Remont Zetora 25K
Remont Zetora 25K
Otóż mam taki problem: w moim zetorku jest problem z biegami, tzn. nie ma luzu, nie da się wrzucić wstecznego i są tak jakby tylko 2 biegi, a oprócz tego jest moment, że jak się wrzucić jakiś bieg to dławi się silnik, tak jakby 2 biegi naraz były wrzucone. Wydaje mi się, że jest to problem źle złożonej skrzyni, bądź jej ustrawienia z tąd pytanie, jak rozebrać tą skrzynie i ewentualnie czy macie jakiś schemat jak ustawić te zębatki i gałke na luz ? Mogę liczyć na pomoc ?
http://img710.imageshack.us/gal.php?g=imag0035.jpg
Zmieniłem temat i wrzucam tutaj fotki mojego Bociana, w raz postępem prac i problemami będę wrzucać nowe lub o coś pytał.
http://img710.imageshack.us/gal.php?g=imag0035.jpg
Zmieniłem temat i wrzucam tutaj fotki mojego Bociana, w raz postępem prac i problemami będę wrzucać nowe lub o coś pytał.
RE: Zetor 25 problem z biegami
Podejrzewam, że problem tkwi w mechanizmie wybierania biegów, a nie zębatkach. Trzeba by go najprawdopodobniej rozjechać od strony obudowy sprzęgła i skrzyni. Dzięki temu wałki wybieraka będziesz mógł wyjąć. Może wyrobione są wybieraki.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25 problem z biegami
Wielkie dzięki za szybką odpowiedź, w swoim pierwszym poście miałem na myśli wybieraki, ale nie wiedziałem, że wystarczy odkręcić sam lewarek żeby się do nich dostać, tak więc ułatwiliście mi prace. Zetora zakupiłem w stanie takim z zakleszczonymi biegami, jutro to rozkręcę i ustawie tak by były równo, jeszcze raz wielkie dzięki.
Mieliście racje, zdjąłem lewarek i lewy wodzik był zapieczony chyba bo nie można było go ruszyć, dopiero przy użyciu grubszego prętu i trochę siły puścił. Teraz wchodzą wszystkie bieg. Z tego co zauważyłem przez ten otwór w skrzyni, to zębatki są czyste, a po sprawdzeniu oleju, jest czysty. Możliwe, że poprzedni właściciel niedawno wymieniał, tak samo jak i olej w pompie, jest czysty. Za to olej w silniku to smoła, dzisiaj ognisko paliłem pod silnikiem z dobre 1.5h żeby olej puścił ,ale już kupiłem nowy i jutro wiemieniam, niestety dzisiaj z braku czasu nie zdążyłem.
Serdecznie dziękuję za pomoc ze skrzynią.
Mam jeszcze jedno pytanie, otóż jak ktoś wcześniej stwierdził u mnie jest prawdopodbnie pompa paliwowa od ursusa, czy jest w niej jakaś pompa do pompowania gdy się zapowietrzy ?
Tutaj na fotce zaznaczyłem, jakieś pokrętło plastikowe, co to jest ?
Mieliście racje, zdjąłem lewarek i lewy wodzik był zapieczony chyba bo nie można było go ruszyć, dopiero przy użyciu grubszego prętu i trochę siły puścił. Teraz wchodzą wszystkie bieg. Z tego co zauważyłem przez ten otwór w skrzyni, to zębatki są czyste, a po sprawdzeniu oleju, jest czysty. Możliwe, że poprzedni właściciel niedawno wymieniał, tak samo jak i olej w pompie, jest czysty. Za to olej w silniku to smoła, dzisiaj ognisko paliłem pod silnikiem z dobre 1.5h żeby olej puścił ,ale już kupiłem nowy i jutro wiemieniam, niestety dzisiaj z braku czasu nie zdążyłem.
Serdecznie dziękuję za pomoc ze skrzynią.
Mam jeszcze jedno pytanie, otóż jak ktoś wcześniej stwierdził u mnie jest prawdopodbnie pompa paliwowa od ursusa, czy jest w niej jakaś pompa do pompowania gdy się zapowietrzy ?
Tutaj na fotce zaznaczyłem, jakieś pokrętło plastikowe, co to jest ?
