Usprawnienia w ciągniku Dzik

Wszystkie małe ciągniczki takie jak Ursus C-308, Dzik, Mrówka
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

Usprawnienia w ciągniku Dzik

Post autor: 0rex0 »

Zakładam taki temat, który zapewne nie spodoba się zwolennikom oryginalności Dzików. Każdy jednak przyzna, że Dzik ma swoje wady i są one uciążliwe w codziennym użytkowaniu. Ja traktuję swojego dzika bardziej użytkowo, więc bardziej zależy mi na funkcjonalności niż na 100% oryginale. nie chodzi mi tu też o przeróbki typu montaż do Dzika silnika od Jelcza + śmigło od Messerschmitta + homonto od Gniadego i temu podobnych tuningów. Chciałbym żeby był to temat o drobnych usprawnieniach typu zapłon bateryjny wady zalety opinie lub uszczelnienie wału na simeringach jak opisał kolega Santi2006 w głównym temacie o Dziku i c308 itp.. Nie piszę w głównym temacie, ponieważ rozrósł się on na tyle,że powoli różne ciekawe informacje stają się trudne do odnalezienia. Jeśli uważacie, że ten temat nie jest potrzebny to się go skasuje. Ogólnie chciałbym, żeby ktoś kto miał styczność lub u siebie zastosował jakieś ciekawe usprawnienia, żeby je tu opisał i podzielił się wrażeniami ;).

Do rzeczy. Ostatnio używałem Dzika do transportu na większe odległości (1 - 3km) w terenie lekko górzystym. W takim terenie uciążliwy staje się układ skrzyni biegów w Dziku. W takich warunkach wyraźnie brakuje biegu pomiędzy 2 a 3. Kiedy jadę z pustą przyczepą lekko pod górę (prawie po płaskim) to muszę gwintować Dzika na drugim biegu 5km/h bo na trzecim już brakuje mu mocy. Na krótkich dystansach niema problemu ale 2 km na dwójce na pusto Dzikiem... SZOK! Z przyczepą załadowaną jakieś 800kg radzi sobie spokojnie na drugim biegu na tej trasie więc jazda za pusto na tym samym biegu to trochę lipa. Wpadłem więc na diabelski pomysł, żeby miedzy silnik a sprzęgło wstawić jakąś niedużą przekładnię o przełożeniach np 1 : 1 na pierwszym biegu i 1,7 : 1 na drugim biegu. Pozwoliło by to uzyskać prędkość około 8 km/h na dwójce a myślę, że na pustą przyczepę mocy by nie zabrakło. Co sądzicie o takim pomyśle? Jeśli przekładnia byłaby w miarę krótka i jeśliby skrócić osłonę sprzęgła to może nie wymagałoby to dużych zmian w konstrukcji Dzika. Co najwyżej lekkie przesunięcie silnika do przodu. Rodzi się pytanie czy znajdę taką przekładnię oryginalną (od czegoś) czy pozostaje budowa od podstaw (niełatwa)? Piszcie, krytykujcie, doradzajcie.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Usprawnienia w ciągniku Dzik

Post autor: Bolszewik »

Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
dzik96
Posty: 173
Rejestracja: 08 sie 2012, 11:53

RE: Usprawnienia w ciągniku Dzik

Post autor: dzik96 »

Super, że w końcu ktoś wpadł na pomysł o stworzeniu takiego tematu.
Wiele ludzi będzie tu pisać, że dzik jedynie z silnikiem z malucha i przerobiony na 4 koła to dopiero maszyna, którą można pracować. Nie na tym to polega. Choć sam mam dzika na 4 kołach, to wolałbym, aby jak nawjwięcej tych maszyn zostało w oryginale.
Kolego Orexo fajnie byłoby, gdyby Dzik miał więcej biegów. Zastanawiałem się, czy nie łatwiej będzie wsadzić pomiędzy silnik, a skrzynię 3-biegowej skrzyni z Żuka. Dałoby to 9 biegów do przodu i 3 wsteczne. Tylko problem w tym, że na wyjściu ze skrzyni będą odwrócone obroty, więc jeszcze będzie potrzebna przekładnia do ich odwrócenia. Warto byłoby podpatrzeć rozwiązania od Japońców, w małych Kubotach. 6 biegów do przodu, w tym polowe i drogowe. Sam ciekaw jestem jak to jest rozwiązane.
Jednym z moich usprawnień w Dziku jest tłumik zastosowany od malucha eleganta. I fachowcy mogą sobie pisać tutaj co chcą, ale ja wiem swoje. Przy dobrze ustawionym silniku Dzik nawet nie poczuje zmiany, ale praca z nim stanie się przyjemnością. Pracuje cichutko, nie zmienia mocy itp. Naprawdę polecam, bo wszyscy wiedzą, jak dzik potrafi "ryczeć" przy orce.
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

