Problem ze sprzegłem w t-25

[Bolszewik]

To znaczy że zawsze miałeś >>coś<< źle.

Niestety raczej nikt nie odpowie Ci na to pytanie. Po prostu trzeba to wyregulować.

Ustawiałem kilka razy, ale za nic nie wiem w jakiej kolejności i ile. Kiedyś urwał mi się też płaskownik który wciska łożysko oporowe. Zresztą ja sobie dorobiłem dodatkową regulację - rzymską śrubę na cięgle sprzęgła.

https://picasaweb.google.com/Bolszewik3/Bolszewik


Ile się powinny uginać łapki (pieski) dokładnie tak jak napisałeś, aby rozsprzęglać. Ile to jest nikt Ci nie powie bo nikt nie wie. Może i są gdzieś jakieś normy w katalogu ale to dla nowego podzespołu. Ty masz stare lustro i tarczę diabli wiedzą jaką. Możliwe że tandetną podróbkę którą ktoś klepie na zdewastowanych maszynach gdzieś w stodole.

Kolega założył taką właśnie tarcze jak się trochę rozgrzała to puchła i zgrzytał. Jak była zimna to było super.

Proponuję poproś kogoś o pomoc żeby pokazał Ci co i jak. Wynajmij sobie mechanika tylko nie jakiegoś "młotkowca" patrz co i jak robi to będziesz wiedział. Niektórych rzeczy nie da się wytłumaczyć trzeba pokazać.

[lucja]

Ok dzięki. Proszę tylko o poradę czy na rysunku na 3 powyżej jest ok. Bo u mnie łożysko było na końcu wałka, po którym się przesuwa, a na tym rysunku widać ten wałek z 3 cm.

[Bolszewik]

Między wyciskiem sprzęgła, łożyskiem oporowym powinno być około 5 mm.

Po całkowitym wciśnięciu pedału sprzęgła łożyko oporowe musi cały czas znajdować się na tulei prowadzącej. Bezpieczny margines też jaki musi być inaczej łożysko oporowe spadnie.

Wdepnij pedał i sprawdź, jak spada z tulei to jest źle.

[lucja]

Witam, bylem przy ciągniku. Odczepiłem sprzęgło ustawiłem odległość od łożyska do łopatki sprzęgła 5 mm. Ponownie przykręciłem od sprzęgła i dalej nic. Cały czas zgrzyta. Zauważyłem to, że jak wbije bieg na reduktorze to już nie wbiję żadnego biegu. A jak wbije bieg to już na reduktorze nie wbije bo zgrzyta. Jak tu wejdzie to na drugiej nie chce i na odwrót.



Panowie, a czy przyczyną może być uszkodzone sprzęgło. Pamiętam jak go rozkręcałem to nie mogłem go rozpołowić to dopasowałem śruby i kręciłem na chama ale nie puściło. Później obróciłem zębatką i się rozpołowi i czy to moje kręcenie na siłę nie skrzywiło czegoś w sprzęgle.

[papiszon]

Hmm.... coś jest nie tak, ale gdybyś, z łaski swojej, mógł pisać troszkę jaśniej, to można by coś wywnioskować. Nie mogłeś rozpołowić, to dorobiłeś śruby (jakie?, gdzie?). Później obróciłeś zebatką (jaką?) i puściło (co?). I teraz pytanie. Czy, gdy miałeś rozpołowiony ciągnik, to nie zaglądałeś do sprzęgła? Nie byłeś ciekaw, co było przyczyną trudności w rozpołowieniu?

[lucja]

Witam, śruby takie, które jak rozkręcałem to jednocześnie rozpoławiały ciągnik do szerokości 6cm. W związku z tym, że dalej nie można było kręcić śrubami postanowiłem je odkręcić. Na wałku są dwie zębatki i z pierwszej silnik się zsunął a z drugiej nie chciał w związku z tym, że robiłem to pierwszy raz wykorzystałem ww. śruby jednak nie potrzebnie wystarczyło obrocić kołem zamachowym, żeby druga zębatka sie nastawiła i silnik rozpołowiony. Sprzegła nie rozkręcałem bo mi padlo lożysko oporowe to nie było potrzeby



Wiecie czytam i czytam i mam jakieś podejrzenia. Jak rozkręcałem ciągnik śrubami to po popuszczeniu zauważyłem, że wałek , który trzymał bo nie był dobrze ustawiony na zęby wraz silami oddziaływającymi na tarcze sprzęgła spowodował, że w miejscach gdzie nie jest przykręcana tak jakby trochę się wygięła z 1 mm.



