Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Wszystko o konnych maszynach
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: JER2 »

Witam w sobotę zanim staną mi zetor przywlokłem ze złomu taką oto kopaczkę konną z 1963r.
Można powiedzieć że kupując tą kopaczkę upiekłem dwie pieczenie na jednym ogniu bo uratowałem ją ze złomu a i mi się przyda do pracy w polu. Koszt kopaczki 220zł.
Na tym samym złomie kupiłem też kosiarkę k1001a na żelaznych kołach za 200zł ale jeszcze jej nie przytargałem.


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek



Dziś ją przywiozłem. Jaki oryginalnie miały te kosiarki kolor?
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: wojtek12321 »

Ja taką (może tylko podobną) pamiętam jako czerwoną.
Coś podobne do tej, tylko koła metalowe, zespół żniwny był niebieski.

Obrazek
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: JER2 »

Na mojej kosiarce prześwituje miejscami kolor niebieski tylko nie jestem pewien czy był on oryginalny. Po zdrapaniu farby na tabliczce znamionowej wynikło że jest ona z 1968r. A tak poza tym co sądzicie o tych nabytkach?
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: grzegorz 1969 »

Na metalowych kołach były niebieskie, stoi u mnie jeszcze taka, mam też do niej nowe koła zębate.
luqasz17
Posty: 160
Rejestracja: 07 sty 2010, 16:26

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: luqasz17 »

Mam do tych maszyn istrukcje obsługi w wersji papierowej i elektronicznej:-)
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: wojtek12321 »

grzegorz 1969 napisał/a:
Na metalowych kołach były niebieskie, stoi u mnie jeszcze taka, mam też do niej nowe koła zębate.
Nie tylko niebieskie, czerwone też były.
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: JER2 »

Znaczy że moja była niebieska bo taka farba miejscami wyłazi.
Za instrukcję obsługi wystarczy mi ojciec bo on sie taką kosiarką narobił.



No i do kolekcji dołączył fikacz vel fikczka czyli konna przedsząsarka do siana i grabie konne.



A także ręczna sieczkarnia. Wszystko to mimo iż są to zabytki będzie mi służyło do pracy w gospodarstwie.



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: Adasiek123 »

JER2 ,po pierwsze fajnie że je uratowałeś, po drugie jeszcze lepiej,że zamierzasz nimi pracować nadal.Na pewno odwdzięczą się bezawaryjną pracą.Fajnie że są ludzie,którzy ratują takie (inne też) maszyny,a nie tylko na złom za parę groszy...Pamiętam czasy,kiedy na takie sprzęty czekało się latami aby je kupić,dzisiaj niestety niewielu to interesuje.Mam też kosiarkę taką samą,grabiarkę,tą "fikaczkę" jak nazwałeś przetrząsacz i kilka innych.Co do fabrycznych kolorów kosiarki na żeliwnych kołach,to też pamiętam niebieskie (choć nie twierdzę że nie było również czerwonych),ale to nie jest aż tak ważne myślę,najważniejsze aby były odmalowane,odświeżone*tup*
luqasz17
Posty: 160
Rejestracja: 07 sty 2010, 16:26

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: luqasz17 »

moja pierwsza grabiarka konna była niebieska a druga czerwona.
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: wojtek12321 »

luqasz17 napisał/a:
moja pierwsza grabiarka konna była niebieska a druga czerwona.
Bywały też w zielonej, praktycznie jasnozielonej, takiej prawie seledynowej "barwie".
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: SEBRIGHT »

W moich stronach jeszcze kilka lat temu mój dziadek przewracał siano takim ficakiem (vel fikaczem). Maszyna naprawdę niezawodna, a do tego bardzo dobrze przewracała siano :)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
gumiok
Posty: 94
Rejestracja: 04 wrz 2017, 22:59

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: gumiok »

kolo mni na na zlomie nigdym nie widzial zyby ktos w tok dobrym stonie wyrzucil tokie maszyny.
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: JER2 »

Tak fyrtok vel pyrzok czyli kopaczkę, kosiarkę i fikacz kupiłem na złomie oddalonym od mojego domu o około 300-400 m . Grabiarkę znalazł mój tata w krzakach u znajomego. Zapłaciliśmy 100zł. A sieczkarnie znalazłem na olx bo była mi potrzebna i gdybym jej nie kupił to też skończyła by na złomie. Cieszę się że wam się podobają.
Dziś pojadę przewracać siano fikaczem.



Obrazek



A tu zdjęcie po koszeniu trawy.



Obrazek



Dodam że ostatnio nabyłem siewnik konny 13 leji zawieszany chyba z 1954 r a w sobotę jadę po rozsiewacz kos . Nie są one ze złomu ale są mi potrzebne bo rozwijam gospodarstwo .
Awatar użytkownika
Albercik
Posty: 465
Rejestracja: 27 wrz 2012, 21:14

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: Albercik »

Jer widzę podobnie do mnie, Bociek z 57 i do tego maszyny wystawowo/użytkowe :) Tak trzymać :)
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: JER2 »

U mnie to bardziej użytkowe niż wystawowe. Ale na wiosne musze je pomalować. Dziękuję za miłe słowa.
klaudiusz
Posty: 183
Rejestracja: 28 mar 2010, 21:27

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: klaudiusz »

Super sprzęt też taki miałem. poszukaj sobie do siana takiej małej karuzelowej maszyny to jest bajka podpinasz do napędu wom i naprzód . Przetrząsacz widłowy - więcej hałasu niż roboty.
Ta kopaczka fajna tej fabryki co ja produkowali już nie ma.
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: JER2 »

Ten fikacz ze zdjęcia sie zepsół *rolleyes* I wymieniłem go na taki sam w lepszym stanie zawieszany na podnośnik.



No I kupiłem kosiarkę osa 2 dostałem do niej 3 kosy z czego dwie nowe z prl w.oryginalnych drewnianych pudełkach. Chyba wybrałem zły dział bo z konnych maszyn przeszedłem do zawieszanych *helpless*



Obrazek



Obrazek
Grigs
Posty: 634
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: Grigs »

Nie za nisko będziesz miał wypust wom kosiarki w optymalnej pozycji koszenia względem wypustowego z papaja? jeśli tak to może skutkować urwaniem końcówki wałka w papaju czy kosiarce podrzuciłbym fotke tego jak wygląda ułamany taki wałek od plecaka w zetorze ale jakoś nie moge znaleźć*no*
Te osy były projektowane z myślą pod usytuowanie wypustu womu w c325- i pochodnych
JER2
Posty: 185
Rejestracja: 02 lut 2015, 19:37

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: JER2 »

Na zdjęciu jest w pozycji transportowej I jest opuszczona. Po rozłożeniu I zwolnieniu łańcucha jest prawie na równi z wom zetora.



https://www.youtube.com/watch?v=bWECcfWicQE



Zetor 25 z kosiarką osa 2
Awatar użytkownika
Fragokov
Posty: 319
Rejestracja: 20 paź 2013, 12:18

RE: Uratowane ze złomu. Kopaczka Pionier i kosiarka k1001a

Post autor: Fragokov »

Moja zmora z dzieciństwa, kosić trawę taką kosiarką, to przekleństwo, ile musiałem za nią pochodzić, a ile razy zapychała się !!!!! Co by nie zrobił z nią, zawsze to samo.

Zawsze zastanawiałem się na cholerę potrzebny jest dodatkowy wom z tyłu w tej kosiarce ??
ODPOWIEDZ