Strona 2 z 7
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 29 gru 2020, 12:28
autor: machejfarmers
Cześć
Dziś odkryłem temat "zbożowego Machejka" na forum i z niecierpliwością czekam na filmy. Niektóre z wypisanych usterek jak brok zamiast śruby, czy zwolnice to wiedziałem. Z hamulcami podejrzewałem problem, ale o spawaniu nakrętek czy siatce to pierwsze słyszę, choć tym traktorem jeździłem od dziecka i robiłem bieżące naprawy. Pamiętam, że raz był rozjechany 2006/07), by zrobić 4 bieg, który i tak niedługo potem wyskakiwał. W 2005 roku przeszedł kapitalny remont silnika. Sam nie wiem jakie części były założone, bo pochodził chwilę i miał problemy z odpalaniem. W ostatnich latach pracy był na bieżąco z wydarzeniami, bo czytał gazety. Inaczej nie można go było uruchomić. Możliwe że ten mechanik coś pokombinował. Kiedyś był zawołany inny mechanik (tamten już nie żył) do zewnętrznej hydrauliki, ale zaczął się bawić elektryką. Po pewnym czasie się spaliła i musiałem założyć nowy alternator (poprzedni był z Żuka) i całą instalacje.
To takie na szybko wspomnienie osoby u której ten traktor był 49 lat w gospodarstwie
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 04 lut 2021, 8:28
autor: Ursus
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 04 lut 2021, 16:46
autor: Mixol
Oś grzebana, czyli nasi tu byli
Jakie plany co do silnika ?
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 04 lut 2021, 18:03
autor: SEBRIGHT
Te ramki to do reflektorów?
Oddawałeś im wypiaskowane czy z resztkami starego chromu?
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 04 lut 2021, 19:48
autor: Mixol
SEBRIGHT pisze: ↑04 lut 2021, 18:03
Te ramki to do reflektorów?
Oddawałeś im wypiaskowane czy z resztkami starego chromu?
Pod chrom nigdy się nie piaskuje, szkiełkuje itp.Stara powłoka jest zdejmowana w procesie galwanizacji w zakładzie.Wysyła się z chromem, im mniej wżerów tym lepszy efekt i koszty są mniejsze.
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 04 lut 2021, 20:53
autor: moskito
Czy na tych ramkach było logo zelmot? Jak tak czy po chromowaniu zostało?
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 05 lut 2021, 8:40
autor: Ursus
Nie mam za dobrych fotek przed, ale tak wyglądały, więc nawet malowane udało się uratować. Ale od ekipy co chromowała dowiedziałem się, że te fabrycznie malowane to prawdopodobnie były po prostu te gorsze z produkcji, co do chromu się nie nadawały ich zdaniem - bo gorzej było je uratować
Logo było, ale czy jest? Nie zwróciłem uwagi akurat, ale powinno ;D
Jeśli chodzi o silnik, to oczywiście będzie od C-328, blok mieliśmy, jest już wyczyszczony, kupione zestawy Złotecki, głowicę wczoraj odebrał z regeneracji, wał jest już po szlifie (1 szlif), korbowody zregenerowane od C-330, koła rozrządu wszystkie nowe Skropol.
Brakuje mi jedynie koła zamachowego, mam na zamianę od C-330, ewentualnie od widlaka.
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 05 lut 2021, 21:00
autor: SEBRIGHT
Mixol pisze: ↑04 lut 2021, 19:48
Pod chrom nigdy się nie piaskuje, szkiełkuje itp.Stara powłoka jest zdejmowana w procesie galwanizacji w zakładzie.Wysyła się z chromem, im mniej wżerów tym lepszy efekt i koszty są mniejsze.
Dzięki za uświadomienie
Jednak człowiek uczy się całe życie...
Paweł jak nie tajemnica - ile mniej więcej wychodzi koszt chromowania jednej ramki?
Kiedyś się dowiadywałem o ramki do Żuka i podali mi 5zł/cm2 i bądź tu mądry ile za ramkę wyjdzie...
A gabaryt u Ciebie podejrzewam że podobny
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 06 lut 2021, 10:40
autor: Ursus
Ok. 100 zł sztuka ramki wszystkie wielkości podobnej jak Ursusik, WSK itd.
