Strona 1 z 1

Wspomaganie w Tz4k14

: 15 lis 2014, 20:28
autor: leosiek
Pozdrawiam miłośników mechanizacji rolnictwa!
Zarejestrowałem się specjalnie aby podzielić się moim(?) wynalazkiem w temacie :elektryczne wspomaganie kierownicy do małego traktorka Tz4k14.
Jeśli jest ktoś zainteresowany - opowiem !

RE: Witajcie!

: 15 lis 2014, 20:33
autor: jarekstryszawa
Witaj. Jasne, że chę wiedzieć więcej- dawaj foty i opis!

RE: Witajcie!

: 15 lis 2014, 20:56
autor: leosiek
Moduł wspomagania elektrycznego z renault megan III. Wystarczy odciąć kolumnę tz nad przekładnią, wspawać wspornik podtrzymujący moduł. podłączyć 3(!) kable i cieszyć się brakiem bólu łokci. Mój traktorek chodzi na nieco większych niż oryginalne oponach-7,5 cala i mocno jest poszerzony. Wspomaganie działa trzeci rok.
Pomysł podpatrzyłem u Pana który montował to ustrojstwo w dorosłych ciągnikach. Pozdrawiam i zachęcam do podoktoryzowania się w temacie!

RE: Witajcie!

: 15 lis 2014, 21:20
autor: drandrzej
Heej
wstaw fotki , jestem ciekaw , sam ma Tz

RE: Witajcie!

: 15 lis 2014, 21:43
autor: leosiek
Jestem niestety inteligentny inaczej jeśli chodzi o bardziej zaawansowane korzystanie z komputera. Zapraszam do mnie obejrzeć i wypróbować . Jednak trochę wyobraźni wystarczy, żeby dać sobie radę. Ma to rozwiązanie jeszcze taką zaletę, że pracuje przy wyłączonym silniku. Używana wspoma elektryczna to koszt 100-300 zł, czyli ułamek kosztu hydrauliki. Nie zabiera też żadnego Nm mocy silnika, co przy tz-ce ważne, bo w stajni skromnie.

RE: Witajcie!

: 15 lis 2014, 21:47
autor: drax
Jest to bliźniacze wspomaganie które zamontowałem do swojej c-4011, u mnie jest ze scenica ii. Fakt, że u kolegi działa 3 rok świadczy o wytrzymałości tego, jednak fakt, w tz jest mniejsza masa i zapewne mniejsze siły działają na układ kierowniczy.

RE: Witajcie!

: 15 lis 2014, 22:05
autor: leosiek
No właśnie tz łamie się w środku a ja używam go w górach i chciałem traktorek poszerzyć, żeby jak najrzadziej ewakuować się z siodełka w trybie awaryjnym. Niestety bez wspomagania prowadzenie było katorgą. Różnica jest większa znacznie niż przy c360 ze wspomaganiem i bez.
Ale nadal zdarzają się sytuacje kiedy przy zapiętych obu mostach i blokadzie, na asfalcie albo w głębokiej ziemi(orka, glebogryzarka) wspomagania brakuje. Jednak zwykle używam gałki kręconej jedną ręką!

RE: Tz4k14

: 16 lis 2014, 9:00
autor: DK94
Witaj, temat przeniosłem do odpowiedniego działu. Szczegółową instrukcję dodawania zdjęć znajdziesz tutaj: http://www.retrotraktor.pl/forum/viewth ... ead_id=180.

RE: Wspomaganie w Tz4k14

: 16 lis 2014, 10:10
autor: Wiesiek
Jakiej wielkości prądu potrzebuje to urządzenie?

RE: Wspomaganie w Tz4k14

: 16 lis 2014, 12:31
autor: Grigs
Jak z osobówki to tak 50A

RE: Wspomaganie w Tz4k14

: 16 lis 2014, 15:08
autor: leosiek
Standardowa prądnica daje radę, nigdy nie zabrakło prądu. Jedyny problem jaki odkryłem to brak szczelności. Pierwsze wspomaganie wyzionęło ducha po pochłonięciu ok szklanki wody. Teraz uszczelniłem silikonem co trzeba i jest ok., choć staram się dodatkowo przykryć traktorek.