Rejestracja ciągnika ze złomu.

Wszystko odnośnie rejestracji, ubezpieczenia i innych formalności
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: jacek0106 »

Legalnie to spadkobierca pana Y ma prawo ten ciągnik sprzedać czyli spisać nowa umowę. Albo kombinować z ciągłością umów. Tylko daty i kwoty powpisywać z głową. Oczywiście po sprawdzeniu że pan X nabył ten ciągnik legalnie, aby się w jakąś sprawę karną nie wpakować.
winko
Posty: 273
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:35
Lokalizacja: Gostyń

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: winko »

Czyli musiała by się "znaleźć" umowa kupna sprzedaży pomiedzy panem Y a panem X, lub jakiś akt darowizny że pan Y przekazał panu X ciągnik?
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Awatar użytkownika
maly-agro
Posty: 368
Rejestracja: 25 lip 2008, 12:50

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: maly-agro »

Lepiej umowa k-s między panami Y a X.
winko
Posty: 273
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:35
Lokalizacja: Gostyń

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: winko »

A czy jesli ciągnik był kiedyś wyrejestrowany, ale ten dowód jest to można go ponownie zarejestrować? Z tego wszystkiego ani nie pytałem poprzedniego właściciela co pisze w tym dowodzie czy nie jest czasami wyrejestrowany. W pierwszej chcwili ani nie przyszło mi to na myśl
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: jacek0106 »

Tak jest na to ustawa i można rejestrować traktory wyrejestrowane na stałe z powrotem.
winko
Posty: 273
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:35
Lokalizacja: Gostyń

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: winko »

Nawet jak dowód ma obcięty róg? Pamietam że kiedyś mój tata miał ursusa c-355 którego wyrejestrował i miał chyba do niego obcięty dowód, a po kilku latach zarejestrował go z powrotem.
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: jacek0106 »

Nawet jak nie ma dowodu całkowicie a znasz wydział gdzie był rejestrowany, piszesz do kierownika wydziału o znalezienie w archiwum i wszystko. Obciety dowód to uproszczenie w załatwianiu. Tylko musisz mieć te umowy żeby swoją własność potwierdzić. Jak traktor ma 40 lat to nie musisz nawet ubezpieczenia płacić, oczywiście jak jeżdzisz tylko po polu. Wygląda po znalezieniu papierów że masz po sprawie z tą ponowną rejestracją.
winko
Posty: 273
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:35
Lokalizacja: Gostyń

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: winko »

Dzięki jacek. Po sprawie to będzie dopiero jak wyjde z wydziału komunikacji z zarejestrowanym ciągnikiem. Oby mi się udało. Trzeba jeszcze umowy pospisywać tak jak musi być. Eh, chciałbym to już mieć za sobą i cieszyć się legalną jazdą po drogach bez obaw napotkania policji.
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: widelec77 »

Jak sie znalazl dowod to juz teoretycznie masz ciagnik zarejestrowany.

Jest jeszcze jedna sprawa bez ktorej mozesz jednak odejsc z kwitkiem.
Zaoszczedze Ci troche czasu i nerwow.
Zakladam ze ten dowod jest starego typu tak?
Bedzie potrzebny przeglad zeby ciagnik zarejestrowac.Diagnosta musi go wydac na osobnym zaswiadczeniu.
I teraz do czego daze dowody stare sie roznia od tych nowoczesnych.
Diagnosta musi wypisac w tym zaswiadczeniu wszystkie dane jakie mamy w nowych dowodach rejestracyjnych (mozesz je uzyskac z netu lub ksiazek napraw itd tego modelu ciagnika).

Pani w WK otworzy sie okienko w kompie i musi uzupelnic dane jezeli ich nie bedziesz mial odesle Cie spowrotem na badanie techniczne zeby je diagnosta uzupelnil.

Zycze powodzenia:)
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: jacek0106 »

Kumaty diagnosta wszystko znajdzie i powypisuje. Ostatnio na dowód rejestracyjny z lat 60 na Jawę wystawiał mi przegląd to wszystko w wydziale im pasowało. Zrobił sobie nawet ksero tego dowodu bo młody był i nigdy tak starych dowodów nie widział, a chciał kolegom pokazać.
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: widelec77 »

I jeszcze jedna sprawa :D

Nie ma latwo naprawde:)

Przeciez Ty nie masz Tablic rej.Potrzebny bedzie dowod probny i tablice probne
ktore dostaniesz bez przegladu

Procedura:

Cytat z innego zaprzyjaznionego forum gdzie to kiedys juz przechodzilem:):

