Remont silnika C-355-pomoc

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Adi96
Posty: 239
Rejestracja: 20 lis 2016, 21:05

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Adi96 »

Ursus pisze: 17 sie 2020, 14:51 Osiowania nie ma żadnego sensu robić jak na panewkach nie ma wyraźnych śladów nierównomiernego zużycia lub blok nie miał jakichś przygód wcześniej - urwanie korby, pęknięcie wału. Po poprawnym montażu na olej, złożeniu, dociągnięciu stop książkowo wał ma się płynnie i równomiernie obracać. Jeśli tego nie ma - obowiązkowo do sprawdzenia i legalizacji stop/osiowania.
Jeśli nic się nie dzieje - to pieniądze w sumie niepotrzebnie wydane na osiowanie (a jeśli szlifiernia nieuczciwa to czasem niepotrzebnie naciąga).

Co do wag korb, instrukcja podaje różnice 5 g, jak się do tego zbliżysz to będzie fajnie, ale znam traktory co miały kilkadziesiąt gram różnicy i chodziły. Sądzę, że nawet w Ursusie nikt na to uwagi nie zwracał - sądząc po rozbieranych silnikach nie ruszanych.

A blok to chyba i tak wyciągany będzie, bo przecież inaczej wału nie wrzuci :)
Lata oddziaływania na blok jako konstrukcja nośna swoje robi, z osiować blok nie zaszkodzi a 150 200 zł to nie jest wydatek jeśli wchodzi kapitalka silnika.Powinno się robić kompleksowo wtedy odwdzięczy się piękną kulturą pracy ;).

Co wagi pewnie że silnik będzie chodził ale wibracje daje się odczuć zwłaszcza w pracach polowych jak się jeździ kilka godzin.Ja bym robił raz a dobrze takie jest moje zdanie,jeśli robimy ciągnik jak z fabryki właśnie w stylu Retro to pod względem mechanicznym nie ma co oszczędzać złotówki
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Ursus »

Tak, raz a dobrze się zgadzam. Co do osiowania mam inne zdanie, bo nie jeden silnik już robiliśmy i z nie jednym szlifierzem. Inna sprawa, że za 200 zł nikt Ci osiowania 4 -cylindrowego silnika nie zrobi ot tak.
Trzeba pamiętać, że każde osiowanie o ile nie jest przy tym zastosowana panewka o powiększonej średnicy zewnętrznej zmienia geometrię bloku silnika. Znam przypadki problemów ze złożeniem napędu rozrządu po osiowaniach.
Więc nadgorliwość nadgorliwością, ale praktyka swoje :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Panowie proszę wyraźcie swoje opinie (co polecacie ) na temat zestawów naprawczych które wg was dobre czyli stosunek ceny do jakości,poniżej linki do zestawów które mnie interesują
https://jacekmocny.pl/pl/ursus/silnik/z ... /50501160u
https://allegro.pl/oferta/zestaw-napraw ... 8649483616
https://allegro.pl/oferta/zestaw-napraw ... 7422870072
https://hurtowniarolnicza.pl/listaProdu ... kat=0&idz=
https://allegro.pl/oferta/zestaw-napraw ... 8752661501
https://allegro.pl/oferta/zestaw-napraw ... 9451371882

Przy okazji znalazłem taki zestaw rozrządu-ale chyba nie warto nim zawracać sobie głowy
https://allegro.pl/oferta/zestaw-rozrza ... 7838145368
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Rafallll360V1 »

W stosunku cena do jakości najlepiej wypada prima z chromowym pierścieniem,kupowałem w lipcu zestawy w agrobisie z kodem rabatowym za 4 zestawy wyszło 699zł.Co do jakości primy bez zastrzeżeń wykonanie i obróbka w porządku tuleja dość gładka w przeciwieństwie do mahle,luzy na zamku pierścieni książkowe.Silnik po ok 5-10mtg przestał pluć kroplami oleju z kolanka dymienie unormowało się,silnik ma już grubo ponad 30 mtg już pracował z kosiarką bijakową bez żadnych problemów.Pod uwagę brał bym jeszcze Chełmno premium i premium plus,Mahle,Zetor THM bym nie ryzykował bo dużo reklamacji było na sklepie
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Silnik rozebrany,będę chcial dać blok do splanowania
Obrazek
Obrazek
Złotko podłożone pod panewkę- a w zasadzie pod wszystkie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: widelec77 »

I to jest wlasnie przyklad jak handlarze kombinuja pod sprzedaz .

Puszka po piwie itd pod panewki,caly czas te praktyki sa stosowane.Takze lepiej kupic w gorszym stanie i samemu powoli wszystko ogarniac.

Dasz rade,zrobisz dobrze to bedziesz mial na lata.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Bolszewik »

Myślę że jest na to rada ....
Poprawnie spisana umowa kupna-sprzedaży - rzeczoznawca - zwrot pieniędzy lub proces ....

Ale w TYM biednym, dzikim i zacofanym kraju ....



