Forum RetroTRAKTOR

Witam, otrzymałem pług dwuskibowy konny, który chciałbym przystosować do swojego Zetorka. Chciałbym aby zmiana była odwracalna aby ewentualnie wrócić do stanu oryginalnego.
Poszukuje zdjęć takich przerabianych pługów- mam już swoją wizje, ale wszelkie porady mile widziane:)

Pług ma służyć do orania kilku arów stąd pomysł przerobienia pługa konnego a nie zakup oryginalnego.

Pierwsze pytanie:
-jaka powinna być wysokość wieżyczki?

Pozdrawiam Tomasz

Witaj Tomku!
Pług ma być do Zetorka 25 tak?
Możesz podesłać zdjecie tego pługa? Ja nabyłem jeden już przerobiony pod Bociana, pokaż swoje cacko co by poradzić

Hej Albert, jutro wrzucę zdjęcie. wydaje mi się, że widziałem u Ciebie taki sam ale w oryginale:)
Ogólnie to mam wizję ale wolę się uczyć na cudzych błędach:) Mam zamiar pospawać wieżyczkę itd a następnie to przykręcić do pługa tak aby w każdej chwili móc powrócić do oryginału- jakoś nie mam sumienia niszczyć starego, pięknego sprzętu.

Jak możesz to wrzuć zdjęcia swojego.

Pozdrawiam Tomasz

Tomek się bierze za uprawę, bardzo dobrze ))
A co do przeróbek pługa to najlepiej jeżeli masz małą działkę do orania i kogoś do pomocy spinać się do sztangi szeklą, a do pługa krótkim łańcuszkiem.
Jeśli masz sztangę z wieloma otworami jak w c 330 to pług możesz ustawić sobie tak aby koło ciągnika szło w bruździe, na drugim końcu pługa ustawić pomocnika i jechać
Ja tak obsypywałem ziemniaki, niebywała precyzja roboty.
Tu mamy zdjęcie pługu Albercika



Jak widać aby dostosować pług do ciągnika musimy odjąć amortyzator z zaczepem dla konika oraz koło bruzdowe a w miejsce zaczepu przykręcić na przykład cybantami sztangę od trzydziestki - sztanga może być przykręcona "na płask" do przedniej płaszczyzny ramy, w środkowe otwory w sztandze możemy zamontować od razu słupek który zastrzałem zwiążemy z tyłem pługa - można z rączką do nawrotów, można z ośką koła polowego ale najlepiej do rączki, wtedy regulacja kopiująca nam zostaje.

Jeśli użyjemy takiego zestawu i trzech, czterech cybantów to mamy całkiem sporą możliwość regulacji pługa, zupełnie jak w fabrycznym przesuwać go względem ciągnika można będzie luzując mocowanie sztangi do przedniej poprzeczki ramy, a "skręcać" w pionie prawym wieszakiem, zupełnie jak w normalnym, fabrycznym pługu. Jak damy podkładki między sztangę a poprzeczkę z jednej strony to i szerokość pracy pierwszej skiby ustawimy

Rozwiązanie takie daje pełną możliwość powrotu do oryginału, jedynie się farba trochę obedrze

W jedym z pługów które do mnei trafiły jest odkręcone koło bruzdowe, drugie zostało, a zamiast wierzyczki całej jest poprowadzona rura mniej więcej z łączenia rączki dla kierującego z ramą pługa.

Witam,
Ja mam taki sam pług przerobiony na podnośnik. Pług był kompletny oryginalny ale kupowałem go z myślą o przeróbce i o pracy nim na małej działce więc wszystko jest spawane bo tak dla mnie było szybciej :p . U mnie wieżyczka ma wysokość 45 cm. Na początku była na środku pługa ale cięgno mocno było skrzywione i przestawiłem zaczep troszke w prawo brzydko to wygląda ale musi tak już zostać. Mam w planie czyszczenie i malowanie ale czasu brakuje. Przy moim samie sprawuje się dobrze, kilka fotek.

Dzięki za zdjęcia i porady.

Albercik, całkiem estetycznie zrobiony Twój pług i z pewnością w lepszym stanie od mojego.

Wicher, faktycznie zamierzam się trochę pobawić:) Sami dużo nie potrzebujemy ale rodzina trochę namawia. Może trochę się sprzeda a jak zostanie to zwierzaki zjedzą ( hobbystycznie trzymamy kozy oraz króliki).
Co do przeróbki pługa to idealnie taki sam pomysł miałem jak ten co opisałeś. Też myślałem o cybantach aby można było przesunąć pług względem sztangi. Nie rozumiem tylko jednego co napisałeś, mianowicie co miałeś na myśli pisząc "Jak damy podkładki między sztangę a poprzeczkę z jednej strony to i szerokość pracy pierwszej skiby ustawimy"?

Pozdrawiam serdecznie Tomasz

W pługu grudziądzkim mamy wykorbioną belkę do której zapinamy cięgła, ma to służyć skręcaniu ramy pługa w prawo lub w lewo a tym samym regulacji szerokości orki, a właściwie regulacji szerokości pracy pierwszej skiby. W ten sposób uzyskujemy regulację szerokości pracy całego pługa - w życiu tego nie używałem Myślę że i Tobie się to nie przyda, ale pokażę o co mi chodzi.
To jest mój Grudziądz, rocznik 85:



Chcąc uzyskać taką samą regulację w Twoim pługu wystarczy podłożyć z lewej strony podkładkę między sztangę a ramę, to zmniejszy szerokość orki.

