Strona 2 z 2

RE: OSA-2 a kompatybilność C 325/328

: 08 sie 2015, 19:46
autor: Ursus c-325
Skróć łańcuch idący od ramienia wydźwigu (ta dźwignia co pod prawym cięgłem) do pokrywy głowicy.

RE: OSA-2 a kompatybilność C 325/328

: 28 sie 2015, 15:19
autor: cinek44
i tak Panowie , skróciłem łańcuch o ogniwo , jest lepiej ,ale czasem haczy jeszcze skrócę o jedno ,tylko kosa skacze tak jakoś cofa sie do tyłu pod obciażeniem trawy ,jakby zaczaczała o kretówke i nagle puści i skoczy do przodu jakieś 30 -40cm zostawiając nie ścietą wtym miejscu trawe, i koniec kosy też faluje góra-dół, jak to regulować ?

RE: OSA-2 a kompatybilność C 325/328

: 28 sie 2015, 23:23
autor: Pronar 82A
Wysokość koszenia reguluje się łącznikiem centralnym (cięgło górne) -rozkręcając kosi wyżej ale się nie wbija w ziemię ,skręcając lepiej wykasza ale szybciej zahaczy o nierówną darń.Co do podnoszenia to jak jest opuszczona skrócić łańcuch tyle żeby był tylko lekko luźny,wtedy wystarczy lekko podnieść i kosa jest do góry,no i prawy wieszak trochę wyżej od lewego.Oczywiście ostry nóż by też się przydał żeby nie rwała tylko kosiła.

RE: OSA-2 a kompatybilność C 325/328

: 29 sie 2015, 11:54
autor: cinek44
No dzieki za podpowiedz, a jak powinna byc opuszczona kosiarka całkiem na dół ? czy tylko opuszczać powoli az zepsze sie na ziemi ? jak całkiem opuszcze to wtedy koniec kosy podnosi sie do góry, a jak tylko zepre na ziemi to jakby lepiej ,rowniej ta kosa lezy.

RE: OSA-2 a kompatybilność C 325/328

: 31 sie 2015, 16:59
autor: Ursus c-325
Jak całkiem opuścisz to pogniesz osłony (o ile je masz) pasków klinowych podczas koszenia. Ja opuszczam tylko do momentu aż przyrząd tnący będzie płasko na ziemi.