Stary wóz konny-modernizacja, reperacja.

[starscream5]

Witam.
Na poniższych zdjęciach widać wóz konny przystosowany do ciągnika. Ciągnik, który posiadam to T-25A.
Część wozu została spalona (wypadek) włącznie z oponą. Obecnie chciałbym przywrócić wóz do stanu używalności gdyż będę nim woził drzewo z lasu na opał a także większe sztuki na budowę więc z założenia wóz ma wytrzymać dość sporo (na miarę jego możliwości).
Mam w związku z powyższym kilka pytań:
1. Jaką kupić oponę przednią? Ta która jest cała to Stomil 7.50-16C 8PR D-34, poprzednia (spalona) była taka sama. A także co oznaczają te oznaczenia 8PR i D-34? Chciałbym oponę dobrej jakości.
2. Czy założenie takiej opony na felgę jest trudne? W feldze nie ma wgłębień pośrodku, które by ułatwiały włożenie opony. Mam doświadczenie w zmianie tylnych i przednich opon (samodzielna, bez żadnej pomocy) w T-25 A ale tam w felgach były pośrodku wyżłobienia a tutaj nic. No ale pewnie da się założyć skoro opony na tych felgach były (a były za czasów mojego dziadka który już dawno nie żyje ale maszyny po nim pozostały)
3. Czy jestem w stanie sam zrobić („wystrugać”) przednią oś zaznaczoną na zdjęciach? Czy może dać sobie spokój i zlecić to jakiemuś ślusarzowi? Czy materiał w postaci sosny na to wystarczy? A może przednią oś zrobić metalową?
Pozdrawiam.
http://img254.imagevenue.com/img.php?im ... _350lo.jpg
http://img279.imagevenue.com/img.php?im ... 2_88lo.jpg
http://img149.imagevenue.com/img.php?im ... _145lo.jpg
http://img245.imagevenue.com/img.php?im ... _258lo.jpg
http://img34.imagevenue.com/img.php?ima ... _178lo.jpg
http://img141.imagevenue.com/img.php?im ... _389lo.jpg
http://img167.imagevenue.com/img.php?im ... 1177lo.jpg
http://img212.imagevenue.com/img.php?im ... 1045lo.jpg
http://img223.imagevenue.com/img.php?im ... _691lo.jpg
http://img224.imagevenue.com/img.php?im ... _869lo.jpg
http://img282.imagevenue.com/img.php?im ... _408lo.jpg

Jest trochę tych zdjęć ale można dać radę

[Majo]

Dokładnie taką samą oponę możesz mieć ciężko dostać, chyba, że używaną. Masz taki plus, że rozmiar opony jest typowy, bo w tym rozmiarze jest na prawdę sporo opon do wyboru. Ja w swojej przyczepie mam problem bo mam 8.40x15"...
Co do założenia zapytaj w pobliskim serwisie opon. Na pewno coś doradzą, a nawet powinni Ci ją założyć maszynowo.
Co do ramy, jeśli masz wyobraźnię techniczną i podstawowe narzędzia dasz radę zrobić sobie tę oś. Jednak co do zwykłej sosny to bym się zastanawiał. Prędzej wchodziłbym w świerk. Najlepiej byłoby spytać fachowego stolarza.
Wiadomo stal byłaby mocniejsza i wytrzymalsza, ale też trzeba wiedzieć jak zrobić.
Co do tego półokręgu to zależy. Jeśli obracasz kołem lub czymś innym co tam jeszcze jest i nic nie wymaga takiego wycięcia to myślę, że nie jest to konieczne.

[KECZO]

D-34 to model opony a 8PR to ilość warstw w niej. tym się nie przejmuj. Podejrzewam że opona żukowska powinna pasować (z tym że ona ma rozmiar 6,5 - 16). Co do przedniej osi to pokusiłbym się o zbudowanie stalowej - jednak do wożenia drewna z lasu była by odpowiedniejsza.