Z kręceniem liczników wreszcie się uporano, na nieuczciwych handlarzy tylko zagrożenie dochodów zadziała.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: widelec77 »

Z tym dziadostwem sie nie wygra mam na mysli tu tych nieuczciwych handlarzy z ktorymi nawet umowy sie nie spisuje bo podkladaja na wejsciu juz inna osobe lub poprzedniego wlasciciela,ale my niestety sami sie na to godzimy podpisujac takie umowy niewiadomo z kim i lapiac okazje igly :)

Pozniej sa 2 wyjscia ,albo odrazu sprzedac ze strata,albo remontowac igle :lol:
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 257
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Pronar 82A »

To niekoniecznie musiał być handlarz,w słusznie minionych czasach,przy braku dostępu do nowych części np.korbowodów oraz ograniczonym dostępie do profesjonalnych warsztatów takie rzeczy się robiło i czasami chodziło to latami. Sam wraz z Tatą różne cuda kiedyś robiłem,a puszki po śledziach czy piwie to było obowiązkowe wyposażenie warsztatu :)
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Wiesiek »

Czy może ktoś dokładnie zrobić wykład i dobrze wytłumaczyć temat osiowania bloków? Przyglądając się lepiej temu tematowi, doszedłem do wniosku, że osiowanie polega na przywróceniu geometrii i prostoliniowości, i krągłości stóp i łoża pod panewki główne wału korbowego. Wiadomo, stopy i łoża wału podczas pracy podlegają silnym udarom i z upływem czasu stają się owalne ( wybite , wyklepane). Druga sprawa cały blok z uplywem czasu może ulec również zdeformowaniu i stracić linię fabrycznej obróbki. W przypadku korbowodów sprawa jest prosta. Wymieniamy na nowe. natomiast blok?

Więc teraz co? szlifujemy zamontowane do bloku stopy panewek, wg jednej prostej i wg jednej średnicy. Taki proces wiąże się z pewnym ubytkiem materiału szlifowanego i powiększeniem średnicy czopów. Więc aby to uzupełnić, należałoby zastosować panewki nadwymiarowe zewnętrznie. Czy takowe istnieją? Jesli tak , to jak są oznaczone? Bo przecież profesjonalne zaklady remontowe nie stosują puszki od piwa czy pergaminu.
lisu7
Posty: 3
Rejestracja: 01 sty 2022, 21:19

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: lisu7 »

Mam kilka pytań co do remontu silnika w c-355. U siebie posiadam takie zużycie panewek jak u kolegi tutaj w poście, tylko panewka nie siedzi dobrze w stopie głównej wału (po bokach panewka trzyma ale środkiem jest luźna i wystarczy lekko dotknąć żeby wyskoczyła). Czy w tym przypadku blok nadaje się do osiowania?
Przy demontażu stopy głównej zauważyłem takie miękkie plastikowe prostokątne podkładki grubości kartki papieru między blokiem a stopą główną? czy one mają być w tym miejscu? Na schematach nigdzie tego nie ma.
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Cześć panowie potrzebuje podpowiedzi a mianowicie gdy kręcę wałem olej podaje na pierwsze 5 lasek popychaczy (tzn wypływa z nich olej), 6,7 i 8 są suche. Po przestaniu kręceniem wału słyszę jakieś syczenie ssanie co to może być?
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Kolejne pytanie czy rozrząd dobrze złożony, niby na punktach ale mam problem z ustawieniem kąta wtrysku

Obrazek
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Rafallll360V1 »

Za wczesny czy opóźniony ?
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Rafallll360V1 pisze: 10 lip 2022, 11:04 Za wczesny czy opóźniony ?
Kreski na kole zamachowym są nad kreską na obudowie, za wczesny.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Ursus »

Rozrząd poskładany ok, ale porównywałeś znaki ze starymi kołami? Zdarzają się i to dość często pomyłki.
Jak dużo Ci brakuje na "fasolkach" pompy, żeby ustawić kąt? Pompa była robiona czy jak?
Co do syczenia, nie bardzo rozumiem, kręcisz korbą czy rozrusznikiem? Jak po odpaleniu będzie olej podawany na klawiatury prawidłowo - można na chwilę odpalić bez pokrywek - to nie ma czym się przejmować.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Panowie totalna załamka................😢, traktor chodził na wolnych obrotach, wyszedłem na chwilę z garażu , po powrocie olej kapie z kolana tłumika , traktor nie chodzi,próbowałem odpalić tylko szybko obracał 🤦‍♂️.Miska w poleciała w dół i pierwsza głowica ... co dalej?

Obrazek

Co do pompy (chociaż teraz to schodzi na 2 plan) maksymalnie odchylona od silnika a zdjęcie pokazuje ile brakuje


Obrazek
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: Ursus »

Niewiele fotka może nam powiedzieć - opisz co tam znalazłeś? Wodę? Olej? Ropę? Ile tego? Jakieś rysy? Woda w oleju?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Ursus pisze: 10 lip 2022, 16:03 Rozrząd poskładany ok, ale porównywałeś znaki ze starymi kołami? Zdarzają się i to dość często pomyłki.
Jak dużo Ci brakuje na "fasolkach" pompy, żeby ustawić kąt? Pompa była robiona czy jak?
Co do syczenia, nie bardzo rozumiem, kręcisz korbą czy rozrusznikiem? Jak po odpaleniu będzie olej podawany na klawiatury prawidłowo - można na chwilę odpalić bez pokrywek - to nie ma czym się przejmować.
A więc Paweł miałeś rację , na kołach rozrządu było przestawienie o jedno "oczko" więc pewnie w tym jest problem.
Pytanie jaki miało to wpływ na wałek rozrządu?
Ściągnąłem pierwszą głowicę, wyciągnąłem również tłok, wszystkie pierścienie całe.

Obrazek

a tak wygląda panewka po około 8h pracy, co sądzicie?


Obrazek
Awatar użytkownika
przemek82
Posty: 70
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:28

Re: Remont silnika C-355-pomoc

Post autor: przemek82 »

Ursus pisze: 10 lip 2022, 21:44 Niewiele fotka może nam powiedzieć - opisz co tam znalazłeś? Wodę? Olej? Ropę? Ile tego? Jakieś rysy? Woda w oleju?
Generalnie to nic poza czarnym nagarem wokół tłoka jak i na głowicy.
Chyba muszę zrzucić wszystkie głowice ?!
ODPOWIEDZ