RE: Smarowanie s301d

Wszystko o stacjonarnych silnikach rolniczych
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Adasiek123 »

Witaj.Dobrze rozumiesz-jak najbardziej coś nie gra.Olej poprzez ten metalowy przewód podawany jest do góry i smaruje dżwigienki zaworowe,nie zawory.Wymieniałeś olej,a ile wlałeś świeżego?Wg. instrukcji musi być 2 l.(2.3l. max.).Zator może być,tym bardziej że długo stał,zapowietrzony-raczej nie.Proponuję spuścić olej,przepłukać ropą i zalać Superolu,nie jakiegoś tam z beczki(za rzadki taż nie może być).Czyściłeś filtr-wystarczy go dobrze umyć w ropie,nie rozbierać.Pompę olejową też wypadałoby umyć(jest ona w dnie kadłuba-od spodu),jak również kosz ssący(po stronie przeciwnej niż filtr szczelinowy).To chyba tyle?
Esek301d
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 20:48

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Esek301d »

Olej to właśnie superol tylko że z beczki.Wszystko co dało się wyczyścić nie inwazyjnie zostało wyczyszczone.
Trochę posprawdzałem i ewidentnie widać( przez otwór wlewu oleju) że tłoczek pompy nie pracuje przy ruchach wałka.
Więc muszę wszystko rozebrać..rozumiem że muszę zdjąć koło zamachowe i z tej strony dopiero coś działać czy z przodu się dostane do popychacza?
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Adasiek123 »

Pisałeś,że olej taki z beczki,teraz że superol...Kurczę nie pamiętam czy musisz wszystko rozbierać(dawno nic nie robiłem).Wymontuj najpierw pompę(od dołu kadłuba).Popychacz raczej nie ma winy,szybciej krzywka na wałku rozrządu.Ja spróbowałbym wymienić pompę,najmniej roboty,następnie wałek rozrządu-wałek jeśli się nie mylę wymienisz bez rozbierania całego silnika-po drugiej stronie koła zamachowego(dojście po zdjęciu pokrywy rozrządu).Ten stan poziomu oleju masz ok.?
Esek301d
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 20:48

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Esek301d »

Bo ten superol był z beczki.Nie napisałem nazwy bo nie pamiętałem ,a Ty mi ją przytoczyłeś.

Rozebrałem od dołu tą pompę,po czym przyłożyłem do tego popychacza w środku pręt żeby zobaczyć czy to w ogóle pracuje..no i nic się nie dzieje ten bolec w cale się nie rusza przy ruchach wałka i kurde docisnąłem mocniej i bolec przeleciał górą wpadając do komory...oczywiście nie mogę go wyjąć.
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Adasiek123 »

Witaj.To katastrofa,teraz to już na pewno Musisz rozbierać.Ciekawi mnie tylko kiedy on ostatnio miał smarowanie klawiatury,czy ono działało przed postojem?Nie ma tam przypadkiem oznak braku smarowania?Niestety na odległość nie pomogę.Jeśli popychacz nie reaguje to krzywka,albo sie tam coś sypnęło.
Esek301d
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 20:48

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Esek301d »

Wychodzi na to że już nie działało lub ewentualnie mogło być tak, że pompa postawiła taki opór że coś pękło?
Powiedzmy że klawiatura ma ślady oleju więc coś tam było.
Nie wyjmowałem jeszcze wałka,na razie robię ściągacz do koła zamachowego i przy okazji tego okazało się dodatkowo że wał ma poważny luz więc i tak nie obyło by się bez większej interwencji.
Zacząłem się obawiać o ogólny stan tego silnika,zaraz się okaże że lepiej kupić drugi..
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Adasiek123 »

No faktycznie jego ogólny stan może okazać się kiepski.Drugi zawsze można kupić,ale też nigdy nie wiadomo do końca co się kupuje.Nowe części(wał korbowy itd.) masakra jeśli chodzi o ceny.Więc powodzenia w remoncie,bo na pewno Eskowi sie on przyda.
choraga
Posty: 1
Rejestracja: 29 sty 2014, 0:41

RE: Smarowanie s301d

Post autor: choraga »

jak ja kupiłem esa miałem ten sam problem. U mnie wykrzywiony był popychacz i wbity z boku krzywki. Jest możliwe że uleciała krzywka ale wtedy jak byś wcisną jakimś prętem popychacz i kręcił silnikiem to było by na nim jakieś drganie
Esek301d
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 20:48

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Esek301d »

No właśnie kompletnie nic nie reagował a po mocniejszym docisku wpadł jak by w ogóle nic go tam nie trzymało.Na razie nie mam czasu na rozbieranie.Jak wyjmę przedstawię diagnozę.
Jakieś pomysły na ściągacz do koła zamachowego bo jeden już nie dał rady..za słabą śrubę dałem.



A o to i winowajca.

Obrazek

Choć tak naprawdę to malutki problem,łożyska na wale do wywalenia korbowód ma luz z 0.5 do 1 mm...
Nigdy nie remontowałem w takim stopniu silnika,więc liczę na jakieś porady.
Żeby wyjąć wał muszę zdjąć cylinder i odczepić tłok?
Ile kosztuje taka regeneracja wału?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Bolszewik »

Tak, tłok trzeba zdjąć. Potem obrócić go tak by spadł na dół, odkręcić dekiel z tyłu ma łezkę na dole tamtęndy wyjdzie korbowód.

Do ściągania koła zamachowego dorobiłem sobie ściągacz. Kawał płaskownika z wspawanymi nakrętkami.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Esek301d
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 20:48

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Esek301d »

Wszystko już rozebrałem łożysko na korbowodzie do wymiany pierścienie olejowe no i łożyska i tak zapytam bo nie bardzo się znam na łożyskach.
Z tego co zauważyłem luz występuje jedynie na koronce i wałkach czy nie można tego zniwelować jakoś? (np nowe wałki) czy trzeba koniecznie nowe kupić?
msadel
Posty: 59
Rejestracja: 04 sty 2014, 9:27

RE: Smarowanie s301d

Post autor: msadel »

Nie łożysk się raczej nie reanimuje :] Jak już masz ściągnięte wszystko daj nowe łożyska i na następne 30 lat spokoju będzie :)
harvester
Posty: 111
Rejestracja: 08 lut 2012, 18:32

RE: Smarowanie s301d

Post autor: harvester »

łożysko na korbowodzie jest igiełkowe trzeba to zaprasować i wyważyć
Esek301d
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 20:48

RE: Smarowanie s301d

Post autor: Esek301d »

Próbował ktoś wymieniać samemu łożysko igiełkowe w domowych warunkach z prasą?

Co do popychacza pompy olejowej zamierzam dorobić jakiś inny popychacz i jego tuleje na bardziej sensowny i trwalszy.
ODPOWIEDZ