Forum RetroTRAKTOR

Witam wszystkich.Jak za pewne wiecie,jestem Sławek,mój nick retrotraktorowy chrapek3011.Dlaczego 3011?A dla tego,że nabyłem taki ciągnik.Chciałbym w najbliższym czasie przedstawić jego historię i perypetie związane z remontem.

A więc mój Zetor 3011,tzw.Majorek został wyprodukowany w 1963 roku.Jest to nowszy model z pompą wtryskową wsuwaną,znaną z 4011,a nie na sprzęgiełko.Choć powiem,że sprzęgiełko ma również swój urok...wydaje charakterystyczny dla Majorka stukot.Pierwszym właścicielem po fabryce,w Polsce został PGR Piaski Sztumskie.Posiadam oryginalny dowód rejestracyjny,wydany przez Wydział Komunikacji w Sztumie w dniu 9 listopada 1963.Najlepsze jest to,że w dowodzie istnieje tylko jeden przegląd(badanie techniczne)od nowości.Niestety PGR i właściciel przede mną(był tylko jeden i całe szczęście)odcisnęli silnie swoje piętno.Kupiłem go dlatego,że był cenowo dostępny,posiada dokumenty i był na miejscu.

Dlaczego go kupiłem?Z pasji do pojazdów zabytkowych,z nudów,żeby po wypadku nie dostać tzw.pie...lca.Historia o wypadku nadaje się na osobny temat.Ci co mnie znają już osobiście,wiedzą o co chodzi.
Mieszkam na wsi,jestem mechanikiem pojazdów samochodowych z wykształcenia,związanym z zawodem również zarobkowo,obecnie na rencie...więc cały wolny czas mogę poświęcić na takie hobby.
Pierwsze fotki już do Pawła wysłałem z pierwszych dni po zakupię.

Kawał dobrej roboty odwaliłeś, gratuluję. Kurcze, że takie odległości są. Chętnie bym do Ciebie wpadł obejrzeć na żywo efekt końcowy

Pozdrowienia masz również od mojego ojca Za trochę Wasze wspólne święto

Dziękuję za słowa uznania i pozdrowienia...Najlepsze życzenia urodzinowe dla pana Franciszka.

Co do oględzin na żywo,wydaje mi się,że zobaczysz go na żywo na pewno.

Jak go kupiłem to wyglądał tak,jakbym go gdzieś z bagna wyciągnął...jako pojazd typowo rolniczy sprawował się i tak nieźle.

Najpierw zdemontowałem z Zetorka wszystko co zbędne na początek...czyli obciążniki,błotniki od C-360,połamaną i popękaną tablicę rozdzielczą,siedzenie od Malucha i masę mniej istotnych elementów.

Najpierw gruntowne mycie.Kolorów to na nim było...

Przez pierwszy rok posiadania go...za wiele się nie zmieniło.Właściwy remont zacząłem w czerwcu 2011 roku.

No jakby nie zmiana ustroju to byście świętowali hucznie! Ale do tego pare dni jeszcze, a poza tym schodzimy z tematu

Ile już przejeździł po remoncie? Jakieś niespodzianki były czy wszystko ok?

U mnie Zetor tak kaprysił, że się doigrał - dziś silnik stoi już obok na palecie

Ja widziałem zdjęcia po remoncie, ale teraz widząc te po zakupie widzę że włożyłeś w Niego mnóstwo pracy. Ale opłaciło się.
Gratuluję i czekam na następne ciągniki

Mechanicznie,oprócz sprzęgła był dopracowany.Do sprzęgła(co najgorsze po malowaniu kadłubów)połowiłem siedem razy...do zwichrowanej i przegrzanej tarczy...która była zewnętrznie jak nowa.
Od momentu założenia licznika MTH ma około 40h nakręcone i ze 30 przed.Jeżdżący jest od końca sierpnia zeszłego roku,tyle,że był bez blach...blachy zacząłem robić dopiero wiosną.