RE: Usprawnienia w ciągniku Dzik

Post autor: 0rex0 »

Heh. Bolszewik krótko i na temat. Właśnie takiej pomocy szukałem. W tym kierunku będę drążył i zapoznam się z tematem. Wielkie dzięki.

dzik96 Jeśli chodzi o tłumik to powiem szczerze, że nie myślałem o tym, żeby uciszać dzika ale w zasadzie to niezły pomysł. Może nawet jazda na dwójce stałaby się znośna ;P
Mam skrzynię trójkę od żuka, ale jak dla mnie jest zdecydowanie za duża. Trzebaby przesunąć silnik o 35cm.

Ja w swoim Dziku wprowadziłem raczej "standardowe" usprawnienia. Zawsze staram się wszystkie przeróbki robić w taki sposób, żeby nie zepsuć oryginalnych części i żeby zawsze była możliwość powrotu do oryginału. Zmiany w moim Dziku:

1.Zmiana gaźnika na PEGAZ (ciągle nie jestem przekonany do tej zmiany mimo, że gaźnik sprawuje się dobrze. Mimo wszystko Jikov bardziej do mnie przemawia ale chwilowo nie mam czasu z nim powalczyć bo Dzik musi tyrać ;) )
2.Zmiana zapłonu na bateryjny - u mnie 12V (Konkretnie mam dwa ale korzystam z bateryjnego. Czy ta zmiana jest potrzebna? Na pewno rozruch jest nieporównywalnie łatwiejszy (zawsze od kopa). Nie ma problemów ze świecą. Jak dla mnie dużo mniej uciążliwy niż fabryczny)
3.Przedłużenie tłumika (Żeby nie kopcił mi po oczach podczas jazdy.Inne rozwiązanie to wyprowadzenie go w dół. Jak kto woli.
4.Przeniesienie skrzynki narzędziowej spod gaźnika na skrzynię biegów obok lewarków. (Skrzynka z narzędziami często się przydaje a wydobyć z niej coś w oryginalnym położeniu jeszcze przy gaźniku PEGAZ to nieporozumienie.)

W zasadzie reszta u mnie jest bez zmian. Dwie rzeczy które planuję jeszcze poprawić to dołożenie przekładni o której pisałem wcześniej i zamontowanie jakiejś dźwigni umożliwiającej rozłożenie "nóżki" (podpory przedniej) z pozycji kierowcy, bo takie rozwiązanie jak w oryginale nie jest zbyt poręczne zwłaszcza w pojedynkę.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Usprawnienia w ciągniku Dzik

Post autor: Bolszewik »

http://www.demero.pl/PRZEKLADNIE_DWUBIEGOWE,561,0/

Ewentualnie przecięty i odpowiednio dopasowany silnik z jakiegoś motoru. Niestety nie mam pojęcia jaki ewentualnie model polecić *no*
Chodzi o to by został sam mechanizm zmiany biegów, bez komory korbowej.

Domyślam się że całe ustrojstwo ma mieć około 10 cm dł. tak by po przeróbce Dzik pozostał Dzikiem a nie "zdziczał".

*tup*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

RE: Usprawnienia w ciągniku Dzik

Post autor: 0rex0 »

Te przekładnie dwubiegowe to fajna sprawa ale myślę, że cena to będzie któryś tysiąc. Długość tak jak mówisz Bolszewik nie więcej niż 10cm żeby mi się z Dzika limuzyna nie zrobiła. :P Z silnikiem motocyklowym to w zasadzie niezła myśl. W zasadzie przed skrzynią biegów nie ma porażającej mocy ani momentu obrotowego, które by "zmieliły" nawet stosunkowo delikatną skrzynię biegów. Junak ma bardzo masywną skrzynię ale trochę go szkoda do takich celów. WSK 125 wydaje mi się zbyt delikatna. Muszę poszperać... W temacie przekładni żółw /zając rozesłałem zapytania i czekam na odpowiedzi.

Tak na dobrą sprawę, skoro już poruszony został temat silników motocyklowych to miałem kiedyś taki pomysł żeby założyć Dzikowi silnik od motocykla (np suzuki GN 250. Dzięki temu miałbym czterosuwowy silnik z rozrusznikiem, ładowaniem akumulatora 5 biegów dodatkowych i sprzęgło w jednym. Trzeba by jedynie zrobić dmuchawę chłodzącą silnik. Ale jak bym miał taki silnik wykorzystać to już bym wolał zrobić sama na 4 kołach od podstaw niż Dzikiego przerabiać.
ODPOWIEDZ