Dlaczego przed wymianą obudowy i trybów skrzynia wyłą ? Tak trochę słabiej ale jednak..papiszon napisał/a:
Czyżby mechanior wymienił tylko tryby uszkodzone? Po jednym z pary? Nic dziwnego, że wyje. Nowy ze starym (zużytym) nie będą współgrać dobrze i przez to wycie. Tryby wymienia się parami.*pray*Bez obciążenia może nie być słychać.Był podniesiony cały tył ciagnika i i został on odpalony i nic nie było słychać za bardzo.
Wyjący problem. T-25
RE: Wyjący problem. T-25
RE: Wyjący problem. T-25
Bo miałeś zęby wywalone. Jakiś powód uszkodzenia zębów musiał być. Może nadmiernie wypracowane łożyska? Czy sprawdzał stan łożysk, podkładek dystansowych (jeśli takowe są)? Dobrze złożona skrzynia i odpowiednio dobrane tryby, nie mają prawa wyć. Owszem, jedne chodzą głośniej inne ciszej, ale nie takie wycie. Tutaj, ten odgłos, wyraźnie wskazuje na zły montaż lub nieodpowiednie części. Najlepiej zwróć się do tego, który to robił.
RE: Wyjący problem. T-25
Łożyska były dobre.. A przyczyną uszkodzenia trybów była odkręcona śruba od dyferencjału. Ten niby "mechanik" twierdzi że to się dotrze i będzie dobrze..
RE: Wyjący problem. T-25
Damber, Władimirec to bardzo dziwny wynalazek i wałek atakujący jest tutaj jednocześnie wałkiem sprzęgłowym i jest na samym wejściu do skrzyni - na tym opiera się cały rewersdamber napisał/a:
Sprawdź luz na ataku względem koła talerzowego, bo jeśli tam będzie za dużo, to jak się rozpędzisz i zaczniesz hamować silnikiem, to będzie wyło i to jeszcze jak!
https://picasaweb.google.com/lh/photo/n ... directlink
I właśnie tak jak wspomniałeś faktycznie mechanik mógł źle go też poskładać, zostawiając nieprawidłowy luz, wtedy faktycznie będzie wyło okrutnie.
Sernikvip, napisałeś wcześniej że były wymieniane koła zębate na samym dole skrzyni. Czyżby chodziło o te które zaznaczyłem na rysunku?
Jeśli tak to nie powinny one wyć cały czas bo odpowiadają one tylko za biegi pełzające i wałek WOM. Za to żeby je wymienić na pewno trzeba zdemontować rewers który trzeba później wyregulować, i tu pewnie tkwi diabeł.
Tak poza tematem to patrząc na budowę tej skrzyni biegów (notabene pamiętająca konstrukcyjnie przełom lat 40 i 50.) to musi ona trochę hałasować. Zetor 25 wcześniej miał przekładnię główną na zębach łukowych, a tutaj same zęby proste które z założenia ciche nie są
RE: Wyjący problem. T-25
Sernikvip, napisałeś wcześniej że były wymieniane koła zębate na samym dole skrzyni. Czyżby chodziło o te które zaznaczyłem na rysunku?
Jeśli tak to nie powinny one wyć cały czas bo odpowiadają one tylko za biegi pełzające i wałek WOM. Za to żeby je wymienić na pewno trzeba zdemontować rewers który trzeba później wyregulować, i tu pewnie tkwi diabeł.
Tak poza tematem to patrząc na budowę tej skrzyni biegów (notabene pamiętająca konstrukcyjnie przełom lat 40 i 50.) to musi ona trochę hałasować. Zetor 25 wcześniej miał przekładnię główną na zębach łukowych, a tutaj same zęby proste które z założenia ciche nie są [/quote]
Nie to nie te tryby. Mój rusek nie posiada rewersu. Ten małły tryb był tam z tyłu od wałka przekaźnika. Niestety nie wiem gdzie ten większy tryb przychodzi...
Po złozeniu skrzyni pierwszy raz po remoncie po puszczaniu sprzęgła zaczął się wydobywać bardzogłośny zgrzyt. Po przyjechaniu mechanika zaczął wyjmować podkłądki dystansowe z tego co zaznaczyłem na zdjeciu.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1a ... f64de.html
Jeśli tak to nie powinny one wyć cały czas bo odpowiadają one tylko za biegi pełzające i wałek WOM. Za to żeby je wymienić na pewno trzeba zdemontować rewers który trzeba później wyregulować, i tu pewnie tkwi diabeł.
Tak poza tematem to patrząc na budowę tej skrzyni biegów (notabene pamiętająca konstrukcyjnie przełom lat 40 i 50.) to musi ona trochę hałasować. Zetor 25 wcześniej miał przekładnię główną na zębach łukowych, a tutaj same zęby proste które z założenia ciche nie są [/quote]
Nie to nie te tryby. Mój rusek nie posiada rewersu. Ten małły tryb był tam z tyłu od wałka przekaźnika. Niestety nie wiem gdzie ten większy tryb przychodzi...
Po złozeniu skrzyni pierwszy raz po remoncie po puszczaniu sprzęgła zaczął się wydobywać bardzogłośny zgrzyt. Po przyjechaniu mechanika zaczął wyjmować podkłądki dystansowe z tego co zaznaczyłem na zdjeciu.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1a ... f64de.html
RE: Wyjący problem. T-25
Jak to nie posiada rewersu? Wszystkie go miały.
