Ursus c360 3P - perkins
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus c360 3P - perkins
No to tak jak wspomniałem
Ciągnik trochę przeszedł w życiu
tak się zaczeło
Demontaż kabiny oraz mycie wstępne
i zakup oraz podgląd na niektóre częsci które często siedziały w nim od nowości
Jak widać, częsci od TUZa to można powiedzieć śmietnik, można by było regenerować ale nie wiem czy to miało by sens
hamulce od nowości nigdy nie zostały rozbierane, to widok w korpusie tylnego mostu był samo błoto z olejem i słomą.
Łożysko na zwolnicy nie posiadało koszyczka (teraz rozumiem dlaczego pukało czasami z prawej strony)
Ciągnik trochę przeszedł w życiu
tak się zaczeło
Demontaż kabiny oraz mycie wstępne
i zakup oraz podgląd na niektóre częsci które często siedziały w nim od nowości
Jak widać, częsci od TUZa to można powiedzieć śmietnik, można by było regenerować ale nie wiem czy to miało by sens
hamulce od nowości nigdy nie zostały rozbierane, to widok w korpusie tylnego mostu był samo błoto z olejem i słomą.
Łożysko na zwolnicy nie posiadało koszyczka (teraz rozumiem dlaczego pukało czasami z prawej strony)
- jarekstryszawa
- Posty: 675
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Ursus c360 3P - perkins
Mam sporo nowych części do 3P po likwidacji sklepu- jakby coś to pisz.
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus c360 3P - perkins
widzę że będzie trzeba założyć konto na fotosiku na kolejny remont
Potem było mycie i dalsze czyszczenie a każdy wie jakie to jest mozolne, czas gonił, bo żniwa się zbliżały i po jakiś 28 dniach od wprowadzenia ciągnika do garażu było można powiedzieć że remont nie kapitalny, ale odnowa się powiodła
Jak tylko zostały żałożóne koła i hamulce odpowietrzone to już robił w polu, kabina została po miesiącu dopiero założona, zostało aktualnie dolożyć tylko rurę do ogrzewania oraz prawe lusterko (trzpień na m6 a mocowanie na m8 ;/) i prądnicę wrac z regulatorem i osłoną ale to na wiosnę już:)
Tak, jest ten profil pod dachem ale ze względu na to że druga osoba jeździła w kabinie (trasy po 100km to było nic) a ja jestem wysoki więc pozostała
Potem było mycie i dalsze czyszczenie a każdy wie jakie to jest mozolne, czas gonił, bo żniwa się zbliżały i po jakiś 28 dniach od wprowadzenia ciągnika do garażu było można powiedzieć że remont nie kapitalny, ale odnowa się powiodła
Jak tylko zostały żałożóne koła i hamulce odpowietrzone to już robił w polu, kabina została po miesiącu dopiero założona, zostało aktualnie dolożyć tylko rurę do ogrzewania oraz prawe lusterko (trzpień na m6 a mocowanie na m8 ;/) i prądnicę wrac z regulatorem i osłoną ale to na wiosnę już:)
Tak, jest ten profil pod dachem ale ze względu na to że druga osoba jeździła w kabinie (trasy po 100km to było nic) a ja jestem wysoki więc pozostała
Re: Ursus c360 3P - perkins
Bardzo ładny kolor kabiny Co to za ral ?
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus c360 3P - perkins
Mieszanka Autorenolaków, dobierałem sam, bo miałem jakieś też pozostałości w garażu róznych kolorów, najpierw na testy wziąłem czy się zważy, nie zważył się wogóle to zastosowałem
oryginał tak jak widać na tym starym zdjęciu
Jak się uda to na ten rok będzie remont jeszcze 385 z 74 z eksportu, powoli szukam częsci i galanteri i podejrzewam że dojdzie pług i glebogryzarka Oby zdrowie i czas pozwoliło na to
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus c360 3P - perkins
mam koronaferie, czas się było zabrać za mały remont maszyn, powoli w ramach oszczędności i wolnego czasu będe dodawał co tam sie u mnie grzebie
kultywator U417/1 choć co do modelu prawie w 90 % jestem pewny
tabliczkę znamionowa murze dokupić jeszcze, zęby z 2 zostały oryginalne, a reszta to już bagra/Waryński, malowane, bo i tak zaraz cała farba by zeszła ;/
jak na razie daje radę
drugi to glebogryzarka według numeru seryjnego okolice 170, rocznik 65, zmęczona przez życie ostro
GGZ 1 "Gryzoń"
i po małym remoncie, zęby zostały jeszcze stare, drogi interes wymienić wszystkie do 4 arów rocznie,
przepraszam za perkinsa ale ciągnik nie ma odpoczynku i robi, w zimę nie był myty bo pracował raz na jakiś czas z przyczepą/cyklopem albo czymś innym, dopiero ostatnio umyty i pracuje już czysty
kultywator U417/1 choć co do modelu prawie w 90 % jestem pewny
tabliczkę znamionowa murze dokupić jeszcze, zęby z 2 zostały oryginalne, a reszta to już bagra/Waryński, malowane, bo i tak zaraz cała farba by zeszła ;/
jak na razie daje radę
drugi to glebogryzarka według numeru seryjnego okolice 170, rocznik 65, zmęczona przez życie ostro
GGZ 1 "Gryzoń"
i po małym remoncie, zęby zostały jeszcze stare, drogi interes wymienić wszystkie do 4 arów rocznie,
przepraszam za perkinsa ale ciągnik nie ma odpoczynku i robi, w zimę nie był myty bo pracował raz na jakiś czas z przyczepą/cyklopem albo czymś innym, dopiero ostatnio umyty i pracuje już czysty
Re: Ursus c360 3P - perkins
Fajnie że odtworzyłeś też napisy i logo na glebogryzce
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 14 kwie 2020, 19:13
Re: Ursus c360 3P - perkins
Czy ten ciągnik oryginalnie miał kŕótkie wsporniki lamp?bo ma otwory w wsporniku osi.
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus c360 3P - perkins
Chciałem aby choć coś się wyróżniała oraz wyglądała:) bo takich szarych, zielono czerwonych to już na pęczki;)
Re: Ursus c360 3P - perkins
I się wyróżnia
Do loga i napisów miałeś jakiś 'fabryczny' szablon czy po prostu wydrukowałeś na kartce i wycinałeś nożem?
Do loga i napisów miałeś jakiś 'fabryczny' szablon czy po prostu wydrukowałeś na kartce i wycinałeś nożem?
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus c360 3P - perkins
szablon zrobiłem sobie w wordzie/paint, i potem wycinanka nożem