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0

Idziesz z dowodem,umowami i mowisz ze tablice zaginely lub ulegly calkowitemu zniszczeniu i ze potrzebujesz probne w celu dokonania przegladu.Pozniej piszesz oswiadczenie o braku tablic(pod odpowiedzialnoscia karna).
Jezeli byl wczesniej wyrejestrowany to nie musisz pisac takiego oswiadczenia
Nastepnie do kasy i chyba 40 zeta oplata.
Pani Ci wydaje tymczasowy dowod i probne tablice czerwone i wszystkie umowy podbite pieczatka zarejestrowano z tymczasowym numerem rejestracyjnym.Stary dowod zostaje w urzedzie.Masz miesiac na zrobienie przegladu(niektorzy przedluzaja nawet o kilka miesiecy).Jesli chcesz zeby pozostalych formalnosci dokonala osoba blisko spokrewniona wez pelnomocnictwo(bezplatnie).Jezeli bedziesz juz mial przeglad koniecznie zabierz ze soba ponownie wszystkie umowy bo znow Pani bedzie wbijala w nich pieczatki z nowym numerem rejestracyjnym,oplata w okienku 180zl,znow dostajesz tymczasowy,ale juz biale tablice.Po 2 tygodniach odbierasz wlasciwy dowod i koniec :D



Takze dowod umowy i smialo do WK po tymczasowy dowod i czerwone tablice,a pozniej dopiero przeglad.


Tu jeszcze link do innego forum ktory mi osobiscie bardzo pomogl i zaoszczedzil duzo czasu:

http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=93&t=15521

Przestudiuj te 2 linki ktore podalem i Cie juz nikt nie zagnie w urzedzie:D Jakby czasami Panie niechcialy wydac dowodu probnego lub niewiedzialy jak sie za to zabrac pros odrazu naczelnika.

Powodzenia:)
winko
Posty: 273
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:35
Lokalizacja: Gostyń

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: winko »

Podobno tablica rejestracyjna też gdzieś jest, tylko musi ją znaleźć. Musze kiedyś jechać do sprzedającego, tylko cięzko jest trafić go w domu.
Byłem na stacji diagnostycznej i pytałem diagnosty o szczegóły. Mowił że jeśli jest dowód rejestracyjny i tablica, to najpierw do niego na przegląd i później do WK. Ale jeśli tablicy nie ma, albo jest uszkodzona, ieczytelna to najpierw do WK po próbne czerwone tablice i dowod rej. i dopiero z tym na przegląd.
A czy do starej umowy kupna-sprzedaży z sprzedającym, a nieżyjącym właścicielem z dowody rej. jest potrzebny numer dowodu os. tego pana? Raczej tak, i chyba będe musiał szukać jego rodziny*no*
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: SEBRIGHT »

Może się okazać że co urząd to obyczaj, w każdym razie mi bez problemu przerejestrowani pojazd na który miałem umowę bez seriii i numeru dowodu osobistego poprzedniego właściciela, który powiedział że zgubił. Zamiast tego miałem wpisany pesel.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: widelec77 »

Jezeli umowa zostala sporzadzona w latach 70tych nie trzeba ani peselu ani serii dowodu.
Wtedy na umowach widnieli obywatele kupujacy, sprzedajacy,swiatkowie i adresy zamieszkania tylko.Nie bylo wtedy pesel itd... Kazdy WK je uwzglednia bez problemu.
Teraz malo kto juz pamieta jak te umowa wygladaly.Jak znajde chwile to wkleje jedna z ery PRL u w celach kolekcjonerskich.
winko
Posty: 273
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:35
Lokalizacja: Gostyń

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: winko »

Jutro może podjade zobaczyć ten dowód i trzeba będzie myśleć. Może jeszcze po drodze wstąpie do stacji diagnostycznej i zapytam diagnostę i zobaczymy co on powie. Dzięki panowie za cenne rady :p Pozdrawiam
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: SEBRIGHT »

Też chętnie zobaczę starą umowę :)
Kojarzę kiedyś jedną widziałem, oprócz kupującego i sprzedającego było wpisanych 2 świadków i chyba pieczątka z komendy milicji na której była sporządzona umowa o ile dobrze pamiętam...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: widelec77 »

W latach 70tych umowy wygladaly tak jak ponizej, musialo byc przynajmniej 2 swiadkow.
Pewnie niektorzy z was pierwszy raz w zyciu taka widza:)

Obrazek
winko
Posty: 273
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:35
Lokalizacja: Gostyń

RE: Rejestracja ciągnika ze złomu.

Post autor: winko »

Czy ja dobrze się doczytałem, chodzi o Kożmin kolo Krotoszyna?
A przed chwilą oglądałem starą umowe sprzedaży taty ursusa c-4011. Też jest świadek wpisany, ale wiecej szczegółów tj numer rej. numer podwozia i numery dow. os.
Pozdrawiam Darek
Zetor 25A 1950r.
ODPOWIEDZ