Silnik w moim traktorku jest od nowszego modelu,ale również trzycylindrowy,4712,symbol silnika 4701,co w oryginalnym Majorku jest 3001.Mocowo jest różnica 10KM.Średnica cylindra w oryginalnym 3011 jest 95mm,gdzie w moim silniku jest 100mm.Silnik wymieniłem z tego względu,że nigdzie nie mogłem zdobyć oryginalnego bloku.Kiedyś musiał strzelić trzeci korbowód i blok miał wstawioną łatę...Decydując się na całkowity remont...brałem pod uwagę to,że bebechy będą nowe a ,,dziura,,zawsze będzie dziurą.

Zdjęć stanu pierwotnego nie widziałem Teraz się rysuje całkowity obraz włożonego serca Moje zdanie już znasz Sławek. Traktor wpadający w oko od razu. W ucho zresztą też :p Gratulacje osiągniętego efektu.

Dźwięk,co prawda z resztą,dołożył mu jednak na plus.Mnie też się podoba.Miał być HOT-ROD.Jest.

Sławek - masz super traktor!. Szacun - żeś go wyremontował i dałeś mu zasłużoną "emeryturę" :p

Aż trudno uwierzyć, że ta "czerwona bestia" którą teraz śmigasz Chrapku była kiedyś tak "zmęczoną" pracą maszyną. Teraz mogę sobie wyobrazić ile pracy włożyłeś w MAJOR-ka. Wielki szacun.

Szacunek. Jestem jednym z niewielu, którzy mieli okazję widzieć na żywo poszczególne etapy pracy przy Majorku. Sławek widzę ciebie w gronie "Traktor i Maszyna" U mnie jesteś członkiem Honorowym.

Powiem tylko że miałem okazję się przejechać osobiście w Golubiu Dobrzyniu to jest rakieta Sławek pozdrawiam . Jak ja mówię'' warto żyć dla takich chwil''

Chłopaki.Jestem dla takich chwil.Mam nadzieję,że niebawem dołączę do Traktor i Maszyna.Jacek jestem zaszczycony.Marek dziękuję.Czekałem na Twoją opinię,bo masz oryginalnego Majorka.Protek,minimalizm pragmatyczno-rolniczy.Pozdrawiam.Niebawem kolejne fotki z remontu.
Na razie jestem pochłonięty Bizonem ZO40 z numerem seryjnym 942...

a gdzie moge znaleść fotki już po odnowieniu?

Fotki po remoncie są w temacie Golub-Dobrzyń 2012.Tylko kilka.Do końca tego tematu jeszcze daleko i nie miałoby to sensu dodawanie teraz już po remoncie.

W galerii na stronie klubu Traktor i Maszyna jest kilka zdjęć z moim Majorkiem i na stronie klubu CGDretro-traktor z Golubia również sporo zdjęć

Patrząc na zdjęcia po odnowieniu widać "zboczenie":p motocyklowe:)

Ha,ha,ha,ha,ha.....

W sumie to zacząłem od kół.Kupiłem opony i dętki(przód i tył).Kupiłem tylne felgi,bo jedna na ciągniku miała zgnity rant.Felgi zawiozłem do piaskowania,żeby zaoszczędzić trochę czasu na czyszczeniu.Po piasku zapodkładowałem,przeszlifowałem podkład na mokro i na to lakier wyjściowy czerwony.Montaż kół odbył się na wulkanizacji.

Następnie poprawiłem hamulce.Wymieniłem cylinderki dla pewności i taśmy hamulca ręcznego,wszystkie możliwe uszczelki i uszczelniacze w zwolnicach,tylnym moście.Podnośnika,mostu,skrzyni biegów oprócz uszczelnienia nie ruszałem,te elementy były w stanie dobrym z plusem.

Cały tył wyczyściłem do litego metalu i poleciałem podkładem tlenkowym.

Następnie przywiozłem drugi silnik(4701).Tak samo,został uszczelniony,wyczyszczony i zapodkładowany.Akurat z tego etapu nie mam zdjęć.Nie miałem jeszcze wtedy swojego aparatu.
Silnik jest mimo upływu lat w stanie fabrycznym,nieotwierany,oprócz wymiany uszczelki miski i uszczelniaczy wału korbowego.Przy okazji otwarcia miski założyłem zawór na pompie,żeby zastosować przystawkę z filtrem olejowym wymiennym w miejsce oryginalnego filtru podwójnego.

Jak mogę wiedzieć ile kosztował silnik ?

A majorek przepiękny, ale czekam na relację z remontu