Problem ze sprzegłem w t-25

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
SSaPeRR
Posty: 65
Rejestracja: 12 kwie 2012, 17:34

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: SSaPeRR »

A sprawdzałeś pod obciążeniem czy się nie ślizga??
Ja jak chce sprawdzić czy jest OK, to podjeżdżam pod drzewo, zapieram się przodem, wciskam blokade i puszczam sprzęgło(bieg 1 lub3) i jak dobrze ruszy kołami i ryje no to w porządku. Jak zacznie sprzęgło wyć(ślizgac się) to popuszczam jeszcze o pół obrotu, max obrót śruby na łapkach i musi działać dobrze.
lucja
Posty: 298
Rejestracja: 21 maja 2010, 18:15

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: lucja »

Witam, nie sprawdzałem w ten sposób ale pod obciążeniem idzie to chyba ok. A zauważyłem, że sprzęgło wysoko bierze co jest uciążliwe bo trzeba nogę bardzo wysoko unosić żeby ruszył jak to zmienić.
SSaPeRR
Posty: 65
Rejestracja: 12 kwie 2012, 17:34

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: SSaPeRR »

Możliwe że byś musiał jeszcze po obrocie popuścić łapki żeby sprzęgło zaczynało delikatnie brać od około 1/3 wysokości. I łożyski oporowe na około 3-5 mm ustawić od łapek.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bolszewik »

Zamiast na łapkach lepiej wyreguluj miejsce działania pedału sprzęgła na cięgle.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Painkiller »

Witam,widzę,iż ten wątek dawno był odwiedzany.SSaPeRR bzdury piszesz z tym luzem między łapkami a łożyskiem oporowym winno być 2-3mm odległości.Przyczyn szybszego zużywania się tarczy sprzęgła może być wiele np:źle wyregulowne łapki,jak wspomniałem wyżej zła odległość łapek od łożyska oporowego,źle wyważony docisk i będzie golił tarczę chodź byś nie wiem jak regulował sprzęgło,kiepskiej jakości tarcza może i tak nie spodkałem się z tym mimo że na rynku dużo jest chińskich podróbek.Na wiosnę wymieniałem szfagrowi wał po tym jak pękł to przy okozji zmieniłem tarczę do tej pory się nie skarżył żeby źle działało.Mój "Władek ' staruszek jakiś czas temu dostawał ostro po garach obrabiając 14 Hektarów 1KL glina dopiero po 18 latach wymieniałem tarcze.
Za ten gwóźdź zamiast zawleczki w sfożniu łapki sprzęgł dostał byś ode mnie po uszach *pissed*

Jeśli potrzebujecie pomocy w bierzących naprawach władka piszcie na GG25848260
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Witek2010 »

Witam po dłuższej przerwie. Mam problem ostatnio z władkiem ze sprzęgłem. Wymieniłem na nowe tarcze łapki i łożysko oporowe, sprężyny łapek i zaraz po złożeniu aby było sprzęgło musiałem od razu całkiem łapki wkręcić tę śrubę także na łapkach nie było już regulacji tylko na cięgnie. Nie wiem dlaczego... łapki mają dziurę w innym miejscu niż te dawniej?

Po 30 mtg łożysko oporowe rozwaliło się w drobny mak. Założyłem nowe i ponownie od razu trzeba było łapki podrkęcić na max.
Po jakimś czasie łożysko się ciężko kręciło jakby się zacierało.
Dziś wyjeżdżam i słyszę jakieś dziwne odgłosy (piszczenie dzwonienie tak jakby) na początku już myślałem, że to w silniku ale po zdjęciu dekla do sprzęgła okazało się, że łożysko cały czas się kręci na większych obrotach.

Na wolnych obrotach jest w porządku nie kręci się gdy się wciśnie sprzęgło też wszystko dobrze zaczyna się kręcić ale na puszczonym sprzęgle i tak od 1200 obrotów zaczyna się samo kręcić chyba od wibracji towarzyszy temu piszczenie.

