S301d

Wszystko o stacjonarnych silnikach rolniczych
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

S301d

Post autor: marek49ae »

Witam. Jestem nowym posiadaczem tego fajnego silnika, mam kilka pytań dotyczące napraw, regulacji. Kupiłem go trochę zaniedbanego, całego zlanego olejem, umyłem, pochodził, próbuję uszczelnić. Gdzie się dało dałem nowe uszczelki, jak uszczelnić wałek na którym są dźwigienki zaworowe? Olej po wałku wydostaje się na zewnątrz. Zauważyłem też olej na "żeberkach" głowicy, mniej więcej na wysokości wydechu( nie jest to z wydechu), a także w okolicy wtryskiwacza, spływa po żeberkach, raczej nie z pod uszczelki klawiatury. Na wałku rozrządu jest luz osiowy w okolicach 4mm, mam założone duże koło pasowe, muszę gdzieś pożyczyć duży ściągacz żeby się tam dostać. Zawory ustawione na zimnym silniku na 0,2 mm. Listwa na pompie wtryskowej ma wysuw ok 16 mm, jak zmniejszę dawkę paliwa to są problemy z rozruchem, ustawiłem dawkę by ruch był ok 5mm, nie podaje wcale paliwa. Kąt wtrysku ustawiony prawidłowo, moc jest, ale jest też trochę dymu czarnego i czasami ogień z rury. Wtryskiwacz ładnie rozpyla, sprawdzony na moje oko. Do odpalenia potrzebuje opalarki przyłożonej do filtra powietrza, wtedy pali na 2 obroty, nie próbuję bez, szkoda rąk. Gdyby ktoś zechciał podzielić się wiedzą i coś zasugerować będę wdzięczny.
andzejsam1
Posty: 6
Rejestracja: 12 lut 2017, 13:32

RE: S301d

Post autor: andzejsam1 »

Cześć! :) Zrób zdjęcie tego wycieku ,a przy okazji pochwal się zdjęciami silnika:D
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

RE: S301d

Post autor: marek49ae »

Czeslaw
Posty: 151
Rejestracja: 13 wrz 2011, 23:10

RE: S301d

Post autor: Czeslaw »

To są dobre polskie silniki, Pracują długo i bezawaryjnie jeśli im się zapewni właściwą obsługę. Wszystkie ustawienia. regulacje i luzy stosuj wg książki napraw i instrukcji obsługi a więc u źródła. Przy remoncie swojego kupiłem nową pompę wtryskową, tłok, pierścienie cylinder, nawet rozmontowałem wał by wymienić tulejkę w korbowodzie i rolki. Po zmontowaniu wszystko chodzi jak zegarek Wpisz na YT S301d to jest mój silnik kolor wojskowy zobacz jak pracuje bez falowania. Na wałku odpowietrznika dałem oringi w miejscu przechodzenia przez obudowę (nacinałem rowki na wałku)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: S301d

Post autor: Bolszewik »

Miałem dokładnie taki model (nowszy bak).

1. Skombinuj sobie "strzykawkę do oleju" ułatwia rozruch nawet na mrozie.

2. Wycieki na wałku są raczej efektem zużycia więc oringi to jedyna droga.

3. Sprawdź odpowietrznik w klawiaturze.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

RE: S301d

Post autor: marek49ae »

1. Strzykawkę mam, ale podczas dociągania klawiatury ją ukręciłem, muszę dać do tokarza żeby wywiercił dziurkę w śrubie, nagwintować strzykawkę od dołu, wkręcić przewierconą śrubę i delikatnie dokręcić.
2. Czym wyciąć rowek w wałku? Tokarka?
3. W odpowietrznik dmuchałem powietrzem, więc chyba drożny.