- klusek-rolnik
- Posty: 623
- Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03
RE: Remont Zetora 25K
W C-325A u mojego wujka w tym miejscu jest przyspieszacz... przed odpaleniem zawsze go włączamy...
RE: Remont Zetora 25K
A mógłbyś opisać do czego to służy, jakieś informacje na ten temat ?
A co z tą pompką lub w jaki sposób odpowietrzyć silnik, dlatego, że narazie przez to nie chce rozbierać filtra paliwa, bo wycieka mi zniego ropa, a jak zapowietrze silnik, to potem go nie odpale.
Oprócz tego jest jeszcze jeden problem z podnośnikiem. Gdy kupowałem ciągnik to u poprzedniego właściciela działał bez problemy, podnośnił nawet pług, a teraz ani drgnie, pompa jest tutaj zastosowana inna, wyciągnieta na zewnątrz gdyż jak twierdził poprzedni właściciel, wbudowana w ciągnik popsułą się i nie mogli dostać takowej. Czy może to być wina zamarazniętego płyny w hydraulice lub niedobór ? Może spróbować rozgrzać miske z olejem. Jest tam jakaś kontrolka lub bagnet by sprawdzić poziom oleju ?
A co z tą pompką lub w jaki sposób odpowietrzyć silnik, dlatego, że narazie przez to nie chce rozbierać filtra paliwa, bo wycieka mi zniego ropa, a jak zapowietrze silnik, to potem go nie odpale.
Oprócz tego jest jeszcze jeden problem z podnośnikiem. Gdy kupowałem ciągnik to u poprzedniego właściciela działał bez problemy, podnośnił nawet pług, a teraz ani drgnie, pompa jest tutaj zastosowana inna, wyciągnieta na zewnątrz gdyż jak twierdził poprzedni właściciel, wbudowana w ciągnik popsułą się i nie mogli dostać takowej. Czy może to być wina zamarazniętego płyny w hydraulice lub niedobór ? Może spróbować rozgrzać miske z olejem. Jest tam jakaś kontrolka lub bagnet by sprawdzić poziom oleju ?
- klusek-rolnik
- Posty: 623
- Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03
RE: Remont Zetora 25K
Bagnet do sprawdzenia ilości oleju wydaje mi się że powinien gdzieś być. Co do podnośnika to może być to wina ostatnich mrozów... Przy takich temperaturach wszystko możliwe... A działanie przyspieszacza... Hmm... może to dziwne ale niewiem... wiem że musze go załączyć żeby silnik lżej odpalił...
RE: Remont Zetora 25K
Przyspieszacz to chwilowe (przy odpaleniu) zwiększenie dawki paliwa podawanego przez pompe na wtryskiwacze. Po odpaleniu lub osiągnięciu przez silnik wymaganych obrotów przyspieszacz się wyłącza (wyskakuje, zależy od budowy silnika) działa tylko przy odpaleniu. Inaczej nazwya się to rozruchową dawką paliwa.
RE: Remont Zetora 25K
To jeszcze pytanie, jak się go włącza? Przekręca, wyciąga to pokrętło ?
Mam rozumieć, że to działa podobnie jak ssanie w np. starych motorach, piłach ? Poprostu daje tymczasowo zwiększoną dawke paliwa ?
Mam rozumieć, że to działa podobnie jak ssanie w np. starych motorach, piłach ? Poprostu daje tymczasowo zwiększoną dawke paliwa ?
- klusek-rolnik
- Posty: 623
- Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03
RE: Remont Zetora 25K
Jeżeli to pompa od Ursusa to te pokrętło powinno się przekręcić w Twoją strone i pstryknąć. Trzeba je poprostu palcem przekręcić...
RE: Remont Zetora 25K
Ok dzięki.
Dzisiaj wymieniłem olej, stary to była smoła dosłownie. niestety nie miałem jak zrobić fotek bo byłem cały w oleju od czyszczenia i filtrów.
Mam kolejne pytanie, jaki olej lejecie do hydrauliki i ile go wchodzi ? ^^
Dzisiaj wymieniłem olej, stary to była smoła dosłownie. niestety nie miałem jak zrobić fotek bo byłem cały w oleju od czyszczenia i filtrów.
Mam kolejne pytanie, jaki olej lejecie do hydrauliki i ile go wchodzi ? ^^
- Dobrodziej103
- Posty: 192
- Rejestracja: 08 lis 2008, 21:27
RE: Remont Zetora 25K
Do hydrauliki?? Chodzi o Podnośnik??