[vauxhall]

Symbol 8-PR to oznacza osmiooplotowa osnowe opony,jest to stara diagonalna opona,co prawda o sporej wytrzymalosci.Nie wiem co oznacza D-34,ale moze to byc kod produktu.
Dosc ciekawe felgi-tutaj taka refleksja:nigdy przedtem nie zwracalem uwagi na takie szczegoly,dopoki nie poznalem jednego z Kolegow, z zacieciem military,otoz wiekszosc samorobek ubogiego okresu powojennego opierala sie na podzespolach wymontowanych i zaadoptowanych z uszkodzonego, porzuconego sprzetu wojskowego.Dzis jest to spora baza (jezdzaca i samoreklamujaca sie ) czesci potrzebnych do odbudowy roznych SDKFZ-etow,Kettenkradowitd.
Podziwiam trwalosc tych wyrobow,szczegolnie gumy wylanej na obreczach kol (bandazy gumowych).3 lata temu kupilem Slavie, ktora stoi na oryginalnym wozku,niestety jedno kolo jest zaadoptowane z (jak ocenil fachowiec) radzieckiego dziala samobieznego.
Wracajac do tematu-czy jest sens odbudowy tego wozu w oparciu o materialy drewniane?latwiej jednak przyciac i zespawac np.profile metalowe,zawsze mocniejsze.

[DK94]

D-34 w przypadku tej opony to kod liczbowy wzoru bieżnika. Natomiast w kodzie 7.50-16C litera C oznacza wzmacnianą oponę. 8PR to liczba płócien.

[piter7011]

Witaj kolego kilkanaście lat temu naprawiałem wóz z ojcem drewno było użyte akacjowe na podwozie ale chodzi aby było twarde .Konice muszą byc wyciągane jesli do wożenia drewna łatwiej załadowac , no i aby można go było rozciągnąc do dłuższych klocków . Powinieneś miec chociaż heblarkę i tzw. krajzege i zastanów się czy warto jeśli nie czujesz się na siłach bo w trakcie wychodzą rózne niespodzianki .A możę kupic inny wóz na większych kołach bo nie są aż tak drogie a do ciągnika lepsze bo mają większą ładownośc i lzej jadą w trudnym terenie pozdrawiam Piter . P.S Wozy mają wiele elementów nazwane regionalnym słownictwem więc ich starałem się nie używac .

[papiszon]

Felgi, o których piszesz są pierścieniowe. Z jednej strony rant felgi jest wyjmowany i tak zakłada/zdejmuje się oponę. Na zdjęciu widać to wyraźnie, aczkolwiek rdza osłabiła materiał i trochę ryzykowne byłoby użycie tych felg. Pierścień, źle osadzony, pod ciśnieniem potrafi wystrzelić i narobić niezłego bigosu gdyby w coś/kogoś trafił.*pissed*
Co do rozmiaru, to odpowiednikiem byłby chyba rozmiar 225/16. Łatwo dostępne, z niezłym bieżnikiem na rynku wtórnym. Ja mam takie w przyczepce i 2,5 T śmiało wożę, a pewnie dałoby radę więcej. Moje są z jakiegoś busa.

[brutal66]

Papiszon ma rację, dlatego kiedyś zakładano takie felgi odwrotnie, tzn. pierścieniami do srodka pojazdu. Sam mam tak założone w jednej przyczepce.
Zwróć też uwagę na stan gumy, na pusto ok ale pod obciążeniem może strzelić.
Czy się opłaca naprawiać? W dzisiejszych czasach bardzo często taniej jest kupić niż naprawiać, ale pozostaje kwestia sentymentu, satysfakcji z wlasnej pracy i pewność co do własnego wykonania.
Fajny wóz kłonicowy metalowy widziałem koło Nowej Soli za 200zł na Tablicy. Gdybym mieszkał bliżej nie zastanawiałbym się ani chwili.


Pozdrawiam Tomasz

[albert]

Witam, miałem podobny wóz ale też był mocno wysłużony i zrobiłem nowy. Ze starego wykorzystałem tylko osie z piastami i felgi u mnie były 15stki skręcane. Prawie cały materiał zdobyłem na złomie po 1.80 za kg. opony zdobyłem z busa wzmacniane. Skoro masz T25 może warto pokusić się o jakąś nowszą konstrukcję większą i mocniejszą ?
U mnie wygląda to tak


Teraz troszkę żałuję że zamiast wozu nie zrobiłem jakiejś przyczepki...
Co do pierścieni o których wspomniał Papiszon u mnie we wsi zabiło gościa podczas pompowania powietrza do podobnego koła *finger*

[brutal66]

Własnie bardzo podobny wóz był na sprzedaż za 200 zł.