Taka regulacja nigdy nie jest używana (jak mój ma za ciężko to mu tylną słupicę odejmuję), ale zawsze to jakaś ciekawostka

Tak, dokładnie już wiem o co chodzi. na ostatnim zdjęciu od Albercika jest to dokładnie widoczne:) Dzięki

Pozdrawiam Tomasz



Witam, w związku z tym, że nie mogę się doprosić leśniczego o asygnatę aby zwozić drzewo a siedzieć bezczynnie nie potrafię, postanowiłem zabrać się za pług.

Dziś pług został rozebrany i wniesiony na stół do warsztatu. Najpierw muszę dorobić mocowanie pierwszego lemiesza. A dopiero wtedy dorobić wieżyczkę itd.

Bardzo dziękuje Albertowi- Twoje zdjęcia są bardzo pomocne*tup*

Jaką długość powinna mieć belka wpinana w tuz Zetorka??

Pozdrawiam Tomasz





Witam wszystkich.
Pług został już zrobiony. Tak jak pisałem nie chciałem zepsuć oryginalnej konstrukcji wobec tego pospawałem wieżyczkę która została przykręcona do oryginalnej ramy i w każdej chwili mogę wrócić do oryginału odkręcając kilka śrub.
Pług przeszedł już chrzest i przeorał kilka arów. Spisywał się świetnie. Teraz skoro wiem, że wszystko działa tak jak powinno zamontuje regulację szerokości orki oraz za namową i radą Przema pospawam wyższą wieżyczkę tak jak w oryginalnych pługach zetorkowych. Ta która jest w tej chwili służyła jako tymczasowa do sprawdzenia wymiarów *yes*
Poniżej kilka zdjęć.

Pozdrawiam Tomasz







Oraz krótki filmik

http://www.youtube.com/watch?v=8LwcOtOv ... e=youtu.be

Świetnie Ci to wyszło

Wyższa wieżyczka na pewno będzie bezpieczniejsza dla pokrywy podnośnika

Całkiem zgrabnie Ci to wyszło

Sam przez jakiś czas miałem konnego dwuskibowca przerobionego na podnośnik, ale w żaden sposób nie dało się go wypoziomować, oryginału mało zostało więc w zeszłym roku powędrował na złom.

Witam,
tak Paweł, wieżyczka będzie wyższa. Teraz jak już położenie wieżyczki względem belki mam już sprawdzone to pospawam nową wieżyczkę. Gdy już człowiek wie jak się za to wziąć to 2 godziny i będzie nowa i lepsza:) Co cieszy najbardziej, to że wystarczy odkręcić 3 śruby i mamy oryginalny konny. Wieżyczka i zastrzał są przykręcane:)

Sebright, dzięki za dobre słowo:)
u mnie jest regulacja jak w standardowym pługu. Poziom przód- tył za pomocą łącznika, głębokość za pomocą kółka, pochylenie boczne na wieszaku. W dodatku zrobiłem wykorbiona belkę dzięki czemu można wyregulować szerokość.

Najwięcej czasu zabrało przygotowanie Zetorkapod uprawę ziemniaków, ponieważ przedtem koła miałem rozstawione maksymalnie. Więc musiałem zmniejszyć rozstawienie oraz przełożyć błotniki.

Pozdrawiam Tomasz

Wtaj*tup* w miejsce koła bruzdowego zaspawałeś rurę służącą do podłączenia cięgien podnośnika, i jak chcesz powrócić do orginału ?*dull*

Ta "rura" to nie rura tylko pełny stalowy wałek. Nie jest zaspawany tylko włożony w oryginalne otwory ramy(był przycykany spawarka żeby ustalić położenie wyjściowe do regulacji). Na tych zdjęciach nie był jeszcze założony mechanizm do regulacji wykorbionej belki. Gdyby coś było niejasne pisz na pw podeślę lepsze zdjęcia.

Pozdrawiam Tomasz

Przepraszam, nie wiedziałem;) A tak wogóle to super ci wyszła ta przeróbka też planuje sobie przerobić z możliwością powrotu do orginału.

Nic się nie stało i dziękuję. Jedyny koszt to zrobienie wykorbienia tej belki. Bez tokarza się nie obyło- wiercił mi otwory w grubym płaskowniku. Pług jest bardzo lekki i idealny do orania ogródków. Ładnie przewraca i nie bierze za głeboko. Za to na pole trochę za delikatny chociaż pod ziemniaki orałem bez problemu.

Pozdrawiam Tomasz

Takim pługiem to można zetorka docierać. fajna zabawka kiedyś takim pługiem (szelog) jak byłem mały to robiłem podorywkę to były czasy. Nim to na 3-cim biegu na lekkim gazie można hulać . A oto moja bestia. ( ma nadzieję że zdjęcie wskoczy.)
<a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/2962c487e50f6667" target="_blank"><img src="http://images77.fotosik.pl/58/2962c487e50f6667med.jpg" border="0" alt="" /></a>



*no*

Klaudiusz dokładnie tak jak piszesz. Zetorek takiego pługa nie czuje. Jak ziemia lekka to na 4t biegu i gazu nie trzeba zbytnio cisnąć *flower*
W niedzielę zakupiłem oryginalny Pz1, z tym to już tak łatwo nie będzie*yes*

Gratuluje A no nie bedzie Tomku trza będzie się przeżucić na gorną skrzynie i gaz w podłodze:D

Dziękuję za gratulacje. Silnik po remoncie da radę tylko jednak te opony które mam mają słabsze zaparcie niż tradycyjne rolnicze. Na wiosnę się okaże*yes*