silnik s231

Wszystko o stacjonarnych silnikach rolniczych
piotrek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 2012, 21:55

silnik s231

Post autor: piotrek »

Witam!mam taki problem z moim esem silnik po remoncie wymieniona tuleja,tłok,pierścienie, panewki,splanowana głowica,nowe gniazda zaworowe,zawory,sprężyny,wymieniona i ustawiona końcówka wtryskiwacza,zregenerowana pompa wtryskowa,wymienione filtry i nowe uszczelki,silnik ciężko pali z korby bez podania ognia do filtra nie zapali wcale,dodam że jak go odpaliłem świeżo po remoncie to pochodził z 3 godzinki na wolnych obrotach i przedmuchało mi uszczelkę pod głowicą a glowice dokręciłem dość mocno,pod tuleje cylindrową dałem miedzianą uszczelkę aby ją troszeczkę wysunąć,
czy coś żle poskładałem Panowie doradzcie
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: silnik s231

Post autor: oman7 »

Jeżeli zrobiłeś wszystko według zasad remontu tego silnika to chyba nie ustawles kąta wtrysku bo chyba jest za późny.
piotrek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 2012, 21:55

RE: silnik s231

Post autor: piotrek »

jest to bardzo prawdopodobne,bo rozrządu nie ruszałem jedynie co przy pompie mogłem coś narozrabiać,bo tam ma znaczenie grubość podkładki tak??a i dodam że przy pokrętle od dawki paliwa mam założone dwie blaszki.
w takim razie jutro pokombinuje przy koncie wtrysku
dzięki za poradę!
dario75
Posty: 51
Rejestracja: 30 wrz 2012, 14:55

RE: silnik s231

Post autor: dario75 »

Pompę wtryskową sam regenerowałeś? Bo jeśli sam rozbierałeś, to i sam powinieneś ją odpowiednio poskładać, przy odrobinie umiejętności technicznych, jeżeli uważałeś na szczegóły. Może tuleja regulacyjna z wieńcem zębatym, jest niewłaściwie ustawiona względem listwy regulacyjnej i nie załącza się odpowiednio dawka.
Tak, przy montażu pompy na silniku ma znaczenie grubość podkładek pod nią. Aby właściwie ustawić pompę, należy w tym typie poprawnie wyregulować jej wielkość wgłębienia. W tzw. pompie od obcego napędu, w tym wykonaniu wielkość ta (podana na obudowie pompy) wynosi 95 +/- 0,4 mm. Mierzona jest od dołu rolki popychacza w kierunku kołnierza mocującego. Brakujący wymiar regulujemy tymi podkładkami (tak podaje literatura). No i przede wszystkim znaki na kole zamachowym muszą się zgadzać z początkiem wtrysku pompy. Nie jestem pewien czy sprawdza się to na maksymalnej dawce, czy na rozruchowej.
Co do podkładek pod pokrętłem dawki rozruchu, to jeśli sie nie mylę, to im dalej od osłony będzie pokrętło, tym większy ruch listwy. ale dokładnie nie pamiętam. Sprawdź to.
piotrek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 2012, 21:55

RE: silnik s231

Post autor: piotrek »

nie pompę oddałem do warsztatu,z tego co gość mówił to została wymieniona sekcja tłocząca i zaworek zwrotny,dzisiaj trochę pogrzebałem przy pompie a mianowicie podłożyłem pod pompę podkładki papierowe włożyłem ich cztery sztuki (podkładki zrobiłem z brystolu tak aby zobaczyć tylko czy to coś da, )i to trochę pomogło bo udało się odpalić z kolby w prawdzie nie za pierwszym razem no ale to już jakiś postęp,więc pewnie będzie to właściwy kierunek,a te blaszane podkładki pod pompę to gdzie można dostać
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: silnik s231

Post autor: oman7 »

Podkładki kupisz w Andorii.
piotrek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 2012, 21:55

RE: silnik s231

Post autor: piotrek »

silnik odpala bardzo dobrze po drobnych pracach z pompą i odpowietrzeniu układu paliwowego,ale mam następne pytanie i mam nadzieje że Panowie pomożecie więc tak silnik odpalam żeby popracował trochę żeby się powoli wszystko docierało,pracuje tak gdzies 3 godzinki dziennie,i zauwazyłem że z pod uszczelki wydechu pojawiła sie taka cienka strużka nie wiem czy to oleju czy to silnik dobrze nie przepala paliwa i tamtędy wycieka paliwo,po dodaniu gazu jak by troche ten wyciek sie nasila,co może byc tego przyczyną
dario75
Posty: 51
Rejestracja: 30 wrz 2012, 14:55

RE: silnik s231

Post autor: dario75 »

Wydobywanie oleju może być spowodowane niedotartym jeszcze układem pierścienie - tuleja. A czy silnik nie ma nadmiaru wlanego oleju?
piotrek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 2012, 21:55

RE: silnik s231

Post autor: piotrek »

raczej nie wlałem 6 litrów oleju ale zapewne trochę ubyło z tych 6 bo kilka razy odkręcałem pokrywę zaworów i trochę sie zawsze wylało ale jak sprawdzałem na bagnecie to było po środku między minimum a max,olej myśle zmienić bo ma jakiś dziwny kolor taki siwy,pewnie przez to że wszystko sie dociera jeszcze
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: silnik s231

Post autor: Lesnik »

Obserwuj czy nie rośnie poziom oleju bo ten siwy kolor oleju jest według mnie niepokojący.
dario75
Posty: 51
Rejestracja: 30 wrz 2012, 14:55

RE: silnik s231

Post autor: dario75 »

Siwy kolor oleju oznacza, że woda "poszła" w olej.*finger* Jest to najczęstszy objaw takiej usterki, chyba że u Ciebie coś innego może go wywoływać, ale wątpię.
Jest to trochę dziwne, bo wszystko jest dopiero składane.
Przyczyną wycieku może być nieszczelność gumowych uszczelniaczy tulei( może się uszkodziły przy montaży lub nierówna powierzchnia w bloku) a także wadliwa uszczelka głowicy.
Pozostaje jeszcze jakieś uszkodzenie kadłuba lub głowicy. Ostatecznie można by zdjąć pokrywę rozrządu ( tą dużą z boku przy pompie) i następnie odkręcić obudowę rozrządu i wówczas obserwować czy nie wydostaje się woda na końcu tulei. Jeśli byś to robił, musisz nieco unieść pompę wtryskową lub wymontować ją przy zdejmowaniu pokrywy, no i spuścić olej.
Ale to zdejmowanie pokrywy jeśli łożysko jest mocno osadzone, nie zawsze jest takie proste.
Jeśli w oleju jest woda, to lepiej tak nie użytkować silnika.
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: silnik s231

Post autor: oman7 »

Przedmowcy napisali abyś kontrolował stan oleju.
Ja dodam że moje podejrzenia są takie że skroplila się u ciebie para wodna i symieszala się z olejem.
piotrek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 2012, 21:55

RE: silnik s231

Post autor: piotrek »

ok,wymienię olej i zobaczymy czy dalej będzie to samo,dzięki Panowie za odpowiedzi
ODPOWIEDZ