Albert, ja mam dwie przyczepki z czego jedna kłonicówka do zwożenia drewna- spisuje się świetnie ale jednak wóz ma lepszy skręt, zawrócisz dookoła drzewa a z przyczepka już tak prosto nie jest. poza tym naładowany wóz można wypiąć a dwukółki już nie. Natomiast plusem przyczepki jest łatwość w cofaniu w lesie.

[Albercik]

Albert - fajna mocna konstrukcja.

Jeśli wóz ma być do pracy to można pomyśleć o metalowej konstrukcji.
Jak chcesz zachować retro smaczek i mieć pokazowy wóz to pokusiłbym się o drewno ale nie o sosnę. Ja mam dębową konstrukcje, wozem wożę drzewo, teraz ziemniaki i się nie boje, ale w sezonie wóz jeździ po wystawach.

Jeżeli wozisz sam to pokusiłbym się o niską dwókółkę.

[Majo]

O niską dwukółkę do lasu? Jednak wchodziłbym w coś zawieszonego na stosunkowo wysokim podwoziu. Ja moją dwukołówką do lasu to tylko po drogach, w las nie bardzo...

[Albercik]

Mówiąc niską chodzi mi o to, że podłoga znajduje się na wysokości tak 70-100 cm a nie jak przyczepa transportowa.
Mam pospawana taką przyczepkę na ramie z alternatorów wojskowych, koła od autosana, rama najniżej jest w połowie wysokości koła, burty z grzejników i dodatkowo mała wciągarka. zestaw do lasu dobry jeżdżąc nawet między drzewami.
Foto ze zwózki:

Wozem za to jeździłem tylko po drogach bo nieraz widziałem pół wozu które zostało w lesie po napotkaniu pniaka.

[luqasz17]

Najlepsze drzewo na wóz to akacja mam po dziadku wóz z akacji który ma już 60 lat i jest w stanie nienangannym

[albert]

Albert twój wóz to pierwsza klasa zazdroszczę ci skrzyni ładunkowej, może kiedyś się podobnej dorobię :p

[Bolszewik]

Akacja !!!

W drodze wyjątku dąb ostatecznie brzoza. Z iglastych to może modrzew by się nadał choć jedyne moje doświadczenie z modrzewiem to krokwie. Świerk może być na burty. Sosna lepiej na legarki pod garnki.

Ja bym robił z żelaza, czemu a po to by wóz mógł stać pod chmurką.
Do tego maksymalnie prosty toporny do bólu.

Ten występ drewna nad osią jest po to by ścierać z piasty bród nie sądzę by był konieczny.

PS. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie coś dwuosiowego ....

[Ciapek]

Też mamy typowy woź kłonicowy a opony z żuk-a, te felgi na obręcze pierścieniowe to bym po prostu odpuścił sobie i dał właśnie metalowy szkielet, nie raz rozszedł się na pniaku ale poszła rura stalowa grubościenna teraz absolutnie nie ma prawa
Zaleta: zbudowany z drewna jest tani, wąski i da się wepchnąć wprost pod wiatrołom, nie wyobrażam sobie wrzucania na szeroką, wysoką przyczepę bez kipra..
wada, mało trwały, nie bardzo nadaje się do piachu ale z wręcz pancerną metalową grubą ramą jak ma ~albert to śmiem twierdzić że wszystko wytrzyma. Przez pochyłe kłonice w wozach zmniejsza się bardzo powierzchnia załadunku jednak wyjmowane mają plus przy ładunkach wielkogabarytowych czyli nawet podjazd do tartaku aby to przetrzeć. Jak jest zapał na struganie i ma być jak najtaniej to z dębowego starczy, w innym przypadku zrób Sobie tylko metalową ramę to jedyna najtańsza opcja



uniwersalna była by niska przyczepa z konkretnymi kołami balonowymi + hydrauliką i np.dwuosiowa

[Albercik]

U mnie co grubsza konstrukcja to dąb, jedynie podczas remontu zdrapałem troche bielma. Wystających części do wycierania felg nie mam. Koła było 15 ale zamieniłam na 16 z żuka.

[Bolszewik]

Kupiłem za 50 zetów:

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 2396852882

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 6380752130

Spodobała mi się kowalska robota obsady dyszla, niestety naspawane tam sporo innego dziadostwa. Łożyska do wymiany, jedna felga od Syrenki.
Nie bardzo wiem co z tym zrobić....

[Wicher]

No kupiłeś będziesz gospodarzyć Jeśli felgi zdrowe dobry materiał na jakąś przyczepkę... Albo i do renowacji....