Forum RetroTRAKTOR

kupiłem pompe hydrosile 10 ukrainską zamontowałem a tu po chwili wywaliło uszczelniacz i olej poszedł w napęd pompy i bokiem przez kolumne znalazł sobie dziurke,myśle sobie przełoże wałki może sprzedali mi prawą,ale po przełożeniu dalej to samo wywala uszczelniacz na pompie,pytanie dlaczego,czy wadliwa pompa

to tak jakby zawór przelewowy nie puszczał tylko pompa cały czas tłoczy i nie ma olej ujścia i wywala,ale z kolei zawór musi być dobry jak na starej pompie jest dobrze

Wydaje mi się że jak raz rozerwało uszczelniacz to pompa na szmelc.

Rozumiem że ją poskładałeś i odpaliłeś na odwrotnych obrotach i efekt był taki sam ?

1. Raz wyrwany uszczelniacz trzeba by zmienić na nowy (jeśli nie ma innych uszkodzeń).
2. Kiedyś były zestawy naprawcze do tych pomp. Takie uszczelki w kształcie "trójek". Nawet raz to u kolegi wymienialiśmy.
3. Na każdej pompie pisze jakie ma obroty. Jeśli nie znasz Rosyjskiego/Ukraińskiego to można sprawdzić w internecie.
4. Czemu wymieniałeś pompę ? Może problem jest gdzieś indziej ?

problem rozwiazany wysłali mi pompę prawą zamiast lewej i dlatego zgłupiałem,musiałem kupić jeszcze raz tym razem kupiłem taką samą na wzór oryginału i podnośnik śmiga

zastanawia mnie jeszcze czy nie wykorzystać tej pompy,bo ma sobie leżeć to może wykorzystam ją jako pompe do opryskiwacza,widziałem coś takiego u ruskich i jakoś daje rade,tylko czy bezpośrednio na wałek wom czy musi być przekładnia