Co do oleju na głowicy, dopatrzyłem się pod 1 żebrem (pod łączeniem głowicy z klawiaturą) wiszące krople oleju. Chyba jeszcze raz trzeba zdjąć klawiaturę i dokładnie obejrzeć.
Narazie traktorek w fazie przeróbek, zostały błotniki i maska do wyrzeźbienia, likwidacja luzów na zwrotnicach, uszczelnienie rozdzielacza hydrauliki, dorobienie nowych węży, a na koniec malunek. Silnik zostawię na drugą zimę na przegląd i remont, teraz tylko eliminacja wycieków.:)
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: S301d

Post autor: Adasiek123 »

Na złączu głowica/ obudowa klawiatury-musi być uszczelka,najlepiej z olejoodpornej gumy,którą nawet sam dorobisz. To że teraz zimą do odpalania używasz opalarki,nie jest niczym dziwnym czy złym (ale lepiej do kolektora,nie do filtra.)Gorzej gdyby była taka potrzeba latem.Od czasu do czasu czarny dymek musi się pojawić,tak samo ogień z rury:p
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: S301d

Post autor: Bolszewik »

Bzdura !!!

Żadna guma, tylko uszczelka z kryngielitu (pozycja 2).
Można kupić gotową lub wyciąć samodzielnie.
Gumowa to uszczelka pod pokrywkę klawiatury (pozycja 40).

https://zapodaj.net/2506dfb99adfb.jpg.html
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: S301d

Post autor: Adasiek123 »

Racja,zagalopowałem się:D Tyle tylko że z klingerytu.



Racja,zagalopowałem się:D Tyle tylko że z klingerytu.
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

RE: S301d

Post autor: marek49ae »

Po zakupie owego "wynalazku" 4 godziny spędziłem na umyciu silnika. Uszczelki kupowałem w agromie, są dostępne na miejscu. Uszczelkę między głowicę a klawiaturę ktoś zrobił z kleju do szyb samochodowych, kupiłem oryginał(podobno), cienka jakby papierowa, pod pokrywę klawiatury gumowa jak z dętki. Dopatrzyłem się na rysunku od Bolszewika, że śruba nr 9 u mnie wykręca się cała razem z uchem, i właśnie w miejscu wyjścia śruby z głowicy wisi kropla oleju i prawdopodobnie tam jest nieszczelność. Nie martwi mnie odpalanie 35-cio letniego silnika z użyciem opalarki, tylko nie nawidzę nieszczelnych, zasyfionych olejem silników. Dziś przed pracą wystrugałem tylne błotniki, jutro na warsztat rozdzielacz.:D



Jak wyciągnąć sworzeń na którym są dzwigienki zaworowe, bo nie chciałbym czegoś rozwalić. Prasa? Młotek?



Dzisiaj kolejny dzień walki z "potworem". Sworzeń od dźwigienek zaworowych ściąga się bardzo prosto. Od wewnątrz głowicy klawiatury jest taka śrubeczka na mały śrubokręt płaski, która utrzymuje sworzeń na miejscu, odkręcamy i delikatnie wybijamy sworzeń. Tokarz nie chciał się podjąć wycięcia rowków pod oringi, więc wcisnąłem między obudowę a dźwigienki oringi, i przyszlifowałem delikatnie tulejkę dystansową, która jest między dźwigienkami.Zabieg okazał się skuteczny, nastała susza:D. Strzykawki też nie chciał dorobić, więc wywierciłem dziurkę na wiertarce stołowej i dospawałem śrubę do strzykawki. Muszę poszukać innego tokarza, który drobne rzeczy też robi, a nie tylko grube.
Awatar użytkownika
marsosno
Posty: 72
Rejestracja: 06 paź 2016, 9:44

RE: S301d

Post autor: marsosno »

wstaw jakieś fotki...
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

RE: S301d

Post autor: marek49ae »

