Strona 1 z 1

Rozsiewacz konny KOS

: 01 cze 2017, 21:38
autor: Jerzy
Witam.
Potrzebuję informacji na temat rozsiewacza konnego KOS.
Widziałem na złomie taką maszynę ale na metalowych kołach i mam pytanie do znawców tematu czy fabrycznie pierwsze modele tych maszyn były wyposażane w koła metalowe takie jak w kosiarkach konnych.
Proszę o info i z góry dziękuję.

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 01 cze 2017, 21:52
autor: Robik
Moim zdaniem metalowe koła nie były fabrycznie montowane. Komuś zdarło opony to założył żelazne od kosiarki i tak działało.

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 01 cze 2017, 22:12
autor: luqasz17

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 04 cze 2017, 18:26
autor: kojot71
rozsiewacz konny na metalowych to byl poprzednik obecnego kosa i takowe byly ,ale pan ;jerzy' nie potrafi odpowiadać na wiadomości
https://www.olx.pl/oferta/rozsiewacz-na ... 336338f278

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 lip 2017, 12:47
autor: Jerzy
Przepraszam że nie odpowiedziałem na wiadomości ale miałem problem z komputerem.
Nie zdążyłem zrobić zdjęć ponieważ pojechał na złom. Posiadał on kosz z tworzywa i wszystkie elementy takie jak w nowych egzemplarzach oprócz kół które były metalowe takie jak w kosiarce konnej i wyglądało to na oryginalny montaż.

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 09 sty 2018, 17:36
autor: JER2
Kos miał oryginalnie metalowe koła jak i gumowe .

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 sty 2018, 13:11
autor: Adasiek123
Nie wydaje mi się,aby fabrycznie KOS miał metalowe koła,nie sądzę.Pewnie po prostu pasowały bez problemu.W instrukcji nie ma żadnej wzmianki nt. metalowych kół.

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 sty 2018, 13:26
autor: krzychu21
Tymi zdjęciami rozwiewam wszelkie wątpliwości:

Obrazek
Obrazek

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 sty 2018, 14:54
autor: JER2
Nie moge otworzyć zdjęcia ale powiem tylko to że czytałem na tej stronie artykuł o kosie I była wzmianka o metalowych kołach. Na metalowych był tańszy a na gumowych droższy.

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 sty 2018, 15:32
autor: grzegorz 1969
Brakowało gumy, bo kauczuk był za dewizy, istniało takie określenie. Miałem poznaniaka 2 na metalowych, marny był siew i założyłem koła od syrenki, które są w nim do dzisiaj.

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 sty 2018, 16:43
autor: JER2
Zobaczyłem zdjęcie. O kołach metalowych od kosiarki słyszałem ale takich nie widziałem

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 sty 2018, 19:51
autor: Adasiek123
Tak jak napisał Grzegorz,był problem z oponami,więc ktoś wpadł na taki pomysł,jak dla mnie to tylko namiastka kół-może i dobre były,ale na utwardzonym placu składnicy,w polu czy na pastwisku,słabo to widzę. A może wśród nas jest ktoś,kto używał takiego na tych kołach,ale praktycznie? Pytanie brzmiało "...czy Kosy były wyposażone w koła metalowe,takie jak w kosiarkach konnych"-mnie one tych "kosiarkowych " nie przypominają.*tup*

RE: Rozsiewacz konny KOS

: 13 sty 2018, 20:24
autor: wojtek12321
Adasiek123 napisał/a:
Tak jak napisał Grzegorz,był problem z oponami,więc ktoś wpadł na taki pomysł,jak dla mnie to tylko namiastka kół-może i dobre były,ale na utwardzonym placu składnicy,w polu czy na pastwisku,słabo to widzę. A może wśród nas jest ktoś,kto używał takiego na tych kołach,ale praktycznie? Pytanie brzmiało "...czy Kosy były wyposażone w koła metalowe,takie jak w kosiarkach konnych"-mnie one tych "kosiarkowych " nie przypominają.*tup*
One właśnie na utwardzonym placu były "nie do wytrzymania", jedna kupa hałasu, rumoru, terkotania i drgań. Na polu, łące to chodziło, jechało bardzo pięknie. Na łące, trawie to dawało chyba więcej oporu do napędu jak te ogumione bo te ogumione to na mokrej trawie potrafiły się "ślizgnąć" przy włączonych napędach.
Były takie i takie u nas na wiosce. Ja akurat miałem taki na ogumionych, a sąsiad na podobnych "blaszakach", tylko wydaje mi się że były "ciut" inne jak te z fotografii. Być może to tylko kwestia czasu i "zaniku pamięci", ale te na fotografii tak jak by wyglądały trochę inaczej od tych co pamiętam, a może to tylko "kwestia pamięci".

Re: Rozsiewacz konny KOS

: 01 maja 2021, 23:06
autor: Domiś98
Witam, trochę odkopię temat, zabrałem się za generalny remont kosa i wiadomo na koniec fajnie byłoby go umalować. Czy orientuje się ktoś tutaj w jakich malowaniach były rozsiewacze? Wydaje mi się że wychodziły szare, ale nie wiem jaki ral wybrać. Pozdrawiam

Re: Rozsiewacz konny KOS

: 01 maja 2021, 23:50
autor: bergman31
Rozsiewacze Kos były malowane w kolorach szarym, czerwonym i zielonym.

Re: Rozsiewacz konny KOS

: 02 maja 2021, 9:43
autor: szubinska
Ja mam czerwonego Kosa z oponami w jodełkę i dwoma dysiołkami do zaprzęgu konnego, które aktualnie są zdemontowane gdyż jest założony jeden dorobiony dyszel do zapięcia z ciągnikiem. Niektóre Kosy konne miały jeszcze z lewej strony siedzenie dla woźnicy. Sąsiad ma szarego kosa z fabrycznym zaczepem pod tuz ciągnika.