Od zakupu rs-a miałem problem ze sprzęgłem wielotarczowym. Przy przesuwaniu dźwigni wałka przedniego było słychać ostre zgrzytanie po czym wałek kręcił się nawet bez załączonego docisku.
W ubiegłym tygodniu rozebrałem całe sprzęgło i okazało się że wszystko jest ok, tarcze jak nówki ogólnie zero śladów zużycia. Poskładałem wszystko ponownie i po uruchomieniu ciągnika dalej to samo(żadna regulacja nic nie dawała) okazało się że ostatnia tarcza wewnętrzna ta na którą nacisk wywierają dźwigienki jest zlepiona z zewnętrzną tarczą tak mocno że do rozdzielenia potrzebowałem WD 40. Okazało się dopiero po rozgrzaniu oleju w skrzyni problem zgrzytania ustaje, mam zalany hipol 6 a w instrukcji zalecany był lux 10( w zimie lux 7) info pochodzi z książki serwisowej.
Może ten hipol jest za gęsty albo ma za dużą lepkość i stąd te zgrzyty i obracanie się wałka na zimnym oleju?