

Czytaj posty wyżej :) Pisałem że na wiosnę dopiero, bo teraz ZiMnO! Muszę najpierw go całego umyć, uszczelnić i dopiero wymienić oleje.

Ale tak przy okazji to jakiej firmy wy lejecie do swoich i ile one kosztują mniej - więcej. Ja kupowałem do silnika na początku tego roku MILVUS'a 15W/40 firmy LOTOS wielosezonowy 2x 5L i zapłaciłem coś koło 100zł, nie pamiętam dokładnie. Wcześniej miałem SUPEROL czy jakoś tak ale słyszałem że nie jest zbyt dobry.
Wyciągałem ostatnio również akumulatory i klemy były strasznie zaśniedziałe*eek* Nie wiem, powinno się je czymś smarować?



?
darius
Posty: 315
Rejestracja: 13 paź 2009, 22:27

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: darius »

Ja klemy mam posmarowane wazeliną techniczną.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1543
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: marek »

Ja od lat polewam klemy olejem silnikowym.Olej wnika w każdą szczelinę i jeszcze nie zdarzyło mi się by klema z przewodem który jest do niej przykręcony ,zaśniedziała czy skorodowała.Posmarowanie niestety nie jest doskonałe bo nie rozprowadzimy tak równomiernie i wszędzie jak zrobi to olej.Olej wniknie np. pomiędzy poszczególne nitki przewodu.Ale jeżeli już smarujemy to oczywiście wazelina ale może być też inny smar.Ważne by odciąć dopływ powietrza.
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: MaciekXxX »

Dobra to na wiosnę posmaruję olejem.

A czy akumulatory możne skleić? Chodzi mi o to że na wierzchu akumulatora zrobiła się buła (w jednym miejscu, niezbyt duża) i wycieka z niej niekiedy kwas. Można ją skleić? Np. poxipolem. Akumulatory mają 11 lat (2x6V 190 Ah), dobrze kręcą i na razie nie mam zamiaru ich zmieniać. :)

Do posiadaczy władka mam jeszcze jedną sprawę. Mógł by mi ktoś zrobić zdjęcie gdzie w obudowie pompy wtryskowej uzupełnia się olej? I jakie oleje lejecie (marka, gęstość, cena itp.)?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Kolega kleił akumulator silikonem technicznym takim co się go kupuje w sklepach elektronicznych w sztabkach i podgrzewa specjalna klejarką.

Przed klejeniem miejsce trzeba wyczyścić i przetrzeć papierem ściernym (lepiej trzyma). Ile to wytrzymało nie wiem dokładnie, ale kilka lat na pewno.

Olej silnikowy - taki sam jak w silniku. Wlew jest na górze zaraz za sekcją wysokiego ciśnienia.

Istnieje duże prawdopodobieństwo że nie masz tam ani grama oleju tylko ropę. I nawet jak wlejesz olej to za tydzień i tak będzie sama ropa. Znaczy to że masz przeciek w pompie wtryskowej. Naprawić to może tylko wykwalifikowany warsztat. Nawiasem mówiąc w ten sposób niektóre maszyny spod znaku "cepa" pracują całe lata.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