t 25 olej w wydechu

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: pop »

Po prostu źle wyregulowałeś zawory.Jedyne co się może zdarzyć ,to zabraknie zakresu regulacji i trzeba coś stuningować.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: Bolszewik »

Oczywiście nie pomyliłeś głowic nowego i starego typu ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Esiok
Posty: 554
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:39

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: Esiok »

nie nie głowice starego typu mam,także kwestia zaworów ok.Np.wkręcając wtryski to też musiałem dać po 1 podkładce dodatkowej wiecie, tam pomiędzy,bo jak zacząłem na próbe wkręcaś to rozpylacz wystawał by ze 7mm ai tak nie docisło wtrysku,ponoć rozpylacz nie może więcej wystawać jak ze 4mm max,czy mam rację :?:
A tak pozatym żeby kogoś nie urazić tu to od razu sory :| ale jednak t25 to ciagnik za bardzo nie udany spędziłem na remoncie miesiąc a i tak coś zawsze zaskakuje,np dziś 1 uruchomienie na nowych głowicach a tu wyciek spod 2 gumek rurek popychaczy,więc nałożyłem na sylikonie,do tego
wyciek spod szpilki od głowicy,jakim prawem ma się tam lać :cry: co zrobić :?: :cry:

PS.dodam że nowe głowice a jak spojrzałem na zawory jeszcze bez tłumika to dalej lekko olej scieka pomiedzy prowadnicami
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: pop »

Masz trochę złe podejście do tematu(bez obrazy),jeśli stwierdziłeś,że głowice są źle wykonane,to zwrot, żadne dodatkowe podkładki,a odzyskaną kasę przeznaczyć na regenerację starych.Uszczelniacze z chińskich klapków ,tylko wyglądają jak uszczelniacze,ja pośledził bym np.Deutz-a ,może uda się coś dobrać, lekko przerobić itp.albo taka firma jak wrocławski Promasz,która dorobi nietypówkę.Władymirec to już powoli weteran i co raz częściej trzeba będzie improwizować.ZSRR nie istnieje ,firmy się rozpadły,podział geograficzny,więc cała produkcja zamienników trafiła za żółtą granicę.Ja eksploatuję taki traktor jak Twój od nowości,to niestety już 40 lat i opinię mam mocno wyrobioną:brzydki,pokraczny,dziwaczne rozwiązania pomieszane z ciekawymi,mało praktyczny,niedopracowany w kilku punktach,ale trwały(jak na tamtą epokę),naprawialny i jak się go nauczy, wdzięczny.Ja go trzymam, ,bo lubię,a rolnikiem nie jestem od bardzo,bardzo dawna.

Odnośnie wycieku z prowadnic,sprawdzałeś ,czy olej dobrze odpływa z klawiatury? Nie pamiętam ,jak to jest rozwiązane,ale podpowiadam,bo jak się dużo zbiera ,to prowadnice bez uszczelniaczy nie wyrabiają.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: Bolszewik »

Rurki i gumki popychaczy zaworów wymieniałem .... razy.
Aż kiedyś się udało i są dobre ....

Twarda guma, wady odlewów, zła średnica i nie wiem co jeszcze. Walczyłem z tym K$%#^## lata, w szufladzie jest pełno gumek, popychaczy i rurek.

Sprawdź czy odpowietrzenie jest drożne - ta rurka z przodu skierowana w dół.

Nikt nie mówił że będzie lekko, trzeba było kupić nówkę z salonu.
Cały urok w tym że T-25 sam naprawisz, a części puki co są dostępne i mimo wszytko da się wreszcie kupić / dorobić / naprawić.

To technika sprzed X lat, a do tego z pewnych względów tego rodzaju że nie da się go naprawić w 100% - trzeba z tym żyć.

Osobiście nie zamienił bym za żaden inny bo stosunek >> ceny - możliwości - niezawodności - serwisu << jest nie do pobicia na naszym rynku.
Jak przedmówca nie jestem rolnikiem. Traktor mam bo jest kawałek pola, lasu, odśnieżanie (choć drugą zimę spych nie założony), prace porządkowe itp. Nie chcę nikogo prosić o łaskę żeby coś tam zrobić na mojej posesji, nie stać mnie też żeby do wszystkiego najmować i płacić.

