Docieraczka ręczna zaworów
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Kiedyś zawory od spodu grzybka miały nacinany kanałek w który wkłada się tę płetwę przymocowaną do maszynki i kręci korbą .Nie wiem jak działa ta maszynka którą pokazałeś,ale taka z którą miałem kontakt wieki temu,nie kręciła się jak wiertarka w kółko,lecz wykonywała ruch lewo-prawo,zgodnie ze sztuką docierania zaworów.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Ja docierałem zawory w taki sposób że po wymontowaniu zamków i zdjęciu sprężyn wkręciłem głowicę w imadło. Potem nałożyłem wężyki na zawory ich zaś końce w wiertarkę na korbę (mniej więcej jak ze zdjęcia).
Docieranie pastą 2 i 0 dało doskonały efekt.
Zapewne przy większych głowicach ta maszynka jest lepsza. Ja robiłem od S-301d.
Docieranie pastą 2 i 0 dało doskonały efekt.
Zapewne przy większych głowicach ta maszynka jest lepsza. Ja robiłem od S-301d.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 11 lis 2020, 19:29
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Ona tak właśnie ma, że krecisz korbą np w prawo a głowica obraca się w prawo i lewo.
Czyli najlepiej do tego zamontować wężyk jak kolega wyżej pisze i da się docierać. Byłem ciekaw czy czegoś nie brakuje, co nachodzi na te skrzydełka.
Czyli najlepiej do tego zamontować wężyk jak kolega wyżej pisze i da się docierać. Byłem ciekaw czy czegoś nie brakuje, co nachodzi na te skrzydełka.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Nic nie nachodzi. Trzeba "rozpiąć" zawory, głowicę obraca się do góry nogami, nacina zawory, smaruje pastą i kręci ....
Patent z wężykami to domowa fuszerka. Na zakładzie nikt by się tak nie bawił. Dlatego wymyślono takie coś jak posiadasz.
Patent z wężykami to domowa fuszerka. Na zakładzie nikt by się tak nie bawił. Dlatego wymyślono takie coś jak posiadasz.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Jeśli zawór nie miał naciętego kanałku i nikomu nie chciało się go wykonać,to kolejną starą techniką i to bardzo skuteczną było przyklejenie do grzybka zaworu, przy pomocy kropli rozgrzanej smoły naciętej nakrętki w którą wkładałeś płetwę docieraczki.Dociskając zawór od spodu łatwiej jest wykonać tę operację niż podciągając za wężyk do góry.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 11 lis 2020, 19:29
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Spoko patent, teraz może by można było smole czymś innym zastąpić.
Będę miał trzy sztuki, jedna mógłbym odsprzedać, jakby ktoś był zainteresowany.
Będę miał trzy sztuki, jedna mógłbym odsprzedać, jakby ktoś był zainteresowany.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 11 lis 2020, 19:29
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Nigdy nie widziałem takiego nacięciapop pisze: ↑03 kwie 2022, 22:39 Jeśli zawór nie miał naciętego kanałku i nikomu nie chciało się go wykonać,to kolejną starą techniką i to bardzo skuteczną było przyklejenie do grzybka zaworu, przy pomocy kropli rozgrzanej smoły naciętej nakrętki w którą wkładałeś płetwę docieraczki.Dociskając zawór od spodu łatwiej jest wykonać tę operację niż podciągając za wężyk do góry.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Teraz najbardziej sensownym rozwiązaniem,jest doposażenie takiej docieraczki w ogólnie dostępną do tych celów przyssawkę.Mariuszwciszy89 pisze: ↑03 kwie 2022, 23:05 Spoko patent, teraz może by można było smole czymś innym zastąpić.