Co do tych podkładek też jestem bardzo zdziwiony bo nie przypominam sobie aby od tej strony były jakieś podkładki regulacyjne. Z tego co pamiętam była tam jedna gruba podkładka dystansowa i tyle.
Powiem Ci że z tego co piszesz to wynika że koła stożkowe rewersu (mechanizmu nawrotu, jak zwał tak zwał) nie są w ogóle wyregulowane i wyją, jak jest zbyt duży luz może pojawiać się również zgrzytanie i brak napędu. Pytanie pomocnicze: wyje na każdym biegu, w przód i w tył?
Chyba coś pokręciłeś, tam dalej nie ma już żadnych kół zębatych - jest tylko sprzęgło kłowe do załączania WOM. Wałek napędu WOM idzie przez całą skrzynię i przez parę kół zębatych które zaznaczyłem (może źle zinterpretowałeś ten obrazek, widok jest co prawda z góry ale te zaznaczone koła powinny być jedno nad drugim.) Który to rok produkcji ten twój T-25?Ten małły tryb był tam z tyłu od wałka przekaźnika.
Co do tych podkładek też jestem bardzo zdziwiony bo nie przypominam sobie aby od tej strony były jakieś podkładki regulacyjne. Z tego co pamiętam była tam jedna gruba podkładka dystansowa i tyle.
Powiem Ci że z tego co piszesz to wynika że koła stożkowe rewersu (mechanizmu nawrotu, jak zwał tak zwał) nie są w ogóle wyregulowane i wyją, jak jest zbyt duży luz może pojawiać się również zgrzytanie i brak napędu. Pytanie pomocnicze: wyje na każdym biegu, w przód i w tył?
RE: Wyjący problem. T-25
T-25 jest z rozcznika 83. Wyje na każdym biegu. Ten mały tryb musi być tam bo ułamało to ucho od skrzyni w którym znajduje się lożysko i to właśnie przez ten tryb rozsadziło to ucho bo podeszła śruba która spadła na dno skrzyni.
RE: Wyjący problem. T-25
Do nowego korpusu powkładane stare tryby i wałki (prawdopodobnie uszkodzone, a na pewno zużyte) brak regulacji.
Ciekawe czy łożyska wymienił *rolleyes*
Rewers rzeczywiście można podciągnąć śrubą którą montowało się koło pasowe, ale nie do tego jest ta śruba, tam powinien być dystans stały.
Rada:
Zmieni mechanika i rozpruj skrzynię jeszcze raz *flower*
PS. Uszkodzenie kół zębatych WOM jest dość częste.
Ciekawe czy łożyska wymienił *rolleyes*
Rewers rzeczywiście można podciągnąć śrubą którą montowało się koło pasowe, ale nie do tego jest ta śruba, tam powinien być dystans stały.
Rada:
Zmieni mechanika i rozpruj skrzynię jeszcze raz *flower*
PS. Uszkodzenie kół zębatych WOM jest dość częste.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: Wyjący problem. T-25
Nowa obudowa skrzyni, to nic dziwnego że teraz wyje, widząc nie dokładność wykonania to regulacja tej skrzyni trochę czasu zajmuje, ja wymieniłem atak to też musiałem sporo podkładek dołożyć, a powierzchnia zębów jest gorsza niż kiedyś w kieracie, no niestety mechanik musi rozbierać i regulować, bo te wymienione tryby na pewno tak nie wyją.
RE: Wyjący problem. T-25
Wałki tryby łożyska niby dobre były dlatego stare założył.Bolszewik napisał/a:
Do nowego korpusu powkładane stare tryby i wałki (prawdopodobnie uszkodzone, a na pewno zużyte) brak regulacji.
Ciekawe czy łożyska wymienił *rolleyes*
Rewers rzeczywiście można podciągnąć śrubą którą montowało się koło pasowe, ale nie do tego jest ta śruba, tam powinien być dystans stały.
Rada:
Zmieni mechanika i rozpruj skrzynię jeszcze raz *flower*
PS. Uszkodzenie kół zębatych WOM jest dość częste.
No właśnie ten mechanik twierdzi że to obudowa wyje bo nic innego nie było nowego wkładane (oprócz trybów)...grzegorz 1969 napisał/a:
Nowa obudowa skrzyni, to nic dziwnego że teraz wyje, widząc nie dokładność wykonania to regulacja tej skrzyni trochę czasu zajmuje, ja wymieniłem atak to też musiałem sporo podkładek dołożyć, a powierzchnia zębów jest gorsza niż kiedyś w kieracie, no niestety mechanik musi rozbierać i regulować, bo te wymienione tryby na pewno tak nie wyją.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: Wyjący problem. T-25
Obudowa się różni trzeba regulować jak książka pisze, a obudowa nówka czy używana, bo chyba pewniejsza ta druga.
RE: Wyjący problem. T-25
Obudowa skrzyni jest uzywana.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: Wyjący problem. T-25
To mechanik się nie popisał, prędzej coś się rozleci niż dotrze.
RE: Wyjący problem. T-25
Są jeszcze jakieś inne powody oprócz żłego wyregulowania ? Teraz już wiadomo że to nie mechanik -.-
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: Wyjący problem. T-25
Sucho w skrzyni, a jak na postoju, też wyje.
RE: Wyjący problem. T-25
Nie na postoju jest dobrze,olej w skrzyni nalany do pełna..