Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 675
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: jarekstryszawa »

Ładna robota- mnie teraz też czeka instalka.
Awatar użytkownika
dziadek8409
Posty: 54
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:39

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: dziadek8409 »

Koledzy zetor poskładany, brakuje jeszcze kierunków ponieważ przerywacz niedomaga i włącznik też już wylatany, poupinać przewody i coś jest nie tak ze światłami. Pozycja jest a później tylko drogowe na 2 i 3 jutro jeszcze raz popatrzę. Wczoraj podczas próby odpalenia padł rozrusznik *bye*, już
został dostarczony do specjalisty w poniedziałek będzie wiadomo co z nim jest nie tak.
Parę fot jak to wygląda:)
Obrazek
blacha już na miejscu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
z drugiej strony tata reguluje hamulce bo mocno trzymały.
Oczywiście nie wytrzymaliśmy i poszliśmy do sąsiada po C360 i na zaciąg wzięliśmy zetorka,
zagadał, wrażenia z jazdy bezcenne
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Wicher »

Piękny!
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
piorun1234
Posty: 225
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: piorun1234 »

Elegancki , jak z fabryki :)
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 1002
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Przemo »

No Dziadek PRIMA SORT:p bardzo ładny bocianek teraz jest taka robota mi sie podoba, a powiedz mi czemu nie postarałeś się o oryginalne błotniki muszelki jak robiłeś całą blacharkę*bye*? Ale i bez nich się wdzięczy*clap*
Awatar użytkownika
Jacek ze Skansena
Posty: 2797
Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Jacek ze Skansena »

Tak jeśli o mnie chodzi to muszelki muszą być. Gdzieś na Tablicy są dwie szt za niecałą stówę to nie jakaś masakra. Te błotniki nie. Szkoda tylko, że od razu nie dałeś innych. Kasa poszła na farby i nie tylko. To tylko moje zdanie. Ogólnie Superrr!!!
Awatar użytkownika
dziadek8409
Posty: 54
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:39

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: dziadek8409 »

Dzięki koledzy z miłe słowa.
+Przemo i +Jacek ze Skansena wiem że zetor bez muszelek to nie zetor brak mu tego uroku, zabrakło kasy jeszcze nie wiadomo co z tym rozrusznikiem. Błotniki będą, rozmawiałem z pewnym panem to chce 400zł mają być dość ładne, zobaczymy. Zbieramy kasę na nie, a te co teraz są to były tylko wyszlifowane i raz pomalowane aby były.
Awatar użytkownika
Jacek ze Skansena
Posty: 2797
Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Jacek ze Skansena »

Szacun.
Awatar użytkownika
dziadek8409
Posty: 54
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:39

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: dziadek8409 »

Panowie poradźcie, wczoraj tata odebrał ten rozrusznik niby ok. ale czasami tylko pykał
i w końcu się upaliła ta plusowa śruba.
Czy przekrój przewodów ma znaczenie? od aku mam 50mm2, od rozrusznika do stacyjki
16mm2, od stacyjki do włącznika to samo później do świec i do rozrusznika na to mała śrubkę też 16mm2 i od regulatora też 16mm2s solniczkę mam ominiętą bo walczę ze śrubami.
Może mam źle podłączone? a może fachowiec nawalił?
Znalazłem gdzieś informację że elektromagnes-automat pasuję od 4011, to prawda? i czy jest jakiś problem z wymianą tego ustrojstwa?
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Wicher »

a może masy nie było zbyt dobrej? po malowaniu się to zdarza...

Przekrój przewodów ma znaczenie, im grubsze tym lepsze, u Ciebie wydają się być OK.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4008
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: chrapek3011 »

dziadek8409 napisał/a:
Panowie poradźcie, wczoraj tata odebrał ten rozrusznik niby ok. ale czasami tylko pykał
i w końcu się upaliła ta plusowa śruba.
Czy przekrój przewodów ma znaczenie? od aku mam 50mm2, od rozrusznika do stacyjki
16mm2, od stacyjki do włącznika to samo później do świec i do rozrusznika na to mała śrubkę też 16mm2 i od regulatora też 16mm2s solniczkę mam ominiętą bo walczę ze śrubami.
Może mam źle podłączone? a może fachowiec nawalił?
Znalazłem gdzieś informację że elektromagnes-automat pasuję od 4011, to prawda? i czy jest jakiś problem z wymianą tego ustrojstwa?
Elektromagnes pasuje od rozrusznika R7.To stary typ 3011/4011,Ursus C-4011/355/330
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2565
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: SEBRIGHT »

Szacun kolego :) Piękna robota *comfort*

Jedynie te błotniki go szpecą...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
dziadek8409
Posty: 54
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:39

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: dziadek8409 »

~Wicher - może nie było zbyt dobrej masy nie wie tata przewody przykręcał
~chrapek3011 - elektromagnes mam właśnie od jakiegoś ursusa tylko nie wiem od jakiego,
na pudełku było napisane tylko ursus
~SEBRIGHT - dzięki za miłe słowa, błotniki będą jeszcze trochę.

Rozrusznik kręci jak zwariowany, i parę zdjęć jak zetor dzielnie sobie radził na ogrodzie.
Obrazek
agregat już pomniejszony, teraz trzeba go oczyścić i pomalować
Obrazek
jakoś daję radę;)
Obrazek
i tak wyglądało przedpołudnie gorzej było popołudniu oceńcie sami*bye*
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tak więc przez tą urwaną śrubę która wpadł pod listwę i zblokował ją w pozycji maksymalnej straciliśmy sprzęgło przez gaszenie ciągnika na biegu, a także pękła ta ośka od regulatora.
Teraz panowie powiedzcie mi jak zdjęć ten regulator obrotów, od czego zacząć i czy tam powinno być wszystko w oleju?
Obrazek
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Wicher »

No i to się mnie widzi sprzęt w robocie xD
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 675
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: jarekstryszawa »

W regulatorze ma być olej.
Awatar użytkownika
dziadek8409
Posty: 54
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:39

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: dziadek8409 »

Zetor dostał nowe sprzęgło, już skręcony.
Mam pytanko panowie, czy w bloku od strony kierowcy tu gdzie idzie ta ośka od odprężnika
ta gumowa uszczelka to jakiś oring jak tak to może ktoś z was wymieniał i wie jaki to rozmiar?
Obrazek
i z drugiej strony przy tej dźwigni co tam jest bo jeszcze nie rozbierałem?
Chcę to uszczelnić bo mi tam cieknie.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Ursus »

Oring dopasuj jakiś, niestety nie notuję tego jaki tam rozmiar powinien być.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
dziadek8409
Posty: 54
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:39

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: dziadek8409 »

^Ursus czyli mogę spokojnie wydłubać to uszczelnienie co tam jest?
a z drugiej strony jest to samo?
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 844
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Majo »

Jeśli masz odprężnik to czemu gasiłeś biegami? Można było odprężyć i by zgasł sam.
Grigs
Posty: 647
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje

Post autor: Grigs »

Możesz śmiało wydłubać ten oring, z drugiej też jest, tylko że chyba większy?.
Parę sprostowań do poprzednich postów, elektromagnes nie spasi od c330(węższy rozstaw śrub mocujących w org. korpusie), ale pasuje też plug and play od c325-28 i inne z podobnymi uszami.
ODPOWIEDZ