Rozsiewacz konny KOS

Wszystko o konnych maszynach
Jerzy
Posty: 8
Rejestracja: 12 lip 2015, 18:55

Rozsiewacz konny KOS

Post autor: Jerzy »

Witam.
Potrzebuję informacji na temat rozsiewacza konnego KOS.
Widziałem na złomie taką maszynę ale na metalowych kołach i mam pytanie do znawców tematu czy fabrycznie pierwsze modele tych maszyn były wyposażane w koła metalowe takie jak w kosiarkach konnych.
Proszę o info i z góry dziękuję.
Robik
Posty: 44
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:33

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: Robik »

Moim zdaniem metalowe koła nie były fabrycznie montowane. Komuś zdarło opony to założył żelazne od kosiarki i tak działało.
luqasz17
Posty: 160
Rejestracja: 07 sty 2010, 16:26

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: luqasz17 »

kojot71
Posty: 59
Rejestracja: 30 lis 2011, 13:02

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: kojot71 »

rozsiewacz konny na metalowych to byl poprzednik obecnego kosa i takowe byly ,ale pan ;jerzy' nie potrafi odpowiadać na wiadomości
https://www.olx.pl/oferta/rozsiewacz-na ... 336338f278
Jerzy
Posty: 8
Rejestracja: 12 lip 2015, 18:55

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: Jerzy »

Przepraszam że nie odpowiedziałem na wiadomości ale miałem problem z komputerem.
Nie zdążyłem zrobić zdjęć ponieważ pojechał na złom. Posiadał on kosz z tworzywa i wszystkie elementy takie jak w nowych egzemplarzach oprócz kół które były metalowe takie jak w kosiarce konnej i wyglądało to na oryginalny montaż.
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: JER2 »

Kos miał oryginalnie metalowe koła jak i gumowe .
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: Adasiek123 »

Nie wydaje mi się,aby fabrycznie KOS miał metalowe koła,nie sądzę.Pewnie po prostu pasowały bez problemu.W instrukcji nie ma żadnej wzmianki nt. metalowych kół.
Awatar użytkownika
krzychu21
Posty: 192
Rejestracja: 12 lip 2014, 16:13

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: krzychu21 »

Tymi zdjęciami rozwiewam wszelkie wątpliwości:

Obrazek
Obrazek
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: JER2 »

Nie moge otworzyć zdjęcia ale powiem tylko to że czytałem na tej stronie artykuł o kosie I była wzmianka o metalowych kołach. Na metalowych był tańszy a na gumowych droższy.
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: grzegorz 1969 »

Brakowało gumy, bo kauczuk był za dewizy, istniało takie określenie. Miałem poznaniaka 2 na metalowych, marny był siew i założyłem koła od syrenki, które są w nim do dzisiaj.
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: JER2 »

Zobaczyłem zdjęcie. O kołach metalowych od kosiarki słyszałem ale takich nie widziałem
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: Adasiek123 »

Tak jak napisał Grzegorz,był problem z oponami,więc ktoś wpadł na taki pomysł,jak dla mnie to tylko namiastka kół-może i dobre były,ale na utwardzonym placu składnicy,w polu czy na pastwisku,słabo to widzę. A może wśród nas jest ktoś,kto używał takiego na tych kołach,ale praktycznie? Pytanie brzmiało "...czy Kosy były wyposażone w koła metalowe,takie jak w kosiarkach konnych"-mnie one tych "kosiarkowych " nie przypominają.*tup*
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

RE: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: wojtek12321 »

Adasiek123 napisał/a:
Tak jak napisał Grzegorz,był problem z oponami,więc ktoś wpadł na taki pomysł,jak dla mnie to tylko namiastka kół-może i dobre były,ale na utwardzonym placu składnicy,w polu czy na pastwisku,słabo to widzę. A może wśród nas jest ktoś,kto używał takiego na tych kołach,ale praktycznie? Pytanie brzmiało "...czy Kosy były wyposażone w koła metalowe,takie jak w kosiarkach konnych"-mnie one tych "kosiarkowych " nie przypominają.*tup*
One właśnie na utwardzonym placu były "nie do wytrzymania", jedna kupa hałasu, rumoru, terkotania i drgań. Na polu, łące to chodziło, jechało bardzo pięknie. Na łące, trawie to dawało chyba więcej oporu do napędu jak te ogumione bo te ogumione to na mokrej trawie potrafiły się "ślizgnąć" przy włączonych napędach.
Były takie i takie u nas na wiosce. Ja akurat miałem taki na ogumionych, a sąsiad na podobnych "blaszakach", tylko wydaje mi się że były "ciut" inne jak te z fotografii. Być może to tylko kwestia czasu i "zaniku pamięci", ale te na fotografii tak jak by wyglądały trochę inaczej od tych co pamiętam, a może to tylko "kwestia pamięci".
Domiś98
Posty: 2
Rejestracja: 01 maja 2021, 22:36

Re: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: Domiś98 »

Witam, trochę odkopię temat, zabrałem się za generalny remont kosa i wiadomo na koniec fajnie byłoby go umalować. Czy orientuje się ktoś tutaj w jakich malowaniach były rozsiewacze? Wydaje mi się że wychodziły szare, ale nie wiem jaki ral wybrać. Pozdrawiam
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: bergman31 »

Rozsiewacze Kos były malowane w kolorach szarym, czerwonym i zielonym.
szubinska
Posty: 509
Rejestracja: 26 lut 2014, 11:47

Re: Rozsiewacz konny KOS

Post autor: szubinska »

Ja mam czerwonego Kosa z oponami w jodełkę i dwoma dysiołkami do zaprzęgu konnego, które aktualnie są zdemontowane gdyż jest założony jeden dorobiony dyszel do zapięcia z ciągnikiem. Niektóre Kosy konne miały jeszcze z lewej strony siedzenie dla woźnicy. Sąsiad ma szarego kosa z fabrycznym zaczepem pod tuz ciągnika.
ODPOWIEDZ