Jakosc dzisiejszych czesci

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
anim7991
Posty: 185
Rejestracja: 26 lip 2015, 12:44

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: anim7991 »

Nie mówię że stały pod wiatą ale tych hektarów ludzie zbyt dużo nie mieli. Wiem też, jaka była jakośc wykonania. W rozmowie z ludźmi którzy mieli styczność z tymi ciągnikami w latach ich nowości mówili o nowych ciągnikach które były z licznymi wadami. Nie mówię, że to były złe ciągniki bo ludzie cieszyli się z nich jak z niczego innego ale bez porównania do obecnie produkowanych, markowych ciągników. U dziadka była c360 która miała 3 szlify wału, napawanie a o skrzyni już nie będę się wypowiadał a pola wcale nie było dużo - może z 10h + drugie tyle w dzierżawie. Ursus 902 też spokojnie przeszedł dwa zestawy naprawcze cylindrów, wzmacniacz momentu padł bardzo szybko.

Dawniej moja wieś była podzielona na gospodarstwa, w każdym był C360 czy c330 a na dzień dzisiejszy ma to w dzierżawie jeden albo dwóch rolników i obrabia to dwoma ciągnikami (wcale nie jakimiś nowymi i duzymi) i tam nie robi się remontów silnika czy skrzyni - to po prostu chodzi. Z resztą jakie wtedy były i nas fabryki, jakie materiały do produkcji i nastawienie pracowników każdy wie.
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1693
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Ursus c-325 »

Żaden nowy ciągnik nie dorówna trwałością starym konstrukcjom. Dlatego choćby, że dzisiaj producenci mają inżynierów od tzw. planowych usterek. Upraszczając, dziś producentowi się nie opłaca, żeby sprzęt był wieczny. Dlatego zatrudnia się ludzi, którzy odpowiedzialni są za to, żeby po określonym czasie usterki zaczęły się pojawiać.
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: bergman31 »

Załóżmy, że w gospodarstwie o powierzchni 8ha, taki C330 robił 300mtg rocznie. Przez 40 lat zrobił 12 000mtg. Tyle samo mtg ma 20letni, 100 konny ciągnik zachodni.
Natomiast dużo Ursusów C325, C328, C4011, C355 i C360 pracowało od nowości w PGRach, Spółdzielniach Rolnych i Kółkach Rolniczych. Tam przebieg ponad 500mtg był normą a 1000mtg rocznie nikogo niedziwiło. Ciągniki w tych przedsiębiorstwach pracowały w sezonie po 12 godzin na dobę. Zdarzało się, że pracowały na dwie zmiany. Przy takich przebiegach nikogo nie powinno dziwić, że te traktory miały już kilka remontów kapitalnych.
Tylko prosta konstrukcja i niskie ceny części zamiennych powoduje, że jeszcze mamy tak dużo Ursusów.

P.S. Kto ma znajomych rolników i czyta fora rolnicze, ten wie ile rolnicy mają problemów z nowymi ciągnikami, z naprawami gwarancyjnymi. Natomiast ceny części zamiennych do naprawy kilkuletniego traktora zachodniej produkcji, przekraczają jego wartość.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: SEBRIGHT »

anim7991 pisze: 05 maja 2021, 10:35 Pamiętam jak mój dziadek podpiął do ursusa 902 jakiś agregat nowoczesny i padły wszystkie loYska w skrzyni.
Tak to można każdy ciągnik wykończyć, jak się podpina maszyny do których nie jest przystosowany, a w dodatku przeciąża...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Tomek_J »

A z nieco innej beczki: niedawno kupiłem rozsiewacz Strumyk Tytan. Generalnie bardzo fajna konstrukcja, tylko diabeł tkwi w szczegółach. Użyty był dotąd raz, w marcu, do nawożenia łąk. Po użyciu umyłem. Teraz widzę, że np. sprężynki dociskające wajchy do regulacji otworów, przez które wysypuje się nawóz, są zardzewiałe. Tak samo niektóre śruby. Więc np. pisanie o tym, że mechanizm rozsiewacza jest z kwasówki to tak naprawdę pic na wodę. Kilka miesięcy temu nabyłem tura Wol-Met - to samo: niby ok, ale są różne zawleczki i trzpienie mocujące siłowniki i ramiona, jedne jak nowe, inne pokryte rdzą. Zastanawiam się, ile producent jest w stanie zaoszczędzić na takich duperelach, czy opłaca się mu taka pseudooszczędność ?
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: bergman31 »

Przeważnie producent jakiejś maszyny lub urządzenia, kupuje znormalizowane elementy (np. zawleczki, sprężyny, łożyska, śruby) od innych producentów. Zaopatrzeniowiec szuka dla swojej firmy najlepszych (najtańszych) ofert wśród dostawców części. Efekt jest taki, że dobrze wykonana maszyna ma wady w postaci zardzewiałych drobnych elementów, które pochodzą od innych producentów.
Awatar użytkownika
Boniek
Posty: 166
Rejestracja: 07 lut 2013, 22:38

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Boniek »