Kolejne podejrzenie czy jak wałek sprzęgła będzie krzywy to też się nie rozprzęgli. I jak mogę sprawdzić czy jest krzywy.

[papiszon]

Właśnie nad tym się zastanawiałem, czy aby nie masz skrzywionego wałka sprzęgłowego. To by wyjaśniało trudności w rozpołowieniu i nie wysprzęglaniu. Piasta tarczy sprzęgłowej nie przesuwałaby się luźno po wałku, a wręcz mogłaby być na nim zakleszczona, co powodowałoby niemożliwość wysprzęglenia. Ponadto, gdy piszesz, że dopiero po obróceniu zębatką wałka, udało Ci się rozpołowic, to oznacza, że w pewnym położeniu (obrocie) wałka było ciaśniej, a w innym nie. Żeby sprawdzić, czy wałek jest prosty, musisz rozpołowić ciągnik i dokładnie obejrzeć wałek. Wskazane byłoby sprawdzenie tarczy (piasty) sprzęgłowej. Być może przy poprzednim składaniu ciągnika, wielowpusty walka nie trafiły dokładnie w piastę i zrobiły w niej jakieś zadziorki, które przeszkadzają. To wszystko przypuszczenia. Być może przyczyna jest bardziej prozaiczna.

[Bolszewik]

Przy rozpoławianiu ciągnika zaczyna się od rozkręcenia łubki.
Wałek sprzęgłowy składa się z dwóch części. Wtedy łatwo wszystko się rozejdzie.

Weź sobie odkręć okienko rewizyjne koło sprzęgła, wyciągnij odprężnik i poproś kogoś żeby powoli ciągnął za pasek alternatora. Tym sposobem zobaczysz mniej więcej na ile prosto pracują pieski i czy w środku mniej więcej wszystko jest proste.

NIE używaj do w/w celu rozrusznika bo możesz oberwać czymś twarz.

Ja to myślę że powód jak to zwykle bywa nie jest w jednym błędzie. Zapewne regulacji wymaga zarówno sprzęgło jak i skrzynia biegów.

[SSaPeRR]

Wedłóg mnie na 99% załatwiłeś sprzęgło tak jak mój sąsiad jak miał władzia. On znowu jakimś łomem próbował rozpołowić ciągnik. Naciągnąłeś docisk(osłonę) i nic już nie wyregulujesz. Wałek sprzęgłowy wyszedł z piastki tarczy sprzęgłowej, ale nie trafił na wielofrez piastki docisku i przez to jest jak jest.
Podstawa przy rozpoławianiu to jak pisze Bolszewik rozłączenie wałka sprzęgłowego na sprzęgiełku łubkowym.
Lub dla bardziej cierpliwych kręcenie całym sprzęgłem aż wałek sprzęgłowy trafi na frez piastki.

[lucja]

Czyli co polecacie bo jutro znowu go rozkręcę tylko teraz już jestem mądrzejszy jednak za późno. Bo jak rozkręcam to powoli kręcę sprzęgłem aż trafi na wieloklin i zejdzie. Jak zaobserwować walnięte sprzęgło.

[Bolszewik]

Zależy co jest zepsute w sprzęgle. Najogólniej mówiąc wszystko powinno pracować osiowo i równo.

Pisałem już o tym X razy ale czy naprawdę nie masz w swojej okolicy kogoś kto jest dobrym mechanikiem żeby Ci pomógł ???

Nie o wszystko da się zapytać, bo często nie wiadomo nawet jak zapytać.
I odwrotnie nie na wszystkie pytania da się odpowiedzieć bo nawet nie wiadomo jakich użyć słów.

Powodzenia

[SSaPeRR]

Wedłóg mnie możesz jechać do sklepu z częściami i kupić tą część:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 26973.html

Akurat mam ją w zapasie(no i prawie całe sprzęgło) bo u mnie pęka ta blacha. Przyczepa samozbierająca daje się we znaki.(u mnie im bardziej pęka ten docisk i się odksztauca to tym ciężej jest wrzucić bieg bez zgrzytu)
Sąsiad po swoim rozpoławianiu ciągnika kupił po rozmowie z moim ojcem ten docisk i już bez problemu ustawił wszystko jak powinno być.
Ale dla pewnosci(tak jak radzi Bolszewik) niech rzuci na to okiem ktoś kto trochę się na tym zna, zebys na darmo kasy nie wydawał.

