Forum RetroTRAKTOR

Niektóre posty skasowałem - uważajcie na słowa, bo wolność słowa a oszczerstwa to dwa różne światy.

Druga sprawa - jak zaczniemy tutaj rozmawiać o polityce to zaraz nas poróżni. Więc proponuję wstrzymać się z emocjami i dyskutować o kolejnych doniesieniach w sprawie przetargu, a nie natomiast rozpatrywać który polityk jest winny.

Ze swojej strony dodam, że napisałem do Nich zapytanie w sprawie warunków przetargu itd. Zobaczymy jakie są ceny itd. Jak cokolwiek się dowiem to opublikuję tutaj dane.

Odpowiedź na mojego maila:
Dziękujemy za zainteresowanie ofertą.

Jednocześnie pragnę poinformować, iż nie jest przewidziana sprzedaż osobno poszczególnych przedmiotów posiadanej Kolekcji.

Oczekujemy na złożenie oferty na cały prezentowany zbiór.

Dokładnie. Warto dodać, że cena całości to NIE MNIEJ JAK 1,2 MLN złotych NETTO

a jeszcze dodac do tego powiedzmy 2 do 3 zainteresowanych i cena rośnie

Też napisałem maila z zapytaniem czy jest możliwość kupna np. jakiś poszczególnych medali pamiątkowych czy odznaczeń i dostałem identyczną odpowiedź jak maciej sacha...

Jeżeli nie będzie chętnych(chętnego) na całą kolekcję, to po dłuższym czasie będą musieli podjąć decyzję o sprzedaży poszczególnych elementów kolekcji. Inaczej będzie to zalegać, a innego sposobu na pozbycie się całości nie ma.

Mysle podobnie ze wcześniej czy później będą się musieli jakos zdecydować to sprzedać kwota jest nie mała wiec chyba nie szybko się ktoś odważny zgłosi choć trzymajmy chłopaki kciuki żeby się sprzedało w całości i w Polsce

Ja trzymam kciuki aby jakiś ciul puknął się w głowę i pomyślał o Narodowym Dorobku naszego Kraju.

Masz racje Jacku tylko jak się któryś z tych ciulów obejrzy i puknie to może już być za późno jak to u nas za zwyczaj w kraju bywa bo już zostanie wszystko rozgrabione pisze tu oczywiście o sprzedaniu eksponatów za grosze

Słuchajcie, mam pewne informacje, które rzucają zupełnie inny cień na sprawę sprzedaży eksponatów z Muzeum Ursusa. Powstrzymajcie się więc na jakiś czas z osądami. Być może lada dzień sprawa się nieco rozjaśni, bo wygląda na to, że opinia wielu z Was - i moja przez długi czas również - opierała się na plotkach i błędnych informacjach - jeśli chodzi o właściciela eksponatów i planach ich zagospodarowania.

Pewne w sensie ''pewne'' czy pewne w sensie '' jakieś tam''.Czy plotką można nazwać konkretne ogłoszenie o wyprzedaży na stronie internetowej i zachęcanie lub zapraszanie do składania ofert kupna? No chyba że to trzeba wziąć za żart prima aprilisowy.Co do wypowiedzi to powinniśmy trzymać kciuki jak to Jacek trafnie określił ''aby jakiś ciul puknął się w głowę'' bo jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie wyprzedaż w Oświęcimiu lub Majdanku.

Nikt się w głowę nie puknie Jacku, z tego względu że w obecnej Polsce nie ma już żadnych wartości, oprócz pieniądza.

Wszędzie gonią za kasą, na Zachodzie i na Wschodzie i w Stanach ale nigdzie nikt nie wyprzedaje duszy.

mam dla Was 2 dobre wiadomości. Pierwsza- zakupem kolekcji zainteresowane jest Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu a druga to taka, że do żadnej sprzedaży nie dojdzie:)

Nie dojdzie?? dlaczego?? to po co wogóle to ogłoszenie, które nas wszystkich zdenerwowało, co raczej jest normalne jako pasjonatów...

Czesc Marcin
Moglbys cos wiecej powiedziec? Co w takim badz razie to ogloszenie ma na celu?

wiem tylko, że chcieli sprzedać ekspozycję ale nie mogą przez odgórne naciski- tak twierdzi mój informator z Bumaru

Polski Holding Obronny czyli były Bumar jest własnością Skarbu Państwa. Wychodzi na to, że nasz Rząd wymusił na Holdingu zakaz sprzedaży eksponatów z byłego Muzeum Ursusa. Przecież kolekcja z Ursusa jest dziedzictwem narodowym, a tego się nie sprzedaje. Partii rządzącej niepotrzebna jest afera dotycząca sprzedaży zabytków i to przed wyborami.

Skończy się pewnie na tym, że wszystkie eksponaty trafią do jednego z państwowych muzeów. Holding przekaże je nieodpłatnie, a w zamian dostanie jakiś kontrakt od wojska.

No to lepiej dla nich by było jak by się pośpieszyli.

Czy ja wiem, czy by to było aż na szczeblu rządowym roztrząsane. Bardziej jako stronę naciskową widziałbym konserwatora zabytków.