Tomek_J pisze: 06 maja 2021, 14:03 Zastanawiam się, ile producent jest w stanie zaoszczędzić na takich duperelach, czy opłaca się mu taka pseudooszczędność ?
A dlaczego kupując elementy znormalizowane miałby wybierać te droższe? Śruba nierdzewna jest parokrotnie droższa od ocynkowanej. Z kwasiaka to w tym rozsiewaczu co najwyżej tarcze są.
Rynek maszyn rolniczych w Polsce, zwłaszcza małych i prostych maszyn, zwłaszcza budowanych w małych firmach, rządzi się jednym: ceną.
Wszystkie małe rozsiewacze, pługi, kultywatory, opryskiwacze, tury itd. to nie są jakieś pola do innowacji, przeważnie kopia istniejących rozwiązań.
Biorąc pod uwagę mnogość różnych zakładów produkujących i wybór asortymentu, okazuje się że jedyną rzeczą która może przyciągnąć potencjalnego kupującego to cena. I teraz jak weźmiesz sobie taki kultywator to okazuje się że u każdego ta rama ma podobną budowę i wymiary, więc koszt jej wyprodukowania jest z grubsza podobny więc najwięcej można ugrać na elementach kupowanych.
Jak wejdziesz na poziom dużych, skomplikowanych maszyn, albo maszyn specjalistycznych to tam zaczyna odgrywać role jakaś innowacja, unikalne rozwiązania itd. to ma jakiś wpływ na wartość maszyny i powoduje że opłaca się inwestować w jakość. A tam na dole liczy się tylko zredukowanie kosztów produkcji.

Mnie zawsze bawiły te wszystkie opowieści na forach "agregat z bometu za tyle tysięcy się połamał, co to za jakość". No jakość jest taka jak i cena.
Prawda jest taka że za dobrej jakości maszynę rolniczą płaci się dużo.
I żeby nie było, sam uważam, że do opryskiwaczy firmy TAD-LEN powinni dawać paczkę elektrod gratis.
Moja filozofia brzmi: tanio kupić a potem się narobić i nakląć
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Bolszewik »

Ostatnio miałem problem z pękniętą sprężyną (nieredzewną) w zaworze zwrotnym pompy marki ....
Zawór zwrotny był do kupienia, ale za sporą kwotę. Istnieje kilka firm które dorabia sprężyny na zamówienie.
Oczywiście indywidualne zamówienie kosztuje ekstra, ale mają w ofercie szereg typowych sprężyn.
Radzę poszukać w sieci zamówić i wymienić na nierdzewne.
Oczywiście jeśli koszt będzie odpowiedni.
Po niedzieli jak będę w pracy mogę znaleźć adres do w/w firmy.
Dla mnie zrobili rzetelnie i o czasie więc nie będzie to wg. mnie reklama, a informacja.

PS. Ocynki są często tak podłe że lepiej dać zwykłe czarne śruby. Ten niby ocynk pokrywa się "białą pleśnią" pod którą już jest rudo ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Tomek_J »

Bolszewik pisze: 09 maja 2021, 9:11 PS. Ocynki są często tak podłe że lepiej dać zwykłe czarne śruby. Ten niby ocynk pokrywa się "białą pleśnią" pod którą już jest rudo ....
A ! To przenajszczersza prawda. Mam pastwiska grodzone drutem pod napięciem - w niektórych partiach drutu ten ocynk to chyba był na molekułę gruby. I co najgorsze: raz kupi się u danego dostawcy dobry towar sygnowany jego nazwą, innym razem - ten sam towar tak samo sygnowany, a jakości "dno i trzy metry mułu"...
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Ursus »

Często nie jestem zadowolony z części, ale raz na jakiś czas mi się "ulewa" ;) Tym razem właśnie tak było i dotyczy to towaru z każdego raczej sklepu, bo podejrzewam, że producent jest jeden i wszyscy tym handlują z racji, że dla próby zamówiłem w dwóch różnych sklepach. Różnica jedynie taka, że w jednym wypadku nieco lepiej otwory były wykonane. W tym egzemplarzu to chyba wybijane na kowadle... Jakby to była firma z Polski to bym im komplet wierteł wysłał. Resztę sami oceńcie. Pomijam już fakt, ze pomost jest węższy od oryginału o jakieś 1,5 cm. :evil: :shock:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: widelec77 »

Coraz gorzej jest :evil: .
Kolanko tlumnika chcialem kupic wydaje sie rzecz prosta,ale STOJ :) pod tlumnik typu @rybka@ kazdo jedno przekoszone z otworem na srube mocujaca tlumnik do kolanka-bodajze M6.Zero jakiejkolwiek jakosci 2 otwory mocujace kolanko do kolektora tez w kazdej sztuce inne.
Zaczelo sie od tego ze kupilem jedno ladnie zapakowane przykrecam,a to wykrzywilo tlumnik we wszystkie mozliwe strony :D

Wracam do sklepu ,a chlop odo mnie :przewierc sobie Pan otwory i bedzie po sprawie :)
No rece normalnie opadaja mowie chlopowi ja Ci dam wiertla wiertarke sruby choc i wierc spasuj mi to jak nalezy :D :D (oddal to 40zl odrazu)

Znalazlem wkoncu na olx z zapasow PRL- odrazu pasuje tak jak trzeba.

