NNW ....

Wszystko odnośnie rejestracji, ubezpieczenia i innych formalności
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

NNW ....

Post autor: Bolszewik »

.... czyli ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Czy płacicie NNW od swoich ciągników ? Warto to robić ? Czy ktoś z was kiedykolwiek miał nieszczęście korzystać z tego ubezpieczenia ?

Zastanawiam się bo właśnie przyszedł mi kwit do zapłaty, przy 60% zniżki + 5% za opłatę z góry za cały rok + NNW koszt 90 zł.

Tylko czy NNW płacone z ciągnikiem nie pokrywa się w dużej mierze z OC rolnika, które i tak muszę zapłacić mimo że rolnikiem de facto nie jestem.
Więc po kiego grzyba miałbym płacić podwójnie ?


Dodam że dotychczas płaciłem NNW, były to groszowe sprawy, podstępna firma dawała wypełniony kupon właśnie całoroczny + NNW. Zaś ja z próżniactwa po prostu płaciłem gotowca bo mi się nie chciało wypełniać pustego druczku. Jednak teraz kwota zbliża się do 100 co skłoniło mnie do przemyślenia sprawy.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
oldtimer
Posty: 126
Rejestracja: 21 lis 2007, 21:26

RE: NNW ....

Post autor: oldtimer »

Ja nie płacę NNW od żadnego posiadanego pojazdu... Tylko obowiązkowe OC i na tym kończę. Zwyczajnie szkoda mi kasy... Kiedyś czytałem - co prawda to od samochodu, bo od ciągnika nie starczyło już cierpliwości (nawet nie wiem czy się to czymś różni) i kwota 10 tys. jakoś mnie nie przekonała. Można wykupić większe, ale wtedy zaproponowano 330 zł za rok za 50 000 zł (PZU)...
Pozdrawiam
Oldtimer
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1543
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: NNW ....

Post autor: marek »

NNW nie dotyczy kierowcy tylko pasażera.Jeżeli spowodujesz kolizję(Ty) to twój pasażer jeżeli poniesie szkodę może otrzymać odszkodowanie z tego tytułu.Dodam jako ciekawostkę ,że Twoja żona nie dostanie.Dzieci tak.Jeżeli to osoba Ci obca to jak nie masz NNW może Cię skarżyć cywilnie o odszkodowanie.Znam taki przypadek,Kumpel wiózł sąsiadkę i zaskarżyła go o odszkodowanie ,bo mocno się poturbowała ,a on nie miał NNW.Ja w każdym samochodzie mam NNW bo to grosze w porównaniu z możliwym zasądzeniem.Jeżeli to nie Ty jesteś sprawcą kolizji to Twój pasażer otrzyma odszkodowanie z polisy OC sprawcy.Żona też :DJeżeli się pomyliłem to mnie poprawcie.NNW jest dobrowolne i powinieneś dostać blankiet do zapłaty w dwóch wersjach z NNW i bez.Na ciągniku to zbyteczny wydatek.[quote]Bolszewik napisał/a:
....



Tylko czy NNW płacone z ciągnikiem nie pokrywa się w dużej mierze z OC rolnika, które i tak muszę zapłacić mimo że rolnikiem de facto nie jestem.

OC rolnika jesteś zobowiązany płacić jak masz od 1 h rzeczywistego .Ja mam mniej i choć płacę podatek rolny to OC już nie. Ubezpieczam jednak budynki.Ale to prywatnie i jako nieruchomość.Oraz płacę OC od np złamania przez kogoś nogi na chodniku który biegnie koło mojej posesji a nie zawsze chce mi się go odśnieżyć ,lub szkody poniesionej na terenie posesji czy np pogryzienia przez moje pieski,gdy wlezie przypadkiem na teren pomimo wiszących tablic ostrzegawczych.Licho nie śpi.A jak to jest z ,,obowiązkowym OC" rolników dowiadujemy się przy okazji jakiejś klęski żywiołowej.:p
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: NNW ....