Łapki są dobrze ustawione nie ocierają o łożysko. Podejerzewam, że znów się zatarło a teraz kręci się razem ze swoją obudową a nie na łożysko (trochę zamieszałem ale może ktoś zrozumie)

Co jest tego przyczyną, że dzieją się takie cuda? Czy teraz są takie łożyska... Pozostaje mi tylko znów rozpoławiać czy mogę coś jeszcze zrobić?

Dodam, że łożysko ręką idzie dość opornie a powinno jak wiadomo lekko się obracać tylko co napędza je że samo się obraca na wyższych obrotach czyżby wibracje?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bolszewik »

Tarcza jest pewnie tandetna i puchnie, albo jak ktoś wyżej pisał jest krzywa ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Witek2010 »

No nic pewnie go rozpołowię 2 godziny i będę wiedział może co sie stało.Przynajmniej mi śruby nie zardzewieją jak będę tak co 30 mtg rozkręcał.
Zapomniałem jeszcze napisać, że łożysko oporowe strasznie się przy tym grzeje.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bolszewik »

Zadbaj o to by łożysko oporowe było poprawnie odciągane do tyłu gdy nie pracuje. Standardowa sprężyna często jest za słaba.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bajda »

Witam.

Mam problem ze skrzynią biegów, orałem dzisiaj pole i w pewnym momncie ciągnik staną a pedał sprzęgła stoi tak jakby skrzynia była zablokowana, rozebrałem dekielki, ruszałem odpowiednim wodzikiem ale nic się nie dzieje i miałem wrażenie jakby wodzik obkręcał się, gdzie może leżeć przyczyna, tzn wiem że w skrzyni ale gdzie dokładniej.

Prosze o szybką diagnozę ;)



Już nie ważne... rozebrałem i zauważyłem że wybierak się pogiął oraz jest luz na łożysku...
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Witek2010 »

Bolszewik napisał/a:
Zadbaj o to by łożysko oporowe było poprawnie odciągane do tyłu gdy nie pracuje. Standardowa sprężyna często jest za słaba.
Łożysko dobrze mi odchodzi mam już inną sprężynę nową bo stara jakiś czas temu była już rozciągnięta i sprzęgło lekko samo nawet się wciskało na nierównościach terenu.

Rozpołowiłem znowu, założyłem nowe sprężyny w docisku sprzęgła, łapki nowe, sprężyny na łapkach też nowe i dalej to samo. Łożysko oporowe musi być na samym przodzie ustawione brakuje regulacji na cięgle i łapki odrazu całkiem wkręcone żeby ustawić sprzęgło.

Zauważyłem jeszcze coś takiego tym razem że łapki mi się teraz ruszają luzem a mają sprężyny nowe wygląda jakby docisk był ściśnięty za bardzo.

Jaką grubość ma mieć nowa tarcza sprzęgła bo moja ma 1,1 mm a stare zużyte mają 0,9 mm to chyba wszystko jest dobrze. Będę musiał gdzieś poszukać pomocy bo nie wiem już co się dzieje...

Plusem jest to, że rozpołowienie trwa coraz krócej ostatnio 1 godz 15 min :D
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Painkiller »

Witam a możesz wrzucić fotki po rozpołowieniu i rozebraniu sprzęgła będzie można określić co jest nie tak.jeśli chcesz doraźnej pomocy wal na GG
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bolszewik »

Łożysko dobrze mi odchodzi mam już inną sprężynę nową bo stara jakiś czas temu była już rozciągnięta i sprzęgło lekko samo nawet się wciskało na nierównościach terenu.
Nie chodzi o sprężyny na zewnątrz, na cięgle sprzęgłowym.

Tam w środku jest taka mała sprężynka która odciąga samo łożysko oporowe. Jest ona prawie w pionie i to chyba jest problem. U mnie nie odciągało łożyska jak należy. Łatwo to sprawdzić odkręcając boczne okienko rewizyjne. Jak dodasz gazu to łożysko oporowe nie powinno się obracać. U mnie był z tym problem w efekcie czego łożysko grzało się i zużywało. Pomogła wymiana sprężyny i nieco inne umocowanie jej.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Witek2010 »

No niedawno się zorientowałem, że chodziło o tą sprężynę w środku ale ona też jest nowa i łożysko ładnie odbija. Rozjadę go jeszcze raz i pewnie kogoś popytam w okolicy co może być nie tak.