W tym tez jest otwor przekoszony,widac golym okiem
https://allegro.pl/oferta/kolanko-tlumi ... gIzXPD_BwE
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Ursus »

Co do tego kolanka to fakt, ale jak kupiłeś Rolmus Września faktycznie to zielone to dziwne, parę rzeczy kupowałem od nich, m.in. takie kolanko mam w swojej C-4011 jak dobrze pamiętam, piasty do C-360 teścia itd. I była ok jakość. Ale plusem polskiej firmy jest to, że można im napisać emaila motywującego - bo na indo-chińskie rzeczy nie ma rady.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: bergman31 »

Naprawiam podnośnik w C325. Kupiłem nowy wał podnośnika od C330 firmy Skropol. Niestety nie pasował na niego wielowypust (frez) od dźwigni głównej podnośnika, więc musiałem kupić nową. Nowa dźwignia z napisem Ursus również nie pasowała, bo także nie wchodziła na wielowypust wału. Na szczęście w sklepie była jeszcze dźwignia główna innego producenta (opakowanie i część bez nazwy producenta), którą udało się wsunąć na wielowypust wału. Dopiero w garażu zauważyłem, że ta pasująca dźwignia nie ma wyfrezowanego "gniazda" pod odbojnik gumowy.
Stare ramię podnośnika (korba) jak i nowe pasuje do wału Skropol.
Czeslaw
Posty: 151
Rejestracja: 13 wrz 2011, 23:10

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Czeslaw »

Lampy przednie do C-28. Parę lat temu kupiłem 2 kompletne lustra do polskich lamp. Sprzedawca mówił,że będą pasować. Teraz gdy przyszło założyć je przy odnowieniu całej instalacji okazuje się,że ich w żaden sposób nie można założyć bo są za małej średnicy. Zmuszony byłem kupić 2 nowe lampy po 38zł. Nie mogłem się nimi za wiele cieszyć Mają poważne braki (produkcja Indie) Kabelki zbyt cienkie, oprawka od pozycyjnej żarówki luźna w otworze, płytka z oprawkami bez przerwy wylatuje z lampy,, styki od 2 żarówek rurkowych luźne (żarówka co trochę wypada), miseczka dociskająca lampę do maski za płytka ( musiałem dać starą,polską inaczej lapa opadała bo kończył się gwint). Jeszcze lepszy cyrk z rozpylaczem THM. Po zamontowaniu do silnika ani razu nie otworzył się (nowy ze sklepu) Po wymontowaniu okazało się, że jest zablokowany na amen. Założyłem WZM. Kto weryfikuje jakość sprowadzanych do nas części? To jest karygodne by takie coś zatruwało nam życie.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Ursus »

No niestety pewnie nikt nie weryfikuje. Co do lamp - tutaj zawsze jest jeszcze wybór i można kupić np. wesem. Są dobrej jakości. A do oryginalnych do C-328 żadne współczesne nie pasują wprost.

Co do rozpylacza, to jak był zamontowany i ustawiony że potem już się nie otworzył?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Czeslaw
Posty: 151
Rejestracja: 13 wrz 2011, 23:10

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Czeslaw »

Te lampy co były do tej pory to lampy Zelmot z lat 80.(z tyłu płaska obudowa). Nie było możliwości docisnąć nowych luster i zakręcić śruby z boku. Rozpylacz był ustawiony na 135 przed zamontowaniem , w silniku ani razu się nie odezwał. Nie próbowałem młotkiem naprawiać.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Ursus »

Do Zelmota pasują wkłady optyczne Wesema, ale trzeba się pobawić trochę - mam zrobione w C-4011 tak
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Błażej
Posty: 33
Rejestracja: 01 mar 2020, 16:15

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Błażej »

Jakby ktoś chciał kupić listwę dolnego zaczepu do 4011 w lokalnym sklepie nie polecam , wygięła się przy wywożeniu 3 rozrzutników , listwa ciężka wyglądała solidnie , po zakupie bolce wchodziły ciasno , po 3 rozrzutniku bolce goniły jak przysłowiowy żyd po pustym sklepie , listwa no name producent nieznany , poszła na reklamacje, zdjęć nie mam bo szybko musiałem wymienić bo listwa potrzebna , jak możecie to kupujcie stare dobre części z starych zapsów bo nowe części to się wiekszość na złom nadaje .Pozdrawiam
Błażej
Posty: 33
Rejestracja: 01 mar 2020, 16:15

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: Błażej »

Zaczep wrócił , reklamacja nie nie uznana niestety ,
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
szubinska
Posty: 509
Rejestracja: 26 lut 2014, 11:47

Re: Jakosc dzisiejszych czesci

Post autor: szubinska »

Jaki był powód odrzucenia reklamacji ?
ODPOWIEDZ