Ciąg dalszy walki z oSiołkiem, bo tak go nazwałem:D. Dziś postanowiłem zajrzeć pod głowicę ze względu na słyszalny metaliczny stuk. Przerosło to moje najczarniejsze oczekiwania. Tłok masakra, cylinder jakby 15 lat spędził w wodzie, zero gładzi praktycznie same wżery, korbowód tańczy na wale i na sworzniu tłoka, jedynie pierścienie dobre, chyba ktoś przed sprzedażą założył nowe. Gniazda zaworowe w głowicy bez widocznych gładzi, dużo wżerów, zawory to samo, trzonki zaworów wyklepane przez koniki, bez oszlifowania nie wyszły. Poskładałem z powrotem, po kilku próbach odpalenia z pomocą opalarki odpalił. Teraz pytania---czy da się w miarę wyposażonym garażu da się wymienić łożysko igiełkowe na wale (prasę balansową posiadam), tulejkę od sworznia tłokowego kupuje się w komplecie ze sworzniem i rozwierca, czy lepiej dać sobie spokój i dać do regeneracji do zakładu? Cylinder kupić nowy czy dać do wstawienia tulei? Tłok i pierścionki oczywiście nowe, głowica też do zakładu. Czy coś jeszcze wymieniać po drodze? Łożyska na wale nie mają wyczuwalnego luzu, wałek rozrządu też bez luzu.
Czeslaw
Posty: 151
Rejestracja: 13 wrz 2011, 23:10

RE: S301d

Post autor: Czeslaw »

Marek podaję ci wymiary tulejki łożyskowej do korbowodu szer-30mm fi wewn51,5 fi zewn-56mm. Teraz masz znaleźć takie łożysko stożkowe(pierścień wewn.)by wydało ci na taką tuleję. Nie zapomnij o naddatkach na pasowanie na wcisk. Z grubsza można ten pierścień stoczyć a potem szlifuje się na wymiar. Ale jeszcze wcześniej dobierz i kup rolki łożyskowe w sklepie z łożyskami. W razie wątpliwości , pytaj.
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

RE: S301d

Post autor: marek49ae »

Witam po zmontowaniu silnika z masą nowych częśći silnik odpala pięknie ale stuki metaliczne pozostały. Jedyne czego się dopatrzyłem i dosłuchałem to stukanie koła zębatego wałka rozrządu z małym kołem na wale, czyli jest tam mały luz. Czy jest możliwość skasowania tego luzu, może wymiana panewek na wałku bo zostały stare, nie było wyczuwalnego luzu, choć wałek wchodzi w nie bez większych oporów.
Czeslaw
Posty: 151
Rejestracja: 13 wrz 2011, 23:10

RE: S301d

Post autor: Czeslaw »

Stuki mogą również pochodzić od uderzeń tłoka o głowicę silnika. W GMP musi być zachowany właściwy luz między tłokiem a głowicą. Te wszystkie dane są właśnie w książce napraw.
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

RE: S301d

Post autor: marek49ae »

Najbardziej słyszalny stuk jest właśnie w momencie osiągnięcia GMP przez tłok, ale gdy trzymam ręką koło pasowe na wałku i obracam kołem zamachowym tego stuku brak. Silnik jest jeszcze na stole, myślę że gdy zamontuję go na ramie i połączę z resztą, paski postawią opór i wtedy ten luz międzyzębny nie będzie tak wyczuwalny. Do jutra się jeszcze zastanowię czy nie sprawdzić jeszcze komory spalania, Na podkładkach ustawiłem 0,75mm, ale po dociągnięciu głowicy napewno jeszcze coś siadło i może komora zrobiła się z 0.55mm. Słuchałem pracy silników na Yuotube i większość wydaje takie metaliczne dżwięki. Mój stuk na wolnych obrotach jest prawie niesłyszalny.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4846
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: S301d

Post autor: Bolszewik »

Sprawdź regulator odśrodkowy.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
marek49ae
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2017, 11:43

RE: S301d

Post autor: marek49ae »