Kupiłeś trupa, choć miał być na chodzie .... Ble ble stara śpiewka.
Ja w swoim nie zrobiłem dwóch rzeczy: pompy wtryskowej (choć od początku leje) i zwolnic (wymieniłem tylko olej). Poza tym absolutnie wszystko naprawiałem/wymnieniałem/czyściłem ....
Zapłaciłem 5600 PLN w 2007 roku, za części dałem wówczas ponad 3 tysie, własnej pracy i drobiazgów nie liczę.
Owszem zapędziłem się w ślepą uliczkę bo traktor jest niesprzedawalny. Traktor ze spychem + przyczepa wywrotka z hds`em musiał bym wołać ponad 20 koła. Nikt normalny tyle by nie dał ....

Jeśli doprowadzisz maszynę do dobrego stanu i będziesz go używał jak my - toczydełko do amatorskich prac koło domu wytrzyma lata i za nic nie sprzedasz.
Jeśli chcesz nim robić normalnie w polu i z tego żyć - natychmiast sprzedaj, bo szkoda Twoich nerwów.

Ja wiem że kiedyś ludzie mieli tylko T-25 i 10ha, a jeszcze zarabiali na usługach. To jest historia ! Dziś tego typu maszyna nadaje się albo dla fascynatów, albo jako 3-4 traktor pełniący w istocie funkcję samojezdnej taczki czy grabi.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Esiok
Posty: 554
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:39

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: Esiok »

co jeszcze zauważyłem że są wycieki ropy w tym miejscu załączam zdjęcie:https://zapodaj.net/c66da4c06fed7.jpg.html
z tych kanalów jakby się lekko sączyła ropa,dlaczego :?:
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: Bolszewik »

O to jak rozwiążesz ten problem stawiam flaszkę.

U mnie też pojawia się tam czasami jakby ropa .... Wydedukowałem że ponieważ pompa jest nieszczelna jakimś cudem powietrze zasysane do chłodzenia zawiera mgiełkę ropy i tam się to osadza.

Puszki / pokrywki klawiatury mam szczelne, popychacze zaworów też, przewody wysokiego ciśnienia, wtryski powroty szczelne.

Ponieważ "ropy" jest minimalna ilość raz na rok myję traktor zdejmując osłonę. Niestety tylko tyle wymyśliłem.

PS. Moje głowicy wglądają podobnie paskudnie - niedbałe odlewy.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: pop »

Przyjrzyj się ,czy nie psiknie spod głowicy przy pierwszym strzale na zimnym rozruchu,bo nieraz tak się zdarza gdy głowica nie przylega dość dokładnie,ewentualnie jakaś niedoskonałość wykonania.Takie mikro nieszczelności lubią się bardzo szybko i skutecznie "przymaskować"po nagrzaniu.
Awatar użytkownika
Esiok
Posty: 554
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:39

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: Esiok »

wracam do tematu głowice się jakby uspokoiły nic nie cieknie ale dziś 1 próba kosiarki mulczera troche sie rozgrzał i znów olej pociekł po bloku od strony pompy paliwa,cylindry zaolejone od góry do połowy,już naprawde nie wiem co zrobić i nikt nie za bardzo się orientuje jak pytam kogoś :(
ile on mi zdrowia ten rusek zeżar już,co panowie poradzicie
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: pop »

Wymieniłeś głowice i już nie masz zdrowia,toż to 2 godziny roboty :D
Awatar użytkownika
Esiok
Posty: 554
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:39

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: Esiok »

nie no tak ogólnie se powiedzialem :D a tak pozatym jakieś pomysły,wspomnę że jak go kupiłem wycieków nie bylo dopiero jak zmieniłem olej na turdus 15w40
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: pop »

Olej nad tłokiem jest głównie z dwóch powodów :zużyte pierscienie-cylinder,rozchechłane prowadnice zaworów.Zakładając,że głowice dalekie pewnie od ideału trzymają jakieś wymiary,to podejrzenie spada na ?.To bardzo prosty traktor,trzeba w nim wykonać przynajmniej jakieś minimum napraw,ale o tym już pisałem.W moim ciągniku przez zużyte pierścienie olej lał się z wydechu w chwili wolnego czasu wymieniłem i problem się skończył.Albo naprawisz silnik,albo będziesz jeździł z zasyfionym silnikiem,niektórym jest wygodniej wybrać tę drugą opcję.

Skąd wiesz co było wlane do silnika,olej,czy motodoktor? :D
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4008
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

Re: t 25 olej w wydechu

Post autor: chrapek3011 »

Nasz był kupiony w kwietniu 1983 roku...przed gwarancją były zmienione tuleje i tłoki bo na jednym była rysa że chlał olej jak żaden...od tamtego czasu mamy spokój...2000 mth...bo nie robi ciężko
ODPOWIEDZ