Taką ciekawostkę napiszę. Miałem jeszcze stare łożysko oporowe może gdzieś z przed 10 lat kiedyś było wymieniane przy okazji a nie było zużyte. Teraz je zakładam bo okazuje się, że te nowe mają ogromny luz w porównaniu do tego. Te nowe chyba są na sucho składane i to jest przyczyna, że tak słabo wytrzymują. Od razu kręcąc nowe one szumi tak jakby w środku było suche a w tym starym jest możliwość nasmarowania bo nie jest całkiem kryte od wewnętrznej strony.

Painkiller możesz podać gg albo napisz do mnie bo nie chce mi się wyświetlić nie wiem dlaczego...
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bolszewik »

Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bajda »

Mam pytanie co do blokady wodzików

czy trzecia blokada od przodu ciągnika ma być nie stożkowa? tzn taka z 2 czybkami a nie z jednym

I jeszcze pytanie co do rozebrania skrzyni: jak wyjąć choinkę z zębatkami pierwszą przed dyferencjałem



i ile może kosztować wodzik od biegów :/ dotyczy wodzika który zmienia konfiguracje biegów (ciągnik z 1971r.)
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Witek2010 »

Bolszewik napisał/a:
Do regulacji sprzęgła polecam mój patent rzymską śrubą:

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 0486002658

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 8770006866
Właśnie dziś zrobiłem sobie według Twojego patentu tak bez pytania się nawet :) podobnie https://picasaweb.google.com/1142425093 ... 8466051186

Dużo wygodniej z regulacją teraz szybko można ustawić nie to co wcześniej.

Poskładałem znów wszystko sprzęgło działa dobrze tylko pozostał problem z kręcącym się łożyskiem na wyższych obrotach, to jest dziwne.

Teraz dzięki tej śrubie rzymskiej sprawdziłem kiedy się kręci. Myślałem już, że może od wibracji jakichś ale nie jak się odsunie łożysko od łapek na około 2 cm to wtedy się nie kręci na wyższych obrotach jak przybliżę tak do około 1 cm zaczyna szaleć tak od 1600 obrotów mniej więcej. Będę szukał dalej bo dziś już nie zdążyłem. Łapki ustawiłem idealnie równo jak kręcę na zgaszonym silniku rękami nic nie ma prawa ocierać o łożysko. Jedno zastanawia - dlaczego tylko na wyższych obrotach łożysko się zaczyna kręcić...
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Bajda »

Bo są drgania... proste.
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Painkiller »

Już pisze przepraszam wcześniej nie mogłem nie dawno wróciłem GG-25848260
sprawdzę jutro po pracy i napisze jak to jet z tym sprzęgłem bo nie pamiętam ale nie powinno się kręcić gdy jest cofnięte,a przy okazji dowiem się co widać dawno nie zaglądałem.Co do łożyska oporowego masz rację,jak wymieniałem tarcze u swego władka po 18 latach pracy to sprzedawca powiedział ,żebym założył stare bo nowe długo nie wytrzymują a stare pewnie przeżyje ciągnik.Tego nie ma jak smarować ma działać,aż się nie rozpadnie, a co do łapek to jest ze 3 rodzaje trzeba starą łapkę wziąć do sklepu i kupić takie same, zresztą jak wiele części do niego.Napisz coś więcej,podejrzewam iż czeka Cię ponowna rozbiórka w niedługim czasie

A i jeszcze jedno podpinasz do nie go kosiarkę rotacyjną???*pissed*
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: Problem ze sprzegłem w t-25

Post autor: Witek2010 »

Mam pytanie prośbę. Jeśli ktoś jest w stanie sprawdzić u siebie czy po dodaniu gazu najlepiej tak do 2000 obrotów czy będzie kręcić się łożysko bo sprawdzałem w innym T-25 i jest identycznie to samo dlatego dałem sobie spokój co do tego. W tamtym łożysko siedzi parę lat i nic mu nie jest także może ten typ tak ma nigdy wcześniej się nie przyglądałem a jak przyglądałem to na wolnych obrotach ciągnik chodził. Sprawdźcie tak z ciekawości :)
ODPOWIEDZ