RE: Remont Zetora 25K
Dzięki za odpowiedź. W poniedziałek odpalam zetora i zobacze jak się zachowa w pracy ^^
Dzisiaj powoli wziąłem się za prace z Zetorem, konkretnie po zapaleniu się instalacji elektrycznej za wymianę kabli od podgrzewaczy i sprawdzeniu czy działają. Jak to w starych rzeczach, muszą być problemy. Jeden zacisk od kabla w przełączniku od rozrusznika/świec był zruściały(?) i nie mogłem odkręcić. Ale po odkręceniu wszystkiego przyszedł czas na test, użyłem grubych sztywnych kabli (nie wiem jak się nazywają, jest to pojedynczy sztywny drut) i wszystko działało, ale że są one sztywne to pojechałem kupiłem te co są z małych drucików (też nie pamiętam nazwy) i nie działa. Rozrusznik kręci, ale podgrzewacze nie działają, zaczyna się dymić z przełącznika i strzelają iskry. Macie jakieś pomysły co robić z tym ? Jutro biorę się za dalszą pracę i zrobię jakieś fotki.
Dzisiaj powoli wziąłem się za prace z Zetorem, konkretnie po zapaleniu się instalacji elektrycznej za wymianę kabli od podgrzewaczy i sprawdzeniu czy działają. Jak to w starych rzeczach, muszą być problemy. Jeden zacisk od kabla w przełączniku od rozrusznika/świec był zruściały(?) i nie mogłem odkręcić. Ale po odkręceniu wszystkiego przyszedł czas na test, użyłem grubych sztywnych kabli (nie wiem jak się nazywają, jest to pojedynczy sztywny drut) i wszystko działało, ale że są one sztywne to pojechałem kupiłem te co są z małych drucików (też nie pamiętam nazwy) i nie działa. Rozrusznik kręci, ale podgrzewacze nie działają, zaczyna się dymić z przełącznika i strzelają iskry. Macie jakieś pomysły co robić z tym ? Jutro biorę się za dalszą pracę i zrobię jakieś fotki.
RE: Remont Zetora 25K
Druty izolowane miedziane - DY
Linki izolowane miedziane - LgY
Symbole podstawowe bo mogą być pewne modyfikacje zależnie od składu izolacji przeznaczeni itd.
Linki trzepa prawidłowo zarobić najlepiej specjalną praską, a nie byle jak lub wcale. Nie wiem jakie masz końcówki na oczka, widełki czy inne w każdym razie zrób to porządnie a nie byle jak. Jeśli już nie masz dostępu do praski to możesz zrobić to inaczej. Zalutować końcówkę linki zagnieść porządnie kombinerkami, a potem jeszcze podgrzać końce lutownicą tak żeby wszystko miało idealny styk.
Ja wiem że to zabawa i często nawet fabryka tak nie robi, ale warto. Ja instalację do swojego ciągnika montowałem koło dwóch dni. Wszystkie końcówki lutowałem, kable mocowałem żeby nie wisiały itd. Efekt jest taki że od pięciu lat nie wymieniłem nawet żarówki.
Iskry poszły bo był słaby styk popłynął zbyt duży prąd i zaczęło się grzać w najsłabszym miejscu.
Jeszcze jedno, skoro instalacja była sfajczona choćby częściowo to nawet nie próbuj jej naprawiać. Wytnij wszystko i zrób nową, a jak nie potrafisz to zleć komuś robotę. Będzie w sumie taniej i zaoszczędzisz sobie nerwów zamiast łatać cały czas starą.
Linki izolowane miedziane - LgY
Symbole podstawowe bo mogą być pewne modyfikacje zależnie od składu izolacji przeznaczeni itd.
Linki trzepa prawidłowo zarobić najlepiej specjalną praską, a nie byle jak lub wcale. Nie wiem jakie masz końcówki na oczka, widełki czy inne w każdym razie zrób to porządnie a nie byle jak. Jeśli już nie masz dostępu do praski to możesz zrobić to inaczej. Zalutować końcówkę linki zagnieść porządnie kombinerkami, a potem jeszcze podgrzać końce lutownicą tak żeby wszystko miało idealny styk.
