Wieniec na koło zamachowe do S-320

Wszystko o stacjonarnych silnikach rolniczych
Awatar użytkownika
kalalosz
Posty: 6
Rejestracja: 06 kwie 2010, 12:48

RE: Wieniec na koło zamachowe do S-320

Post autor: kalalosz »

Witam

Mam troszkę inny problem.
Zakupiłem sama z silnikiem S320 i z rozrusznikiem od stara (R11b 12V 3KW). Jakie parametry powinien mieć akumulator do takiego rozrusznika.

I jeszcze pytanie z innej beczki.
Potrzebuje wymienic koncówke wtryskiwacza. W Andorii mają cały wtryskiwacz, czy da się gdzieś kupić samą końcówkę, może pasuje np. od c-330 ?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Wieniec na koło zamachowe do S-320

Post autor: Deleted_User »

Do tego rozrusznika to chyba dwa 6V
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Wieniec na koło zamachowe do S-320

Post autor: Bolszewik »

Albo cztery po 3V ;) Nie w tym rzecz.
Chodzi o to żeby akumulator miał odpowiednią pojemność i dawał określony prąd rozruchowy.

To idzie tak w akumulatorze jest napięcie 12V jak załączasz rozrusznik płynie prąd im większa jest pojemność akumulatora tym prąd dłużej może płynąć. Moc rozrusznika to iloczyn napięcia i prądu. Więc duża pojemność przeciwdziała dużemu spadkowi napięcia. Tylko przy sytuacji gdy wartość napięcia przy rozruchu nieznacznie spada i jednocześnie płynie odpowiednio duży prąd rozrusznik działa prawidłowo.

Jak będzie prawidłowe ładowanie i względnie sprawny akumulator to ok. 90 Ah wystarczy. W takim przypadku najpewniej będzie to jeden akumulator. Jak masz dwa 45Ah 12V np. od malucha to łączysz je równolegle i masz teoretycznie to samo. Owszem możesz dać dwie 6V typowo ciągnikowe o pojemności 150 - 200 Ah tylko po co ? No chyba że akurat takie masz to nie ma problemu. Tylko pamiętaj żeby były odpowiednie parametry ładowania. Niedoładowanie akumulatora = jego systematyczne niszczenie.

Oczywiście mam na myśli odpalanie na odprężniku i sytuację gdy silnik jest względnie sprawny i "ma chęć zapalić". Druga sprawa to przewidywana częstotliwość odpaleń jeśli będzie uruchamiany np. 10 razy na godzinę to z pewnością większe akumulatory się przydadzą.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Wieniec na koło zamachowe do S-320

Post autor: Deleted_User »

Ja mam aku 92Ah to alternator samochodowy da go radę doładować ?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Wieniec na koło zamachowe do S-320

Post autor: Bolszewik »

Od jakiego samochodu masz alternator ?

Ja miałem do silnika Andorii 4C90 akumulator 98Ah alternator standard (poldkopodobny) i było wszystko w porządku.

W T-25 mam 2x6V 195Ah i ładuje to alternator od poloneza. Działa już blisko pięć lat bez żadnych zarzutów.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
kalalosz
Posty: 6
Rejestracja: 06 kwie 2010, 12:48

RE: Wieniec na koło zamachowe do S-320

Post autor: kalalosz »

Witam

Jak pisałem wcześniej mam rozrusznik R11a 12v 3KW.
Zakupiłem akumulator 120ah 750A, bez problemu kręci silnikiem z podłączoną sprężarką i skrzynią od stara.
Czy jak palicie z rozrusznika to rozkręcacie z włączonym odprężnikiem czy od razu z kompresją ?
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Wieniec na koło zamachowe do S-320

Post autor: Deleted_User »

Z tym alternatorem to nie wiem dokładnie z czego on jest ale widziałem praktycznie identyczny w Passacie B3 Diesel.

Z paleniem to zależy ja na kompresji pale ale jak koło się zatrzyma na sprężaniu to nie da rady go zapalić muszę wyłączyć kompresje
ODPOWIEDZ