Post autor: papiszon »

Ubezpieczenie OC i NNW to dwie różne sprawy. OC rolników to jest ubezpieczenie na wypadek strat związanych z działalnością rolnika na rzecz osób trzecich. Własnie to, co wymienił @marek oraz szkód wyrządzonych innym osobom np. przypadkowe opryskanie sąsiedniego pola w wyniku czego wyginęły rośliny. Albo tak, jak było w moim przypadku kilka miesięcy temu. Samochód łupnął mojego psa. Przy czym rozleciał się w aucie zderzak (pies był duży, a ten gnał, ale nie było na to dowodu -radar). Pogrzeb pieska kosztował mnie 100zł - mandat za nieupilnowanie psa, natomiast szkody powstałe w samochodzie pokryło ubezpieczenie.
NNW rolnik płaci w ramach KRUS-u, wypadkowe, chorobowe. Obejmuje wszelkie wypadki związane z prowadzeniem gospodarstwa. Także jazda ciągnikiem.
OC nie ma nic wspólnego z klęską żywiłową. Tutaj obowiązuje ubezpieczenie budynków, mienia i pól uprawnych. W podstawowym pakiecie tego ubezpieczenia (obowiązkowe) ubezpieczone są tylko budynki, mienie w nich przetrzymywane już nie. A i to nie obejmuje wszystkich zdarzeń. Chyba tylko od pożaru i wiatru. Na resztę klęsk trzeba dokupić inne pakiety.
Tak więc, gdy nie posiada się gosp. rolnego i nie jest się ubezpieczonym gdzie indziej, to chyba warto zapłacić kilkadziesiąt zł./rok i w razie czego dostać jakieś odszkodowanie.
oldtimer
Posty: 126
Rejestracja: 21 lis 2007, 21:26

RE: NNW ....

Post autor: oldtimer »

Pytałem w PZU co mi da NNW i pytałem nawet o to czy mogę w samochodzie wozić pasażera... Odpowiedź: pasażer ściągnie odszkodowanie z mojego OC, a NNW to dodatkowe ubezpieczenie.
Co do małżonka w samochodzie to proszę przeczytać uchwałę SN z 2008 roku: Uchwała III CZP 115/07

Ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność gwarancyjną wynikającą z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody na osobie wyrządzone przez kierującego pojazdem, w tym także pasażerowi będącemu wraz z kierowcą współposiadaczem tego pojazdu

Rzeczywiście były różne interpretacje przepisów... Jak ktoś zna coś nowszego lub jakąś uchwałę SN zmieniającą tą cytowaną, to proszę o info :-) Może wtedy pomyślę o NNW...
Pozdrawiam
oldtimer


marek napisał/a:
NNW nie dotyczy kierowcy tylko pasażera.Jeżeli spowodujesz kolizję(Ty) to twój pasażer jeżeli poniesie szkodę może otrzymać odszkodowanie z tego tytułu.
Nie wiem, w jakiej firmie masz NNW...
U mojego "ulubionego" ubezpieczyciela można przeczytać:
NNW kierowcy i pasażerów pojazdu mechanicznego
Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków to niezawodna gwarancja, że znajdą się pieniądze na leczenie, rehabilitację lub odszkodowanie. Polisa chroni kierowcę i pasażerów pojazdu w zakresie następstw nieszczęśliwych wypadków, do których doszło w Polsce lub poza jej granicami.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1543
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: NNW ....

Post autor: marek »

Kol oldtimer Ja wykupuję NNW ze względu na to co napisałeś w ostatnich wytłuszczonych zdaniach.że to niezawodna gwarancja otrzymania odszkodowania .Czyli jak sądzę OC może być zawodne ze względu właśnie na to, kto jest sprawcą.Ja mam w HDI i moja PANI tłumaczyła mi że w wypadku gdy ja jestem sprawcą to moje OC pokrywa wszelkie straty poniesione przez poszkodowany pojazd i jego pasażerów.Tak zrozumiałem .A straty w moim pojeździe pokrywa AC i NNW. Sprawdziłem w polisie i faktycznie , NNW obejmuje też kierowcę.A co do odszkodowania dla małżonka to że jest czy było takie zróżnicowanie wiem z audycji prowadzonej przez Janusa Wajsa w radiu Zet..Zacytowana przez Ciebie uchwała mówi o współposiadaczu pojazdu.A żona nie musi być współposiadaczem i może o to chodziło.NNW do wysokości 5000 to 27 zł.Czy jest o co kopie kruszyć?Ja wolę spać spokojnie.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: NNW ....

Post autor: Bolszewik »

Zapłaciłem całość czyli 90 zetów, pies trącał te parę groszy.

Ja nie zbiednieje.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