Ja wiem że to zabawa i często nawet fabryka tak nie robi, ale warto. Ja instalację do swojego ciągnika montowałem koło dwóch dni. Wszystkie końcówki lutowałem, kable mocowałem żeby nie wisiały itd. Efekt jest taki że od pięciu lat nie wymieniłem nawet żarówki.
Iskry poszły bo był słaby styk popłynął zbyt duży prąd i zaczęło się grzać w najsłabszym miejscu.
Jeszcze jedno, skoro instalacja była sfajczona choćby częściowo to nawet nie próbuj jej naprawiać. Wytnij wszystko i zrób nową, a jak nie potrafisz to zleć komuś robotę. Będzie w sumie taniej i zaoszczędzisz sobie nerwów zamiast łatać cały czas starą.
RE: Remont Zetora 25K
Lubie takie majsterkowanie więc nikomu nie zlecę tego, człowiek się uczy całe życie. Kable dałem nowe, więc nie ma problemu. Zaraz wezmę lutownicę i zarobie tak kable jak mówisz, nawet na to nie wpadłem.
RE: Remont Zetora 25K
Jeszcze jedna sprawa. Przekrój przewodów. Jak dasz bardzo cienkie przewody przy odbiornikach o dużej mocy to nie będzie dobrze działało.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Remont Zetora 25K
sprawdzałem właśnie te przewody które były i te które zastosowałem do testów i finalnie (oczywiście "na oko") te pierwotnie były zbyt cienkie, dlatego doszło do zapalenia się instalacji, kiedyś nie był to raczej używane, a teraz jak zacząłem używać, to kable zaczynały się rozgrzewać aż się przetopiły i doszło do zwarcia, zaś testowo zastosowałem znacznie grubsze kable, tam nawet nie wystąpił efekt iskrzenia, wszystko przebiegło bez problemów a kabel nie rozgrzał się.
Podgrzewacze działają, zbyt cienkie kable były. Jak już zrobiłem to musiał trochę popracować Zetor, wybrałem się na pole w te śniegi, żeby przyciągnąć trochę drzewa i... nie mogłem wyjechać. Parę skrętów kołami i oto efekt:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/5r ... directlink
Parę minut pracy i tymczasowo zrobione żeby wyjechać i dojechać do domu:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/7iD ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/MSI ... directlink
Przy okazji, jeżeli ktoś miałby taki drążek na sprzedaż, to prosiłbym o info na PW wraz z ceną i lokalizacją.
Podgrzewacze działają, zbyt cienkie kable były. Jak już zrobiłem to musiał trochę popracować Zetor, wybrałem się na pole w te śniegi, żeby przyciągnąć trochę drzewa i... nie mogłem wyjechać. Parę skrętów kołami i oto efekt:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/5r ... directlink
Parę minut pracy i tymczasowo zrobione żeby wyjechać i dojechać do domu:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/7iD ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/MSI ... directlink
Przy okazji, jeżeli ktoś miałby taki drążek na sprzedaż, to prosiłbym o info na PW wraz z ceną i lokalizacją.
RE: Remont Zetora 25K
W środek włóż pręt i dobrze obspawaj. Będzie robiło. Powierć dziurki w tym drążku - jak zaspawasz to amen
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Remont Zetora 25K
W środku są pręty, od początku do tego miejsca w którym się złamało, a raczej jakieś śruby. Myślałem, żeby to zespawać, potem nasunąć na to grubszą rurkę i ją przyspawać, tyle że wtedy straci to trochę na wyglądzie, a z tym prętem w środku to niegłupie.
RE: Remont Zetora 25K
Utnij lepiej końcówki weź i wspawaj całą nową rurę o odpowiedniej wytrzymałości. Albo jeszcze lepiej jeśli gwinty są typowe dopasuj od czegoś innego. Nie wbijaj pręta w środek bo musi się złamać. Jeśli już to nabij rurę na zewnątrz. Pręt/wałek przenosi obciążenia skrętne dużo gorzej niż rura.
RE: Remont Zetora 25K
Bolszewik, dzięki za radę.
Mam takie pytanie, skoro ten zetor jest z '52, to jakie wtedy były montowane błotniki, muszelki ?
Mam takie pytanie, skoro ten zetor jest z '52, to jakie wtedy były montowane błotniki, muszelki ?