RE: Wspomnienia z dzieciństwa

Wszystko co dotyczy czasów minionych, wspomnienia itp.
Roman1313
Posty: 570
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: Wspomnienia z dzieciństwa

Post autor: Roman1313 »

Ja kiedyś z gazety zrobiłem zdjęcia jakiegoś wiatraka.
byrontop
Posty: 6
Rejestracja: 02 maja 2019, 4:29
Lokalizacja: Norway
Kontakt:

RE Wspomnienia z dziecinstwa

Post autor: byrontop »

Moje wspomnienie to ciasteczka krochmalowe rГіЕјne wzory i kolory kupowane na ЕљwiД™ta i wieszane na choince w kioseczku w parku i gra w pliszki kto graЕ‚ wie o czym mowie: Cudowne czasy i pomimo dzisiejszych luksusГіw smaki z dzieciЕ„stwa sД… najmilsze:,a moЕјe gdzieЕ› sД… takie ciasteczka?
Awatar użytkownika
Mariuszzzz12
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2019, 14:11

Re: RE: Wspomnienia z dzieciństwa

Post autor: Mariuszzzz12 »

Trochę tych wspomnień jest. Mnie pasją zaraził dziadek. Chciałem nakręcić wnuków, ale ich już nie interesują takie rzeczy. Teraz mają komputery i internet. Nie mam im tego za złe. Teraz jest ich czas. Potem będzie następnych i tak wkoło macieju :)
Nie wiesz jak usunąć rozstępy na brzuchu i udach? To nie takie trudna, sprawdź: https://strialys.pl/produkt/strialys/
walek12
Posty: 3
Rejestracja: 06 lis 2020, 9:20
Kontakt:

Re: RE: Wspomnienia z dzieciństwa

Post autor: walek12 »

Ahh, pamiętam Ursusa, co za maszyna! kiedyś mieć taki sprzęt, to był szacun na wsi!
Jeśli ppotrzebujesz pomocy, to Panele poliwęglanowe- mogą Ci w tym pomóc!
MartaKo
Posty: 18
Rejestracja: 18 maja 2022, 16:08

Re: RE: Wspomnienia z dzieciństwa

Post autor: MartaKo »

Ja z kolei pamiętam, jak pradziadek w swoim Ursusie miał zrobione siedzisko, z boku, tak jak nad kołem, ale obok siedzenia pradziadka. Trzeba sie było trzymać , na tym była taka mały poduszeczka, by było miękko i się fajnie siedziało. Tak niejednokrotnie spędzałam z moim bratem i pradziadkiem dzień na wsi podczas wakacji, jadąc w pole, czy to jak były żniwa czy jak coś po prostu zbierano.
Mad
Posty: 7
Rejestracja: 28 mar 2023, 22:26

Re: RE: Wspomnienia z dzieciństwa

Post autor: Mad »

Ja jestem krakowski chłopak i w wakacje jeździłem do babci i dziadka jednych i drugich. Była u wujka 360 która była wielką sprawą W rodzinie jak ją kupili ale mnie nie podniacała. Natomiast podniecały mnie 1224 w późnych latach 80. Żółte piękne wielki i ten warkot silnika. Maszyny z Sanki.
ODPOWIEDZ