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 06 lut 2021, 20:27
autor: SEBRIGHT
Tanio nie jest, ale zrobione na lustro
A takie detale dodają smaku całości
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 22 mar 2021, 10:40
autor: Ursus
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 22 mar 2021, 13:30
autor: chrapek3011
Wywal te śruby imbusowe i dziurę w sworzniu zaspawaj i zrób na gładko i jest cacy.
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 22 mar 2021, 14:51
autor: Ursus
Śruby imbusowe są, bo jest rozwiercone już na M10 zamiast M8. Musiałbym sworzeń szlifować, żeby łeb śruby się M10 zmieścił a to nie przeszkadza w niczym akurat.
Wstawiane było tam już kiedyś wstawki, w sensie tulejowany był, trochę kiepsko ktoś to wspawał więc pewnie pospawać i oszlifować na gładko to zrobie
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 27 kwie 2021, 21:50
autor: Ursus
Powoli przymiarki do regeneracji podnośnika - za wiele się nie dzieje.
Wał ramion smaru nie widział, wytarty, będę napawał i toczył, żeby nie zmieniać na nowy typ z jednakowym rozmiarem frezów ramion.
Rozdzielacz był od C-330, ale zakładam stary typ, muszę go tylko przejrzeć. Miska do podnośnika też zdobyta, więc pozostaje mi dorobić kolanko do połączenia z miską przewodem gumowym. Na szczęście w korpusie nic nie poutrącane.
Pompa Hylmet, zakładana w 2013 lub później, bo taki jest rok produkcji. Fajnie ciężko pracuje, więc będzie ok - ale już ktoś kto zmieniał to nakrętki nie potrafił dobrze dokręcić i koło zębate w imadło ściskał...
W między czasie zniosłem ze strychu maski, mamy je jeszcze zanim kupiliśmy ten traktor. Do ideału daleko. Zobaczymy co będzie po piaskowaniu, ale może uda się coś znaleźć w jeszcze lepszym stanie. Wspornik chłodnicy też udało się kupić. Zawias maski jeszcze od Sławka lata temu dostałem do C-325 jak dobrze pamiętam, to teraz przyszła na niego kolej i się przyda
Z kartą ledwo widoczną jeszcze.
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 28 kwie 2021, 21:13
autor: machejfarmers
Fajnie, że coś powoli dzieje się w temacie C-328. Do momentu ostatniego zatrzymania traktowałem ten traktor trochę po macoszemu. Aż tak bardzo nie przywiązywałem do niego uwagi, bo wiedziałem co mnie czeka - kapitalny remont.
Widząc post na FB wspomniałem o opowiedzeniu kilku historii na jego temat.
W czasach gdy każdy "z milionami chodził do sklepu", traktor miał wymieniany silnik, założony już od C-330. Jeszcze kilka lat temu miałem w rękach kartkę A4 z wypisanymi zakupionymi częściami. Cała strona była zapisana, wraz z cenami. Z tego co mi opowiadano, części+robocizna były miały równowartość Trzydziestki. Ile w tym prawdy, to nie wiem. To znam tylko z opowieści.
Patrząc Pawle na Twoje maski, przypomniało mi się, że po zmianie maski na tą od C-330, stara maska jeszcze była i możliwe, że oś przednia również. Przez mgłę pamiętam ją, ze względu na zaokrąglenie z przodu. Prawdopodobnie pojechała na złom razem z siewnikiem konnym i kompletem młocarnia Lublinianka + prasa Kuna. Teraz na to bym nie pozwolił, ale w tamtym momencie miałem 6 lat, a maszyny chwilę wcześniej wyjechały z palącej się stodoły. Do dziś pozostały tylko koła.
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 05 cze 2021, 23:22
autor: Ursus
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 18 lip 2021, 11:02
autor: Ursus
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 09 sie 2021, 23:41
autor: Ursus
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 10 sie 2021, 14:38
autor: Ursus
Jeszcze coś tam brakowało, więc dokupione.
Re: Ursus C-328 1963r. za zboże
: 19 sie 2021, 12:00
autor: Ursus