Będę miał trzy sztuki, jedna mógłbym odsprzedać, jakby ktoś był zainteresowany.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Zawory które nie mają nacięcia dociera się przyrządem wyglądającym jak litera T bierze się kawałek pręta i z jednej strony dospawuje poprzeczkę a z drugiej kawałek rurki której średnica wewnętrzna wejdzie na trzonek zaworu. Z boku musi być śrubka do zablokowaniu włożonego trzonu tak by podczas ciągnięcia nie wysunął się z rurki .pociągamy za poprzeczkę i obracamy jednocześnie w lewo i prawo tak jak ta maszyna. W szkole tylko tak docieraliśmy zawory bo wtedy mechanik musiał umieć wykonać jakąś czynność bez udziału mechaniki, Oczywiście gdy było to możliwe.Współczesne zawory chyba już nie mają nacięć.Można też docierać wiertarką ale na najwolniejszych obrotach i bardzo ostrożnie bo docieranie jest bardzo szybkie.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Dokładnie, tak jak Marek napisał. Mogę wieczorem wrzucić fotkę takiego urządzenia, bo mam "na stanie" i w użyciu Dziś jak ktoś wie co nieco i ma trochę wyczucia to i wkrętarką da się lewo prawo dotrzeć ładnie zawory, łapiąc uchwytem po prostu za zawór i wykonując odpowiednie ruchy
Jakbyś znał już cenę odsprzedaży docieraczki to daj znać - może dokupię do kolekcji starych narzędzi, trochę tego już się nazbierało
Jakbyś znał już cenę odsprzedaży docieraczki to daj znać - może dokupię do kolekcji starych narzędzi, trochę tego już się nazbierało
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Takie docieraczki mocowane do trzonka miała większość mechaniorów z dawnych lat.Wiem ,że portal jest traktorowy ,ale wiele współczesnych głowic ma taką konstrukcję,że ona się nie sprawdzi ,bo nie wciśniesz kluczyka,żeby zakontrować.Docieraczka która kręci grzybkiem sprawdzi się zawsze i o niej jest ten temat.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 11 lis 2020, 19:29
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Mi nie chodziło o to czym się dociera, tylko jak się ta docieraczka docierało. Jeszcze może ktoś mi powie czy do takich dociera czek było coś w wyposażeniu?
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 11 lis 2020, 19:29
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Wiesz może czy jest gdzieś taka dostępna przyssawka?pop pisze: ↑04 kwie 2022, 8:51Teraz najbardziej sensownym rozwiązaniem,jest doposażenie takiej docieraczki w ogólnie dostępną do tych celów przyssawkę.Mariuszwciszy89 pisze: ↑03 kwie 2022, 23:05 Spoko patent, teraz może by można było smole czymś innym zastąpić.
Będę miał trzy sztuki, jedna mógłbym odsprzedać, jakby ktoś był zainteresowany.
Bo to naciąć zawór, to chyba nie bardzo dobry pomysł.
I też czym go tak naciąć ?
Re: Docieraczka ręczna zaworów
https://allegro.pl/oferta/4-przyssawki- ... gK6LvD_BwE
To jest coś takiego
Ja nacinałem dremelem lekko,żeby tylko było się jak zaczepić ,ale tylko gdy zawory były duże i uznałem ,że nie będzie to miało wpływu na trwałość.Dawniej fachowo nacinano frezem.
Są też inne "ruskie"skuteczne techniki z których głownie korzystałem,czyli odcięty łeb śruby imbusowej przyklejony do grzybka i odpowiednio spreparowana śruba przy wkrętarce.
To jest coś takiego
Ja nacinałem dremelem lekko,żeby tylko było się jak zaczepić ,ale tylko gdy zawory były duże i uznałem ,że nie będzie to miało wpływu na trwałość.Dawniej fachowo nacinano frezem.
Są też inne "ruskie"skuteczne techniki z których głownie korzystałem,czyli odcięty łeb śruby imbusowej przyklejony do grzybka i odpowiednio spreparowana śruba przy wkrętarce.
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2022, 21:59 przez pop, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Pod zawór wkładało się miękką sprężynę ,która samoczynnie odpychała zawór od przylgni gniazda.Być może sprężyny były w zestawie z maszynką ,ale pewności nie mam.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 11 lis 2020, 19:29
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Dzięki wielkie Pop za info i za link. Jesteś super gość, pozdrawiam
Re: Docieraczka ręczna zaworów
Spoko,bo już się zarumieniłem