[lucja]

Ok a jeszcze jedno wałek sprzęgła jak rozpołowię ciągnik to tak jakby opadł tak ma być czy powinien sam się trzymać w osi w stosunku do sprzęgła.

[SSaPeRR]

Tak będzie. Ale dla pewnośc sprawdź sprzęgiełko łubkowe- czy luzu niema. Jak już rozpołowisz ciągnik to oceń stan sprzęgła, wałka sprzęgłowego- jak wyglądają frezy na piastkach, wałku i wałku rurowym. Żeby nie trzeba było za rok znowu rozkręcać wszystkiego.

[lucja]

Zęby na wałku rurowym i wałku sprzęgłowym ok bo myślałem już wcześniej, że one są przyczyna i wyczyściłem papierkiem i nasmarowałem żeby lżej chodziły to wszystkie żeby są w całości nie widać śladów zużycia.



SSaPeRR a po ile jest taka tarcza i ile chcesz z nią oraz gdzie znajduje się to sprzęgiełko łubkowe.

[Aku_213]

Witam, majsterkuję przy samochodach - traktor to dla mnie nowość. Mam od nowości T25 z 88r i nawaliło sprzęgło. Wiem, że może niekonieczne jest rozpoławianie ciągnika(sprawdzę wszystkie wyczytane tutaj podpowiedzi) ale mimo to koledzy proszę opiszcie krok po kroku jak rozpołowić "bezpiecznie" T25 - co to znaczy np."rozkręcenie łubki" itp. - bardzo dziękuję za wyrozumiałość i pomoc.


Aku

[KECZO]

Sprzęgło łubkowe łączy wałek sprzęgłowy z wałkiem skrzynki biegów poprzez 4 kliny ściśnięte taką obejmą - jak się do niego dostaniesz to zobaczysz o co chodzi. Żeby się dostać do łubki musisz zdemontować pompę hydrauliczną, patrząc od przodu ciągnika znajduje się po prawej stronie pod pomostem traktorzysty, zaraz za "dzwonem" sprzęgła. Jak już zdemontujesz pompę odkręcasz dekielek i masz dojście do łubki.
Co do rozpoławiania to musisz rozpiąć drążki kierownicze, sterowanie dźwigni gazu i odprężnika, kable idące w przód ciągnika oraz wymontować rozrusznik - to w wersji bez kabiny. Co do wersji z kabiną niech się wypowiedzą posiadacze
Samą procedurę rozpoławiania niech opisze ktoś bardziej obeznany w temacie bo ja robiłem to tylko jeden raz *tup*

[SSaPeRR]

Do "lucja"

Ja za docisk dałem około 70-80zł, ale to ponad rok temu.
Sprzęgiełko łubkowe(katalogowo-przyłączeniowe) znajduje się w obudowie sprzęgła, dostać się do niego można po odkręceniu pompy hydralicznej(ja odkręcałem u wujka razem z całym napędem pompy) za nią jest pokrywa, odkręcasz ją i przez okienko zobaczysz na wałku taką jakby obejmę przez którą przechodzi śruba. Rozkręcasz, zdejmujesz. W środku są kliny i pierścienie ustalające.

Kolega KECZO był z odpowiedzią 2 minuty szybszy. Pozdrawiam.

Ja rozjeżdżałem ciągnik na wózkach, to nie było dużo zabawy. Wózki podstawione, odpowiednio podniesione, luzowanie śrub po obrocie każdą i tak aż ciągnik dobrze się ułożył na wózkach i wtedy już śruby całkiem wykręcałem.

[lucja]

Saper strzał w 10. tak przez te śruby którymi rozkręcałem rozwaliłem tarcze sprzęgłową prawie wyrwało środek z niej. Mam pytanie co do docisku czyli ta blachę bo troczę ją pofalowało czy jak wszystko odkręcę z docisku to mogę ta blachę jakoś wyprostować czy tylko już nowa wchodzi w grę.

[Bolszewik]

Kup nową.