A więc, komora spalania się zmniejszyła, były dokładane nowe podkładki, kolejne dołożyłem, w płaskowniku wywierciłem 2 otwory na szpilki od głowicy, delikatnie dociągnąłem cylinder i ustawiłem wysokość komory spalania na 0,80mm. |Przy okazji stwierdziłem że stuki to poprostu tłok "lata" w cylindrze(wszystko nowe). Po konsultacji ze znawcą tego motoru stwierdzono że tak ma być, a stary tłok ktoś "zapunktował" żeby miał większą średnicę. Zimny silnik najlepiej odpala jak początek ruchu paliwa jest ok2cm ponad PT2000. Kilka dni z rana ustawiałem kąt wtrysku, ale ten dzisiejszy jest najlepszy dla palenia. Pozatym silnik pracuje równiutko, po przygazówce trochę zadymi, przy utrzymywaniu stałych obrotów dymu brak:)



Czesław, widziałem Twój filmik, mój silnik pracuje identycznie i jest taki sam stuk jak w Twoim. Więc zostawiam, już nic nie ruszam.:)
mcnow
Posty: 3
Rejestracja: 30 mar 2017, 9:34

RE: S301d

Post autor: mcnow »

Witam bardzo serdecznie, z racji że jestem nowy na forum chciałbym podłączyć się pod temat związany
z silnikiem s301d .
Posiadam traktorek a jego serce to właśnie stary s301d. Pożyteczna maszyna służy przy pracach przydomowych.Ale jak zawsze z techniką bywa jest zawodna. Problemy z odpalaniem stały się dla mnie bardzo dokuczliwe będę musiał rehabilitować bark. Przeczytałem Wasze zmagania z tym silnikiem i doszedłem do wniosku że pora zasięgnąć wiedzy innych z doświadczeniem. Przez lata silnik odpalał dobrze nawet w zimie potrafił odpalić po długim przestoju. Ale się skończyło żeby go odpalić muszę użyć
wszystkich sił jakie posiadam. Pomyślałem że nic nie trwa wiecznie więc może zreanimuję starocia.Kupiłem części tj cylinder,tłok,pierścienie pompę ,wtrysk. Zdemontowałem stare rzeczy złożyłem
wg instrukcji i co lipa. Silnik po cząstkowym remoncie zapala ale ciężko jak zapali chodzi idealnie równo jak jest ciepły pali na obrót. Zimny mnie wykończy.Nie wiem w czym problem dodam że pompa jak wspomniałem nowa, głowica zrobiona zawory dotarte, wtrysk z wymienioną końcówką początek wtrysku dobra zabawa ale ustawiony na pt2000 tak wyczytałem w instrukcji. Co do dawki to nie wiem na ile ona może mieć wpływ na palenie na razie nie ruszałem pozdrawiam jeszcze raz jeśli ktoś ma pomysł to proszę o pomoc z góry dziękuję*helpless*
Awatar użytkownika
MARCIN149
Posty: 212
Rejestracja: 04 sty 2015, 11:59

RE: S301d

Post autor: MARCIN149 »

Hej,
Mam traktorek z takim silnikiem i trochę już posłużył. Przedmuchy słychać, ale w ciepłe dni pali na strzała (wystarczy tłokiem ruszyć), ale w dni zimne (temperatura na minusie) to tak jak u Ciebie, ciężko pali. Jedynie co pomaga to ciepłe powietrze dostarczone do filtra (lepiej ze sciągnietym filtrem)
Tej zimy odkupiliśmy z ojcem sama ze złomu, kilka lat przeleżał pod chmurką i rdzewiał (miał założony slnik s301 d) taki jak w naszym pierwszym samie.
Zmieniliśmy silnik na 1ca90 i wykańczamy go. Jedynie co brakuje to maski (ciężko znaleźć w mojej okolicy)






tak na szybko:)

https://www.youtube.com/watch?v=ZyFN18rqVT0
ODPOWIEDZ