Forum RetroTRAKTOR

Jaka metoda...bo ja już dawno to opracowałem...chodzi tylko o gwinty w półosiach wysuwnych...a nakrętki stosuję oryginalne.

Kilka jest opcji. Można zrobić nowe gwinty i dorabiać nakrętki albo dorobić nowe tuleje gwintowane pod oryginalne nakrętki i wspawać.

Tylko opcja druga...ciężko takie coś zamontować do jakiejkolwiek obrabiarki żeby naciąć gwint...

Błotniki przednie rok produkcji 1982

A już myślałem, że zaserwujesz nam błotniki na szerokim wsporniku

chrapek3011 pisze: ↑10 maja 2020, 21:03 Tylko opcja druga...ciężko takie coś zamontować do jakiejkolwiek obrabiarki żeby naciąć gwint...

Tu masz rację - choć sprzęt jest do tego - ale mało kto go ma.

Sporo tych części z epoki uzbierałeś a to dopiero początek wątku;) Ja również jestem zdania aby nie wyrzucać wszystkich zużytych części. Jeśli brak zaplecza to komuś można przekazać. Spękaną oryginalną kabinę wrzuciłem na strych aby posłużyła w przyszłości mi lub komuś do odwzorowania.

No tak, od nas nawet błotniki tylne ktoś sobie zabrał. Na złomie dostałbym kilka złotych, a ktoś się cieszył - bo spawać potrafi

Błotniki tylne w 4011 oryginalne były z wąskim rantem...we wszystkich...te z szerokim to wytwór sześćdziesiątkowy...

Racja Sławku, ja jednak miałem na myśli wsporniki przednich błotników, te mocowane na dwie śruby czopa w pionie - a nie w poziomie.

Ja to przeczytałem i zrozumiałem...miałem kiedyś tych błotników przednich totalnie zgnitych z szerokim wspornikiem dolnym kilka sztuk.To co napisałem powyżej dotyczyło tylnych i jeszcze raz powtórzę,że tylne tylko z wąskim rantem.Akurat tych kilka kompletów zdobyłem używanych...jedne krajowe też się fajnie zachowały.Później zdjęcia podeślę.

Dzisiaj wrzucam zdjęcia literatury, z której korzystam podczas całej analizy tematu

I jest tylko jeden gość w Polsce co to wszystko ma...ja to miałem w rękach...

Teczka z informatorami to chyba największy skarb, kopalnia wiedzy. Wielki szacunek dla Ciebie, że udało Ci się tyle tego wszystkiego zebrac. Taka instrukcje napraw i instrukcje obsługi z katalogiem części też posiadam, ale tych informatorów to, aż zazdroszczę

Dwie są osoby...ale jak piszę to wszystkie mówią po swojemu...

No, że Ty Sławek masz też wiele informatorów Ursusa to też chyba większość wie. Wiele razy o tym wspomniałeś. Co by nie było to sa w nich niepodważalne
informację. Po prostu kopalnia wiedzy nt. naszych Ursusow.

Ladny zbior literatury.Bedzie bardzo przydatny.

Ja jak potrzebowalem informatorow musialem jechac do W-wy do Biblioteki Narodowej i pokserowac z czasopism:
Mechanizacja Rolnictwa : miesięcznik dla mechanizatorów POM, PGR, TOR.

Spędziłem wiele godzin w bibliotece UWM Olsztyn w czasie studiów, żeby pokopiować informatory. Były one tak jak wyżej wspomniał kolega widelec77 wkładką do "Mechanizacji Rolnictwa".
Jest nas dwóch, którzy mamy całość Informatora, tzn. od 1966 do 1987 roku.

A oto nowe ramionka do kolumny kierowniczej

Od czasu zakupu do dzisiaj trochę się mój C-4011 zmienił. Na pierwszy ogień poszła kabina, z której dobre były tylko szyby. Kolejnym razem odpadły totalnie zeżarte błotniki tylne wraz ze skrzynkami akumulatorów. Miało miejsce też gruntowne mycie silnika. Błotniki z wąskim rantem obiecane u Sławka, natomiast skrzynki akumulatorów planuję dorabiać na wzór, o ile nie trafię czegoś sensownego. C-4011 miał tzw. duże skrzynki akumulatorów.
Poniżej kilka zdjęć.